Rada Nadzorcza Bomi podjęła uchwałę w sprawie powołania na stanowisko prezesa zarządu spółki Witolda Jesionowskiego. Nowy prezes obejmie stanowisko 15 lutego 2012 roku. Dotychczasowy prezes Bomi, Marek Romanowski, złożył rezygnację.
2012-02-03 11:55
może w końcu coś się w bomi polepszy,bo czasy gdy to były super delikatesy to już zamierzchła przeszłość
kiepski ,wymęczony personel
towar często przeterminowany
no i ceny typowo delikatesowe
często robię zakupy w tej sieci w róznych lokalizacjach i czasem ręce opadaja
a i jeszcze ochrona czasem bezzębna,prawie zawsze w spoconych uniformach i zaglądajaca w siatki
żenada
2012-02-03 16:57
2012-02-03 18:40
do sieci wprowadzi buciki ze starej firmy.....
2012-02-03 18:44
myślicie że on coś zmieni na korzyść klientów...ich strategia to jak z nas wydoić jak najwięcej i chodzi o jak najlepsze obroty.......to jest biznes.....sorry
2012-02-03 21:51
prowadził protektor i lubawę - znienawidzone przez wojsko które kojarzą się tylko z cierpieniem. Najgorsze buty, najgorsze plecaki i kamizelki...
2012-02-03 21:56
jaki pan taki kram - świnka po lywtyngu
2012-02-06 19:06
2012-02-03 12:03
od dziś będę spał spokojniej...
2012-02-03 12:06
Osobiście najbardziej lubie ALMĘ ale dobry jest też Piotr i Paweł. Jednak bomi też jest ok. Wbrew pozorom produkty w delikatesach nie sa wiele droższe niż w biedronce.
Ogólnie nie trawie wszechobecnej biedronki więc każda alternatywa dla tego g... sklepu zyskuje moje poparcie.
2012-02-03 12:26
nie sa wiele drozsze??? ostatnio bylem w bomi po chleb tostowy bo akurat mialem smak. chlebek 6,9zl phh mleko nan 1 dla dzieci 31zl gdzie w rosmanie to samo mleko kupilem za 24zl. przebitka straszna. przeszedlem sie do reala. nan za 24 zl ( tak jak w rossmanie) i chleb tostowy 3,2. podsumowujac . roznica 10zl 70 gr. a to tylko 2 produkty. nigdy tam nie zrobie zakupów.
Wiem ze zaraz komentarze typu ze mnie nie stac i biedronka nie dla bogaczy haha. Ale moim zdaniem trzeba byc poprostu frajerem i miec totalnie dziwne podejscie do kasy zeby tak przeplacac za taki sam produkt.
Dopuki bbomi nie obnizy marży to upadną na samo dno i zakopią sie mułem, a jak obniza to beda i tak musieli sie mega napocic zeby odzyskac klientow
2012-02-03 16:47
polaczek - biedny snob. dorobił się paru zaskurniaków i szpanuje reklamówką Bomi w rączce...
2012-02-03 19:18
a ty konsument światowy to chyba z kaczyńskich jesteś bo on i też biedronki nie lubią. uwaga cyt: Bo biedronka dla biedoty jest nie ?! no ty .........!
2012-02-03 21:34
a co? nie jest dla biedoty? plebs nigdy się nie przyzna, że jest plebsem
2012-02-04 00:38
jakos ja na kase nie narzekam a kupuje w biedronce.
2012-02-04 09:22
ale trafić na buraka przy kasie, to tragedia
2012-02-04 10:09
2012-02-04 00:30
a co ty znowu z tym Kaczyńskim Heniek?
2012-02-03 12:35
2012-02-03 17:01
dlaczego mnie obrażasz? - zdajesz sobie spraw że to tylko świadczy o Tobie? zamiast argumentów obrażanie - to dość typowe zjawisko w przypadku ludzi z nizin społecznych. Truj się nadal produktami z biedronki żyjąc w przekonaniu że renomowany producent zrobił dla nich dobry produkt. smacznego.
Zamiast wylewać frustracje na forum weź się do roboty, może kiedyś będzie Cie stać na pójście do porządnego sklepu gdzie jedynym kryterium nie jest tylko cena..
2012-02-03 17:34
nie wiem po co mu odpisujesz. Z klasą robotniczą się nie dyskutuje tylko trzyma pod butem.
2012-02-04 04:18
2012-02-04 10:11
2012-02-03 17:28
Towary są zawsze pakowane w mniejszą ilość niż ich odpowiedniki w innych sklepach. Napoje w butelkach 1,75L zamiast 2L, jedzenie pakowane po 750g zamiast pełnego kilograma. Cena oczywiście niższa, ale w przeliczeniu na pełne kilogramy i litry już nie. Ale nie należy się tym przejmować. Przeciętny absolwent zawodówki nie jest w stanie tego policzyć. Liczy się plakietka z ceną.
2012-02-03 17:32
dodając do tego, że producent jak ma w trakcie produkcji zapakować produkt z napisem "wyprodukowano dla biedronki", to zawsze są to odrzuty, albo nieudane partie, które szkoda wyrzucić. Polak i tak kupi gwno. Najważniejsze, żeby było najtańsze.
2012-02-03 20:58
Zamiast 0,5 kg - 1 kg, zamiast 1,5l - 1,75l
2012-02-03 22:35
2012-02-05 09:02
twoje kibicowanie na wiele się nie zda, ponieważ jesteś typem, który pierwszy ucieknie jak szczur z tonącego okrętu
2012-02-03 12:14
BOMI? Przestałąm tam chodzić kilka lat temu, kiedy delikatesy zamieniły się w śmietnik ze starymi odpadkami. Nie dość, że drogo - to na dodatek nieświeże jedzenie (mięso, wędliny, warzywa, sery).
2012-02-03 17:02
wczesniej to bylo sie dumnym, ze polskie delikatesy posiadaja taka jakosc.
2012-02-03 12:25
2012-02-03 13:28
W Biedronce kupuję część chemii (duża część jest kiepska przykładowo ta duża 8kg Bryza z solami - tragedia nie usuwająca zabrudzeń za to pozostawiająca własne dodatkowe białe plamy ;-/) oraz część suchego prowiantu - makarony, cukier, krakersy; ewentualnie mrożonki warzywne, czasem warzywa/ owoce. Nigdy nie kupuję tam pieczywa, wędlin, mięsa, serów, nabiału (poza mlekiem, bo jest smaczniejsze niz te firmowe i ma o dziwo zapach mleka z dawnych lat, a nie wody). Nie da się IMHO kupować wszystkiego w Biedronce. Wybór zawsze będzie potrzebny. I niech nikt mi nie opowiada, że wędliny czy sery w Biedronce są jadalne. Próbowałam, żeby się przekonać i mogą zadowolić tylko bardzo niewybrednych (jedyne wyjątki to niekiedy te droższe sery delikatesowe typu chedar etc., ale ich cena też jest delikatesowa :-)
2012-02-03 17:03
biedronka ma masakryczną jakość i niski wybór produktów. rzeczywiście jest ich dużo ale zdecydowanie to nie jest powód do radości..
2012-02-03 13:20
miałem trochę papieru, sprzedałem ze stratą, a kurs spółki nadal się buja. czas na bomi!
2012-02-03 13:22
Niestety od kiedy Bomi połączyło się z Rastem z Olsztyna i Rabatem Pomorze to przejęli to ludzie, którzy nigdy wcześniej w delikasie nie byli. Ze sklepu, w którym można było kupić wyjątkowe artykóły z całego swiata zrobiono asortymentowo sklep osiedlowy i to jest największy błąd zarządzających, bo po co iść do Bomi gdzie jest to samo co wszędzie tylko, że drożej? Po delikatesowe produkty, klienci chodzą do Almy i Piotra i Pawła, bo Bomi to już nie są delikatesy tylko zwykły supermarket, których pełno dookoła. druga sprawa to cięcie kosztów, które przekładają się na jakość obsługi, kiedyś w Bomi nie było kolejek, bo było dużo osób obsługujących i dużo kas otwartych, a teraz kolejka po mięso, kolejka do kasy, bo z 10 otwarte są tylko 2. Ludzie z Olsztyna wszystko zepsuli!!!
2012-02-03 14:15
Kolejki właśnie teraz są mniejsze (przynajmniej w bomi w madisonie) bo ludzi tam przychodzi dużo mniej niż kiedyś.
2012-02-03 15:37
2012-02-03 15:43
bo niestety reszta jest już w sklepie nadpsuta. Mrożonki twarde i zbrylone, co stanowi dowód że były już rozmrażane w trakcie przechowywania, sery nadtopione, wędliny wyschnięte albo ślużące się. Wkurza mnie to, że muszę chodzić do kilku sklepów aby kupić spożywkę. Co mi po takich delikatesach? Ostatnio w BOMI koło Krewetki kupiłam jajka Czachórskiego, któe ewidentnie nie były świeże. Po rozbiciu rozlewały się żółtka, skorupy były poobklejane pozostałosciami skorup i resztek wnętrz innych rozbitych jajek. Czy teraz kupując nawet jajka trzeba oglądać każde z nich z osobna i chodzić z probierzem wody, aby sprawdzać w sklepie świeżość jaja?
2012-02-03 15:49
i dadzą sobie wciskać kity. Zamiast zatrudniać głupich analityków, którzy wam mówią, że tak już jest, bo "tania" Biedronka zabiera klientów, zadbajcie o jakość oferowanego asortymentu. A jak nie, to bankrutujcie w cholerę. Wystarczy trutek w żarciu żeby jeszcze dodatkowo wciskać klientom stare i zepsute śmieci za ciężkie pieniądze.
2012-02-03 15:22
2012-02-22 17:00
Kiedyś chodziłam z przyjemnością na zakupy do Bomi , Tam zawsze był świeży ( Drogi - Ale warto było wydać więcej ) Towar najwyższej klasy , obsługa na poziomie a dziś ?
Dziś sama nędza, towar identyczny jak w każdym podrzędnym sklepie.Choćby wędliny te które były dobre i drogie zostały wyparte przez tanią tandetę.
Kiedyś w Bomi można było spotkać ludzi biznesu , polityków , i bogatych ludzi , a teraz ? Emerytki i renciści .
No cóż dobrze ze Almę mam blisko
2012-02-03 13:33
Ciekawe, co może zrobić Nowy Prezes, który w cv nie ma ani jednego dnia pracy w spożywce, a miejsca pracy zmieniał, jak przysłowiowe rękawiczki.
Płyty pilsniowe, buty, namioty, no cóż, czas sprawdzić się w nowej dziedzinie.
słabo to widzę....nie ma szczęścia Bomi do prezesów
2012-02-03 15:44
i wszystko jasne :-)
2012-02-03 15:55
2012-02-04 07:36
a Pan Marek Romanowski ma doświadczenie w kosmetykach ;)
2012-02-03 14:00
reklamowany produkt z powodu przekroczonego terminu przydatności do spożycia (zauważyłam w domu) wrócił na półkę!!! widziałam kilka dni póżniej w tym samym miejscu odłożone do sprzedaży! dotyczy to całej sieci-nagminnie sprzedają stare żarcie
2012-02-03 14:42
co kogo obchodzi jakaś zmiana prezesa
coś mi się wydaje, że to następny "prezes z zawodu", ze spółki do spółki
2012-02-03 21:59
tak ten od podpisów na wypowiedzeniach mniejsza świnka
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
prezes Przedsiębiorstwa Budowlanego „Górski”.Spółkę, ze stu procentowym kapitałem...
Filmy