• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak poprawić swoją zdolność kredytową?

Marcin Krasoń, Open Finance
25 stycznia 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Likwidacja karty kredytowej z limitem 10 tys. zł oznacza dla rodziny o dochodach 6 tys. zł netto wzrost zdolności nawet o 60 tys. zł. Likwidacja karty kredytowej z limitem 10 tys. zł oznacza dla rodziny o dochodach 6 tys. zł netto wzrost zdolności nawet o 60 tys. zł.

W efekcie wejścia w życie od stycznia tego roku znowelizowanej rekomendacji S spadła zdolność kredytowa polskich rodzin. Trudniej o kredyt hipoteczny na zakup własnego M. Ale jeśli do przekroczenia progu niewiele brakuje można w prosty sposób sobie pomóc. Jak?



Czy zdecydowałbyś się podnieść swoją zdolność kredytową np. likwidując debet, gdyby była ona granicy?

Maksymalna kwota 30-letniego kredytu w złotych, jaką banki udzielą trzyosobowej rodzinie o dochodach 6 tys. zł netto, spadła z 510 do 480 tys. zł, czyli o prawie 6 proc. - wynika z wyliczeń analityków z Open Finance. To efekt wejścia w życie znowelizowanej rekomendacji S, która nakazuje bankom liczenie spłaty kredytu na 25 lat, nawet gdyby trwał on dłużej oraz zwracanie baczniejszej uwagi na spadek zarobków klienta gdy ten przejdzie na emeryturę. Klienci banków stracili więc jeden ze sposobów podnoszenia zdolności kredytowej: wydłużenie okresu kredytowania (czasem nawet do 40 czy 50 lat).

W przypadku kredytów walutowych jest jeszcze gorzej, znaczne ograniczenia w dostępie do finansowania w euro (frank szwajcarski praktycznie zniknął już z polskiego rynku) sprawiły, że zdolność kredytowa tej przykładowej rodziny spadła o 30 proc. - z 435,5 do 302 tys. zł.

Są jednak sposoby, aby pomóc sobie w walce o kredyt na wymarzone mieszkanie.


Pierwszym i najmniej komplikującym życie sposobem jest zamknięcie kart kredytowych i zadłużenia (debetu) w koncie. Nawet jeśli spłacamy kartę regularnie lub z debetu nie korzystamy, obciąża on naszą zdolność kredytową. Likwidacja karty kredytowej z limitem 10 tys. zł oznacza dla rodziny 2+1 o dochodach 6 tys. zł netto wzrost zdolności o 60 tys. zł (w PKO BP), a pozbycie się kredytu w koncie na kwotę 5 tys. zł to kredyt wyższy nawet o 20 tys. zł (w Banku Pekao).

Warto też przejrzeć domowe finanse i znaleźć jakieś spłacane kredyty ratalne. Być może do spłacenia telewizora czy lodówki zostało kilka rat i oddanie całości nie będzie wielkim problemem, a 200 zł miesięcznej raty takiego kredytu podniesie zdolność kredytową rodziny nawet o 30 tys. zł (w mBanku, MultiBanku i Pekao).

Innym skutecznym sposobem poprawy zdolności kredytowej jest skorzystanie z pomocy najbliższych i dołączenie dodatkowego kredytobiorcy. Może to być któreś z rodziców, rodzeństwa itd. Dzięki temu zdolność może wzrosnąć bardzo znacząco, w zależności od wysokości dochodów nowego kredytobiorcy. Trzeba jednak uważać na jego wiek. Banki wymagają, by najstarszy kredytobiorca w chwili ostatecznej spłaty kredytu nie miał więcej niż 70 lat (od tej reguły są oczywiście wyjątki).

Pamiętać trzeba też, że każdy bank wylicza zdolność kredytową według własnych zasad i różne obciążenia powodują różne jej spadki. Dlatego nie należy zniechęcać się brakiem zdolności w jednej czy dwóch instytucjach.
Warto też poszukać banku, który w kalkulacjach uwzględnia dodatkowe źródła przychodu takie jak umowa o dzieło czy premie.
Marcin Krasoń, Open Finance

Opinie (69) 4 zablokowane

  • iść (2)

    do PKO BP i nie zgłaszać dzieci

    • 25 1

    • nie sprawdzają

      wydruków i rmua

      • 1 0

    • Jasne, bo tam pracują głupki? Wszystko sprawdzają tak jak w innych bankach.

      • 0 1

  • jw plus podać auto najlepiej audi a4 2008 i majątek w postaci działki nieprzekształconej jeszcze do zabudowy

    można podpiąć kilka dochodów np na zlecenie..

    • 9 3

  • po co kredyt trzeba się umieć ożenić (5)

    ..........

    • 43 10

    • (1)

      popieram

      • 7 2

      • Zaraz będą ogłoszenia - poznam pana który dobrze się ożenił

        • 6 0

    • co racja to racja (1)

      • 4 1

      • co oracja to racja

        • 4 1

    • po co kredyt trzeba się umieć ożenić

      Ożenić to musi umieć urzędnik stanu cywilnego albo ksiądz :-))

      • 4 2

  • Ja mam mieszkanie po dziadkach i kredyty mam w d.... (2)

    • 13 22

    • brafo brafo brafo (1)

      prace też masz po dziadkach tak jak i meble oraz samochód?

      +10 do lansu za dziadków
      -10 za niezaradność życiową bo mieszkasz w jakimś bloku z wielkiej płyty albo czymś jeszcze bardziej obskurnym gdzie tuż przy wejsciu śmierdzi moczem kałem i papierosami.
      sumarycznie przegrałeś życie

      • 17 20

      • " -10 za niezaradność życiową bo mieszkasz w jakimś bloku z wielkiej płyty albo czymś jeszcze bardziej obskurnym gdzie tuż przy wejsciu śmierdzi moczem kałem i papierosami. Sumarycznie przegrałeś życie"
        A dlaczego przegrał ? Mieszkanie miał oddać Tobie ? Miliony ludzi mieszkają w wielkiej płycie i co ? Gadasz głupoty facet.

        • 8 5

  • informacja od banku o odmowie udzielenia kredytu (6)

    Kwota zdolności kredytowej to jedynie pochodna problemu uzyskania w ogóle zdolności. Niestety banki NIGDY nie udzielają informacji DLACZEGO odmówiły komuś udzielenia kredytu. Nie dowiesz się, czy może ktoś na "twoje konto" zaciągną masę kredytów o których nic nie wiesz, czy po prostu masz o jedną kartę kredytową za dużo. Zamiast podpowiedzieć klientowi co ma zrobić aby kredyt uzyskał - mówią "idz sobie".

    • 15 7

    • Co ty bredzisz każdy ma dostęp do BIK

      chyba z prowidentu jestes lamusku rogaty

      • 9 1

    • teraz juz musza podac dlaczego odmowili i wskazac co wplynelo na taka decyzje (4)

      • 8 1

      • w ostatnim czasie... (3)

        starałam się o kredyt samochodowy, w kilku bankach, i mimo niemałych dochodow i spłacania regularnie wczesniejszych zobowiązań dostawałam odmowy...nikt mi nie powiedział dokładnie z jakiego powodu, jak temu zaradzić...jedynie co usłyszałam to, że jakiś spłacony kredyt widnieje w bik, że mogę wziąć pożyczkę pod hipotekę, bo w tym przypadku nie ma takich obostrzeń...pewnie, mogę złożyc wniosek do bik o informację, lecz po piersze nie czeka się na to dzień, dwa, a po drugie taką informację trzeba umieć poprawnie wykorzystac...
        i takim to sposobem na samochód muszę uzbierać sobie sama pieniądze...
        najwidoczniej banki nie dbają o to, by mieć przychody z odsetek od kredytów, kart kredytowych, debetów...bo niedługo dojdzie do tego, że aby miec kredyt hipoteczny, samochodowy, będzie musial zrezygnować z karty kredytowej, lini kredytowej...

        • 4 4

        • Nie musisz zbierac calosci, wystarczy wplata 10-20%

          i mozesz wziasc samochod w leasing, a przy nim nie sprawdzaja zdoplnosci kredytowej.

          • 0 1

        • (1)

          na bik czeka sie z tydzien. skoro szybciej uzbierasz na auto to znaczy ze nie potrzebujesz kredytu.., ;p;p
          ale baba zawsze musi musi marudzic jak jest zle zamiast wziacsie w garsc i w kilka dni rozwiazac problem ... no ale nie byloby sie na co uzalac...

          • 3 3

          • otóż...

            ta baba przekazuje w fachowe ręce sprawę, aby fachowiec pomógł rozwiązac problem, a dodatkowo załatwia sprawe na własną rękę... ;-)
            również orientowałam sie w mozliwości leasingu konsumenckiego :-)
            w dalszym ciągu uważam, że banki moga na tym stracić, bo potencjalni kredytobiorcy będą zamykać debety, rezygnować z kart

            • 0 0

  • Sprzedać samochody i oddac dzieci do adopcji! (2)

    y tyle

    • 24 2

    • Sprzedać samochody i oddac dzieci do adopcji!

      Lepiej oddać dzieci ...bo co łatwiej zrobić ? :-))

      • 2 0

    • a kto kupi te samochody ?

      • 0 0

  • Open Finanse (3)

    Kiedyś byłem w Open Finase w celu dobrania "najkorzystniejszej oferty kredytowej" (zakup mieszkania). Oczywiście z oferty 20 banków najkorzystniejszą wg OF była oferta Getin Banku. W innym banku wynegocjowałem korzystniejsze warunki a nizeli Open Finanse który poszukał "najkorzystniejszą ofertę" . Dopiero po kilku miesiacach zorientowałem się, że Open Finanse i Getin Bank to "jeden i ten sam właściciel".

    • 34 2

    • getin noble alior

      to ostateczność

      • 8 2

    • A mieszkanie kupowałeś od LC Corp?

      zgadnij kto właścicielem :-)

      • 1 1

    • ...

      Lepiej późno niż wcale... ;) OF w 99,99% przypadkach doradzi Ci Getin ;) a jak chcesz coś poniżej 300 000 PLN to powiedzą Ci, że nie masz zdolności bo dopiero od takich kwot chce im się d*py ruszyć...

      • 1 1

  • KREDYT TO WSPÓLCZESNE NIEWOLNICTWO (3)

    Ja współczuję początkującym biznesmenom z jednoosobowych firm których głównym majątkiem firmowym jest auto w leasingu.
    Już na wstępie porażka ale lansik jest. A później dramat.

    KREDYT TO WSPÓŁCZESNA FORMA NIEWOLNICTWA KTO TEGO NIE ROZUMIE TEN NIE OSIĄGNIE SUKCESU ANI W BIZNESIE ANI W ŻYCIU PRYWATNYM.

    • 26 6

    • Dobre rady zawsze w cenie :)

      Ja korzystam z kredytu i ma on wiele zalet. Ale nie będę się spierał z człowiekiem sukcesu, dla którego nie ważne jest ominięcie części podatku za pomocą dźwigni finansowej oraz spekulacyjny kredyt na okazjonalne zlecenia oraz zyskowne, aczkolwiek ryzykowne transakcje.

      • 1 3

    • ale co wynika z tego co napisałeś?

      jak jesteś taki hop do przodu, to warto żebyś wiedział, że samochód w leasingu to nie jest główny majątek firmy. to w ogóle nie jest majątek firmy.

      ale wracając do głównego wątku - co masz więcej do powiedzenia?

      stwierdziłeś oczywistość, że kredyt to forma niewolnictwa i zgadzam się, tak jest. ale co z tego? ja to wiem, wszyscy to wiedzą, no i co?

      mamy wszyscy iść na drzewo się powiesić? takie są warunki prowadzenia działalności gospodarczej na 'zielonej' wyspie i trzeba walczyć w tym co jest albo wyjechać.

      a może Ty masz jakąś rade Ty nasz forumowy mędrcze?

      czekam.

      • 2 0

    • wyrazy współczucia dla kolesia który nie ma zdolności kredytowej w banku

      Ja współczuje koledze który nie ma i nie będzie mieć kredytu bo jest za biedny

      • 0 0

  • 3-osobowa rodzina, 6000 netto (5)

    i kredyt 480 tyś. Banki / ludzie mają jednak niepokolei w głowie. Przy marża + wibor = 6% mamy 2400zł miesięcznie odsetek. Rata stała to ok. 2 870zł.
    Zostaje 3130zł, okej.

    Zakładamy sytuacje, że w gospodarce źle się dzieje, inflacja i bezrobocie rosnie, mamy dajmy na to wibor + marżę = 8%. Samych odsetek mamy już 3200zł.
    Rata stała 3 520 zł.

    Bezrobocie rośnie, jedno z małżonków traci pracę, rodzi się kolejne dziecko, co wtedy? Bank ma nieruchomość, a kredytobiorca.. sznur.

    • 43 1

    • (1)

      raczej nie realne żeby bank dał tak wyskoki kredyt przy dochodach 6 tyś netto

      • 2 1

      • nierealne - tak to sie pisze po polsku

        Jakie? nierealne. Do szkoly nie chodziles czy co?

        • 0 0

    • Bank ma nieruchomość, a kredytobiorca.. sznur. (1)

      Guzik prawda, komornik i sznur zabierze

      • 17 0

      • chłopaki z karetki zabiorą

        taki sznur ponoć szczęście przynosi i są zamówienia na nie.

        • 5 0

    • To, że ktoś ma taką zdolność nie znaczy, że musi ją w 100% wykorzystywać. W 3mieście na 60m mieszkanie, nowe, deweloperskie wystarczy w zupełności około 350tys kredytu.

      • 2 2

  • Przecież kredyty wypłca z bankomatu Szymon Majewski.

    • 28 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Sławomir Halbryt

Odpowiedzialny za wytyczanie kierunków rozwoju SESCOM, określanie zadań strategicznych oraz koordynację działalności poszczególnych pionów organizacyjnych. Magister Inżynier Nauk Technicznych na Wydziale Elektroniki, Telekomunikacji i Informatyki Politechniki Gdańskiej. Certyfikowany Project Manager Stowarzyszenia Project Management Polska, Prezes Zarządu Bałtyckiego Centrum Transferu Technologii SA i Wiceprezes Zarządu Regionalnej Izby Gospodarczej Pomorza.

Najczęściej czytane