- 1 Rekordzista z Pomorza ma prawie 76 mln zł długu (44 opinie)
- 2 Zobacz jak powstaje potężna hala (77 opinii)
- 3 Mercor pracuje dla Tesla Gigafactory (108 opinii)
- 4 Zamrożone ceny energii dla firm (39 opinii)
- 5 Konserwator opóźnia sprzedaż pustostanu (156 opinii)
- 6 Był HIT, było Tesco, będzie osiedle (331 opinii)
Jak będzie wyglądała elektrownia jądrowa? Start prac konstrukcyjnych
Podpisano kontrakt na zaprojektowanie pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej, budowanej w ramach rządowego programu energetyki jądrowej. Umowa została zawarta między publiczną spółką Polskie Elektrownie Jądrowe a konsorcjum firm Westinghouse i Bechtel.
To jeszcze nie moment wbicia łopaty, ale duży krok naprzód w sprawie budowy elektrowni jądrowej w Polsce. Podpisana umowa umożliwi rozpoczęcie prac konstrukcyjnych przy pierwszym w Polsce bloku jądrowym na Pomorzu planowanym przez spółkę Polskie Elektrownie Jądrowe (PEJ), Bechtel i Westinghouse.
Przypomnimy, że w listopadzie ubiegłego roku polski rząd wybrał technologię Westinghouse AP1000. Za realizację inwestycji w Polsce odpowiada PEJ - spółka celowa utworzona do koordynacji procesu budowy. Pod koniec zeszłego tygodnia generalny dyrektor Ochrony Środowiska zakończył postępowanie i wydał decyzję środowiskową dla tej inwestycji, a Pomorski Urząd Wojewódzki wydał decyzję lokalizacyjną. Pierwsza w Polsce elektrownia jądrowa, o mocy elektrycznej do 3750 MWe, powstanie na obszarze gminy Choczewo. Koszt to ok. 100 mld zł.
Raport środowiskowy przewiduje, że szacowana liczba pracowników na etapie prac przygotowawczych wyniesie ok. 1750 osób i będą to głównie osoby pochodzące z regionu. Natomiast liczba pracowników zatrudnionych na etapie budowy i rozruchu będzie się systematycznie zmieniała - w szczytowym momencie na budowie pracować może nawet ok. 8 tys. osób.
Według obecnych założeń prąd z pierwszego reaktora (a w elektrowni jądrowej na Pomorzu planowane są takie trzy o łącznej mocy nieprzekraczającej 3750 MWe) ma popłynąć w 2033 r. Jeszcze wcześniej, w pierwszej kolejności powstaną elementy infrastruktury towarzyszącej całej inwestycji, czyli nowa droga krajowa, linie kolejowe, sieci energetyczne oraz konstrukcja morska do rozładunku elementów wielkogabarytowych.

I tu należy przypomnieć, że tę elektrownię budujemy tak naprawdę od lat 70. Wówczas podjęto decyzję. Nawet rozpoczęto prace. W Żarnowcu do dziś pozostały betonowe konstrukcje. Pierwszy blok miał ruszyć w 1989 r. Jednak po przemianach w 1990 r. oficjalnie zarzucono budowę. Do pomysłu reaktywacji tego projektu powrócono w 2005 r., kiedy to Sejm wyraził zgodę na powrót do budowy elektrowni jądrowej. W 2010 r. powołano nawet spółkę PGE EJ1, która zajęła się projektem. Na początku uruchomienie pierwszego bloku zaplanowano na 2020 r., potem już mówiło się o 2022 r.

Niestety potem padały jeszcze dalsze terminy, aż w 2017 r. rząd PiS w ogóle zawiesił projekt budowy. Powrócono do niego w czerwcu 2020 r. Teraz zgodnie z harmonogramem budowa pierwszego reaktora miałaby ruszyć w 2026 r. i zakończyć się w 2033 r. Choć już wcześniej prowadzono badania środowiskowe, parę lat upłynęło od tego czasu i znów trzeba je wykonać.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2023-09-28 06:55
A uwzględnili w inwestycji (3)
że poziom wód się coraz szybciej podnosi i do roku 2050 będzie zalana część Gdańska i Elbląga a rejony najbliższe linii brzegowej dużo szybciej czyli prawdopodobnie jakieś około 10 lat po otwarciu elektrowni.
- 3 9
-
2023-09-28 06:58
kto ci tych bajek naopowiadał (2)
- 0 0
-
2023-09-28 08:35
Coraz częstsze refulacje plaż (1)
w całym trójmieście to rzeczywiście bajki. Żyj dalej w swojej bajecznej bańce
- 0 3
-
2023-09-29 15:33
Refulacje są konieczne ze względu na pływy i sztormy
Nie ze względu na podnoszenie się poziomu wód. Elektrownia jest planowana na terenie piaszczystym, 10m npm, za plażą i pasem zachowanej roślinności.
- 0 0
-
2023-09-27 15:34
(4)
A kogo będą tam poszukiwać do pracy ? Czy trzeba znać się na fizyce jądrowej by tam pracowac ? Czy będą szkolenia dla tych co nie znają specyfiki tej dziedziny energetyki ?
- 20 9
-
2023-09-27 15:57
(2)
kadra zarzadzajaca i inzynierska bedzie zza granicy, tylko pracownicy najnizszego szczebla beda polakami.
politechnika gdanska nie ma zadnego kierunku ktory produkowalby ludzi potrzebnych w tej elektrowni- 4 16
-
2023-09-28 09:52
Ale ug już ma
- 3 0
-
2023-09-28 11:21
Nieprawda.
Sa studia podyplomowe
- 4 0
-
2023-09-28 11:20
Na pg sa studia z energetyki jadrowej
- 4 0
-
2023-09-27 16:00
Dla Przypomnienia: juz Raz Żarnowiec zniszczyło lobby ekologiczne! (6)
Dostarczony wtedy bezpieczny reaktor został sprzedany w cenie złomu do Finlandii gdzie do dzisiaj Bezpiecznie pracuje!
To była zupełnie inna konstrukcja niż ta wojenno- eksperymentalna ze znanej i wymuszonej potwornymi ludzkimi błędami awarii w Czarnobylu!
Tej w normalnych warunkach być nie mogło!
Pozostałe bloki pracowałyDostarczony wtedy bezpieczny reaktor został sprzedany w cenie złomu do Finlandii gdzie do dzisiaj Bezpiecznie pracuje!
To była zupełnie inna konstrukcja niż ta wojenno- eksperymentalna ze znanej i wymuszonej potwornymi ludzkimi błędami awarii w Czarnobylu!
Tej w normalnych warunkach być nie mogło!
Pozostałe bloki pracowały spokojnie latami, pomimo faktu iż miały produkować pluton dla celów wojskowych, a eksperyment z 26
4.1986 polegał na sprawdzeniu czy mozna je awaryjnie wyłączyć w.czasie wybuchu jądrowego.
No ale oczekujący testu specjaliści się rozjechali się z powodu braku komendy.rozpoczęcia, a pozostały niedorajdy co nawet nie miały z sobą walkie -talkie!
Więc po odłączeniu zasilania nie włączyli diesel generatorów dla zapewnienia pracy pomp chłodzących wyłączony reaktor.
Zatem cywilna technologia nuklearna jest bezpieczna.
Problemem jest tylko ludzka głupota i tak wyeliminowana tak nowa ma przez potrójne systemy zabezpieczeń.- 31 15
-
2023-09-27 16:10
Postaw se to w domu (2)
I se miej my tego nie chcemy
- 1 19
-
2023-09-27 17:50
(1)
My a ile was jest?
- 13 2
-
2023-09-29 07:28
Około 83 mln za zachodnią granicą :)
- 0 0
-
2023-09-27 16:23
(1)
Jak byś się na czymkolwiek znał, to wiedziałbyś, że nie chodziło o bezpieczeństwo reaktora. No ale się nie znasz, więc tylko wypisujesz bzdury ku własnej uciesze.
- 1 10
-
2023-09-28 00:35
No to oświeć nas geniuszu.
- 5 0
-
2023-09-29 15:23
Tylu wyróżnionych bzdur dawno nie czytałem
Reaktory kupione dla Żarnowca nigdzie nie działają i nawet nie zostały sprzedane w cenie złomu. Zostały sprzedane za 1PLZ (jeden złoty sprzed denominacji) do centrów szkoleniowych w Loviisa i Paks. W ramach dni otwartych można sobie do nich wejść po drabince.
Co do Czarnobyla - nie, to nie była wina operatorów. Test miał sprawdzić, jak długoReaktory kupione dla Żarnowca nigdzie nie działają i nawet nie zostały sprzedane w cenie złomu. Zostały sprzedane za 1PLZ (jeden złoty sprzed denominacji) do centrów szkoleniowych w Loviisa i Paks. W ramach dni otwartych można sobie do nich wejść po drabince.
Co do Czarnobyla - nie, to nie była wina operatorów. Test miał sprawdzić, jak długo pompy zasilane z turbiny "na wybiegu" będą chłodzić reaktor. Ponieważ jednak test został opóźniony a reaktor pracował na połowie mocy, osiągnięcie warunków początkowych było niemożliwe - reaktor wyłączył się samoczynnie. Kultura organizacyjna ZSRR wraz z minimalnym przeszkoleniem obsługi (z czego połowa DTRki reaktora była utajniona i operatorzy mieli jej nie znać z założenia) poskutkowała awarią. Całe testy nie byłyby zresztą potrzebne, gdyby ruscy użyli generatorów awaryjnych startujących w 10s a nie w jedną minutę.
Wzmianka o krótkofalówkach rozwala mnie najbardziej - cała "jazda" blokiem energetycznym odbywa się z nastawni. Tu masz wszystkie odczyty i wszystkie zadajniki.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.