• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Handel w niedziele. Placówki pocztowe do końca roku i metoda "na rybkę"

VIK
15 września 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Był patent "na pocztę", będzie "na rybkę"? Może się bowiem okazać, że do handlu w niedziele wystarczy przyjmowanie ryb do magazynu. Był patent "na pocztę", będzie "na rybkę"? Może się bowiem okazać, że do handlu w niedziele wystarczy przyjmowanie ryb do magazynu.

Posłowie zabrali się za uszczelnianie bubla prawnego jakim jest ustawa o ograniczeniu handlu w niedziele. Nowelizacją zajmuje się sejmowa Komisja Polityki Społecznej i Rodziny, a eksperci z Biura Legislacyjnego ostrzegają przed pozostawieniem kolejnej furtki. Był patent "na pocztę", czy będzie "na rybkę"?



Sprawdź aktualne niedziele handlowe - luty 2022



Czy korzystasz w niedziele z usług „punktów pocztowych”?

Posłowie pracują nad uszczelnieniem zakazu handlu, bo ustawa o ograniczeniu handlu w niedziele stała się fikcją. Życie znów pokazało, że nieprecyzyjne zapisy lub zbyt dużo wyjątków to szansa dla kreatywnych przedsiębiorców. Wyłączenie miało pozwolić na pracę dyżurującym punktom Poczty Polskiej, a stało się wyjściem awaryjnym dla sieci handlowych. Punkt pocztowy w sklepie stał się tym samym, czym była reklama piwa bezalkoholowego w mediach. Tam też "puszczano oko" do klienta.

Czytaj też:

Lidl punktem pocztowym. Jest lista sklepów czynnych w niedziele



Wczoraj na posiedzeniu sejmowej komisji poseł PiS Janusz Śniadek zaproponował poprawkę, która wydłuży vacatio legis z 14 dni do trzech miesięcy, dzięki czemu placówki pocztowe w niedziele będą mogły działać jeszcze przez kilka miesięcy.

- W praktyce oznacza to, że zakaz handlu w niedziele do końca 2021 roku - a nawet nieco dłużej - obowiązywać będzie tylko na papierze. Nawet jeśli Sejm uchwaliłby ustawę uszczelniającą jeszcze w tym tygodniu (posiedzenie potrwa do 17 września) bądź na kolejnym posiedzeniu (29-30 września), to i tak Senat będzie miał 30 dni na wprowadzenie poprawek lub odrzucenie ustawy w całości - jedno i drugie skutkowałoby koniecznością dalszych głosowań w Sejmie. Znowelizowana ustawa może opuścić parlament w połowie lub pod koniec października, w takim wariancie weszłaby w życie w drugiej połowie stycznia, a może nawet już w lutym - poinformował portal wiadomoscihandlowe.pl.
Prace trwają, a eksperci z Biura Legislacyjnego już ostrzegają przed pozostawieniem kolejnej furtki. Tym razem związanej z handlem rybami. Jak informuje portal wiadomoscihandlowe.pl, pracując nad jednym uszczelnieniem, parlamentarzyści mogą przegapić inną lukę. Posłowie skupili się nad działalnością placówek pocztowych, a one są tylko jednym z 30 wyjątków w ustawie. Innym jest kwestia... handlu rybami.

Okazuje się, że dziś handlować w niedziele mogą gospodarstwa rybackie czy placówki handlowe zajmujące się odbiorem produktów rybołówstwa i akwakultury oraz handlem takimi produktami. Posłowie chcą wykreślić z ustawy ostatni fragment, dotyczący handlu. Eksperci cytowani przez portal wiadomoscihandlowe.pl, zwracają jednak uwagę, że pozostawienie w niezmienionym brzmieniu zapisu o placówkach handlowych zajmujących się "odbiorem produktów rybołówstwa" wprowadzi wątpliwości interpretacyjne. Może się bowiem okazać, że do handlu w niedziele wystarczy przyjmowanie ryb do magazynu.

Posłowie ostatecznie uwag Biura Legislacyjnego nie uwzględnili. Drugie czytanie projektu w Sejmie zaplanowane jest na czwartek.
VIK

Opinie (266) ponad 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • (4)

    Zamykanie sklepów w niedzielę to jedno z głupszych decyzji tego rządu. Zresztą co Oni mądrego wprowadzili!

    • 88 19

    • Proszę Boga żeby sklepy były zamknięte w niedzielę a czas niech poświęca dla dzieci

      • 0 0

    • Ja się cieszę mimo ze mam sklep w galerii

      Zawsze był problem z obsadzeniem grafiku w niedziele a klientów wcale nie było więcej, jedynie apacze, a obroty po zakazie w soboty wzrosły. Same plusy , wolny dzień, mniejsze koszty zysk ten sam .

      • 1 0

    • Wszystko to najlepszy Rząd od 1944 roku (1)

      • 2 23

      • Fan Hansa Franka?

        • 0 0

  • Nie

    • 0 0

  • (7)

    Kurczę a czy nie można dać ludziom wyboru? Niech pracują ci co chcą byle dostali dodatek za pracę w niedzielę. Chętni z pewnością się znajdą

    • 35 4

    • ?

      Nie sądzę.

      • 0 0

    • (3)

      Jaki dodatek? Praktyka to po prostu: musisz pracować, do tego za grosze, bo inaczej lecisz. Dlatego ja jestem za zakazem

      • 3 10

      • Jakie "musisz", jakie "lecisz"??? (1)

        Widać że nie pracujesz w handlu.

        • 3 2

        • Nie tylko nie pracuje w handlu...

          Ma problemy z logicznym myśleniem no i... nawkładane w głowie że praca=niewolnictwo.

          • 3 0

      • Za grosze?

        Uzgodniłeś kwotę wynagrodzenia, podpisując umowę o pracę. Nie pasuje, negocjuj lub idź do innej pracy. Nikt nikogo do pracy nie zmusza.

        • 2 2

    • (1)

      Dodatkiem będzie to że cię nie zwolnimy :)))))))) masz harować za 18.5 brutto dla wielkich sieci które zarabiają miliony

      • 3 8

      • Ta, w sieciach handlowych, gdzie rąk do pracy brakuje

        Rzeczywiście straszny wyrok.

        • 4 2

  • A restauracje mogą pracować w święta, niedziele itp (14)

    Cyrk... Jak sie komuś nie podoba praca w niedziele, niech zmieni branże

    • 89 30

    • Odp (2)

      Jak chce Pani otwartych sklepów w niedzielę, to zapraszamy. Zmieni Pani branże, otworzy sklep, popracuje 8 h, zozlozy z 6 palet towaru a potem zakupy- bez ograniczeń!

      • 1 3

      • 6 palet w 8h (1)

        Przestań się w pracy opieprzać.

        • 2 1

        • Kasjer - wykładanie towaru

          6 palet towaru w 8 godzin pracy to i tak dużo. Zazwyczaj na 8 godzin pracy 5 godzin siedzi się na kasie i zostają 3 godziny na wyłożenie towaru. Tak więc te 6 palet w 3 godziny to i nieźle. Do tego dorabienie brakujących cen i dbanie o poprawny planogram. Wiem o czym piszę bo już 2gi rok pracuję w Topazie.

          • 1 0

    • Praca

      Ja chcę załatwiać sprawy u lekarzy w życieurzędach i mechanika niech też pracują chce iść do urzędu w niedziele

      • 0 0

    • Jak kogoś rodzina nie kocha to Tak właśnie pisze bzdury .

      Jak kogoś rodzina nie kocha to Tak właśnie pisze bzdury za komuny były pozamykane i dobrze było. A kasierki też mają rodzinę.

      • 0 0

    • Jak ktoś nie może zrobić zakupów w sobotę niech zmieni pracę (5)

      • 9 34

      • (1)

        Nie zawsze jest możliwość zrobienia zakupów w tygodniu czy w sobotę. Wszystkie sklepy spożywcze powinny być otwarte w niedziele. Odzieżówka niech sobie jest zamknięta jak już tak bardzo pragną ograniczać handel, ale jedzenie? Dlaczego mamy przepłacać w osiedlowym albo w żabce?

        • 2 5

        • oj ktoś nie umie zorganizować sobie palnu dnia ani czasu ... jak to u nas w pracy mówią " jak nie masz czasu by zjeść śniadanie to tylko świadczy o złej organizacji czasu pracy, solidny pracownik zawsze na wszystko znajdzie czas a pierdoła na wszystko znajdzie usprawiedliwienia"

          • 1 1

      • (2)

        A nie widzisz hipokryzji w zakazie handlu? Pracownik sklepu "ma mieć prawo do wolnej niedzieli". Ale pracownik baru, restauracji, komunikacji, energetyki - już nie. A stacje paliw? Przecież to czysty handel jest, po co maja być otwarte. Paliwo można sobie na zapas kupić w sobotę, a w trasę kanister do bagażnika - jak za PRL.

        • 27 7

        • Przecież może zmienić branżę (1)

          • 6 10

          • Co ty tak bronisz tego zakazu, zmuszali cię do siedzenia na kasie w niedzielę?

            • 10 3

    • Ja

      Restauracje są prywatne

      • 1 2

    • Jak dzieci

      Lowe wiosna

      • 1 2

    • Zrobić z biedronki restauracje, połączoną ze sprzedażą produktów spożywczych

      I będzie następna furtka ;)

      • 43 2

  • Opinia wyróżniona

    (8)

    Jeśli ma być handel w niedzielę, to w godzinach 8-16/9-17, ponadto za podwójna stawkę. Coś takiego byłoby jak najbardziej ok. Nie widzę potrzeby, żeby dla galeryjnych zombie wszystko musiało być otwarte świątek- piątek- niedziela do 22.

    • 100 92

    • Żałosne (2)

      W czym pracownicy sklepu są lepsi od pozostałych osób pracujących w niedziele? Inni pracują przez całą niedzielę i bez podwojnej stawki i nie narzekają. Proszę zmienić pracę jak coś nie pasuje!

      • 9 5

      • Pster (1)

        Haha, no właśnie typowi Polacy, nie dostają "setek", chodź im się należą, a komu się nie podoba to niech zmieni pracę xd dajecie się ruc h ac, pod każdym względem temu państwu i nie podoba się to nie pracuj, co za bzdury

        • 0 1

        • Są też inne formy zatrudnienia, gdzie się nie należą...
          Polecam się dowiedzieć, a nie pisać takie głupie komentarze

          • 0 0

    • Gwarantuje kodeks

      Godziny jak godziny, a jeśli nie wiesz to kodeks pracy gwarantuje Ci, ze pracując w niedzielę dostajesz 100% więcej, za ten dzień. Więc ustalanie prawnie tego drugi raz jest bezcelowe xd tylko to chyba też obeszli w państwie tfu prawa

      • 0 0

    • Ty nie widzisz, inni widzą.

      • 1 0

    • (1)

      A po co mają być otwarte stacje benzynowe? Jak już - to za podwójną stawkę, nie? I niech komunikacja miejska będzie droższa w niedziele i święta - żeby kierowcy tez wtedy więcej zarabiali. I nie zapominaj o dziennikarzach czy prezenterach - tyle w niedziele gadają w mediach, płacić im za to podwójnie. W restauracjach to samo - albo zamknąć lokale w niedziele. Modlić się trzeba wtedy, a nie się po knajpach włóczyć.
      Niech będzie sprawiedliwie - a nie że tylko o pracownikach handlu się myśli, co?

      • 55 13

      • Racja

        Księżom na tace w niedzielę tez podwójnie trzeba dawać

        • 2 1

    • Ty i tak biedą zalatujesz więc to dla ciebie bez różnicy.

      Ahahahaha.

      • 8 18

  • Durne przepisy zawsze wymagały ciągłego uszczelniania i doprecyzowania. Było tak za komuny, to nie dziwi, że i teraz (2)

    • 10 2

    • Za komuny sklepy w sobote do 13 ej i ludzie nie poumierali z glodu

      • 0 0

    • sam durny jestes wpisem to potwierdzasz

      • 0 3

  • Pracujace niedziele chcą tylko ci co te niedziel maja wolne bo oni chca sobie spacerki po sklepie urzadzac! (6)

    Co dziennie widze ze takich nie brakuje co idą do sklepu sobie przez telefon półgodziny pogadać .Taka patologia jest ze gada w sklepie i to głośno do komórki i jeszcze blokuje przejscie albo sobie łazi po sklepie gadajac.!
    Rozwiązanie proste tych wszystkich co chca chandlu w niedziele z identyfikowac i kazac im pracowac w sklepie w niedziele wtedy szybko by zdanie zmienili. Proponuje tez obowiazkowe niedziele w pracy wszystkich miejskich urzędów! I korposzczurków!

    • 8 20

    • Racja

      • 0 0

    • Czemu chcesz komuś coś narzucać? (2)

      Czy ktokolwiek jest przykuty łańcuchem w jakiejś pracy w markecie? Jeśli np chcę mieć wolne w poniedziałki i środy aby sobie spokojnie pojechać nad jezioro na ryby to jestem gorszy i chcesz mi zabraniać pracy w sobotę i niedzielę?

      • 2 1

      • koks nie wypowiadaj się w cudzym imieniu. (1)

        Pracownicy handlu dotychczas byli zmuszani do pracy wszelkimi metodami z szantażem włącznie. Wiem co mówię, ponieważ znam wile osób pracujących w tej branży. Przed 1989 rokiem dyżurowały tylko wyznaczone punkty handlowe i to do godz. 13-tej. Nie słyszałem wówczas o zgonach na skutek zagłodzenia spowodowanego brakiem możliwości zakupu artykułów spożywczych w weekend.

        • 0 4

        • Ktoś ich zmusił by się zatrudnili w sklepie?!

          Nie wierzę.

          • 2 1

    • Ale w czym problem ? Są osoby które pracują od poniedziałku do piątku i tylko w weekend mogą zrobić zakupy. Są osoby, które pracują w handlu, przecież takie osoby nie pracują 7 dni w tygodniu. Niektórzy maja weekendy wolny, a inni maja w tygodniu wolne. Idąc do pracy w handlu liczysz się z praca w sobotę i niedzielę! No chyba, że żyje się w swoim świecie i patrzy tylko przez różowe okulary.

      • 3 1

    • pisz ze słownikiem frustracki buraku

      • 2 1

  • (2)

    A można wprowadzić ustawowo 2 wolne niedziele dla pracowników handlu i ten niby cel ustawy byłby osiągnięty ale widocznie komuś zależy, by studenci nie mogli dorabiać w weekendy, a małe sklepy rodzinne się zamykały.

    • 10 1

    • Rodzina niech pracuje nawet 24/h

      • 0 0

    • A ni by dlaczego państwo ma to w ogóle regulować?!

      To nie jest sprawa ogólnonarodowa ani wspólna w ogóle?

      • 4 1

  • Z tymi niedzielami (2)

    mam wrażenie, że rząd się z ludźmi bawi. Skoro klienci przychodzą do sklepu to znaczy, że jest potrzeba, ale rząd wie lepiej i tak to wychodzi Bareja

    • 17 3

    • Brawo PIS

      • 0 0

    • praca w niedzielę

      • 0 0

  • W Lidlu chciałem wysłać paczkę w niedzielę (1)

    i prawie mnie zlinczowali, zarówno kasjerka jak i reszta ludzi w kolejce

    • 4 9

    • I dobrze

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Ewa Bereśniewicz - Kozłowska

Prezes zarządu firmy Aplitt. Absolwentka Wydziału Elektroniki Politechniki Gdańskiej, studiów...

Najczęściej czytane