• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dwa konsorcja z Trójmiasta chcą projektować przekop Mierzei Wiślanej

Maciej Naskręt
22 listopada 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 

Opracowanie dokumentacji przekopu Mierzei Wiślanej może pochłonąć ponad 5,25 mln zł i potrwać 18 miesięcy. Zainteresowane wykonaniem tego zamówienia są dwa konsorcja składające się z trójmiejskich firm. Kontrowersyjna inwestycja ma zielone światło, bowiem prokuratura umorzyła śledztwo dotyczące m.in. niegospodarności przy opracowywaniu studium wykonalności dla budowy kanału żeglugowego.



Czy uda się stworzyć przekop Mierzei Wiślanej?

Urząd Morski w Gdyni sprawdza dwie oferty złożone w przetargu na wykonanie projektu kanału żeglugowego, czyli tzw. przekopu Mierzei Wiślanej. Zamawiający na przedsięwzięcie przeznaczył ponad 6 mln zł, które pochodzą z budżetu państwa.

Oferty złożyły dwa podmioty składające się wyłącznie z trójmiejskich firm. Pierwsze konsorcjum tworzą dwie firmy: Mosty Gdańsk (lider) i gdański Projmors. Za wykonane projektu oczekują ok. 5,25 mln zł. Drugie konsorcjum składa się z firm Transprojekt Gdański (lider) i Wuprohyd z Gdyni. Przedsiębiorstwa złożyły ofertę opiewającą na kwotę 7,34 mln zł, czyli grubo ponad 1 mln zł wyższą niż planowane wydatki Urzędu Morskiego w Gdyni. Z tego powodu może ona nie być brana pod uwagę.

O wyborze wykonawcy będą decydować trzy kryteria - cena w 60 proc., liczba pobytów na radach budowy 20 proc. i liczba pobytów na budowie - 20 proc. Dokumentacja ma być gotowa w ciągu 18 miesięcy od daty podpisania umowy.

Planowane miejsca przekopu i tory wodne. Planowane miejsca przekopu i tory wodne.
Planowany przekop w trzech miejscach

Inwestycja przede wszystkim obejmuje zaprojektowanie kanału żeglugowego między Zalewem Wiślanym a Zatoką Gdańską, w tym między innymi śluzy z konstrukcją zamknięć. Dodatkowo przedsięwzięcie przewiduje przygotowanie dokumentacji połączeń drogowych i mostowych, a także wejścia do portu w Elblągu od strony Zalewu Wiślanego i wykonanie toru wodnego.

Co ciekawe, projekt będzie też obejmował utworzenie jednej lub kilku sztucznych wysp na Zalewie Wiślanym. Powstaną one z gruntu pobranego z toru wodnego. Wstępne szacunki mówią, że realizacja pochłonie ok. 800 mln zł.

Wciąż jednak nie wiadomo, gdzie dokładnie powstanie przekop Mierzei Wiślanej. Pierwotnie były analizowane cztery lokalizacje: Skowronki, Nowy Świat, Przebrno i Piaski. O ich wyborze zdecydują ministerialni urzędnicy. Jednak na obecnym etapie można powiedzieć, że propozycja w Piaskach niemal na pewno nie będzie analizowana.

Nie będzie śledztwa w sprawie studium wykonalności dla przekopu

Prokuratura Okręgowa w Gdańsku postanowiła umorzyć śledztwo wszczęte na wniosek Jerzego Wilka - niedawnego prezydenta Elbląga i obecnego posła PiS z powiatu elbląskiego. Prokuratorzy uznali, że funkcjonariusze Urzędu Morskiego w Gdyni nie przekroczyli uprawnień podczas wdrażania procedury wykonania aktualizacji Studium Wykonalności Inwestycji Budowy Kanału Żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną.

- Jak ustalono, zakres aktualizacji był znacznie szerszy od opracowania pierwotnego, ponieważ miał na celu także dokonanie oceny istnienia nadrzędnego interesu publicznego przy realizacji projektu budowy drogi wodnej i kanału przez Mierzeję Wiślaną. Uzyskana uprzednio prognoza oddziaływania na środowisko wskazywała bowiem na negatywne skutki programu na obszary chronione - mówi Tatiana Paszkiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Jak ustalono, kwestionowane koszty związane z projektem dotyczyły realizowanych w latach 2007-2014 przez Urząd Morski w Gdyni wszelkich działań związanych z przygotowaniem przedmiotowego projektu (budowy drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską), w tym z konieczności uzyskania szeregu opinii związanych z ochroną środowiska i oddziaływania projektu na środowisko i Obszar Natura 2000.

- W toku postępowania nie potwierdził się również stawiany zarzut dokonania plagiatu opracowania studium wykonalności z 2007 r., którego mieli dopuścić się autorzy opracowania aktualizacji studium wykonalności z 2013 r. - mówi Paszkiewicz.

Miejsca

Opinie (279) 3 zablokowane

  • Oczywiście trzeba przekopać (1)

    Nie tylko dla uaktywnienia regionu. Ale także dla suwerenności,które to określenie jest chyba obce wielu komentującym.
    Jakie znaczenie mają drogi wodne śródlądowe można zobaczyć w całej europie. Nie trzeba daleko jechać . Wszędzie podstawową infrastrukturę buduje państwo. A potem wystarczy tylko nie przeszkadzać, i nie roznosić bżdzin o rusofobii, bo to już russka propaganda

    • 17 18

    • A co ma suwerenność do przekopu?

      Pytam...

      • 0 0

  • Bartek

    W mojej ocenie - kanał jest bardzo potrzebny, stał się koniecznością. Należy jak najszybciej przygotować inwestycję i ją sfinalizować. Jeżeli ktoś twierdzi, że to urojenia PiS to z całą mocą podkreślam NIE JESTEM ZWOLENNIKIEM RZĄDZĄCEJ PARTII. Nadto podkreślam, że budowa drugiego stopnia wodnego pod Włocławkiem jest również KONIECZNOŚCIĄ, grozi tam katastrofą - przerwania obecnego stopnia wodnego. Pod Włocławkiem mogą zginąć setki ludzi, zwierząt a także zginie życie w Wiśle od tamy w dół rzeki. Proszę nie zapomnieć, że w przeszłości sprawą zajmowała się prokuratura. OBECNIE CZAS NA PODOBNE DZIAŁANIE.

    • 1 1

  • Odnoszę wrażenie (3)

    że na forum grasuje russka agentura. Tylu przeciwników rozwoju kraju jeszcze nie widziałem. Najbardziej zainteresowani storpedowaniem inwestycji są ruscy. Tracą kontrolę i okazję do pokazywania kto tu rządzi. Oni także nie są zainteresowani rozwojem regionu graniczącego . W tym kontekście wnioski nasuwają się same. Całe to forum to dobry materiał do badań przez ABW.

    • 11 8

    • Ja też mam takie wrażenie a rząd nic nie robi w tej materii. Wszystko co bije w interes Rosji nie ma ekonomicznego uzasadnienia.

      • 1 0

    • (1)

      To zgłoś to do ABW i poczekajmy na ich ustalenia.
      A ja mam nieodparte wrażenie, że wszystkie głosy za budową pochodzą od wszelkiej maści misiewiczów, którzy swoje brudne złodziejskie łapy chcą umazać w kasie, która będzie szła na tę inwestycję. Do tego fałszywa gadka o patriotach i dobru Polski. Wisi wam dobro Polski chcecie tylko dobrać się do kasy. Dojna zmiana dorwala się do koryt szybciej niż głodne świnie. Pozostaje jednak wciąż nienażarta i szuka kolejnych okazji do wyrwania kolejnego kawałka sukna dla siebie. Stąd pomysł tej absurdalnej inwestycji, przy której dojna zmiana będzie mogła dalej kraść a pokazała już, że jest w złodziejstwie świetna.

      • 3 3

      • A zgłoszę ,zgłoszę

        parę IP już mam. A tak na marginesie , to jad ci oczy zalewa. Ogarnij się !!

        • 1 0

  • ... (2)

    Nie ma ekonomicznego uzasadnienia na wykonanie przekopu. Droga na Zalew Wiślany istnieje. Jest wystarczająco przepustowa. Jest to Szkarpawa i Wisła Królewiecka. Była wykorzystywana od 19 wieku do czasów do powstania komunistycznej Unii Europejskiej. Przedsiębiorstwo Zamech było zakładem produkującym między innymi turbiny dla statków, które były tą drogą transportowane do trójmiejskich stoczni. Unia to wszystko rozpieprzyła. W tym regionie, Kociewie, Żuławy nie ma przemysłu. Malbork, Toruń, Grudziądz to miasta martwe przemysłowo. Kopanie kanału przez Mierzeję Wiślaną doprowadzi do nieodwracalnych zniszczeń wybrzeża Bałtyku w tym rejonie. Wisła niosąc urobek przez sztucznie wykopany przekop będzie zamulać ten przekop. Takie są uwarunkowania hydrologiczne i meteorologiczne. Przekop Wisły aby był drożny musi być ciągle pogłębiany. Przekopanie mierzei to decyzja polityczna nie mająca nic wspólnego z ekonomią. To zwykłe fiu bździu pana Kaczyńskiego i jego przydupasów. Miliard złotych można wydać w lepszy sposób. Średnia głębokość zalewu to 2,5 m. Dopuszczalne zanurzenie to 2 m. Jakiś baran powiedział w radiu, chyba PR1 albo RGdańsk, że będą tam chodziły 10-cio tysięczniki.Ten człowiek nie ma pojęcia o żegludze i jej warunkach, no i po co maja tam chodzić. Po magnesy na lodówkę z Fromborka, czy po grzyby z lasów nad Nogatem.

    • 1 7

    • Oczywiście, przekop Wisły w Świbnie jest cały czas zamulany, nie to co Leniwka. Więc przekop przez mierzeję ta Wisła też będzie zamulała, a czemu by nie, przecież takie są "uwarunkowania hydrologiczne i meteorologiczne" :)
      Widzę kolega chyba za dużo pod sklepem się mądrości nasłuchał, no ale taki jest poziom dyskusji w Polsce.
      I smutno i straszno

      • 0 0

    • jesteś chłopie w dużym błędzie po otworzeniu przekopu napewno korzystny wpływ będzie miało przemieszanie wody zarówno w zalewie jak i w szkarpawie i nogacie,a co do drożności tych rzeczek to pływam tamtędy rok w rok od ponad 40 lat i raczej nic się nie zmieni, a napewno bardziej drgnie turystyka w tamtym rejonie latem wypad na wekend 2 godzinki z Gdańska i jestem w krynicy Morskiej i balety i tak kilkaset osób co wekend, także zastanów się co piszesz,a nie mówiąc o Elblągu tam napewno ruszy cała infrastruktura wodna pozdrawiam

      • 0 1

  • strasznie mało macie wiedzy

    jak tak czytam te komentarze to żygać mi się chce przekop planowany od początku lat 80 pierwsze geologoczne odwierty od strony zalewu ,każdy tylko patrzy na to ile można zarobić ludzie opamiętajcie sie ,taki przekop to ważna sprawa dla wybrzeża,turystyka ,dobre filtrowanie zalewu, a zatem woda czystrza więcej ryby i można by tak cały dzień,także prosze zanim cokolwiek ktoś coś napisze to niech dwa razy się zastanowi ,bo najwięcej mają ci do powiedzenia co mieszkają na południu polski. pozdrawiam obywatel wybrzeża

    • 4 2

  • Konkrety (24)

    Która konkretnie analiza począwszy od ambitnej niemieckiej z 1934r po zeszłoroczną polską Urzędu Morskiego poddaje w wątpliwość sens ekonomiczny przekopu?
    Czy wszelkie bajdurzenia, że się "nie opłaca" to tylko wytwór zdegenerowanych piwem z biedronki umysłów polaków-mitomanów sprzed monitorów publikujących swe przemyślenia w komentarzach na onecie i podrzędnych blogach?

    • 17 13

    • (18)

      Dodam jeszcze, że w ostatnich 15 latach z tego typu portów(głębokość 4-5m, max dł statków 100-120m) Niemcy oddali do użytku pięć nad samym Bałtykiem - Schwedt, Lubmin, Viernow, Ueckermünde i port w Greifswald-Wieck.
      Ale przemądrzale polaki widzą lepiej i się "nie opłaca".

      • 8 8

      • (17)

        Ueckermünde - port nad żeglownym zalewem Szczecińskim
        Lubmin, Viernow, Greifswald-Wieck - porty nad otwartym Bałtykiem
        Schwedt - portowe zaplecze Berlina - jedyny port rzeczny w Twoim zestawieniu, który ma jednak potencjał w postaci Berlina

        jaki potencjał ma Twoim zdaniem port w Elblągu?

        • 8 2

        • (16)

          Lubmin, Viernow, Greifswald-Wieck leżą nad zatoką Greifswaldzką akurat, żaden z tych portów nie jest portem głębokowodnym w rodzaju Portu Północnego.
          Z racji położenia i warunków porównywalny właśnie z nimi, dlatego przytoczyłem je jako przykład.

          • 3 5

          • (15)

            żadnego z nich nie można porównać do Elbląga ani z uwagi na położenie geograficzne ani otoczenie ekonomiczne, na siłę chcesz coś udowodnić

            • 6 1

            • (14)

              Dlaczego?
              Wszystkie leżą nad względnie płytkimi akwenami i mają podobne parametry jakie ma mieć Elbląg po ukończeniu przekopu - głębokość 4-5m, max dł statków 100-120m. Wszystkie leżą w pobliżu większych portów - czy to Stralsundu czy Szczecina.
              Niemcy wybudowali nowe porty, im się opłacało - my mamy port, trzeba tylko przekopać kilometr piasku.

              • 5 5

              • (8)

                manipulujesz nie podając szczegółów, żaden z tych portów nie wymagał wykonania tak dużych nakładów hydrotechnicznych i każdy z tych portów działa w zupełnie innym otoczeniu ekonomicznym i geopolitycznym niż Elbląg
                Elbląg nawet po wykonaniu przekopu nie będzie mógł przyjąć statków o zanurzenia 4-5m, konieczne są dalsze nakłady i to nie małe

                • 7 1

              • (4)

                a Nida? a Juodkrante? (nb. też nowowybudowane). Też są za daleko od Berlina żeby są opłacało? ;-)

                • 0 2

              • (3)

                co jeszcze wymyślisz? dowiedz się do czego służył (celowo w czasie przeszłym) port w Nidzie i do czego służy obecnie i odnieś to do wielkich wizji dotyczących Elbląga

                • 2 0

              • (2)

                byłeś w Nidzie? ja tam pomieszkiwałem... trzymałem łódkę...
                powiedz Litwinom, że nie potrzebują Nidy :-)
                a potem spieprzaj, szybko, bo inaczęj cię dorwą...

                • 1 1

              • (1)

                To Elbląg ma być portem handlowym czy portem dla łódek?

                • 1 0

              • Teraz jest takim i takim jak wiele innych portów, co chcesz zmienić i dlaczego?

                • 0 1

              • (2)

                A jak mogę manipulować danymi które są dostępne na stronach tych portów? A położenie znajdziesz na mapie, w bezpoścredniej bliskości Stralsundu i Szczecina.
                W dokumencie Budowa drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską mowa własnie o 5 m głobokości przekopu i 4 metrach głębokości tranzytowej.

                • 1 1

              • Konkretne dane - ile te porty przeładowują? (1)

                Wróćmy na ziemię.

                Słusznie ktoś napisał, że te porty mają zupełnie inne warunki podejściowe (czyli nakłady też), z wyjątkiem Schwedt. Ale istotne jest co innego:jakie są w nich przeładunki? Czy zapewniają rentowność? Odpowiedź na pytanie pierwsze brzmi: mało, na drugie - prawie na pewno nie. Lubmin, Greifswald-Wieck, Schwedt, Ueckermünde przeładowują rocznie 100-200 tys. ton, czyli mniej od Elbląga. Vierow (nie Viernow) jako jedyny ma przeładunki na poziomie 1 mln ton rocznie. Księżycowe plany dla Elbląga, na których opiera się rzekoma rentowność przedsięwzięcia, mówią o 3,5-4 mln ton.

                Ale dla entuzjastów to nie argument. Będzie port, pojawią się przeładunki. Zbudowaliśmy lotnisko w Radomiu, pojawią się pasażerowie. Nie ma? Tym gorzej dla rzeczywistości.

                • 5 0

              • Odsyłam ponownie do analizy Urzędu Morskiego:
                http://www.umgdy.gov.pl/wp-content/uploads/2015/01/TI_Zalacznik_6-Raport.pdf
                Projekt przekopu jest planowany pod ISTNIEJĄCĄ moc przeładunkową portu w Elblągu tj 1,5 mln ton na rok. Takie obroty mają być uzyskane ok 15 lat po otwarciu przekopu. W latach otwartej żeglugi uzyskiwano przeładunki na poziomie 400 tys ton na rok.
                Parafrazując Ciebie - jest port, są przeładunki, musimy tylko zadbać o infrastrukturę - tak jak robią to Niemcy.
                Na marginesie - każdy port ma inne podejscie, gdyby było inaczej wszystkie te latarnie, nabieżniki, piloci itp nie byli by potrzebni.
                I druga sprawa, starajmy się mówić o jakiś rzeczywistych parametrach czy wartościach - Twoje "wydaje mi się że prawie na pewno nie są rentowne" to jest właśnie takie kołtuństwo, które całą tą dyskusje o przekopie w wykonaniu polaków czyni absolutnie absurdalną.

                • 2 2

              • (4)

                to jest zagadnienie wyłącznie logistyczne, bo technicznie i nawet finansowo to jest banalne

                zastanawiam się jak mocno musimy być infiltrowani przez Rosję, że tak skutecznie nas paraliżują. Dziwne że w ogóle nas wzięli do Nato i UE.

                • 4 3

              • (2)

                wstępne szacunki mówią, że wykonanie przekopu będzie kosztowało 800mln zł; a co z pozostałymi wydatkami na pogłębienie torów podejściowych do Elbląga, modernizację samego portu? Całość zamknie się w kilku miliardach; nie ma w Polsce kasy na podstawowe wydatki a Ty tu piszesz, że kila miliardów to banał
                nie twierdzę, że nie można zbudować owej przeprawy tylko po co? jaki przemysł może skorzystać z tego portu w Elblągu i na jaką skalę? czy poza pustymi gadkami o agentach rosji itp. macie jakieś argumenty ekonomiczne?

                • 5 0

              • Aha, jeszcze jedno - sama rewitalizacja Kanału Elbląskiego - tego z pochylniami kosztowała 120 mln złotych. A to tylko atrakcja turystyczna i jak widać ustalono, że warto tyle wyłożyć.

                • 2 2

              • 800 mln zł to tyle ile budowa 10 km torów SKM z Rumi do Wejherowa.
                Tor wodny do Elbląga jest cały czas utrzymywany(bo to statutowe zadanie Urzędów Morskich), po wybudowaniu przekopu zamiast 40km będziemy utrzymywać jedynie na 10 km - więc to znacząca oszczędność.

                • 3 5

              • Przypuszczam, że w latach panowania III Rzeszy kilku kompaniom z Organizacji Todta taka operacja zajełaby z rok-dwa lata.

                • 0 1

    • taki trynd (4)

      W roku 1837 powstały Zakłady Schichau, które z biegiem lat przekształciły się w największy koncern w Prusach Wschodnich. W roku 1900 firma zatrudniała 3 000 pracowników. Produkowano m.in. maszyny parowe, lokomotywy, statki specjalne, handlowe i wojenne, głównie torpedowce i łodzie podwodne dla Kriegsmarine i na eksport. Odbiorcami było 13 państw, głównie europejskich oraz Chin, Japonia, Argentyna, Brazylia i USA. Przez port eksportowano: węgiel, koks, żelazo, pasze, mat. budowlane, nawozy; importowano: zboże, mąkę, tytoń, elementy maszyn.
      Łącznie w latach 1885-1945 we wszystkich zakładach Schichau wyprodukowano 1 634 statków różnych typów.
      I to wszystko zostało zniszczone w ramach współpracy Polsko - Radzieckiej.

      • 6 4

      • (3)

        nie porównujmy sytuacji gdy Królewiec i Elbląg były niemieckie bo wówczas Elbląg mógł być naturalnym zapleczem Królewca, dzisiaj tak nie jest
        ponadto uwarunkowania przemysłowo ekonomiczne też są inne, ale jak wyobrażacie sobie, że w Elblągu będą budowane u-booty to ja wam takiej fantazji zabronić nie mogę

        • 6 3

        • (2)

          Przełom XVI/XVII wieku to okres rozwoju Elbląga i handlu morskiego, spowodowany wojną Stefana Batorego ze zbuntowanym Gdańskiem. Cały polski eksport i import przechodził wówczas przez port elbląski aż do czasu ugody króla z mieszczaństwem Gdańska.
          Elbląg był zawsze ważnym portem, ciągle go niszczyły najazdy wojsk szwedzkich pruskich i rosyjskich. A teraz starają się go blokować dalej trolle znanej prowieniencji.

          • 4 3

          • (1)

            nie wiedziałem, że Gdańsk się właśnie zbuntował, ale skoro tak jest to nie widzę innej alternatywy jak tylko budować potęgę portu w Elblągu

            • 5 3

            • Władze miasta Gdańska też się zaczęły buntować. aby obronić swojego szefa skłonne są do ponownego odłączenia miasta od macierzy.

              • 2 5

  • (8)

    Przekop mierzei wiślanej to absurd!Utopienie gigantycznych pieniędzy, z punktu gospodarczego jest to nierentowne.Ktoś z was myśli ,że Rosjanom zagra na nosie? Jest w błędzie.

    • 101 63

    • (3)

      To wymyślił jakiś bolszewik z pis

      • 11 10

      • (2)

        Kanał to ingerencja kosmitów!

        • 0 0

        • A1 (1)

          z analiz była nierentowna i niepotrzebna

          • 2 3

          • a stadiony ?

            Na stadiony wydano 6 razy tyle i do czego służą?

            • 0 2

    • Nawet jak pogłębi się szlag żeglugowy na Elbląg (3)

      to sens żeglowania jachtem zatokowym po zalewie jest żaden. Średnie jachciki po 8 m mają zanurzenie 1.5m. Głębokość zalewu to 80 cm do 1.25, pełno mielizn i czasami strach tam pływać mieczowką w obawie o zawiśnięcie, to samo ze szlakiem na Elbląg i kanałami. Trzeba będzie kupić 2 łodzie :) PIS szykuje program jacht+?

      • 9 8

      • Głupoty piszesz, sprawdź najpierw na mapie średnią głębokość, potem wypisuj bo debile potem myślą że to prawda, bo "czytali w internecie".

        • 4 2

      • 80 cn do 1,25 m głębokości? Chyba zalewy ci jakieś pomyliły.

        • 4 3

      • Zawiśnięcie to globalny problem. Mieczowki mieliśmy już za Mieszka. Taki miecz jak zawiśnie w mule to masz zaraz setki tysięcy turystów zalewających Elbląg i nielegalnie dojących krowy w polu! A jak każdy weźmie ze sobą cegłę na pamiątkę to Elbląg zniknie w ciągu kilku lat!

        • 2 0

  • do M (3)

    W kółko powołujesz się na opracowanie Urzędu Morskiego. Wybacz, ale to agenda rządowa. Dlatego wolałabym zapoznać się z opracowaniem niezależnej firmy konsultingowej, np. PWC. A poza tym gdyby cały projekt uczynienia Elbląga perspektywicznym portem morskim był aż tak świetny, to z pewnością interesowaliby się tym zagraniczni inwestorzy. Vide DCT. A o tym nikt nie słyszał.
    ps. O dobrodziejstwach ucywilnienia lotniska w Kosakowie władze Gdyni opowiadały od dawna. Raport PWC wykazał, że nie jest to takie oczywiste, a jeśli w jakimś stopniu to małym, zaś przez wiele lat to lotnisko nie będzie zarabiało, czyli nie będzie miało zysku netto.

    • 4 3

    • (2)

      Absolutnie nie mam nic przeciwko innym analizom i z chęcią się z nimi zapoznam - natomiast te które powstały w jednoznaczny sposób optują za budową przekopu. Dlatego cały czas pytam o jakieś opracowanie kwestionujące, na których opieracie to swoje "nie opłaca się"
      Lepiej powoływać się na istniejące analizy ekspertów, niż na autorskie przemyślenia światłych polaków, prawda?

      • 1 2

      • Analizy ekspertów? (1)

        Analizy UM w Gdyni powstały, by udowodnić konkretną tezę. Nie uwzględniają nakładów na podejście do portu w Elblągu, w tym na budowę mostu w Nowakowie (nieprawdaż?). Nakładów na ochronę środowiska - brak. Koszty eksploatacyjne - drastycznie zaniżone (kosztów lodołamania nie ma w ogóle, a ten akwen ma to do siebie, że zamarza; koszty utrzymania mostów zwodzonych i innych obiektów infrastruktury - praktycznie zerowe, koszty pogłębiania też niedoszacowane, a tu trzeba pogłębiać na okrągło). Założenia dot. ruchu statków - brak jakichkolwiek badań (tu tylko mała dygresja, że opowieści o tym, że trzy czwarte polskich, niemieckich czy szwedzkich statków będą mogły zawijać do Elbląga to zwykła fikcja. Zanurzenie maksymalne 4 m - czy muszę jeszcze coś dodawać?). Korzyści z rozwoju turystyki wzięte nawet nie z kapelusza (bo ten miewa kontakt z głową). A to one powodują, że projekt jest rzekomo opłacalny. Niekorzyści nie ma żadnych - o środowisku już pisałem. Wzrost przeładunków w Elblągu - niczym nieuzasadniony - nie powoduje zmniejszenia korzyści w innych portach. No po prostu cud. Weryfikacja raportu na zlecenie Urzędu Marszałkowskiego już po skorygowaniu największych błędów, w tym rachunkowych pokazuje, że projekt jest nieopłacalny. A kosztorysy trzeba zweryfikować, bo te z 2007 roku to już mogą być trochę zaniżone (nikt wtedy jeszcze nie planował dwóch mostów zwodzonych).

        Jeśli konieczne są opowieści o bursztynie, którego wartość pójdzie w miliardy i to przesądzi o opłacalności przekopu, to u zwolenników projektu powinien pojawić się - choćby cichutki - dzwonek alarmowy. A jak już zupełnie nie ma argumentów racjonalnych, to pojawiają się teksty o honorze, obronności (ło Jezu - jakie jednostki będą operować na Zalewie? Podwodne?) i Ruskich, co to nie będą nam pluć w twarz. I dzieci nam rusyfikować. Tyle satysfakcji za jeden skromny miliard - nie ma o czym mówić.

        No to nic nie mówię.

        • 3 0

        • Ja rozumiem, że masz na ten temat swoje przemyślenia, pewnie będziesz się dzieli z nimi bliskim na Wigilii jak setki Januszy i Wiesławów, nawet na swój sposób jest to urocze - ale w dalszym ciągu pytam o rzeczową analizę a nie Twoje przemyślenia.
          Nakłady na ochronę środowiska nie są przedmiotem tego opracowania, natomiast wyliczone są koszty środowiskowe - analogicznie jak przy budowie dróg czy instalacji.
          Koszty eksploatacyjne zaniżone - Twoja opinia
          Zyski z turystki zniżone -Twoja opinia
          Nie oszukujmy się, dopóki przedstawiasz swoje "wydaje mi się" do opinii Urzędu Morskiego czy Instytutu Morskiego stoisz na równi z krzykaczami, którym krowy się nie niosą i kury mleka nie dają bo droga/kanał/przekop/gazociąg etc
          Lodołamaniem zajmuje się RZGW i jest to jego zadanie statutowe.
          Długości i zanurzenia oczywiście za IMO(co oni mogą tam wiedzieć przy polskich ekspertach, fikcja panie, fikcja!)
          Nie wiem po co też mieszasz jakąś politykę i swoje wizje świata i okolic - ale u polaków takie rzeczy się spotyka - raczej nie myślą o swojej chałupie tylko żeby sąsiadowi oko zbielało.

          • 1 2

  • (9)

    Ten przekop nie ma sensu ekonomicznego. Port w Elblągu nie jest w stanie przyjąć współczesnych jednostek pełnomorskich. Kto zatem ma z owej przeprawy korzystać?

    • 83 49

    • Tak, kołtunie (6)

      95% jednostek pod polską banderą będzie mogło zawinąć do Elbląga, 75% jednostek pod banderą niemiecką, 65% jednostek pod banderą szwedzką, 60% pod banderą fińską.
      To będzie port jakich pełno w Europie, a polakom dalej się "nie opłaca", i dalej w pocie czoła wymyślają teorie dlaczego się "nie opłaca"

      • 18 10

      • (5)

        i napisz jeszcze, że te możliwości zawinięcia wystąpią jeżeli tylko wybuduje się ów przekop, to po pierwsze
        po drugie napisz proszę po co jednostki owe miałyby zawijać do Elbląga
        po trzecie wskaż zasadność dokonania dodatkowych prac związanych chociażby z pogłębieniem torów podejściowych (i ich utrzymaniem) w aspekcie funkcjonujących nieopodal portów trójmiejskich
        po czwarte zerknij w dokumenty ZP Elbląg i doczytaj jakie jednostki port ów może przyjąć

        oczywiście, że można ów przekop wykonać, ale w takim otoczeniu w jakim on działa całą operacja nie ma uzasadnienia ekonomicznego
        przytaczane jako argument np. Schwedt mają się nijak do Elbląga zarówno z punktu widzenia geograficznego (w tym możliwości dalszej żeglugi śródlądowej) jak i przemysłowego

        • 11 5

        • (4)

          Odsyłam do Urzędu Morskiego:
          http://www.umgdy.gov.pl/wp-content/uploads/2015/01/TI_Zalacznik_6-Raport.pdf
          Która analiza wskazuje na rzekomy "brak uzasadnienia ekonomicznego" przekopu?
          Powtarzam, pytam o analizę taką jak np wykonał Urząd Morski czy niemiecki Magistrat der Stadt Elbing: "Denkschrift über die Trockenlegung des Frischen Haffs und den Durchstich durch die Frische Nehrung bei Kahlberg", a nie wynaturzenia różnych Januszków z portali internetowych
          Czy bajania o "brak uzasadnienia ekonomicznego" to są tylko Twoje autorskie teorie?

          • 1 7

          • (2)

            nie ma co tego tłumaczyć ludziom sterowanym przez TVN dla nich nic się w Polsce nie opłaca przemysł się nie opłaca górnictwo rolnictwo przemysł stoczniowy maszynowy itd niezależność ekonomiczna się nie opłaca, rozwalenie przemysłu stoczniowego wysłanie na emigrację tysięcy fachowców rozwalenie całego segmentu kooperacyjnego w całym kraju też się opłacało opłacało się organizować przepłacone i bezsensowne kursy zawodowe na których dorobiły się tylko wątpliwej reputacji firemki szkoleniowe

            • 5 5

            • mamy pelnomorski port w Kolobrzegu i prosze napisz jakie ma przeladunki ...

              • 2 0

            • przekop powstanie i nie z racji ekonomicznych, ale dla podniesienia wybujałego

              ego jednego "ptaka wodnego".... Może skorzysta z tych sztucznych wysepek które powstaną?

              • 2 0

          • lotnisko w Radomiu też miało stosowny dokument analizujący opłacalność całej inwestycji i co z tego?

            • 10 2

    • ten malutki port w Elblągu chce konkurować z DCT w Gdańsku? hahaha dobre żarty. Już widzę, jak wielkie kontenerowce tam wpływają. Śr głębokość zalewu to 1,5 m powodzenia życzę!!!

      • 9 12

    • włodarze, przy przecinaniu wstęg i robieniu konferencji prasowych!

      • 16 3

  • Zalew wiśkany jest zbyt plytki aby plywaly

    tam powazne jednostki wodne. Ten koncept to budowla zamkow na piasku - znaczy typowy dla naszych czasow

    • 2 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Marek Kasicki

Wiceprezes zarządu Energa-Operator. Absolwent Wydziału Zarządzania i Ekonomii Politechniki...

Najczęściej czytane