• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

GSF Monitor już w Gdańsku. Nowa platforma Lotos Petrobaltic

Robert Kiewlicz
26 lutego 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 

Nowo zakupiona platforma Petrobalticu została zbudowana w 1989 r. w stoczni w Singapurze. Nosi ona nazwę "GSF Monitor". Jej dotychczasowym właścicielem była firma Transocean Offshore Gulf of Guinea Ltd.


Nowa platforma Lotos Petrobaltic dotarła w środę do Gdańska. Nowo zakupiona jednostka to czwarta platforma spółki Petrobaltic. Jej koszt to 300 mln zł.


Platforma, która będzie nosiła nazwę "Lotos Petrobaltic" może prowadzić wiercenia na wodach o głębokości 350 ft. (105 m). Platforma, która będzie nosiła nazwę "Lotos Petrobaltic" może prowadzić wiercenia na wodach o głębokości 350 ft. (105 m).

Jest to platforma typu "jack-up" (samopodnośna), została zbudowana w 1989 r. w stoczni w Singapurze. Nosi ona nazwę "GSF Monitor". Jej dotychczasowym właścicielem była firma Transocean Offshore Gulf of Guinea Ltd. Z wód zachodniej Afryki, gdzie do niedawna pracowała, platforma trafiła na Bałtyk na pokładzie statku m/v "Target". Przebyła ponad 5 tys. mil morskich.

W finansowaniu zakupu jednostki uczestniczyła Agencja Rozwoju Przemysłu we współpracy z Nordea Bank Polska. Lotos wyłożył natomiast 100 mln zł ze środków własnych na zakup platformy.

Platforma, która będzie nosiła nazwę "Lotos Petrobaltic" może prowadzić wiercenia na wodach o głębokości 350 ft. (105 m). Przeprowadzone przed zakupem analizy techniczne wykazały, że istnieje możliwość przedłużenia nóg platformy o 50 stóp, co pozwoli jej na pracę na wodach nawet o głębokościach do 120 metrów.

- Bezpośrednio po otrzymaniu zgody na dopuszczenie do ruchu, wydawanej przez Wyższy Urząd Górniczy, "Lotos Petrobaltic" rozpocznie prace na Bałtyku - mówi Zbigniew Paszkowicz, wiceprezes Grupy Lotos ds. poszukiwań i wydobycia oraz prezes Lotos Petrobaltic. - Będą to wiercenia na koncesji Gotlandia, a zamierzamy je rozpocząć jeszcze w marcu. Działania te bezpośrednio wpisują się w konsekwentnie realizowaną strategię Grupy Lotos, związaną z pełnym rozpoznaniem potencjału Morza Bałtyckiego, ze wzrostem wydobycia węglowodorów z własnych źródeł.

Plan prac nowej platformy obejmuje wiercenie kilkunastu otworów oraz liczne prace związane z rekonstrukcją otworów już istniejących. Jeśli wiercenia poszukiwawcze potwierdzą występowanie kolejnych złóż, ich zagospodarowanie będzie wymagać następnych wierceń - otworów eksploatacyjnych i zatłaczających - oraz budowy centrów produkcyjnych. Realizacja tych zadań będzie wymagała zakupu kolejnych platform w przyszłości.

Dodatkowo w połowie tego roku Lotos Petrobaltic rozpocznie przebudowę posiadanej platformy wiertniczej "Petrobaltic" na platformę eksploatacyjną. Po zakończeniu inwestycji platforma "Petrobaltic" stanie się centrum produkcyjnym na złożu B8, a całość prac wiertniczych przejmie platforma "Lotos Petrobaltic". Uruchomienie komercyjnej produkcji ze złoża B8 planowane jest na koniec 2015 r. Jego potencjał wydobywczy oszacowano na 3,5 mln ton ropy naftowej. Petrobaltic zakłada pozyskiwanie z tego złoża ok. 220 tys. ton ropy rocznie.

- W 2013 roku wykonaliśmy ponad 1000 km kw. badań sejsmicznych 2D i 3D na koncesjach poszukiwawczych - wymienia Krzysztof Sułecki, wiceprezes ds. poszukiwań i wydobycia Lotos Petrobaltic. - Wyniki tych badań pozwolą wytypować obiekty, w których mogą znajdować się kumulacje węglowodorów. Trzeba podkreślić, że te potencjalne obiekty złożowe są zlokalizowane pod dnem morza o głębokości wody powyżej 90 m, a więc w obszarze operacyjnym nowej platformy.

W 2014 roku Grupa Lotos chce przeznaczyć miliard złotych na poszukiwania i wydobycie ropy naftowej na Bałtyku. Złoże B8 ma potencjał ok. 3,5 mln ton ropy, a potencjał na całym Bałtyku ma wynosić nawet 30 mln ton. Lotos chce osiągnąć do 2015 roku wydobycie na poziomie 24 tys. baryłek ropy na dobę z własnego wydobycia.

Zobacz, jak wygląda platforma wydobywcza od środka.

Nowa platforma Lotos Petrobaltic.

Miejsca

Opinie (33) 2 zablokowane

  • dajcie im się wykazać

    Pesymiści z natury - idźcie na spacer i dajcie się wykazać fachowcom. Przestańcie filozofowie ludowi negować wszystko. To typowe dla niektórych osób z Trójmiasta. Cokolwiek się dzieje dobrego, to zaraz grupa narzekaczy rusza do akcji. Jakbyśmy słuchali takich głosów to nic by w Gdańsku, Gdyni i Sopocie nie powstało. Miłego dnia. :)

    • 10 0

  • A kto na obsadę ?

    Oby tylko praca na tym "cudzie" była dla Polaków a nie dla braci Filipińskiej!

    • 2 1

  • 25 platformy to i remont niedlugo.Dzielne arp-wspomoglo slabe panstwo.

    • 4 4

  • Skad te nazwy?

    Nie mogli ich jakos po ludzku nazwac? Jedna to Petrobaltic, druga Lotos Petrobaltic, potem bedzie pewnie jeszcze Lotos, Petrobaltic 2, Petrobaltic Lotos itd.

    • 6 2

  • Platforma jest to i ropa będzie (1)

    Rząd na pewno odpowiednio opodatkuje "nasze dobro narodowe"

    • 7 3

    • Kiedy

      w końcu skończy się ta ropa,ciągle słysze ze jest jej na 60 lat...

      • 0 1

  • Za duzo kominow, za malo platform.

    • 11 2

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Marek Kamiński

Polski polarnik, podróżnik, żeglarz, autor książek, fotograf, przedsiębiorca. Właściciel firmy...

Najczęściej czytane