• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Inflacja spada, ale na święta wydamy nieco więcej

szym
13 grudnia 2023, godz. 12:00 
Opinie (42)
Tegoroczne święta będą nieco droższe od ubiegłorocznych. Tegoroczne święta będą nieco droższe od ubiegłorocznych.

W październiku 2023 r. ceny żywności i napojów były wyższe niż rok temu o 8 proc., w tym sama żywność o 7,6 proc. Oznacza to, że więcej wydamy także na organizację świątecznej kolacji. Z szacunków Związku Banku Polskich wynika, że tegoroczne Boże Narodzenie będzie nieco droższe niż w ubiegłym roku. Przeciętnie zamierzamy wydać na ten cel prawie 1,5 tys. zł.





Jak w tym roku spędzisz święta Bożego Narodzenia?

Czy święta w 2023 r. będą drogie?



Jak wynika z badania, zrealizowanego na zlecenie Związku Banku Polskich przez firmę badawczą Minds and Roses, statystyczny Polak planuje w czasie nadchodzących świąt wydać przeciętnie nominalnie 1 tys. 490 zł. Jest to niewiele więcej w stosunku do świątecznych wydatków deklarowanych w analogicznym badaniu w roku ubiegłym (1 tys. 427 zł). Zdecydowanie jest to wpływ spadającej inflacji. Odczyt GUS wskaźnika cen towarów konsumpcyjnych (CPI) wyniósł w październiku 6,6 proc. względem poziomu notowanego w analogicznym okresie 2022 r.

Jak wynika z raportu ZNP, największą część świątecznych wydatków - przeciętnie nominalnie 607 zł - stanowią artykuły spożywcze i organizacja świąt.

W przypadku tej kategorii obserwujemy wzrost deklarowanych wydatków względem ubiegłego roku o 3,8 proc.



Ile wydamy na prezenty w 2023 r.?



Na prezenty dla najbliższych przeciętnie przeznaczymy 565 zł - nominalnie aż o 13 proc. więcej niż rok wcześniej. Z kolei na podróże świąteczne i dojazdy wydamy średnio 318 zł - to o 7 proc. mniej niż w roku ubiegłym. Są to jednak wartości uśrednione.

Dzisiaj, przy znacznie niższym odczycie inflacji niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, o ograniczeniach wydatków na święta myśli 64 proc. osób.

Jeszcze rok temu było to 73 proc. Wśród tych osób, które myślą o ograniczeniu wydatków w aktualnej sytuacji, największy odsetek - 43 proc. - planuje zaoszczędzić na prezentach. To zbliżony odsetek wskazań w porównaniu z zeszłym rokiem, podobnie zresztą jak w przypadku pozostałych kategorii świątecznych oszczędności.

Raport ZBP wylicza również zmiany w cenach towarów i usług składających się na tzw. świąteczny koszyk.



Ile na święta wyda czteroosobowa rodzina?



- Jak co roku bierzemy pod lupę wydatki 4-osobowej rodziny, która spędza święta w domu. Z naszych wyliczeń wynika, że w tym roku wyda ona ponad 3,7 tys. zł - informuje ZBP.
Pełna wersja raportu "Świąteczny Portfel Polaków 2023" dostępna jest na stronie Związku Banków Polskich - www.zbp.pl oraz na stronie Biura Prasowego ZBP - www.zbp.prowly.com.

Beztroski czas oczekiwania na święta dla dzieci to jednocześnie dla wielu rodziców szukanie oszczędności na organizację wigilii.

szym

Opinie (42) 1 zablokowana

Wszystkie opinie

  • Opinia wyróżniona

    (8)

    Przypominam: to że inflacja spada, nie znaczy że ceny spadają, a że rosną nieco wolniej.

    • 43 0

    • Fanatykom Prawa i ZPRawiedliwości i tak nie wytłumaczysz. (1)

      • 16 1

      • Nawet PO nie wytłumaczysz bo takich ludzi starszych też jest pełno. Co drugi wierzy w promocje.
        Tak po prawdzie tu nie ma znaczenia czy ktoś za PO czy PIS wystarczy że tłumok z matematyki i wszystko w temacie.

        • 0 2

    • Skoro inflacja spada to i ceny spadają. (4)

      Bo jeśli inflacja rośnie to i ceny rosną. Logiczne i proste. Ale jak widać nie dla wyborców PO :D

      • 2 20

      • Typowy wyborca PiSu jest typowy.

        • 12 2

      • (2)

        Gdyby warunkiem uzyskania praw wyborczych było zaliczenie prostego testu z logiki, matematyki i ekonomii to PiS nigdy by w Polsce nie rządził, bo nie orzekroczyłby progu wyborczego. Jesteś tego dobrym przykładem.

        • 12 1

        • hmm mówi to gość kłosujący na Tuska (1)

          który zarzekał się, że socjal to rozdawnictwo dla patologii (bo tak jest), a w pierwszym publicznym wywiadzie obiecał wprowadzenie 800+ i podwyżki dla całej budżetówki, która ma z PKB tyle wspólnego ile kwas z zasadą.

          • 2 8

          • Czyli budżetówka ma pracowac za pensje z roku 2005?

            Geniuszu, tak? Bo nie wytwarza pkb. Tak samo policja, straż i pielegniarki nie tworza pkb. Zdradze ci sekret. Podwyżki pensji to nie socjal.

            • 3 0

    • Piwo 2zł x 5 x 3dni =30zł
      Chleb 4zł x 3dni = 12zł
      Masło 6 zł
      Wydam 48zł

      • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    Malejąca inflacja nie oznacza, że ceny będą spadać

    Nadal nie chudnę jeśli tyję tylko 10 kilogramów na rok zamiast 20 kilogramów.

    • 37 0

  • Opinia wyróżniona

    (7)

    Wydamy więcej...relatywnie zarabiając mniej.Co z tego że minimalna rośnie o 5/10% jeśli towary na półkach,opłaty i życie poszło w górę lekko 50%.

    • 17 8

    • (5)

      I to wszystko zasługa Twojej ulubionej partii i ich 8 lat demolowania gospodarki, czyż to nie wspaniałe?
      W 2015 roku inflacja wynosiła okrągłe zero.

      • 10 5

      • (4)

        Wspaniałe,przyjdzie Donald i bieda,3zł/h i będzie jak w raju))

        • 4 10

        • Tak, i jeszcze ci się kury nieść przestaną :)

          • 7 3

        • Słychać wycie? Znakomicie!

          Już ci pisałem, ale powtórzę. Już niepotrzebnie się produkujesz i klaszczesz uszami dla Prawych i ZPRawiedliwych, więcej kopiejek od Ciemnogrodzkiej na konto nie wpłynie za szczucie. Po ośmiu latach kurek z publiczną kasą zakręcony, a Moradziecki ci przecież z własnej kieszeni nie zapłaci.

          • 7 3

        • Przebijam. Będzie 1,5zł/h. (1)

          • 6 1

          • Ja słyszałem, że będziemy co miesiąc dopłacać pracodawcy za samą możliwość pracy :)

            • 2 1

    • Ruskie trole juz wyją robili to ostatnie 8 lat teraz nadal Ale to taki przekaz jak ze szczujni TVnowskiej

      Choc plany naturalnie by czesc z TVn wpakowac do TVP

      • 0 1

  • (6)

    Ceny rosłyby, jak długo konsumenci łykaliby drożyznę. Na szczęście popyt krajowy przyhamował, bo gdyby nie to, to płacilibyśmy 10 zł za chleb z dyskontu. Wdając się w szaleństwo zakupów podlewacie drożyznę.

    • 6 8

    • Masz rację, bo przecież przedsiębiorcy nie ponoszą kosztów wysokich rachunków za energię elektryczną, paliwo, gaz.. (2)

      A podwyższenie pensji minimalnej to ich jedyny wydatek na pracownika.
      Może gdyby zamiast pięciu godzin religii tygodniowo zrobić podstawy ekonomii w szkołach, to byś nie miał problemu tego zrozumieć. I jeszcze chciałbym przypomnieć, że jest coś takiego jak UOKiK i jakoś nie potwierdza twojej teorii.

      • 9 1

      • Niech oddadzą leasingowane BMW X albo Teslę i przesiądą się do jakiejś Skody (1)

        a fakt, na to kasa musi być

        • 1 2

        • A ktoś ci zabrania otworzyć własną firmę i kupować BMW czy Teslę nawet co tydzień?

          Jeśli firma zyskuje, to zyskuje ona nie ty. Jak firma przynosi straty, to traci ona nie ty. Ty za swoją pracę dostajesz wynagrodzenie na które się zgodziłeś podpisując umowę o pracę, nikt cię siłą w niej nie trzyma. Jesteś świetnym przykładem, że podstawy ekonomii powinny wejść na miejsce religii w świeckich szkołach.

          • 3 0

    • Oooo.. już się pojawiło słynne : (1)

      "Jak tylko PiS daje Polakom więcej pieniędzy, to zaraz ci złodzieje przedsiębiorcy ceny podnoszą!"
      Długo nie trzeba było czekać.

      • 6 1

      • Rośnie ilość kasy w kieszeni

        rośnie popyt. Rośnie popyt, rośnie cena. Czyli co z tego co zacytowałeś się nie zgadza? Cena rośnie nie przez jednego przedsiębiorcę, ale przez wszystkie pazery po drodze, które widzą, że ludzie więcej biorą. Kapitalizm nigdy nie polagał i polegał nie będzie na tym, że ceny rosną tylko jak koszty rosną, tylko na tym, że ceny rosną do poziomu, na który godzą się klienci. Konsumenci sami są winni sobie wyższych cen bo nie umiemy powiedzieć dość, póki pod ścianą się nie znajdziemy.

        • 0 2

    • Wiele cen to zwykła spekulacja i złodziejstwo w różny sposób usprawiedliwiane

      • 0 2

  • (2)

    Spada powiadacie... Proszę o wykaz.

    • 6 1

    • (1)

      Lokomotywy staniały. Te z Newagu.

      • 6 1

      • IksDe

        • 6 1

  • Może wy zamierzacie wydać 1.5tys na święta, mnie nie stać. (4)

    Po opłaceniu rachunków, energii elektrycznej, gazu, opału, paliwa na dojazdy do pracy, to nawet mnie tyle do końca roku nie zostanie. Brawo PiS!

    • 15 4

    • miał byś Bronka vel czekoladowego orła (1)

      to by ci powiedział weź kredyt, zmień pracę

      • 2 4

      • No cóż. A odpowiedz mnie proszę (ale tak szczerze), co miał odpowiedzieć Bronisław Komorowski, na pytanie -

        - co ma zrobić moja siostra, skoro świeżo po studiach musi wynajmować mieszkanie bo jej nie stać na własne?
        Prezydent miał ją zaprosić do gabinetu i zaproponować stołek w Spółce Skarbu Państwa? Jak to robiło PiS ze swoimi pociotkami bez kwalifikacji. A może miał jej załatwić działkę po taniości od zaprzyjaźnionego proboszcza, żeby mogła sprzedać dwadzieścia razy drożej? Jak robiła bezrobotna żona Mateusza Morawieckiego. Czy może miał jej oddać jedno z trzydziestu dziewięciu (na chwilę obecną) mieszkań które posiada w całym kraju? A nie , sorry.. pomyliłem z Danielem Obajtkiem (aczkolwiek on już też przepisał na 12 letniego syna).

        • 4 0

    • (1)

      Jak PO odda skradziona kasę z 3 filaru to będę mieć za co kupić prezenty na święta.

      • 0 2

      • Twoje pieniądze z OFE trafiły na twoje konto w ZUS.

        I za tym rozwiązaniem również PiS się podpisało obiema rękami. Już nie mówiąc o tym, że gdyby tego nie zrobili, to te pieniądze byłyby dzisiaj nic nie warte. Ale żeby to wiedzieć, to byś musiał o OFE poczytać coś więcej niż paski w TVP.

        • 1 0

  • Tylko

    nie bierzcie szybkich pożyczek i nie używajcie kart kredytowych. Powodzenia w 2024.

    • 6 1

  • może wy wydacie , bo ja nie

    • 10 0

  • Wam święta kojarzą się tylko i wyłącznie z kasą, smutne...

    • 6 2

  • Niektórzy

    z zakupów zrobili biznes. Kupują w Action czy i innych sklepach z drobiazgami i wystawiają to za podwójną cenę a nawet więcej.

    • 1 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Piotr Ciechowicz

Wiceprezes Agencji Rozwoju Pomorza. Nadzoruje prace Regionalnej Instytucji Finansującej, Działu Promocji oraz Centrum Obsługi Inwestora. Wcześniej pełnił funkcję wicedyrektora Departamentu Programów Regionalnych Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego. Współtwórca struktur wdrażania i zarządzania Funduszami Europejskimi na poziomie regionu. Współnadzorował realizację Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego w województwie pomorskim w latach 2004 - 2006, w ramach...

Najczęściej czytane