Spółka Celtik Developments Poland odzyskała nieruchomość w Gdańsku. Chodzi o działkę przy ul. Chmielnej 
w Gdańsku oraz dwa zabytkowe spichlerze - Mały i Wielki Groddeck. W wyniku oszustwa zostały one przejęte przez Pomorską Fundację Ochrony Cmentarzy Ewangelickich.
O sprawie atrakcyjnej
nieruchomości i
oszustwa dotyczącego przejęcia udziałów w spółce Celtik Developments Poland pisaliśmy w październiku 2016 roku. Przypomnijmy, że pomiędzy irlandzkim inwestorem a Pomorską Fundacją Ochrony Cmentarzy Ewangelickich, reprezentowaną przez prezesa
Edwarda Chabowskiego doszło do podpisania warunkowej umowy sprzedaży udziałów w spółce Celtik Developments Poland. Warunkiem sfinalizowania transakcji było przelanie na wskazane konto ustalonej kwoty, czyli 12 mln zł.
Pieniądze od fundacji nigdy nie trafiły na konto Irlandczyków. W Krajowym Rejestrze Sądowym przy sądzie Rejonowym Gdańsk-Północ dokonano jednak zmiany nazwiska właściciela spółki Celtik Developments Poland. Jako posiadacz 100 proc. udziałów pojawił się Edward Chabowski, czyli prezes Fundacji Ochrony Cmentarzy Ewangelickich z siedzibą w Gdyni. Fundacja została wpisana do KRS na podstawie warunkowej umowy sprzedaży udziałów, choć jej warunek nie został spełniony. Dodatkowo okazało się, że charakter pisma, jakim uzupełniono wniosek o zmianę wpisu w KRS, jest bardzo podobny do pisma, jakim podpisano zgodę na dokonanie wpisu.
30 listopada 2016 roku Sąd Okręgowy w Gdańsku zdecydował o wykreśleniu Fundacji z KRS. Tym samym prawowici właściciele odzyskali nieruchomość, która zostanie powtórnie wystawiona na sprzedaż.
- Złożona apelacja została w całości uwzględniona przez sąd drugiej instancji. Sąd podzielił wszystkie podniesione przeze mnie argumenty, tj. dokument, na podstawie, którego został dokonany wpis nie był wypisem aktu notarialnego, a warunek sprzedaży udziałów się nie spełnił. W konsekwencji postanowienie na podstawie, którego dokonano wpisu Pomorskiej Fundacji Ochrony Cmentarzy Ewangelickich w Gdyni jako 100 proc. udziałowca spółki Celtik Developments Poland sp. z o.o. zostało uchylone w całości i wyeliminowano je z obrotu prawnego - informuje mecenas Marcin Szyling. Dodatkowo w Sądzie Rejonowym Gdańsk-Północ prowadzone jest postępowanie dotyczące wpisu do KRS.
- Akta są u sędziego referenta celem sporządzenia uzasadnienia - ma na to czas do 14 grudnia 2016 roku. Potem zostaną przekazane one do sądu rejonowego i jego prezes podejmie czynności kontrolne - informuje sędzia Rafał Terlecki, rzecznik Sądu Okręgowego w Gdańsku.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy
