• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Diabeł czasem także pomocny, czyli o współpracy z mediami i social media

21 lutego 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Podczas 34 Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Podczas 34 Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.

Media nie bez powodu nazywane są "czwartą władzą", a świadomość ich wpływu na nasze codzienne życie jest już wiedzą powszechną. Pozostaje jedynie tę wiedzę umiejętnie wykorzystać i odpowiednio zarządzać potencjałem, który one posiadają.



Konto na Facebooku to świetny kanał dystrybucji informacji o naszych działaniach dostępnych dla każdego.

Konto na Facebooku to świetny kanał dystrybucji informacji o naszych działaniach dostępnych dla każdego.
Świadomość możliwości jakie dają nam nowoczesne media mają także firmy i od wielu lat chętnie z nich korzystają. To dzięki mediom wiemy, bez wychodzenia z domu, ile kosztuje dziś serek topiony w okolicznej sieci sklepów, a także gdzie wybrać się na wakacje "naszego życia". Jednak reklama w swojej tradycyjnej formie nie stanowi jedynej drogi, którą firmy mogą (i powinny) wykorzystywać do współpracy z mediami.

Skuteczność tradycyjnej reklamy jest coraz mniejsza, odbiorcy po prostu nie zauważają jej w natłoku informacji, którymi jesteśmy zarzucani. Dodatkowo reklama pokazuje jedynie pewien gotowy przekaz, nie pozostawiając nam możliwości wybrania tego, co dla nas najważniejsze.

"Media relations" to, w wielkim skrócie, współpraca mediów z podmiotem, który chce, w sposób celowy i zaplanowany, przekazywać ważne dla odbiorców treści o własnej działalności. Zapytaliśmy Paulinę Stefunko, koordynatora sprzedaży firmy SGS Polska Sp. z o.o. jak skutecznie nawiązywać i budować współpracę z mediami.

- Wiele zależy od tego, co tak naprawdę chcemy osiągnąć. SGS Polska oferuje usługi a nie produkty, zatem standardowa reklama w prasie czy też ogłoszenie nie jest najlepszym narzędziem - mówi Stefunko.- Chcemy dzielić się wiedzą z naszymi partnerami oraz klientami. Podstawą dla nas było zbudowanie takich relacji z mediami, aby to one zgłaszały się same do nas po opinię lub ekspertyzę w danej dziedzinie. Dzięki temu budujemy wizerunek firmy rzetelnej oraz świadomej zmian zachodzących na rynku.

Obecnie sytuacja mediów zmienia się wraz z rozwojem Internetu, który jest szybki, tani, ogólnodostępny i przede wszystkim pozwala na interakcję użytkownika i samodzielną nawigację. Standardowa prasa, radio czy telewizja schodzi na dalszy plan, a miejscem gdzie poszukujemy informacji, poznajemy ludzi i dzielimy się opiniami staje się Internet.

Bardzo ostatnio popularne social media, to także pole do popisu dla sprawnych PR-owców, pod warunkiem jednak, że ich działania w sieci nie są przypadkowe i nie wynikają z chwilowej mody. Przykładem doskonałego i świadomego wykorzystania narzędzi jakimi są: Facebook czy YouTube jest Festiwal Polskich Filmów Fabularnych.

- Oprócz strony festiwalu mamy swoje kanały na YouTube i MySpace a od 2010 roku działa nasz profil na Facebooku i, jak przekonaliśmy się podczas trwania samego festiwalu, nasze działania w internecie przyniosły bardzo dobre efekty - niemal natychmiast uzyskaliśmy prawie trzy tysiące fanów, którzy kliknęli "lubię to" i od tego czasu śledzą nasz serwis - mówi Joanna Dąbrowskam, koordynator ds. marketingu FPFF.

Również dla dziennikarzy Facebook stał się doskonałym źródłem informacji, szczególnie w czasie trwania samego festiwalu, gdy kolejne newsy pojawiały się tam niemal natychmiast, często wsparte zdjęciami lub linkami do innych stron.

Dziś konto na Facebooku to także obszerne wirtualne archiwum materiałów o festiwalu. Do osiągnięcia takiego efektu przyczyniło się przede wszystkim profesjonalne zaplanowanie działań w internecie, szeroka akcja promująca naszą obecność na Facebooku, MySpace oraz naszego oficjalnego kanału na YouTube.

Więcej o "Media relations" dowiesz się na stronie: www.studio102.pl, www.102pr.pl oraz Facebooku www.facebook.com/Studio102

Autor: Tomasz Smorgowicz - PR Manager

* możliwość dodania komentarzy lub jej brak zależy od decyzji firmy zlecającej artykuł

Miejsca

Opinie (11)

  • Osoba która kłamie to kłamca, osoba która manipuluje to oszust. Tyle jeśli chodzi o PR (1)

    Jeśli chodzi o politykę, to można się pokusić o stwierdzenie, że media się nie czwartą a pierwszą władzą. Skutecznie potrafią wmawiać ludziom tylko powierzchownie się interesujący, że istnieją tylko PO PiS PSL i SLD a najważniejszą sprawą dla Polski jest to czy Joanna Kluzik zostanie w partii czy założy PRowy odłam... I macie ciągle dzięki tej "czwartej" władzy obsadzaną "pierwszą" i "drugą" przez tych samych ludzi.

    Faktycznie media internetowe są w tym momencie istotną alternatywą. Jednak marny odsetek ludzi w "wyższym średnim+ wieku" mają marne pojecie o obsłudze komputera i internetu... a w kontekście sytuacji demograficznej wygląda to tragicznie. Dalej nie wolny internet będzie dostawcą informacji tylko bezpieka za pośrednictwem TVN, TVP etc.

    PS...
    A czy np wiecie, że każdego 23go miesiąca Wolność i Praworządność /UPR pod przywództwem Janusza Korwina-Mikke organizuje demonstracje przed Sejmem przeciwko podatkom (w tym i podwyżce VATu do 23%)?? Reżimowe media, które tak skutecznie kreują miejsca w Sejmie nawet o tym nie wspominają

    inna ciekawostka odnośnie reżimowych mediów - ostatnio była w głównym wydaniu faktów kilkuminutowa relacja z politycznych blogów - bo Kaczyńskiemu (który notabene nie potrafi obsługiwać komputera) ktoś założył. Oczywiście standardowo wspomniano o bloggerach PiS SLD PO i PRowych odłamach (poza wyjątkami piszącymi na blogach tylko przed wyborami)... a o chyba najstarszym, najczęściej odwiedzanym i regularnym politycznym bloggerze - JKM nawet ani słowa... standard - w końcu manipulacja to podstawa.

    • 0 5

    • jeszcze Cię nie wycięli?

      Moje komentaże z reguły powiszą tylko ok 20min
      szczególnie dotyczy to artykułów sponsorowanych

      • 1 1

  • Facebook... teraz wszyscy tam są, mówi się, że kogo nie ma, ten nie istnieje. Ale ta moda kiedyś się skończy - czy to nie martwi PRowców? Czy mają pomysł na to, co po facebooku?

    • 0 0

  • Jeśli PR owcy mieliby pomysł na to co po Facebooku to już byśmy o tym wiedzieli.
    Każdy na to czeka, co będzie dalej, niestety wysoka poprzeczka została postawiona i myślę że jeszcze długo nic nowatorskiego nie powstanie.
    Acz jak się nie będziemy zastanawiać nad rozwiązaniem to go nie znajdziemy.

    • 1 0

  • a ja nie mam konta na fb i nk (1)

    żyje i mam się dobrze

    • 0 1

    • No i dobrze, nie musisz mieć. Ale dla firmy, na przykład takiego LOTu konto na facebooku to narzędzie komunikacji. Takie samo jak strona firmowa, blog.... facebook daje NAM jako klientom broń do ręki - tylko wielu zamiast to zauważyć, woli pluć jadem bez zastanowienia.
      Ale przypominam, to dzięki internetowi, dzięki facebookowi min. wielu nabitych w butelkę klientom udaje się walczyć o swoje. A dla firm plus jest taki, że mają szansę (jeśli zechcą) pokazać się właśnie od tej lepszej strony i zamiast dalej nabijać w butelkę, zacząć rozmawiać z klientami. Wybadać ich nastroje, potrzeby. I reagować.

      P.S. PZU ma bardzo słaby dział PR. Gdyby pracowali tam mądrzy PRowcy, od razu doradziliby swoim szefom polubowne rozwiązanie sprawy z odszkodowaniem dla Fryderyka Chopina (armatora właściwie). A tak, przez swój upór, sami sobie zrobili piękny CZARNY PR. ;D

      • 0 0

  • Hehehe :) (1)

    Wszytsko opiera się na oszustwie manipulowaniu a na końcu kryje się ukryta kasa.
    Prawda jest taka że Państwo powinno ingerować w takie dziedziny bo to dziedziny ważne dla człowieka a często oszukują społeczeńtswo żeby naprzykłąd wejść na reklamy było więcej. Na końcu zgadnijcie co się kryje ?

    kasa :)

    • 0 2

    • E tam.

      1) PR to coś, co robi także twoja mama, mówiąc jaki z ciebie dobry syn / córka. Kłamie? Robi to dla kasy?
      2) PR to też (w dużym uproszczeniu) dziewczyna strojąca się na randkę. Chyba oczywiste jest, że będzie chciała podkreślić swoje ładne oczy a nie np. za grube uda.
      3) PR w firmie to nie kłamstwa (choć czasem rzeczywiście, ale wtedy to jest d**a a nie PR ;P) tylko dbanie o wizerunek. Jeśli firma zarobiła dwa miliony i dała pracownikom podwyżkę 20%, to chyba oczywiste, że się tym pochwali i powie "zarobiliśmy AŻ 2 miliony i daliśmy pracownikom aż 20% podwyżki" a nie "Zarobiliśmy TYLKO 2 miliony i daliśmy TYLKO 20% podwyżki" .
      A jeśli firma będzie miała mądrego PRowca, to powie jeszcze, że ma plan w kolejnych latach zarobić jeszcze więcej i dać jeszcze większe podwyżki.
      I nie będzie to wcale kłamstwo, bo celem każdej firmy jest zarabiać coraz więcej a nie uda jej się to, jeśli nie zadba o pracowników. Tego też PRowcy uczą managerów - mądrego i dalekosiężnego zarządzania ludźmi. PRowiec nigdy nie doradzi, by zrezygnować z podwyżek, bo wie, że zadowoleni pracownicy budują dobry wizerunek firmy. A niezadowoleni BARDZO szybko go psują. :))
      I na tym właśnie polega PR. To nie to samo co marketing czy reklama. A wy tu chyba mylicie te dwa pojęcia.

      Nie mylcie PRu, czyli sztuki posługiwania się słowem z kłamstwem. Bo to naprawdę nie jest to samo.
      A politycy nie mają PRu tylko kiepski marketing polityczny. Bardzo kiepski.

      • 0 0

  • Trochę mnie dziwi natychmiastowy atak i to z tak różnych stron. Frustrated much?

    Zacznę od tego, że nikt nie ma obowiązku być na fb i posiadanie konta nie czyni nikogo lepszym lub gorszym, tak samo jak nikt nie musi mieć telefonu komórkowego - to jest kwestia indywidualnego wyboru.

    A po drugie nikt nie ukrywa, że na PR robi się pieniądze, bo się robi. I nikt nie ukrywa że PR to dbanie o wizerunek, czyli pewna selektywność w przekazywaniu informacji. No i właśnie - to jest jawne. Czy uważacie że Zygmunt Hajzer jest plugawym kłamcą bo mówi że Vizir usunie każdą plamę? Mam nadzieję, że nie, bo liczę na waszą inteligencję, przecież wszyscy wiemy dlaczego to mówi.

    Ja myślę trochę inaczej: kłamstwo to mówienie nieprawdy, manipulacja to celowe oszukiwanie/mącenie, a PR to dbanie o wizerunek - i te rzeczy nie powinny się ze sobą mieszać (ani pojęciowo ani w praktykach piarowców).

    • 1 0

  • agencja 102 jest ostatnią do robienia PR i ePR (1)

    jaki PRowien na wallu swojej agencji daje wpis typu:

    "Chiny drugą gospodarką świata

    Chiny wyprzedziły Japonię o są druga gospodarką na świecie. Z opublikowanych wczoraj przez Tokio danych wynika, że japoński PKB wyniósł na koniec 2010 r. 5,474 bln dol. W tym samym czasie PKB Chin był bliski 5,8 bln dol. (Gazeta Wyborcza, str. 22)"

    jeśli pan Tomasz nie potrafi wkleić linka do zródła informacji a daje stronę gazety, podczas gdy użytkownicy fb gazet nie czytają, to ja za takiego PR managera dziękuję bardzo

    • 2 1

    • Przecież to jest tylko podanie źródła wiadomości - wymagane przez prawo.A podanie linka nie zawsze jest uzasadnione.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Mirosław Bieliński

Prezes firmy doradczej Stilo Horizon. Były prezes Grupy Energa. Po ukończeniu studiów...

Najczęściej czytane