- 1 Unieważniono przetarg na zbożowy w Gdyni (42 opinie)
- 2 Złoty polski ma już 100 lat (136 opinii)
- 3 Czy jesteśmy gotowi na jawność płac? (176 opinii)
- 4 Alan Aleksandrowicz wiceprezesem Portu Gdańsk (102 opinie)
- 5 Każdy będzie na etacie? A zaczęło się od kurierów (125 opinii)
- 6 Fuzji Lotos-Orlen nie można cofnąć (212 opinii)
Gdańska firma wyłudziła ponad 14 mln zł?
Zarejestrowana w Gdańsku firma zajmująca się przetwórstwem ryb miała wyłudzić od Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa ponad 14 mln zł - uważa prokuratura. Sprawa dotyczy dokumentów złożonych w 2012 roku, jednak śledztwo prowadzone jest teraz - kilka dni temu zatrzymano cztery osoby, w tym prokurenta firmy oraz urzędników, którzy rozpatrywali wniosek.
Wyłudzenie ma według prokuratury dotyczyć dotacji unijnych przyznawanych w ramach programu "Zrównoważony rozwój sektora rybołówstwa i nadbrzeżnych obszarów rybackich 2007-2013".
Zaczęło się od wniosku złożonego przez gdańską firmę w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Chodziło o dofinansowanie budowy przetwórni ryb. Wniosek ten został rozpoznany pozytywnie i w listopadzie 2012 roku została podpisana umowa na to dofinansowanie. Dokonano wypłaty zaliczek ze środków budżetu państwa oraz ze środków europejskich w łącznej kwocie 14 mln 250 tys. zł.
- Jak ustalono, w toku rozpoznawania wniosku nie dopełniono obowiązków związanych z jego weryfikacją. Z przedłożonych wraz z wnioskiem dokumentów wynikało, że spółka nie spełnia wymogów: posiadała zadłużenie, nie posiadała środków własnych na realizację inwestycji objętej wnioskiem, jak również brak było rokowań, że inwestycja zostanie zrealizowana. Nadto, kolejne przedkładane dokumenty księgowe budziły wątpliwości co do ich rzetelności - mówi Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Według prokuratury podczas składania wniosku doszło też do poświadczenia nieprawdy w dokumentach, które stanowiły podstawę do przyznania dofinansowania.
Zatrzymania w Trójmieście i w Warszawie
Na polecenie prokuratora 12 czerwca zostały zatrzymane cztery osoby: trzej urzędnicy Agencji oraz prokurent spółki. Dwie osoby zatrzymano w Trójmieście, dwie kolejne w Warszawie.
- Urzędnikom prokurator zarzucił popełnienie przestępstwa niedopełnienia obowiązków i poświadczenia nieprawdy, czym doprowadzili do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości. Natomiast prokurentowi spółki prokurator zarzucił wyłudzenie nienależnego wsparcia finansowego stanowiącego mienie znacznej wartości oraz poświadczenie nieprawdy w przedkładanych dokumentach - mówi Wawryniuk.
Zatrzymani nie przyznali się do popełnienia zarzuconych im czynów. Złożyli za to obszerne wyjaśnienia. Prokuratura zastosowała wobec wszystkich zatrzymanych poręczenie majątkowe. Urzędnicy zostali dodatkowo zawieszeni, a prokurent spółki otrzymał też policyjny dozór i zakaz opuszczania kraju.
Prowadzący śledztwo nie zdradzają, o jaką konkretnie firmę chodzi.
Opinie (197) ponad 20 zablokowanych
-
2019-06-18 03:01
W zeszłym roku na onecie był bardzo szczegółowy artykuł opisujący ten przekręt - "Rybny układ"
Wygooglać: "Rybny układ. Jak CBA odkryło nadużycia w rządowej agencji i dlaczego nikt za to nie siedzi"
"To sprawa, w której przenikają się biznesmeni, urzędnicy różnych szczebli, wysoko postawieni politycy PiS i PO, a przede wszystkim ogromne pieniądze. Zainteresowały się nią i CBA, i prokuratura. A mimo to nikt nie usłyszał zarzutów, niektórzy ludzie wskazani przez służby jako odpowiedzialni nawet awansowali, a prowadzący śledztwo agent po prostu zniknął. "- 10 2
-
2019-06-18 10:16
piw
Tak właśnie wygląda dzisiejsze dziennikarstwo jak ten artykuł. Czy nie sądzisz, że z punktu czytelnika jest istotne dla oceny całej tej sprawy co stało się z tymi pieniędzmi? A mianowicie czy wykorzystali tą dotację zgodnie z jej przeznaczeniem? Może wybudowali tylko część? Czy też zwinęli kasę i nic nie wybudowali?
- 5 0
-
2019-06-18 10:58
Mafia
Nasze państwo szuka kasy na opłacanie swoich obietnic 500+ itp.
Firmy szukają dofinansowań . Fiskus może w minutę zamknąć firmę i nie patrzą czy zatrudniają ludzi mają to gdzieś. Pamiętajcie ,że państwo nie ma swoich pieniędzy tylko z podatków itp. Szukają łosi i znajduj. Współczuję tej firmie bo rozumiem ich . Ale wiadomo chodzi o kasę dla elektoratu którego przekupują . Państwo jest największą mafią a z nimi jeszcze nikt nie wygrał.- 1 5
-
2019-06-18 11:04
Gdańsk
Demokracja, konstytucja buhahahahahaha
- 9 0
-
2019-06-18 13:03
nazwa
Skoro jest wiadomo ,że wyłudzono środki to należy podać nazwę "złodziei" aby wierzyciele zdążyli się zgłosić o swoje należności. Tylko do kogo się zgłaszać skoro prokurent zamkniety ?
- 2 0
-
2019-06-19 06:58
i co z tego ?? za taką kasę łeb się sprawie ukręci
albo skażą jakiegoś figuranta.......
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.