• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Handel wraca do galerii, klienci powoli też

Wioletta Kakowska-Mehring
13 lipca 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Sieci handlowe zapowiadają, że w najbliższych miesiącach ograniczą liczbę sklepów stacjonarnych. Sieci handlowe zapowiadają, że w najbliższych miesiącach ograniczą liczbę sklepów stacjonarnych.

Reserved i Mohito, czyli marki LPP, powoli wracają do handlu w realu, z kolei Inditex, właściciel Zary czy Stradivariusa, zapowiada w ciągu dwóch lat redukcję sklepów stacjonarnych. Pandemia mocno zachwiała handlem wielkopowierzchniowym. W centrach w Trójmieście pracują już prawie wszystkie sklepy, wraca gastronomia. A klienci? Według szacunków tzw. odwiedzalności galerii oscyluje w granicach 62-73 proc. sprzed pandemii.


Czy po odmrożeniu robisz zakupy w galeriach handlowych?


Po ponad dwóch miesiącach od odmrożenia centrów handlowych frekwencja wciąż jest na dużo niższym poziomie niż przed wybuchem epidemii. Według danych Polskiej Rady Centrów Handlowych wynika, że w porównaniu do ubiegłego roku wskaźnik tzw. odwiedzalności galerii oscyluje w granicach 62-73 proc. Tego obawiały się sieci handlowe i m.in. dlatego twardo negocjowały obniżkę czynszów z właścicielami galerii.

Zmiany w centrach



Już na początku tzw. lockdownu kilka dużych sieci handlowych zapowiadało wycofanie się z niektórych galerii handlowych. Część zażądała renegocjacji umów, na które nie bardzo chcieli się zgodzić zarządzający obiektami. Odchudzenie sieci oficjalnie zadeklarował m.in. Empik, który ostatecznie w Polsce zamknął 40 z 276 salonów, w Trójmieście zamknięto jedynie sklep w City ForumMapka.

Centra handlowe w Trójmieście



Najdłużej negocjowała największa polska firma odzieżowa, czyli LPP. Właściciel marek Reserved, Mohito, Cropp, House, Sinsay najpóźniej otworzył sklepy. Na początek tam, gdzie miał korzystne umowy czynszowe, naliczane np. od obrotu. Zarząd gdańskiej firmy podjął decyzję o odstąpieniu od części umów dotyczących najmu powierzchni w centrach handlowych w Polsce. Umowy te dotyczą około 29,5 proc. ogólnej powierzchni handlowej. LPP negocjowało długo i twardo. W Parku Handlowym Matarnia sklepy LPP otworzono już 4 maja, w dniu ponownego otwarcia galerii handlowych. Dopiero niedawno firma otworzyła sklepy w Auchan, Forum Gdańsk, Galerii Bałtyckiej, Galerii Morena oraz Galerii Szperk w Gdynia. Niestety wciąż nie doszło do porozumienia z właścicielem Centrum RivieraMapka w Gdyni. Tam sklepy LPP wciąż są zamknięte.

Z badania przeprowadzonego przez organizację przedsiębiorców Lewiatan wynika, że 52,2 proc. firm uważa, że prowadzenie sklepu w galerii handlowej przestało się spinać finansowo. Co trzeci ankietowany uznał, że sytuacja jest trudna, ale widać symptomy poprawy. 16 proc. przyznało, że ich biznes jest na granicy opłacalności. Tylko 18,8 proc. firm w ogóle nie planuje wyprowadzki z galerii handlowych.

W centrach handlowych trwa walka o klienta i czynsze



W tej sytuacji należy się liczyć ze zmianami w handlu wielkopowierzchniowym. Ostatnio firma Inditex, czyli właściciel takich marek jak: Zara, Stradivarius, Bershka, Massimo Dutti, Pull&Bear czy Oysho ogłosił, że w ciągu dwóch kolejnych lat zamierza zamknąć od 1 tys. do 1,2 tys. sklepów. Wszystko na rzecz umocnienia handlu internetowego. Obecnie Inditex posiada ponad 7,4 tys. salonów swoich marek. Firma ma likwidować swoje sklepy głównie w Azji i Europie. Nie podano, czy i ile placówek zostanie zamkniętych w Polsce.

Zmiany zapowiedziała też sieć obuwnicza CCC. Jak poinformował Marcin Czyczerski, prezes Grupy CCC, łącznie na różnych rynkach firma chce zamknąć ok. 100 sklepów.

- Ten proces zaczęliśmy już w pierwszym kwartale, nie był spowodowany wprost pandemią, choć oczywiście kryzys tylko potwierdził te działania. Przed nami nowa normalność, rozwój e-commerce i rozwiązań omnichannel jest faktem, a za sprawą kryzysu dzieje się to jeszcze szybciej - powiedział Czyczerski.

Czas na negocjacje do końca lipca



W niektórych obiektach już wszyscy najemcy podpisali nowe umowy, u dużych operatorów galerii to także 80-90 proc. porozumień. A czas na negocjacje strony mają do końca lipca.

Przypomnijmy. Zakaz handlu w galeriach handlowych dla sporego grona najemców trwał od 14 marca do 4 maja - około półtora miesiąca. Zgodnie z ustawą przykładowy najemca za ten okres nie musi płacić czynszu. Ale tylko pod warunkiem, jeśli w ciągu najbliższych trzech miesięcy przedłuży umowę o 7,5 miesiąca. Inaczej właściciel galerii może mu naliczyć normalny czynsz za okres, kiedy obowiązywał zakaz handlu. Czyli jeśli najemcy w galerii umowa kończy się w grudniu tego roku, to żeby nie zapłacić za półtora miesiąca, kiedy obowiązywał zakaz handlu, musi umowę przedłużyć do połowy sierpnia 2021.

Sieci handlowe nie rezygnują i dalej dążą do zmian. Umowy najmu przewidujące czynsze liczone proporcjonalne do przychodów to jeden z podstawowych postulatów firm zrzeszonych w Związku Polskich Pracodawców Handlu i Usług, o którym przypomniały na początku lipca. Tu powołują się na rozwiązanie zastosowane w Portugalii.

- Zmiana w umowach zasad rozliczania najmu na zasadach procentu od obrotu jako podstawy wyznaczenia wysokości opłat za korzystanie z powierzchni handlowej to dla wielu z nas dziś być albo nie być. Wprowadzone właśnie przez rząd Portugalii ustawowe regulacje to dowód na to, że takie rozwiązanie jest możliwe do przyjęcia. Przykład portugalski pokazuje również, że możliwe jest wypracowanie dobrych rozwiązań prawnych, by ratować rynek handlu i usług ponad podziałami politycznymi. Mamy też dobre wzorce z polskiego rynku. Wprowadzone już w pierwszej tarczy gwarancje zwolnienia najemców od czynszów na czas zamrożenia handlu potwierdzają, że ustawowe regulacje w  tym zakresie są możliwe, a w obecnej sytuacji wręcz konieczne - komentuje doniesienia z  portugalskiego rynku Zarząd ZPPHiU.
Uchwalone przez rząd Portugalii zapisy zmieniające obowiązek rozliczania kosztów najmu w oparciu o  wyniki sprzedaż najemców będą obowiązywać do 31 marca 2021 r. Firmy zrzeszone w ZPPHiU, od miesięcy walczące o bezpieczny powrót do nowej rzeczywistości handlowej, liczą, że podobne decyzje są możliwe również w Polsce.

A co na to przedstawiciele galerii handlowych? Twierdzą, że trudno nazwać oczekiwania części najemców partnerskimi czy solidarnościowymi, szczególnie takie postulaty, jak 6 czy 8 proc. od obrotu jako wyłączny składnik opłaty czynszowej. Należy pamiętać, że galerie poza kosztami bieżącymi spłacają też kredyty na budowę tych obiektów oraz płacą do budżetów samorządów i skarbu państwo ogromne sumy tytułem danin publiczno-prawnych. Poza tym wielu najemców, w przeciwieństwie do właścicieli galerii, otrzymało duże wsparcie od rządu z poszczególnych tarcz.

Miejsca

Opinie (86) 1 zablokowana

  • Nieważne czy online czy stacjonarnie, dla mnie liczy się dobry produkt i cena, jest kilka sklepów, z których oferty chętnie korzystam, choćby wymieniany tu Reserved.

    • 0 0

  • Polacy mają coraz więcej pieniędzy i chętnie je wydają. (12)

    Sprzedaż internetowa rośnie w szybkim tempie, niektóre sklepy mają ponad 100% większej sprzedaży. Kupujemy na potęgę bo nas na to stać zarobki wysokie, ile można odkładać, ludzie chcą żyć, bawić się i kupować. Tak działa cały świat.

    • 10 30

    • (2)

      Szczególnie dziecioroby , 5 dzieci każde z innym , alimenty od tatusiów , jak nie daje to fundusz da , do tego 500 + i rodzinne , do tego jeszcze 300+ i bony wakacyjne i życie piękne można buszować po galeriach !!!

      • 18 2

      • (1)

        co najśmieszniejsze ci co żyją z tych łapówek są przekonani (bo im tak powiedziano), że te pieniądze wracają do naszej gospodarki, a kupują w zagranicznych sklepach, bo polskich prawie nie ma. U nas nawet porządnego dyskontu czy hipermarketu polskiego nie ma.
        Tesco się wynosi z PL, Auchan się szykuje, nie długo wszystkie firmy pouciekają z Polski (i pracownicy również)

        • 10 1

        • I krzyżyk im na drogę. Nareszcie! Zwolnią miejsce dla polskich firm

          • 0 0

    • (3)

      kto ma więcej? U mnie coraz mniej, wszystko coraz droższe, więc coraz mniej mogę odłożyć. Do tego dzięki wspaniałej "tarczy" w mojej firmie planują obcinać pensje, mimo że roboty wcale nie mniej i jeszcze potrafią ludzi zatrudniać.

      • 8 0

      • Zmień pracę jest dużo możliwości (2)

        tylko trzeba odwagi. Dziś można bardzo dobrze zarabiać.

        • 1 6

        • (1)

          Proszę podaj przykłady. Szukam pracy dla męża. Wiek 50+ . Wyksztalcenie wyższe ekonomiczne. Na handlowca ponoć już za stary. Nie może dźwigać problemy z kręgosłupem. Czekam na realne przykłady.

          • 6 2

          • jak wstąpi do partii powinien jakies dyrektorskie/doradcze stanowisko dostać

            no chyba że kręgosłup moralny też mu zesztywniał

            • 1 1

    • gdzie ci Polacy co maja coraz wiecej? (1)

      chyba w TVPis

      • 10 2

      • w zarządach i radach nadzorczych państwowych spółek

        tu milion premii za posłuszeństwo tam odprawa - lepszemu sortowi żyje się naprawdę lepiej - tak samo mieli członkowie partii w poprzednim ustroju w naszym kraju

        • 2 1

    • "Coraz więcej pieniędzy" może i mają

      Tylko zapomnieli sprawdzić, czy te dodatkowe zera na banknotach są coś warte...
      A nie są.

      • 14 2

    • Najwięcej to kupujemy jedzenia.
      Szkoda tylko, że śmieciowego jedzenia.

      • 12 0

    • I wtedy się obudziłeś

      • 14 5

  • Galerie muszą zdać sobie sprawę z tego że bez najbardziej obleganych salonów ruch im mocno spadnie. Albo obniżą czynsze ale straca jeszcze więcej przez brak klientów.

    • 0 0

  • (6)

    Pandemia pokazała, że tak naprawdę sklepy stacjonarne przestają być potrzebne i przyśpieszyła o jakieś 10 lat podejście ludzi do internetu. To samo tyczy się telewizji jako takiej.

    • 46 35

    • niby tak, ale ciuchy i sprzęt RTV/AGD lepiej podotykać zanim kupię (5)

      zamawianie i odsyłanie skarpetek czy klapek to strata czasu

      • 31 2

      • Zgadzam się. (2)

        Coraz częściej niestety natrafiam na ubrania, które w galerii internetowej (na zdjęciach) wygląda ładnie i estetycznie. Po otworzeniu paczki i przymierzeniu, produkt okazuje się niskiej jakości i z pewnymi niedociągnięciami krawieckimi, które oczywiście na zdjęciu nie zostały uwzględnione. Sklep na "Z" zza zachodniej granicy. O tyle dobrze, że przesyłka i zwrot za darmo.

        • 19 2

        • (1)

          Kupowanie przez Internet drobiazgow i rzeczy ktore trzeba przymierzac jest czasochlonne. Szczegolnie kiedy trzeba odeslac. Nawet jesli mozna odeslac za darmo to i tak nie jest to warte poswieconego czasu.

          • 13 0

          • tylko ze w internecie zaplacisz za te rzeczy 1/3 ceny w galerii

            i mozesz na spokojnie poczytac, odeslac. A tu, pyk, po odejsciu do kasy zwrotow brak. Ja juz nie zamierzam chodzic do galerii

            • 0 0

      • Skarpetki, racja. Ale już rtv/agd? Co ci po dotykaniu?

        • 1 2

      • co do sprzętu rtv, kupiłem dwa tv z x-kom, darmowa dostawa, dotykać tv nie muszę, tylko musi mieć parametry odpowiednie, a wszystko jest przecież w specyfikacji na stronie internetowej.
        Co do ciuchów to już się zgadzam, bo że piękne to nie pasuje i wygląda jak szmata , dlatego jestem za przymierzaniem w przymierzalni

        • 11 0

  • Nie dziwię się, że firmy negocjowały warunki najmu skoro warunki w galeriach się zmieniły, nim wszystko wróci do normy, właściciele powinni zaproponować jakieś korzystniejsze rozwiązanie najemcom.

    • 1 0

  • Stacjonarne sklepy to priorytet

    Takie sklepy jak Reserved muszą być dostępne stacjonarnie, wiele osób chce sobie zobaczyć dotknąć, przymierzyć. Sklepy online mogą być jedynie dodatkiem.

    • 4 0

  • W dobie internetu, tanich przesyłek i wysokich marzy za produkty (2)

    Które pokrywają ewentualne darmowe zwroty i pozwalają zarobić przez nie utrzymywanie drogich powierzchni sklepowych dziwi mnie fakt ze jeszcze takie wielkie twory jak galerie maja rację bytu

    • 24 21

    • nie kazdemu chce sie bawic w odsyłanie niepasujacych rzeczy (1)

      • 5 1

      • Dokładnie. Osobiście lubię widzieć co kupuję oraz przymierzyć ciuchy czy buty przed ich zakupem. Nie każdy lubi kupować przez internet, widząc dany towar tylko na obrazku. Chodzenie po sklepach też niektórym po prostu sprawia przyjemność.

        • 0 0

  • Cyrk (12)

    To nieprawdopodobne, że media wciąż pierdzielą te bzdury o "pandemii". Praktycznie 90% społeczeństwa nie wierzy w tą absurdalną teorię o rzekomej pandemii.

    • 32 25

    • a jednocześnie tylko 5% stanowczo sprzeciwia się wystawianiu mandatów za brak maseczki

      źródłem moich danych jest wczorajszy artykuł z money pl a twoje skąd wyssałeś?

      • 1 0

    • pandemia jest, ale ludzie wykorzystują je na wymówkę do wszystkiego

      do lenistwa, zwolnień czy ucinania pensji pracownikom.

      • 7 0

    • Powiedz to ludziom np. z Brazylii (4)

      zapewne się ucieszą

      • 6 5

      • (1)

        Ale ja mieszkam w Polsce.

        • 5 1

        • to uciekaj póki jeszcze granica otwarta

          • 6 2

      • (1)

        obejrzyj sobie na youtube jaka fikcja jest z ta Brazylia, szpitale stoja puste a umiera nie wiadomo kto,lipa jak cholera.

        • 12 2

        • co????? nie no we Włoszech, Hiszpanii, Brazylii i USA to jedna wielka ściema. JASNE!!!! Nie życzę Ci zachorowania, bo nawet nie zdajesz sobie sprawy, że to nie leżenie w szpitalu na wyrostek

          • 5 10

    • Pan premier i Pan prezydent (4)

      mówią, ze pandemia jest, i dajemy radę najlepiej w Europie

      • 7 1

      • (1)

        Mówili, że już nie ma.

        • 2 0

        • dużo mówią, owoców pracy zero, propaganda telewizyjna.

          • 6 0

      • (1)

        A skąd oni to wiedzą?

        • 3 0

        • Z portali

          Tak jak wszyscy.

          • 6 0

  • Ja wolę iść do takiego Reserved i przymierzyć sobie ciuch niż kupować w sieci. Ale jak się coś zmieni to trzeba badzie się dostosować.

    • 4 0

  • (4)

    teraz PiS wymyśli drugą falę niekonstytucyjnej "pandemii" i dobije to co pozostało
    a zarobią osobnicy pokroju bezosa czy gatesa

    • 21 21

    • ciebie musieli straszyć PiSem już w przedszkolu i tak ci zostało, że jak o nich pomyślisz, to się moczysz.

      • 1 1

    • ci ludzie nie istnieją

      są wykreowani na potrzeby telewizji i promocji.

      • 2 0

    • (1)

      Ja też zarobię bo będę pracował zdalnie z domu.

      • 1 3

      • "pracował" czyli wpisywał cyferki w arkusze kalkulacyjne

        • 3 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Dorota Sobieniecka- Kańska

Dyrektor Gdańskiego Klubu Biznesu. Wydawca, dziennikarka, wykładowca, doradca public relations....

Najczęściej czytane