• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bielizna Esotiq, odzież Reserved. Trójmiejskie marki ruszają na Zachód

Wioletta Kakowska-Mehring
24 października 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Na początek Esotiq&Henderson otworzyła dwa salony w nowych centrach handlowych w Stuttgarcie. Na początek Esotiq&Henderson otworzyła dwa salony w nowych centrach handlowych w Stuttgarcie.

Gdański producent bielizny firma Esotiq&Henderson właśnie otwiera dwa salony w Niemczech. Kilka tygodni temu pierwszy salon pod marką Reserved u naszych zachodnich sąsiadów otworzyła firma LPP. Trójmiejskie spółki odzieżowe ruszyły na Zachód.


Czy kupując ubrania kierujesz się krajem pochodzenia marki?


- Niemcy to bardzo dojrzały rynek, kilkukrotnie większy od polskiego. Największy rynek odzieżowy w Europie i jeden z czołowych na świecie - twierdzi Adam Skrzypek, prezes zarządu Esotiq&Henderson. - Statystyczny Niemiec wydaje na ubrania kilkakrotnie więcej niż statystyczny Polak. Dla polskich marek to bardzo atrakcyjne miejsce zbytu. Esotiq to marka, która stawia na rozwój i stale poszukuje nowych możliwości ekspansyjnych. Chcemy, żeby nasza marka była obecna nie tylko w garderobie polskiej klientki, ale również tej poza granicami naszego kraju.

Na początek powstały dwa salony w nowych centrach handlowych w Stuttgarcie. Pierwszy z nich mieści się w Centrum Handlowym Gerber w samym centrum Stuttgartu, drugi w Galerii Handlowej Milaneo. - Otwarcie salonów w Stuttgarcie realizuje naszą strategię ekspansji, która zakłada otwieranie nowych punktów w czołowych lokalizacjach największych miast Niemiec i Europy Zachodniej - dodaje Adam Skrzypek.

Rynek niemiecki - choć niełatwy - stał się nowym kierunkiem ekspansji naszych firm odzieżowych. Przede wszystkim ze względu na niestabilną sytuację gospodarczą w Rosji i na Ukrainie. Do tej pory firmy stawiały na wciąż chłonny kierunek wschodni.

- Dziś głównie sprzedajemy w Polsce, trochę w Rosji i na Ukrainie - mówił trzy lata temu w rozmowie z nami prezes Adam Skrzypek i dodawał, że bardzo mocno myślą o rynku amerykańskim, europejskim i rynku... chińskim. Teraz przyszedł na to czas.

Na rynek wschodni stawiała też inna trójmiejska marka, czyli firma Taranko. W grudniu ub. roku otworzyła pierwszy sklep w Kazachstanie. W planach ma otwarcie kolejnych dwóch sklepów w tym kraju. Małgorzata Taranko, brand manager firmy jeszcze w lutym w rozmowie z nami przyznała, że spółka szuka nowych kontaktów na Wschodzie. Prowadzi też rozmowy w Rosji. Sprzedaje też rzeczy na Łotwę i Słowację.

Swoje plany zweryfikowała LPP. - W związku z dynamiką wydarzeń na Ukrainie i w Rosji, zweryfikowaliśmy nieco nasze plany na tym obszarze. Wzrost powierzchni handlowych wyniesie tam w 2014 roku ok. 33 proc., a nie 52 proc. jak planowaliśmy - kilka miesięcy temu przyznał Dariusz Pachla, wiceprezes zarządu LPP.

Na początku września w Berlinie otwarto pierwszy sklep gdańskiej spółki pod marką Reserved.

- Działamy w biznesie, w którym podstawą jest ciągłe szukanie nowych możliwości rozwoju. Chcemy być obecni na najbardziej prestiżowych ulicach modowych w Europie - mówi Piotr Dyka, wiceprezes zarządu LPP, odpowiedzialny za markę Reserved w kraju i za granicą. - Otwarcie salonu w Berlinie podkreśla naszą strategię ekspansyjną, która ma na celu otwarcie sklepów w czołowych lokalizacjach największych miast niemieckich. Do końca tego roku otworzymy jeszcze trzy salony Reserved na tym rynku - w Stuttgarcie, Bremie oraz w Hanowerze.

Czy niemieccy klienci polubią trójmiejskie marki? Czy uda się zabrać choć część rynku wielkim graczom z branży? To nie będzie łatwe starcie. Konkurencja dla LPP jest poważna, przede wszystkim hiszpański Inditex, czyli właściciel takich marek jak Zara, Pull&Bear, Bershka, Stradivarius, oraz szwedzki koncern H&M. A do tego hiszpańska firma Mango, szwajcarska C&A, czy brytyjska sieć Marks and Spencer. Nie tylko z wszechobecną marką Triumph, ale także z sieciówkami z odzieżą konkurować będzie też Esotiq&Henderson. Coraz częściej także one oferują bieliznę.

Esotiq&Henderson to firma notowana od 2011 na NewConnect w Warszawie. Jest jedną z najdynamiczniej rozwijających się spółek na rynku bieliźniarskim. Obecnie sieć Esotiq liczy ponad 200 salonów na terenie kraju. W ciągu ostatnich dwunastu miesięcy firma odnotowała wzrost przychodów na poziomie 4 proc., podczas gdy drugi kwartał zamknęła z wynikiem 17,2 proc. wzrostu przychodu. Unikalne projekty Esotiq powstają między innymi przy współpracy z top modelką Joanną Krupą oraz domem mody Eva Minge.

LPP notowana na GPW w Warszawie od 2001 roku. Tylko w 2013 r. spółka sprzedała ponad 70 milionów sztuk odzieży, osiągając przychody w wysokości ponad 1 mld euro. Od lat konsekwentnie rozwija swoją działalność w Polsce i za granicą. Koncern zarządza 5 znanymi markami modowymi, a na 2016 rok planowana jest premiera kolejnej. LPP posiada sieć niemal 1500 salonów, tworzy miejsca pracy dla blisko 18 tys. osób w biurach i strukturach sprzedaży w Polsce, krajach Europy Środkowo-Wschodniej i Szanghaju. W marcu 2014 r. spółka awansowała do giełdowego indeksu WIG20, który generuje istotną część obrotów na GPW w Warszawie. Z końcem sierpnia akcje spółki weszły do prestiżowego indeksu MSCI Poland.

Miejsca

Opinie (49) 2 zablokowane

  • Reserved. (8)

    Jak jakość będzie taka sama jak w polskich sklepach to nie mają najmniejszych szans.

    • 65 11

    • (3)

      A co H&M lepszy? Tam to dopiero są szmaty.

      • 17 10

      • H&M (2)

        Mam kilka sztuk ubrań z H&M, kupione kilka lat temu, są o.k., nadal je noszę i wygląda na to, że jeszcze ponoszę, bo te moje 3, 4- letnie wyglądają jakos zgrabniej niż te które wiszą w sklepach na wieszakach dzisiaj.
        Poza tym mam również stare dżinsy z Reserveda (sprzed 3 lat)- teraz takich fajnych nie znajdę, wszystko jakies takie pokraczne, obwisłe w kroku, obcisłe wokół łydki- poczwarne.Wzornictwo schodzi na psy

        • 10 6

        • Masz stare dzinsy ale w szafie.

          Jak zaczniesz nosić i prać to się rozlecą.

          • 5 2

        • moim zdaniem

          Ham jest lepszy, kiedys rezervat miał fajne rzeczy, ale to były początki i szycie w Polsce, bluzę mam już z 10 lat, potem pamiętam kupiłem koszulkę tak krzywo uszytą że głowa boli i się skończyło. Rok temu dostalem koszulke z rezervata, niby kolor trzyma, nadruk jak na nich bdb (nie kilogram gumy) jednak skurczyła się jak gacie Ferdka, a szkoda. W chwili obecnej głównie, hm i diverse (spodnie) i dla mnie ok. Reserved omijam... ps. Zapach stęchlizny w ich sklepach - bezcenny

          • 0 0

    • Zara jest droższa od Reserved a jakoś ubrań pozostawia wiele do życzenia, ostatnio jak widziałam u nich chustę wyszywaną koralikami to chyba od samego patrzenia na nie zaczęły odpadać
      osobiście wole New Look albo F&F(chociaż jak na markę hipermarketową zaczęli ostro podbijać stawkę) cena odpowiednia do jakości

      • 9 5

    • bo w POlsce jak w kazdym kraju 3 swiata mozna tandeta sprzedawac bardzo drogo i wszyscy kupia!!

      Wiec poco obnizac ceny i podnosic jakosc skoro sie dobrze sprzedaje!!

      • 12 3

    • (1)

      Polska jest i jeszcze długo będzie rynkiem kategorii "B". Tutaj sprzedaje się gorszej jakości produkty i to jest znany przyjęty fakt wśród producentów, nie tylko ubrań.

      • 7 3

      • Dlatego wolę angielskie ubrania z lumpeksu

        niż nowe polskie ze sklepu.
        Cena dużo niższa a jakość lepsza.

        • 9 4

  • Tych szmat pełno wszędzie teraz, na rynku już lepsze gacie można kupić w przejściu między peronami...

    • 32 11

  • Bardzo dobrze.

    • 6 4

  • (4)

    Ja tam uważam, że trzeba popierać polskie marki, bo inaczej zawsze będziemy niewolnikami zagranicznego kapitału. HM, Zara czy Reserved i tak wszystko szyte w Chinach.

    • 20 7

    • co rozumiesz przez polskie? (2)

      bo spolka ktora ma prawa do znakow towarowych (brandu) jest zarejestrowana w emiratach czy innych cyprach..... i tam placi podatki

      • 13 3

      • A produkcja w Chinach- z Polski to tyko pochodzenie zostało, ale tak działa rynek, więc chyba przydał by się jakiś mechanizm prawny, który ograniczał by nadmierny rozrost firm z pewnych gałęzi rynku.

        • 7 3

      • ale VAT w PL

        Placa , teoretycznie, o ile maja nadwyzke :)

        • 0 2

    • Zara

      Szyje sporo w Europie, mam sweter z Zary "made in Portugal".

      • 3 2

  • Ten szmateks jest na portalu często promowany zapomnieli dopisać tekst sponsorowany.

    Dla przypomnienia ten szmateks ma w Niemczech ceny o połowę niższe bo nikt tam nie kupił by tych szmat po cenach tak wysokich jak w Polsce!!! Jak ktoś chce sobie porównać jakość lpp do zachodniej to wystarczy iść do szmateksów sprzedających na wagę. Jakość jest kosmiczna!! Znam wielu emigrantów żaden nie ubiera się w Polsce bo na zachodzie jest taniej i jakość nieporównywalnie wyższa!! Sam nakupowałem ciuchy z lpp wielokrotnie w różnych porach i wniosek jest jeden to szmaty najgorszej jakości! Lpp-reserved itp. to jednorazówki!!

    • 30 12

  • Ciekawe byłoby zapewne dla wielu podanie czy zarobki obsługi w takim salonie będą identyczne jak w PL? (8)

    Ciekawe jak się przedstawia sytuacja opłacenia pracownika zatrudnionego np. w Niemczech w takim salonie? Zarobki powinny być przecież podobne jak w takich samych salonach w PL bo to ta sama firma. Zawsze pracodawcy tłumaczą że nie mogą więcej płacić ..'' no bo to i sio ''a teraz chyba po raz pierwszy raz wielu otwiera salony już nie na'' wschodzie ''lecz w krajach tzw. ''zachodnich'' i ciekawe czy tam ludzie pracownicy, sprzedawcy tez są zatrudniani za np. 400 euro ?

    • 22 6

    • brak logiki (4)

      ciekawe również czy ceny za spodnie na przykład beda takie jak w Polsce czyli 29 euro. Nie sądzę, a zatem zarobki będą wyższe. Logiczne.

      • 3 11

      • jaki brak logiki ? (1)

        ceny w Niemczech sa podobne lub nizsze na wiekszosc towarow w sklepach . Nawet na forach opisuja ludzie ze to wlasnie w PL jest wszystko drozsze wiec nie kombinuj jak ci wygodnie nagle pod dany temacik. Skoro pracodawcy mowia ze w Polsce sa tez koszty nizsze niz w krajach '' zachodnich '' to z logiki tez wynika iz moga placic tyle samo co pracownikowi zatrudnionemu przez nich w niemczech. To troche ogolnie niedorzeczne jakby Polski pracodawca mniej placil Polakowi w biedniejszej Polsce a nagle by mogl placic Niemcom u niego zatrudnionym w bogatszych Niemczech parokrotnie wiecej . To byloby wrecz uwlaczajace dla jego Polskich pracownikow . Nie mozna tez roznic kosztow gdyz wiele towarow jak wiele razy opisywano jest z roznych krajow Azjatyckich .Czyli z logiki wynika ze moze w PL poprostu chca placic malo ludziom bo nie musza jak przyjeto minimum to maja to gdzies i placa minimum. Wszystko by mozna ukryc do czasu gdyby wlasnie nie zaczely powstawac sklepy Polskich firm juz nie w krajach gdzie mogli tlumaczyc ze moga mniej placic etc ale teraz powstaja w krajach bogatych i ciekawe co teraz za filozofie wymysla ze przy podobnych kosztach i cenach sa w stanie gdzies zaplacic za prace ok 2000 euro a w PL tylko np. 400 euro. Ksiegowa chyba moze obliczyc i powiedziec czy faktycznie mozna czy nie mozna bo dzis kazdy ma ksiegowa i skoro pracodawca sam nie wie do moze dzial ksiegowosci mozna zapytac jak to jest i jakie sa koszty , zyski ,obroty etc tu i tam ?

        • 10 2

        • Dokladnie tak znajomi placują od lat zagranica juz sie tam przeprowadzili z Polski nic nie przywożą bo tam jest taniej!!

          i dodatkowo zarabiaja 10 razy wiecej za taka sama prace!Ale w POlsce to sie nic nieoplaca:)

          • 5 2

      • Ceny odzieży na zachodzie są niejednokrotnie niższe niż w Polsce.

        • 13 1

      • na portalach czesto sa opisy ze bywaja pracodawcy ktorzy maja zysk z praownika np 20 tys. a tez placa 1600 na reke !

        Malo to opisow firm gdzie zyski na czysto to miliony a zarobi sa tez po 1600 ! i z czego wtedy wynika tak maly zarobek jak moga placic spokojnie np. 5000 ? a placa tylko 1600 ?. Idac twoim tokiem '' ddd'' ceny tych towarow by musialy byc 5 razy wyzsze min. niz w PL bo skoro tu ludzie zarabiaja 1600 przy sprzedazy jakis towarow etc to z logiki wynika iz aby im tam gdzies w niemczech czy innym kraju placic 2000 euro musialby towar byc np. 5 krotnie drozszy a tak nie jest . Niemcy sa blisko i zaden problem jak Polacy tam pojada i zobacza czy ceny sa az tyle wyzsze . A poza tym co to za cena za spodnie ok 30 euro ? to zaledwie 120 do 140 zl wiec sa w wiekszosci u nas w PL wrecz wyzsze ceny za spodnie a juz typowo markowe '' sa wrcz nawet po 600 czy 800 zl . czyli rozumiemy ze za spodnie sprzedawane np. w PL ktore sa ceny np. 120 zl to w niemczech te same spodnie beda po np. po 600 zl ? tak ?. Ciekawe co Polacy tam bywajacy w Niemczech powiedza czy az takie sa tam drogie w tych sklepach .

        • 6 1

    • Płaca pracownika to koszt a koszty pracy mają być jak najmniejsze. Pracodawcy w Polsce będą płacić 1600 dopóty, dopóki będą ludzie chętni do pracy za tą kwotę. Ponieważ w Polsce jest stosunkowo duże bezrobocie można to wykorzystywać i "dymać" pracowników :) W Niemczech nikt nie zgodzi się pracować za 400Euro więc płące są wyższe, proste. Pomijam już obciążenia płacy ZUSami I innym badziewiem, które w Polsce też zapewne są sporo wyższe

      • 7 1

    • (1)

      dostaja wiecej

      • 0 0

      • wiem bo sama pracowalam w DE

        • 1 0

  • I bardzo dobrze - już dawno powinni skoncentrować się na zachodzie.

    Jak widać ani Rosja ani Ukraina nie popłacają.

    • 5 3

  • (1)

    Jak będą sprzedawali majty najtaniej to wróżę im wielki sukces.

    • 3 2

    • No właśnie- adik zaprojektuje im fajne wzory ;))))

      • 0 0

  • Haha powodzenia.

    Made in china i kambodża ...

    • 10 3

  • Kupowałem ...

    ... kiedyś produkty LPP...
    Ale odkąd

    1) jakość wyrobów pogorszyła się dramatycznie
    2) okazało się, że firma też macza palce w wykorzystywaniu taniej siły roboczej w Azji i jeszcze trudno jej się było do tego przyznać

    postanowiłem, że już kupować nie będę.

    Poza tym w miarę normalną cenę wyroby LPP mają dopiero gdy na metce widnieje -50% lub -70%.

    • 33 9

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Roman Walasiński

Prezes zarządu Swissmed Centrum Zdrowia. Ukończył Uniwersytet Gdański, Wydział Prawa i...

Najczęściej czytane