• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bycie eko to konieczność, a nie moda - także w pracy

Wioletta Kakowska-Mehring
30 września 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Rower może być alternatywnym, ekologicznym środkiem transportu w mieście. W godzinach szczytu samochód nie jest najszybszym sposobem podróżowania, szczególnie w ścisłym centrum. Rower może być alternatywnym, ekologicznym środkiem transportu w mieście. W godzinach szczytu samochód nie jest najszybszym sposobem podróżowania, szczególnie w ścisłym centrum.

Picie wody z kranu zamiast kupowania wody butelkowanej, bonusy za dojazd do pracy komunikacją miejską czy rowerem, ograniczenie zużycia papieru dzięki komunikacji mailowej - to tylko niewielkie zmiany, które w skali globalnej mogą zmienić wiele. Nie tylko zakłady przemysłowe muszą myśleć o środowisku naturalnym, w akcję ochrony zasobów może włączyć się każda firma. Trójmiejskie firmy robią to coraz chętniej i są bardzo pomysłowe.


Czy w twoim miejscu pracy prowadzi się działania proekologiczne?


Bycie eko to nie moda, to konieczność. W ostatnich dniach przypominają nam o tym uczestnicy Wielkich Marszy Klimatycznych. Niezbędne są duże zmiany na szczeblach rządowych, których domagają się protestujący. Potrzebne są też małe działania każdego z nas, do czego coraz częściej zachęcają firmy, które chcą być odpowiedzialne społecznie. Czasem chodzi tylko o mniejsze zużycie papieru do drukarek, segregację śmieci czy premiowanie pracowników za to, że przyjadą do pracy komunikacją miejską. Są też firmy, które inwestują w energię odnawialną czy wymianę floty na samochody elektryczne. Pomysłowość firm w tym zakresie jest duża.

- Jedną z kluczowych zasad ekobiura, którą wprowadziliśmy, dotyczy świadomego korzystania z zasobów naturalnych. W codziennej pracy wykorzystujemy więc ekologiczny papier produkowany z drzew eukaliptusowych, sadzonych wyłącznie na potrzeby papierni w ramach programów wsparcia dla rolników. Ponadto surowiec ten przetwarzany jest w sposób pozwalający na zmniejszenie zużycia wody i energii oraz emisji hałasu. W wewnętrznej korespondencji korzystamy z materiałowych kopert wielokrotnego użytku, obieg dokumentów księgowych odbywa się w formie elektronicznej, a drukowanie domyślnie ustawione jest dwustronnie oraz na czarno-biało. W nowych budynkach wprowadzone także zostały systemy oszczędzania energii np. poprzez automatyczne wyłączenie klimatyzacji poza godzinami pracy biura. Naszych pracowników zachęcamy również do korzystania z wielorazowych, ceramicznych kubków od kawy. W 2018 r. w tym celu zorganizowaliśmy konkurs pod hasłem "Przytul kubek". Akcja cieszyła się dużym zainteresowaniem, a ponad 20 zwycięzców otrzymało ceramiczne kubki z autorską grafiką jednego z projektantów marki Reserved - mówi Anna Miazga, koordynatorka ds. CSR w LPP.

A może pasieka



Papier z drzew eukaliptusowych? Czemu nie. A może pasieka? Od kilku lat swoją pasiekę na dachu biurowca przy ul. Bitwy pod Płowcami rozwija sopocka firma ubezpieczeniowa Ergo Hestia.

- Pszczoły zapylają rośliny i umożliwiają im rozwój. Pomagając otoczeniu, same są jednocześnie bardzo czułe na niekorzystne zmiany środowiskowe - w ostatnich latach masowo znikały. Ergo Hestia postanowiła pomóc pszczołom. W siedmiu ulach żyje ponad 300 tys. pszczół rasy Buckfast, znanych z nieagresywnego zachowania w stosunku do ludzi. Nasze pszczoły, mimo że narażone na silny wiatr znad morza, dzięki specjalistycznej opiece mają się świetnie - zapylają rośliny w hestyjnym parku i w pobliskich ogródkach działkowych, przy okazji wytwarzając coraz więcej doskonałego miodu - informuje Ergo Hestia.
Sopocki ubezpieczyciel również promuje wśród pracowników dojazdy do pracy rowerem, grupowe przejazdy samochodem, wideokonferencje, oszczędność papieru i stale powiększa swoją flotę samochodów hybrydowych.
Na dachu jednego z biurowców Ergo Hestii w Sopocie jest siedem uli. Na dachu jednego z biurowców Ergo Hestii w Sopocie jest siedem uli.

Na promowanie komunikacji miejskiej i rowerowej postawiła też firma Dynatrace z Gdańska, wprowadzając program EcoMode. W ramach niego firma zrefunduje "ekologiczny dojazd" do pracy - środek transportu dowolny, byle nie był to samochód. W przypadku komunikacji miejskiej pracownicy otrzymają zwrot kosztów przejazdów za bilet miesięczny lub tygodniowy - miejski lub metropolitalny.

- Opracowaliśmy regulamin, a także łatwy sposób ewidencjonowania sposobu dotarcia pracowników do biura, i z początkiem września ruszyliśmy. Trzeba jednak jasno tutaj powiedzieć - nie ścigamy się na liczbę benefitów, nie chodzi też o ich wartość - kwota do zyskania w przypadku EcoMode jest dla naszych pracowników raczej skromnym dodatkiem do pensji. Refundacja EcoMode ma być jedynie bodźcem, czymś, co pozytywnie stymuluje pojedyncze osoby, które zespołowo mogą już zdziałać dużo więcej na rzecz lokalnego środowiska - mówi Kamil Kazimierczak z Dynatrace.

Rok edukacji w Olivia Business Centre



Swój pomysł na "zarażanie" inicjatywami ekologicznymi ma też Olivia Business Centre. To centrum biznesowe już od dawno stara się motywować pracowników firm mających tam siedziby wokół różnych tematów - a to kultura, a to aktywizacja kobiet, a to znów wymiana doświadczeń.

- Tym razem chcemy zachęcić do dyskusji na temat naszego środowiska. Musimy o ten świat zadbać, bo to, w jakim tempie degradujemy swoje otoczenie, musi budzić niepokój. Jako OBC chcemy włączyć się do działania i dotknąć najbardziej palących problemów. To nasza misja na najbliższe miesiące. Na początek poprosimy o pomoc dzieci, które zapytamy o to, jak postrzegają świat i co powinniśmy zrobić dla nich i dla następnych pokoleń. Nasz program rozpoczniemy debatą, na którą zaprosimy młodzież szkolną i przedszkolaki. Skąd taki pomysł? Mamy wrażenie, że ich postrzeganie świata może nas natchnąć i zmusić do działania - mówi Dagmara Rybicka, manager ds. komunikacji Olivia Business Centre.
Na działaniach skierowanych m.in. do dzieci upłynie listopad. Oprócz debaty dzieciaki wezmą też udział w gdańskim projekcie GratoSfera, w ramach którego m.in. wykonuje się zabawki z przedmiotów, które trafiłyby do śmieci. Do tego przewidziano spotkania z ekspertami, którzy podpowiedzą, co każdy z nas może zrobić, aby ocalić środowisko. A to są czasem małe rzeczy, czyli ograniczenie zużycia plastiku czy wyłączanie światła po wyjściu z pokoju.

- Właśnie w grudniu zajmiemy się tematem oszczędzania energii elektrycznej. Jeśli każdy z nas zgasi światło, jeśli każdy wyłączy listwę elektryczną, gdy będzie wychodził z biura, to w skali globalnej będą to naprawdę odczuwalne oszczędności. Czasem o tym zapominamy, ale dzięki specjalnym naklejkom, które umieszczone w odpowiednich miejscach będą nam przypominały o wyłączeniu prądu, może nam to wejść w nawyk. Naklejki zaprojektują dzieci w ramach grudniowych zajęć - mówi Dagmara Rybicka.
W kolejny miesiącach OBC zaproponuje m.in. wymianę rzeczy, głównie ubrań, ale nie tylko, na wiosnę wiodącym tematem będzie segregacja śmieci, potem woda i plastik. Szczegółowy plan działań i aktywności będzie się pojawiał na bieżąco na stronach OBC.

- Naszymi rezydentami są firmy z różnych stron świata. Są to organizacje chętne do współpracy. Potrzebny jest tylko imperatyw. Mamy nadzieję, że stanie się nim nasz rok edukacji - dodaje Dagmara Rybicka.

W urzędzie i z urzędu



Dobry przykład może płynąć też z Urzędu, który również jest miejscem pracy. W proekologiczne działania włączył się Urząd Miasta w Sopocie. Zaczęło się od rezygnacji z wody butelkowanej na rzecz dystrybutorów z wodą z kranu. Potem przyszedł czas na plastik. Decyzją prezydenta Sopotu od maja tego roku w Urzędzie Miasta oraz w miejskich jednostkach organizacyjnych wprowadzony został zakaz używania naczyń i opakowań jednorazowych, które nie są biodegradowalne. Dotyczy to również imprez i wydarzeń współfinansowanych przez miasto.

- Pomóżcie, będąc przykładem. Wszyscy niewątpliwie pragniemy żyć w zielonym, pełnym ptaków i zwierząt świecie i tego chcemy dla naszych dzieci i następnych pokoleń. Niestety nasze wygodne życie i złe nawyki stały się ogromnym zagrożeniem dla środowiska naturalnego. Zatem odrzućmy niedobre przyzwyczajenia, takie jak korzystanie z plastikowych kubków, talerzyków, sztućców, siatek itp. Wspólnie ratujmy i dbajmy o naszą Ziemię i nasze sumienie - apelują władze nadmorskiego kurortu.

Miejsca

Opinie (115) 2 zablokowane

  • swietny pomysł hestii z tymi ulami

    • 0 0

  • OBC to niestety dramat (7)

    zakaz hulajnóg, smród papierosów, kiepski dojazd rowerem (o ile nie jedzie się z grunwaldziej do gate-a), bałagan i ścisk na terenie kompleksu, wieczne remonty, kurz ....

    • 28 13

    • OBC

      Zakaz hulajnóg? W jakim sensie?

      • 0 0

    • (1)

      OBC wspiera ekologię poprzez brak tanich miejsc parkingowych. Możesz przyjeżdżać autem, ale nie masz go gdzie zostawić... no chyba że odpowiednio zapłacisz.

      • 3 2

      • I bardzo dobrze

        Ten auto szrot przed Halą trzeba zlikwidować, stoi pusty i szpeci okolicę

        • 0 0

    • (2)

      Z dojazdem to niestety prawda. Brak drogi rowerowej wzdłuż Kołobrzeskiej to skandal.

      • 14 5

      • (1)

        To też, Kołobrzeska miała być w tym roku, oczywiście na trojmiasto pl cisza.

        Mi chodziło o dojazd na terenie samego OBC - chcę wjechać do Star-a (jadę od strony strzyży) - jak ?
        - Pomiędzy Star/Six i budową nowego biurowca jest palarnia i przejście może na 1,5m. palą papierosy nawet w drzwiach star-a
        - Na patio - palarnia i brak przejazdu/przejścia za ciasno.
        - Dojazd drogą dookoła budowy to samobójstwo i ryzyko czołówki z samochodem.
        - Dojazd drogą przy point, tower, four - od 2 lat leży tam dodatkowy krawężnik, bardzo wysoki, pod którym są kable do wiecznego remontu tower-a, do tego szlabany i zwykłe progi, więc też dramat.
        - Teren UG - ogrodzony
        - Dojście chodnikiem od strony Wita Stwosza to konflikt i slalom między pieszymi, tu OBC też zagrodziło częściowo ostatnio dostęp do chodnika od strony Star

        Jak dla mnie to całe OBC to januszo byznes i dno. Mogą sobie robić akcje marketingowe, ale to nic nie zmienia.

        • 15 7

        • No istna twierdza !

          Papierosy palą...

          • 3 1

    • Derekcja i zarzady też oczywiście daja przykład

      i zasuwają hulajnogami w deszczu do pracy... Żal mi was, bo w jakieś mrzonki wierzycie

      • 7 2

  • W temacie wody do pracy polecam dystrybutor filtrujący Waterpoint System, podpinany bezpośrednio do sieci wodociągowej w budynku. Filtry wymieniane co pół roku, woda pyszna i bez ograniczeń (co ważne przy większej ilości pracowników), a przede wszystkim wygoda i duże oszczędności!

    • 0 0

  • Jedyne prawdziwe działanie eko to natychmiastowe samobójstwo, najlepiej wszystkich ludzi.
    I wtedy natura sobie sama poradzi.

    • 0 0

  • nawiedzeni i tyle

    Nie segreguje smieci, kupie na zlosc starego diesla i mam gdzies eko

    • 0 0

  • tak trzymać

    bardzo fajnie że tak wielka firma jak Hestia popiera życie eko, to bardzo dobrze o nich świadczy

    • 0 1

  • LPP firmą eko, dobre sobie :D (5)

    Ciekawe, jaki ślad węglowy mają sprzedawane przez nich ubrania. Nie wspominając o innych obciążeniach dla środowiska: od przemysłu odzieżowego bardziej szkodliwa jest tylko petrochemia.

    A przedstawianie plantacji eukaliptusa jako ekologicznych to już ponury żart.

    • 9 2

    • Najważniejsze że działają

      Jak na firmę odzieżową to LPP jest eko bardziej niż inne firmy z podobnym kapitałem. Przynajmniej coś robią w kierunku ochrony środowiska. Inne firmy palcem nie ruszą.

      • 0 0

    • o co chodzi z eukaliptusem? (3)

      Szybko rośnie, nie zabiera dużo miejsca, wspomaga rolników, którzy go sadzą na obrzeżach swoich pól. Także chętnie się dowiem co z tym żartem.

      • 0 0

      • (2)

        Poczytaj, proszę, co się dzieje w Portugalii.

        • 0 0

        • (1)

          Cytat z miesięcznika "Dzikie Życie":
          "Eukaliptus, chwast gdziekolwiek indziej poza Australią, wymknął się tu spod kontroli, zastępując tradycyjne metody uprawy i niszcząc delikatny balans środowiska. Ta obca inwazja dokonana przez gatunek, który rywalizuje z bezwzględną skutecznością, to nie przypadek. Jest to zaplanowana akcja producentów papieru, rządu portugalskiego i Wspólnoty Europejskiej."

          • 1 1

          • Nie mówiąc już o pożarach (za tvp.info):
            "W pożarach, które szalały w czerwcu 2017 roku w Portugalii, zginęły 64 osoby, a kolejne 204 zostały ranne. Ogień pochłonął ok. 30 tys. hektarów lasów (...)

            Eukaliptusy rosną bardzo szybko. Ich uprawa jest więc niezwykle opłacalna. Jednak sprowadzenie zupełnie obcego gatunku ma swoją bardzo wysoką cenę. Eukaliptusy eliminują inne gatunki drzew, są ekspansywne i, niestety, łatwopalne.
            - Są bardzo ekspansywne. Nie dość, że ściółka jest pełna olejków eterycznych, to jeszcze pod tymi drzewami jest ciemno. Eukaliptusy mocno ograniczają życie innych gatunków roślin, to się nazywa allelopatia. Olejki mają działanie antyseptyczne, w ziemi wokół drzew giną bakterie - mówi dr hab. Urszula Zajączkowska z SGGW w Warszawie.(...)

            Organizacje ochrony środowiska działające w Portugalii alarmują, że rząd nie robi nic, by ograniczyć uprawę eukaliptusów. Mówi się, że to przez ogromne wpływy lobby papierniczego."

            • 3 0

  • Popieram, picie kranówki jest eko. (13)

    Jak widzę lemingi w koszulach z napisem eko, kupujących całe zgrzewki wody w hipermarkecie, w plastikowych butelkach owiniętych foliową zgrzewaną, przywiezionych TIRem w dieslu i zapakowanych do auta na wachę (a nie na wodę przecież), to mi nawet śmiać się już nie chce.

    • 31 8

    • (1)

      nie piję wody surowej więc kupuję źródlaną, poza tym nie każdy może pić niskosodową lub wysokomagnezową

      • 3 4

      • Zapewne nie każdy

        Tylko, że jakoś wydaje mi się, że też nie wszyscy mają takie problemy.

        Ludzie kupują wodę w butelkach, bo wierzą, że jest zdrowsza. Co nie jest prawdą.

        • 0 1

    • Plastik wbrew pozorom jest ekologicznym surowcem (7)

      Pod warunkiem że nie trafi do lasu tylko do ponownego przetworzenia.
      Jest 10 razy bardziej ekologiczny niż np. szkło.

      • 8 4

      • (5)

        ale co do wody ma rację

        • 6 3

        • (4)

          może i tak ale pić kranówy nie polecam. często jej czystość pozostawia wiele do życzenia. poza tym nie ma bąbelków ;)

          • 1 11

          • (3)

            filtruję

            • 4 1

            • (2)

              jak czasem żółta leci to nie wiem czy przefiltrujesz

              • 4 2

              • Ale to tylko problem estetyczny, związki żelaza barwią wodę na żółto. Powinny opaść na dno po pewnym czasie, a już po przegotowaniu kolor na pewno zniknie.

                • 0 1

              • u mnie nigdy taka nie leciała

                • 6 0

      • tak, tak

        szkoda tylko, że przenika do wody. Smacznego.

        • 2 1

    • (1)

      Pisiory piją "małpki" i głupieją. Potem się dziwić, że Kurski mówi "ciemny lud to kupi"

      • 1 9

      • Osiągasz efekt odwrotny od zamierzonego

        Nikt nie chce się utożsamiać z frustratami wrzucającymi bezsensowne komentarze pod apolitycznymi artykułami. Jeśli ci za to płacą, to robisz to źle, a jeśli nie, to znajdź inne hobby.

        • 5 2

    • W sopocie są ekologiczni zamiast wody skranu kupili dystrybutorów z wodą z kranu:)

      Mogli by sobie wode z kranu nalewać ale nie oni musieli kupic za kase mieszkańców dystrybutor który trzeba naturalnie serwisować.
      Mam Kran w domu jak wszyscy ale widać ze by się napic tej wody z kranu musze kupic dystrybutor :)

      • 6 0

  • Bycie eko to jest moda (3)

    Która wraca i przemija jak bumerang. Polska która była za żelazną kurtyną nie wie że w USA w ciągu ostatnich 100 lat były już trzy kryzysy klimatyczne (lata 50, 70 i 80) w trakcie których wybuchała wielka histeria klimatyczna, wielkie umysly wieszczyły koniec świata w ciągu 20 lat, a ludzie masowo protestowali, segregowali, stawiali wiatraki, kupowali trójkołowce na prąd żeby być eko. Potem po kilku latach wszystko się wyciszało i powracało potem znowu. Dziś jest dokładnie to samo, tylko że jako "globalna wioska" w erze internetu odczuwa to cały świat. Za 10 lat posiadanie "elektryka" będzie powodem do wstydu (tak jest już powoli w norwegii gdzie elektryki dotowane przez państwo właśnie masowo przekraczają pierwsze 100 tyś km i psują się na potęge zapychając warsztaty), a ludzie spowrotem zaczną żreć mięcho, odpuszczać ledy, i nie będą się bawić w "rowerki do pracy" . Zapiszcie sobie te słowa.

    • 43 23

    • (1)

      Chętnie poznam źródło informacji o trzech zażegnanych kryzysach klimatycznych. Mogę poprosić?

      • 5 1

      • jutube

        Zaraz po filmiku o leczeniu raka witaminą C, przed filmikiem o szkodliwości szczepionek

        • 5 1

    • ECO biznes

      100000000% racji.

      • 7 3

  • ty w deszczu odbijaj się na hulajnodze a w tym czasie amerykanin jedzie do pracy wielkim suvem. (5)

    • 55 8

    • Łał. To musi być naprawdę ekstra (1)

      Zwłaszcza jechać po dziecko 40km do przedszkola i nie moc przejść na drugą stronę ulicy bez wsiadania do auta.

      • 1 0

      • Tak, wiem. Każdy, ale to k..a każdy kierowca właśnie odwiózł dziecko do przedszkola

        chorą babcię do szpitala, a wracając podwiózł betoniarkę na budowę. Już tylko podjechać po lodówkę i można wreszcie dotrzeć do pracy.

        Panie, jak pech to pech. I to każdy tak codziennie. A jakieś lewaki nie rozumio i krytykujo.

        • 5 2

    • Świat poszedł naprzod (1)

      Są hulajnogi elektryczne jeśli jeszcze nie wiesz

      • 2 11

      • A na elektryczne hulajnogi deszcz nie pada?

        • 6 0

    • ty myślisz że oni tam hulajnogami i hybrydami nie jeżdżą ? otwórz youtuba

      • 8 8

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Leszek Pankiewicz

Od 2011 prezes zarządu Solwit SA. Aktywnie uczestniczył w rozwoju projektów inwestycyjnych w...

Najczęściej czytane