• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bomi chce podbić Internet

erka
25 stycznia 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Marek Romanowski, prezes Grupy Bomi twierdzi, że po sukcesie w Warszawie i Olsztynie jego spółka ma zamiar otworzyć pierwszy sklep internetowy w Trójmieście. Marek Romanowski, prezes Grupy Bomi twierdzi, że po sukcesie w Warszawie i Olsztynie jego spółka ma zamiar otworzyć pierwszy sklep internetowy w Trójmieście.

Spółka Bomi planuje uruchomienie na terenie Trójmiasta sklepu internetowego. Internetowe delikatesy Bomi działające na terenie Warszawy i Olsztyna, obsługiwane przez platformę a.pl zakończyły rok z ponad 200 proc. wzrostem obrotu.



Czy uważasz, że zakupy przez Internet są bezpieczne?

Specjalnie dla was sprawdziliśmy spożywcze sklepy internetowe, z których można korzystać w Trójmieście.

We wrześniu 2010 Grupa Bomi rozpoczęła współpracę z firmą a.pl. Zakupami na tej platformie e-commerce, która proponuje klientom wyszukiwarkę produktów i stałą kontrolę wysokości rachunku, mogli cieszyć się do tej pory mieszkańcy Warszawy i Olsztyna.

- Z miesiąca na miesiąc zauważalny był dynamiczny wzrost obrotów. Dzięki dostosowanej do potrzeb konsumentów ofercie, sklep szybko zyskał zaufanie klientów - mówi Marek Romanowski, prezes Grupy Bomi. - Po sukcesie w Warszawie i Olsztynie szykujemy się do uruchomienia sklepów internetowych w nowych lokalizacjach. W najbliższych miesiącach zakupami w internecie z Bomi będą mogli cieszyć się mieszkańcy Trójmiasta.

Sprzedaż w Internecie to dobry interes. Według danych Stowarzyszenia Marketingu Bezpośredniego, Polacy na zakupy w sieci wydali w 2010 roku ok. 15,5 mld zł. Udział internetu w całym handlu sięga ok. 3 proc..
erka

Miejsca

  • Bomi Gdynia, Gryfa Pomorskiego 71

Zobacz także

Opinie (135) ponad 20 zablokowanych

  • niech obniżą najpierw ceny... (15)

    bo z takimi to nie mają co szukać, sprzedają to samo co w innym hiper za 20% drożej. Delikatesy to jak kupuje w necie ale od prywatnych osób, np. miód z prawdziwej pasieki a nie szajsz sklepowy (podgrzewany i wyjałowiony) za 40% taniej

    • 76 31

    • (6)

      dokładnie ceny maja z kosmosu. Raz bylem tylko w tym sklepie i więcej nie mam zamiaru tam robić zakupów. Nie rozumiem ludzi którzy robią zakupy w tym sklepie.

      • 27 21

      • Spoko (5)

        po ile teraz mają banany w biedronce?

        • 5 0

        • kazdy kij ma dwa konce (4)

          czym sie rozni snickers z bomi od biedornkowego?

          • 4 0

          • Długością oczekiwania w kolejce, (3)

            uśmiechem obsługi, sposobem przechowywania, wielkością opcji do wyboru, kulturą i zapachem klientów...

            • 11 2

            • Trzeba zrobic zakupy za minimum 200zl, dostaje sie karte stalego klienta i ma sie znizke po ktorej ceny sa takie jak w innych (1)

              marketach :) Trzeba przyznac, ze Bomi ma oprocz kosmicznych cen artykuly tez z kosmosu, co jest oczywiscie na plus. Bo nigdzie nie kupisz pasztetu z guzca made in DDR, a w Bomi calkiem mozliwe, ze bedzie ;)

              • 6 1

              • w e'leclercu kupisz nawet bitki z końskiej psitki

                i dużo taniej,
                a tą kartą ze zniżką 3% to sobie możesz pomachać
                jak towar droższy o około 15%-20%

                • 6 2

            • W Bomi to się akurat czeka najdłużej

              ze wszystkich sklepów, może pomijajjąc Real w którym nie byłem od kliku lat po tym jak zafundował mi stanie 40 minut w kolejce do kasy.

              I to jest właśnie porażka. Żarcie drogie, a kolejki jak w hipermarkecie.
              Beznadzieja w porównaniu do Piotra i Pawła czy nawet Almy.

              • 5 2

    • gratuluję naiwności (3)

      Od prywatnych osób, dobre! Prywatna osoba kupuje w Biedronce chiński miód, przelewa do słoików i sprzedaje dwa razy drożej z "pasieki ekologicznej".
      Mój znajomy tak przedawał nektarynki "krajowe" bo ze skrzynki.

      • 5 9

      • brak wiedzy... (2)

        trzeba szukać odpowiednich ofert używając do tego mózgu. Zacznij myśleć to nie boli... Twój problem polega na tym że nie umiesz odróżnić nawet miodu z biedronki od miadu naturalnego..ale ja Ci w tym nie mam zamiaru pomagać...użyj głowy

        • 9 2

        • (1)

          Tacy specjaliści od wszystkiego to najlepsi klienci.
          Sam sprzedałem jednemu takiemu samochód po 3 stłuczkach jako bezwypadkowy bo był mechanikiem z powołania i odróżniał wszystko najlepiej.

          • 1 10

          • Gratulacje

            Miejmy nadzieję że jak będziesz miał przeszczep nerki, to zarażą cię bonusowo żółtaczką.

            • 7 0

    • Tylko że jak kupujesz miód z pasieki to będzie ci szedł pocztą przez kilka dni (3)

      a z bomi masz tego samego dnia.
      Wiem że dla osoby zaopatrującej się w biedronce, ceny w bomi są wysokie, na szczęście nikt nie każe ci tam kupować.
      Ja jestem happy, bo jak będę chciał zrobić sushi, albo coś tajskiego to nie będę musiał latać po dworze tylko dowiozą mi to pod chatę.

      • 1 6

      • Jemu chodziło o to, że delikatesy powinny mieć rzeczywiście produkty wyjątkowe i wysokiej jakości. Z tym jest różnie w Bomi.

        • 3 1

      • wolę poczekać kilka dni na naturalny miodzik... (1)

        niż od ręki mieć podgrzewany...

        • 2 1

        • Żebyś się tylko nie zadławił tym miodem

          pszczelarz pewnie macza w nim pędzla i się śmieje do rozpuku

          • 1 1

  • Nie płaczcie na ceny (10)

    Warto robić tam zakupy,bo towar mają zawsze świeży i dobry.Coś za coś.Ja polecam.

    • 35 68

    • Co za bzdura :-O

      Przestałam robić zakupy w BOMI właśnie ze względu na kiepską jakość jedzenia, a nie na ceny. Powyłączane lady chłodnicze, przysuszone wędliny i sery, produkty na granicy terminów ważności (raz nawet znalazłam spleśniały ser w plastrach), beznadziejna obsługa klienta i na dodatek permanentne oszustwa przy kasie (inne ceny na półkach inne na paragonach). BOMI lata świetności ma za sobą i ceny nie mają tu nic do rzeczy. To bardziej kwestia kultury organizacji.

      • 31 6

    • Taaaa.zwłaszcza na zaspie na mięsnym,

      byłem i widziałem,
      żle się robi jak się patrzy na te hałdy pokrojonej w plasterki i wyschniętej wędliny.

      • 15 2

    • mieli.

      właśnie po zmianach szefostwa jakość towarów spadła a ceny zostąły takie same.

      • 17 1

    • bomi fikakowo - towar gnije na półkach (5)

      Obok powstał lidl, o kilka klas lepsze warzywa i wędliny (co prawda paczkowane ale 100g wędliny zrobiony ze 120g mięsa, nie z 60g, jak w bomi).

      • 11 1

      • W jaki to sposob (4)

        W 100g wedliny mozesz miec 120g miesa?Mistrzu prosze wytlumacz mi to bo jakos nie moge tego ogarnac.

        • 2 13

        • Ogarnij czytanie ze zrozumieniem.

          • 6 0

        • oj marku ogarnij się

          • 0 0

        • to cud

          • 1 1

        • Wskocz do pieca to z 80 kg czlowieka będziesz miał 20 kg kiepskiej wędliny i zrozumiesz

          • 6 0

    • nie zgodzę się

      jeżeli chodzi o świeżość mięsa/wędlin to zdecydowanie nie polecam
      zresztą pewnie w tesko czy realu jakość podobna - ceny zupełnie inne, jeżeli chodzi o świeżość produktów to bomi to delikatesy jedynie z nazwy.

      • 2 0

  • już chyba poprawili :)

    • 0 0

  • O, i niech wysylaja polskie produkty do Polakow za granica!

    Wielu nie ma dostepu do polskich sklepow, a nie ma to jak polskie slodycze!

    • 8 4

  • Bomi do zenada (4)

    przynajmniej na fikakowie , tragedia wieczne kolejki do kas , placic trzeba za reklamowki , brak parkingu przed sklepem , drogo .. juz w Tesco jest lepiej

    • 39 20

    • przecież obok jest nowy lidl

      Bez kolejek a warzywa nie gniją na stoisku.

      • 6 1

    • parking (2)

      parking masz też pod Bomi z myjnia ręczną

      • 2 1

      • (1)

        To jest parking?? Myjnia?? Niech jeszcze wstawią budkę z panią od repasacji pończoch szycie na miarę i prasowanie

        • 3 2

        • przyjedz sprawdz a wtedy odpisuj mysle dobry pomysł z myjnia

          • 1 0

  • Wysokie ceny są w tym sklepie, (3)

    co prawda są tam różne ekstrasy,
    ale jeśli chodzi o normalne produkty to lepiej tam nie zaglądać,
    przepłacimy jakieś około 20% a jakość towarów taka sama tylko w bomi wszystko opakowane w bardziej błyszczący papierek i to cała różnica.

    • 59 3

    • E tam, ekstrasy.

      Leży to wszystko i kurzy się latami, bo nikt tego nie kupuje.

      • 8 6

    • (1)

      20 procent:)) za 20% to by się im nie chciało puścić bąka

      • 1 0

      • to nie puszczaj

        tylko uważaj aby cię nie rozerwało,
        bo smrodu narobisz na całą okolicę

        • 1 0

  • Bomi ma kłopoty ekonomiczne (6)

    Powinni dostosowac sie do rynku, w kryzysie mniej jest zasobnych klientów.

    • 29 4

    • a po co nam kolejna biedronka??? (5)

      Właśnie powinni podnieść ceny, zmniejszyć ilości i rozszerzyć asortyment o prawdziwe delikatesy, nastawić się na klienta zamożnego.
      Biedronek, reali, tesców i lidlów jest pełno, a prawdziwe delikatesy? Jest Alma i to wszystko.

      • 5 8

      • klient zamożny też kupuje w biedronach i lidlach

        i nie daje się doić bo ma świadomość tego że takie delikatesy to tylko ach i och i nic pozatym

        • 14 2

      • (2)

        Odwiedz P I O T R A I P A W Ł A!!!!!!!!!!!! Zobaczysz delikatesy Bomi to BYŁY delikatesy Teraz to są.... nawet nie wiem co to jest może bliżej nie określone miejsce

        • 12 0

        • BOMIDRONKA...

          • 5 0

        • Tak jest Piotr i Paweł to są delikatesy a nie Bomi, Bomi kiedyś było fajne ale teraz jest tam coraz gorszy towar. Raz z żoną zrobiliśmy zakupy przez internet z Piotra i Pawła i bylismy naprawdę zadowoleni i nie zamienimy ich na Bomi!!!

          • 3 1

      • Drogi ale oni od 2 lat robia dokłądnie odwrotnie

        Bomi próbuje konkurować z Biedronką !

        • 1 1

  • Ceny nie są wysokie (5)

    Mogą porazić niektóre w obie strony (są nierówne) - chyba nie panują nad tym. Ale ogólnie wartość koszyka nie odbiega za bardzo od innych - za to masz naprawdę świeże mięso (polędwica wołowa 15 zł taniej niż w Almie). Komfort zakupów. Nie pałętasz się jak zwierze po smierdzących zepsutym mięsem i rybami hiperach, no i w sumie w moim przypadku to parnaście kilometrów oszczędności. W zeszłym roku jakiś portal sprawdzał koszyk zakupów w sklepach i najlepiej wypadło Auchan, potem Alma, a potem Bomi.... Szok co? Nie ważne ile kosztuje np. masło, potem się oszczędza na innych. Chociaż mogliby te ceny jakoś wyrównać. Coś chyba dział handlowy tam nie panuje nad całością.

    • 14 20

    • Oj nie panuje.

      Ostatnio zauważyłem podwyżkę jednej z oliw z oliwek z 35 na 45 zł. Przed podwyżką była tańsza niż w Lidlu, zatem ktoś przespał temat. Teraz oczywiście cena wyjęta z rękawa, ale przez jakiś czas ktoś tego w ogóle nie pilnował.

      • 3 2

    • Ten koszyk zakupów to chyba sobie wymyśliłeś, (2)

      proponuję poszukać koszyk z grudnia zeszłego roku,
      bomi,alma,piotr i paweł,
      drogie że głowa boli

      • 4 1

      • (1)

        Bylam ostatnio w Piotr i Pawel w Manhatanie... Jesli to ma byc ekskluzywny supermarket, to ja sie pytam z czym do ludzi?? Ciemno, balagan, nieprzyjemne kolory i muzyka. Na podobnie niskim poziomie znajduje sie juz chyba tylko Kaufland. Bomi jest ok, Alma rzadzi wizualnie i pod wzgledem asortymentu tez.

        • 2 3

        • Omg

          nie wiem jak Ty, ale ja jak idę do sklepu to interesuje mnie:
          - zróżnicowana oferta produktów, im więcej unikalnych rzeczy tym lepiej,
          - niskie ceny artykułów pierwszej potrzeby, gdzie interesuje mnie głównie cena
          - świeżośc i jakość artykułów takich jak warzywa, owoce, mięsa nigdy nie kupuję w takich sklepach
          - brak kolejek

          I w d.pie "nieprzyjemne kolory czy muzykę". Bomi przegrywa na każdej linii nawet z Tesco.

          • 3 0

    • Bomi było na 9 miejscu na 10

      • 3 0

  • A prawda jest taka, że w takiej Biedronce są często produkty lepszej jakości... (5)

    Np. warzywa i owoce są w przystępnej cenie i ludzie kupują je w dużych ilościach. Codziennie muszą być dostawy, a to gwarantuje świeżość produktów. Nie to co w Almie czy w Bomi, gdzie towar zalega i czeka na frajera, który przepłaci.

    • 42 19

    • (4)

      W Biedronce kupuje się jak za komuny: bierz co jest i nie dyskutuj. Jest promocja na jablka, żryj jabłka. A jak mam ochotę na melona albo mango?

      • 7 15

      • Dokładnie,

        dla niektórych to jednak dobre rozwiązanie.

        • 7 1

      • (1)

        A zmuszają cię do odwiedzania Biedronki ? Nie ? To przestań marudzic o melonach...

        • 14 4

        • "w Biedronce kupuje się jak za komuny "-bzdura . za komuny to taki wybór był tylko w Peweksie za bony czy dolary ,a nawet odnośnie spozywki duzo uboższy.

          • 9 2

      • Jak masz ochotę to sobie kup Mango lub Melona-tylko najpierw trzeba przyjść

        • 4 1

  • Najpierw niech odbudują swój wizerunek...

    ...który zbudowali (przynajmniej dla mnie) kilka lat temu. Kiedyś chodziłem tam z przyjemnością, teraz raczej z przyzwyczajenia. Masa przeterminowanego towaru na półkach, beznadziejna i z fochem obsługa, generalny bałagan. Jak to zrobią to wtedy niech biorą się za internet. Z drugiej strony już dawno można od nich kupować sporo rzeczy przez sieć - przez stronę dodomku peel.

    • 36 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Dorota Sobieniecka- Kańska

Dyrektor Gdańskiego Klubu Biznesu. Wydawca, dziennikarka, wykładowca, doradca public relations....

Najczęściej czytane