• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Energa zastrajkuje

Robert Kiewlicz
2 marca 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
W 2009 roku konflikt w Grupie Energa przeniósł się na ulice Gdańska. W manifestacji, która rozpoczęła się przed siedzibą koncernu w Gdańsku, brało udział kilka tysięcy pracowników Energi z całego kraju. W 2009 roku konflikt w Grupie Energa przeniósł się na ulice Gdańska. W manifestacji, która rozpoczęła się przed siedzibą koncernu w Gdańsku, brało udział kilka tysięcy pracowników Energi z całego kraju.

Dwugodzinny strajk ostrzegawczy pracowników Grupy Energa odbędzie się już w środę. Powodem protestu jest, według związkowców, nieprzestrzeganie zawartych porozumień, łamanie praw pracowniczych i prowadzenie "dzikiej" restrukturyzacji.



Czy uważasz, że strajk jest odpowiednią formą protestu?

Strajk ostrzegawczy odbędzie się 3 marca w godzinach 7-9. W czasie protestu nie będą działały biura obsługi klienta, nie będzie jednak przerwy w dostawie energii.

Związkowcy z Energi twierdzą, że średnia płaca w ich firmie to jedynie ok. 2 tys. złotych. Kiedy w centrali Energi wypłaty wynoszą nawet 10 tys. złotych. Dodatkowo zarzucają zarządowi złe kierowanie spółką. Związkowcom nie chodzi głównie o płace. Obawiają się konsekwencji, jak to określają -"dzikiej" restrukturyzacji spółek Grupy Energa. Twierdzą, że pod płaszczykiem restrukturyzacji przenosi się pracowników do nowo tworzonych spółek. W ten sposób pracownicy ci tracą wszelkie przywileje, jakie wcześniej wywalczyli.

- Od roku nie ma dialogu pomiędzy związkami, a zarządem spółki - mówi Andrzej Bogucki, przewodniczący Komisji Zakładowej Solidarność w gdańskim oddziale Energi.- Cały czas stykamy się z totalna obstrukcją ze strony zarządu.

- Jesteśmy na etapie mediacji i rozmowy ze stroną związkową trwają - odpowiada Beata Ostrowska, rzecznik prasowy Grupy Energa SA. - Natomiast w sprawie innych postulatów, m.in. tych dotyczących restrukturyzacji poszczególnych spółek, władze tych spółek konsekwentnie stoją na stanowisku, iż kwestie te, podobnie jak decyzje biznesowe, leżą w kompetencjach zarządów. Niemniej jednak zarządy każdorazowo przedkładają propozycje zmian związkom zawodowym, zapewniając jednocześnie, iż nie spowodują one utraty przywilejów pracowniczych wynikających z Umowy Społecznej.

Ja twierdzi Ostrowska postulaty wysuwane przez związki zawodowe są trudne, lub wręcz niemożliwe do spełnienia. Związkowcy żądają m.in. wzrostu płac o 15 proc.

Protest poparły wszystkie z pięciu działających w grupie organizacji związkowych. W referendum brało udział 72 proc. pracowników Grupy Kapitałowej Energa SA.

Na zawarcie porozumienia związki dają spółkom Energi czas do 9 marca. Wówczas odbędzie się posiedzenie Komisji Trójstronnej. Jeśli porozumienia nie będzie, poinformują ministra gospodarki o braku dialogu.Jeżeli pracodawca nie podejmie działań zmierzających do rozwiązania sporu, to forma protestu zostanie zaostrzona.

Miejsca

  • Energa Gdańsk, al. Grunwaldzka 472

Zobacz także

Opinie (42) 1 zablokowana

  • Tępi rodacy.

    czepiacie się energetyków że o swoje walczą, że rosną ceny energii, a nie widzicie że ceny innych towarów zmieniają się co chwila, paliwo, mieszkania, żywność, mądrujecie się że jak się nie podoba to niech zmienią pracę, ale jak coś pęknie i zabraknie prądu choćby na parę minut to wtedy mądrzy jesteście, telefony aż czerwone bo nowobogaccy nie mają prądu, szkoda mi was, zapraszam jednego mądralińskiego do siebie i zrobimy awaryjny obchód linii 15kV przez pola, lasy o tej porze roku, poszukamy uszkodzenia, przejdzie się po polu 10km w błocie to się przekona jaka jest praca energetyka.

    • 5 1

  • strajk w enerdze

    Myślę , że pracownicy energi przesadzają zarobki ich wcale nie należą do małych
    bez przesady !Niech się wypowiedzą o dodatkowych profitach wynikających z ich działalności . Co mają powiedziec inni zwykli pracownicy ,ktorzy pracują za dużo mniejsze pieniądze.

    • 0 4

  • (1)

    NASZA POLSKA PRZYPOMINA OBECNIE GRECJĘ PRZED EURO 2004 WTEDY GRECY RÓWNIEŻ WIERZYLI ŻE ICH PAŃSTWO SIĘ ROZWIJA ZAŚ PAŃSTWO GRECKIE ZACIĄGNĘŁO KREDYTY NA BUDOWĘ STADIONÓW KTÓRE NIE ZWRÓCIŁY SIĘ Z MISTRZOSTW !!! MISTRZOSTWA MINĘŁY ZAŚ DŁUGI POZOSTAŁY DZIŚ PAŃSTWO GRECKIE STOI NA GRANICY BANKRUCTWA A CO ZA TYM IDZIE REWOLTY !!!! TEN SAM SCENARIUSZ MOŻE KIEDYŚ WYDARZYĆ SIĘ RÓWNIEŻ W POLSCE GDYŻ NASZE SAMORZĄDY RÓWNIEŻ ZACIĄGAJĄ GIGANTYCZNE KREDYTY NA BUDOWĘ STADIONÓW KTÓRE NIE ZWRÓCĄ SIĘ Z MISTRZOSTW ZAŚ DŁUGI BĘDĄ ROSŁY CO POCIĄGNIE ZA SOBĄ WZROST CEN MEDIÓW I CZYNSZU A PEWNIE I SPRZEDAŻ GRUNTÓW MIASTA NA SPŁATĘ DŁUGÓW, NIE MAMY TEŻ CO LICZYĆ NA NOWE INWESTYCJE PO 2012 ROKU GDYŻ NIE BĘDZIE NASZYCH MIAST NA TO STAĆ TAKŻE NA 20-30 LAT PO EURO INFRASTRUKTURA W POLSCE PRZESTANIE SIĘ ROZWIJAĆ!

    • 6 2

    • byłem w zeszłym roku w Grecji - miałem okazję rozmawiać z ludźmi - są załamani

      sytuacją gospodarczą a w szczególności po przyjęciu wspólnej waluty - to jest teraz biedny naród - a infrastruktura m.in. po olimpiadzie stoi nieużywana i pochłania mln euro rocznie na utrzymanie - zgadnijcie kto zarządza i pobiera opłaty za utrzymanie - podpowiem na 100% nie Grecy!!! u nas będzie to samo - unia wykończy wszystkie słabe państwa bo to nie jest przedsięwzięcie gospodarcze a polityczne - ostatnia nadzieja dla Polski to odsunięcie raz na zawsze od władzy peowców i nie przyjmowanie euro

      • 0 0

  • ZZ = komuchy (3)

    • 5 4

    • tiaaaa... (2)

      a co ze związkami zawodowymi, które walczyły 20 lat temu z komuchami? To też były komuchy?

      • 0 0

      • (1)

        nie, wtedy byli "normal", ale kazda wladza deprawuje, wiec teraz zdeprawowali sie jak tamci co byli u wladzy w czasach PRL.

        Paradoks koła władzy.

        • 1 1

        • związki sa ciągle te same a i

          władza od ponad 2 lat jest tez ta sama z która walczono do 1989 - to sa ciągle komuchy - teraz to tacy POstkomuniści co to niszczą kraj i gospodarkę - gdy świat wychodzi z kryzysu u nas jest tylko gorzej (a ta zielona wyspa na mapie Europy to dlatego, że tu wszystko zarasta trawą i lasami)

          • 0 0

  • (6)

    szkoda, że nie mogą zastrajkowac odbiorcy pradu, bo od maja nowa podwyzka.

    • 44 1

    • A dlaczego nie mogą? (5)

      Kto im broni przestać płacić za prąd? Gdyby nieposłuszeństwo obywatelskie wykazało z 30% obywateli, to już byłby przyczynek do traktowania ludzi bardziej na poważnie.

      • 1 3

      • (3)

        jak przestaniesz płacic za prąd , to ci go wyłaczą....

        • 2 1

        • (2)

          to sobie podłączę

          • 2 1

          • (1)

            to po co płacisz? podłacz sobie juz :-)

            • 4 1

            • podłącz sie na lewo do sąsiada, który płaci :) ja tam zrobiłem i ile kasy od razu w domu zostaje ;) a na obiady chodzę do marketów i jem na miejscu, nikt uwagi na to nie zwraca :))))

              • 0 1

      • Ty chyba nie wiesz co to jest obywatelskie nieposłuszeństwo...

        To nie ma nic wspólnego z płaceniem rachunków czyli z wywiązywaniem się z zawartych umów...

        • 1 1

  • Jak się związkowcom nie podoba w tej firmie, to niech złożą wypowiedzenia. (2)

    Znajdzie się 10-ciu na jedno miejsce.

    • 25 6

    • Teoretycznie się znjdzie, ale w większości CV składają osoby zupełnie nie nadające sie na dane miejsca pracy. Ludzie mało wyspecjalizowani do ich konkretnych wymagań. A to powinno być powodem, żeby obecnych trzymać przy sobie i nie pozwolić odejść, no ale... nie uczmy wielkich dyrektorów kierowania spółką..

      • 1 0

    • ciekawe jaką średnią mają związkowcy nieroby

      • 1 0

  • muszą kogoś wywalić , podwyzszyc opłatę za energie żeby stadion utrzymać !!!

    • 0 1

  • A co to za Instytut na zdjęciu?

    • 0 0

  • związkowe popierdóły! (2)

    średnia w Grupie energa ponaqd 4,5 tys złotych na zatrudnionego, średnia działacza zwiazkowego w Energa a jest ich na etatach 50 ok 8-9tys złotych,
    nikt nikogo nie przenosi i zwalnia!!

    15% podwyżki pierwszy postulat sporu zbiorowego i 1800zł rekompensaty , drugi postulat!!!
    Pan redaktor się walnął 98% to głosy ważne oddane w Energa Operator , jednej ze spółek!!
    w 20 spółkach nie ma strajku a w kilku nie było ważne referendum ze wzgledu na frekfencję

    • 8 1

    • hehehe (1)

      o widac ktos z wysokiego szczebla energi uprawia PR;)ta srednia placy to chyba wyliczona z ksiezyca,ja mam zupelnie inne informacje i granica oscyluje ok.2 tys.zl. panie PR-owcu z energi;););)a odnosnie reszte n/c

      • 0 0

      • ktośku ile płaca za czarny PR??

        masz chyba dane o sytażystach, w Operatorze jest 4,9tys a branża średnio w Polsce płaci 3,9 tys ....masz słabe dane sprawdź je etatowych zwiazkowców, moze ci powiedzą ile oni maja?

        • 0 1

  • Żeby średnia była taka o jakiej mówią związkowcy z Energii, to na każdego "z centrali" z pensją 10.000 musiałoby przypadać 11 osób z wynagrodzeniem 1.317 (najniższe ustawowe).

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Marcin Lewandowski

Prezes zarządu Grupy GPEC, firmy z branży energetycznej. Doświadczenie zdobył na stanowiskach...

Najczęściej czytane