- 1 Rozlicz PIT do 30 kwietnia (11 opinii)
- 2 Unieważniono przetarg na zbożowy w Gdyni (42 opinie)
- 3 Czy jesteśmy gotowi na jawność płac? (181 opinii)
- 4 Złoty polski ma już 100 lat (145 opinii)
- 5 Alan Aleksandrowicz wiceprezesem Portu Gdańsk (104 opinie)
- 6 Każdy będzie na etacie? A zaczęło się od kurierów (125 opinii)
Kiedy nowe okręty podwodne dla MW? Tego nikt dokładnie nie wie
Program Orka, czyli pozyskanie nowoczesnych okrętów podwodnych dla Marynarki Wojennej RP, jest priorytetowy, ważny a rozmowy z potencjalnymi producentami są już na finalnym etapie. Takie zapewnieni słyszymy od lat. Ostatnio padły one z ust szefa resortu obrony - Mariusza Błaszczaka. Choć resort zapewnia, że robi wszystko co w jego mocy nie zmienia to faktu, że obecnie w służbie są jedynie dwa okręty typu Kobben, zbudowane w latach 60. XX wieku oraz młodszy od nich o dwie dekady ORP "Orzeł", który po pożarze jest cały czas w remoncie.
- Polska Marynarka Wojenna wymaga modernizacji sprzętowej. To jest proces, który jest realizowany dopiero teraz dlatego, że nasi poprzednicy nie dopełnili swoich obowiązków. Wyprodukowanie okrętu podwodnego zajmuje od 5 do 7 lat. A więc te decyzje powinny zostać podjęte w roku 2011 - mówił Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej podczas święta Marynarki Wojennej. - My jesteśmy w fazie finalnej podejmowania decyzji. Rozmawiam z naszymi partnerami. W ostatni piątek prowadziłem rozmowę z jednym z nich. Podobne rozmowy odbyły się w poprzednim tygodniu. Zbliżamy się do finału.
Minister dodał, że zrobi wszystko, żeby jak najszybciej polska Marynarka Wojenna dysponowała jak najlepszym sprzętem.
- Sprzętem takim, który daje gwarancje bezpieczeństwa. Marynarka Wojenna jest ważna dla niepodległości Polski, ważna dla zapewnienia bezpieczeństwa Polsce i Polakom - stwierdził minister Bałszczak.
Problem w tym, że takie zapewnienia słyszymy już od lat. Sprawa dotycząca budowy okrętów podwodnych nadal jednak stoi w miejscu. Program Orka zakłada pozyskanie przynajmniej trzech nowych okrętów podwodnych.
Rozpatrywane są oferty trzech potencjalnych wykonawców:
- okręt typu Scorpene firmy Nval Group wraz pociskami manewrującymi typu NCM firmy MBDA (Francja),
- okręt typu 212CD firmy Thyssen Krupp Marine Systems
- okręt typu A26 firmy Saab Kockums
Według najnowszych informacji jednostki te mają się pojawić po 2022 roku w ramach nowego programu modernizacji technicznej sił zbrojnych na lata 2017-2026. Program ten miał być gotowy już dwa lata temu. Do dnia dzisiejszego nie został jednak ogłoszony.
Jak zapewnił podczas targów Balt Military Expo, Michał Jach - przewodniczący sejmowej Komisji Obrony Narodowej, instytucje decyzyjne są pełne determinacji aby program ten ogłosić.
- Jest duża determinacja instytucji decyzyjnych, czyli Ministerstwa Obrony Narodowej, w zakresie realizacji programu Orka. Dla mnie niezwykle istotne jest, że minister Błaszczk podtrzymuje taką postawę. Kiedy poznamy szczegóły realizacji programu tego nikt dokładnie nie powie. Jednak wkrótce i to w stosunkowo niedługim czasie zostanie ogłoszony program modernizacji technicznej sił zbrojnych gdzie program Orka jest zaliczany do priorytetów - stwierdził poseł Jach. - Kiedy to się stanie to trudno powiedzieć, ale tak złożone programy modernizacyjne mają długi okres przygotowania do realizacji podpisania kontraktu. Nie tylko w Polsce tak się dzieje, że to wymaga długiego okresu czasu.
Flota okrętów podwodnych MW RP jest bardzo uboga. Na początku czerwca 2018 roku wycofany ze służby została ORP "Sokół". Natomiast w grudniu 2017 roku służbę zakończył ORP "Kondor".
W służbie, prawdopodobnie jeszcze przez kilkanaście miesięcy, pozostaną dwa okręty typu Kobben - ORP "Bielik" i ORP "Sęp". Najmłodszy polski okręt podwodny klasy Kilo - ORP "Orzeł" jest od dłuższego czasu w remoncie. We wrześniu doszło na nim do pożaru. Według wojskowej komisji badającej jego przyczyny, doszło do niego bez udziału załogi. Na razie nie wiadomo kiedy wróci do służby.
Ostatnie opuszczenie bandery na ORP "Sokół"
Okręt podwodny ORP "Kondor" został wycofany ze służby
Opinie (174)
-
2018-06-28 15:28
Za rządów pislandii nie wiem czy jesteśmy co kolwiek kupić dla naszej armii Rydzyk waźniejszy od obrony narodowej
- 11 2
-
2018-06-28 14:48
Okręt
Ten rząd opiera się tylko i wyłącznie na łgarstwie i tyle w temacie nie ma i nie będzie...
- 13 2
-
2018-06-28 10:57
Obiektywna prawda (2)
Tak naprawdę OP nie są nam potrzebne w tej chwili. Mamy dużo dużo większe potrzeby w sprzęcie do odstraszania, a wojna będzie i tak decydować się na ladzie i w powietrzu. I tam w pierwszej kolejności powinniśmy lokować kase na sprzet, duza kase a OP to ogromna kasa. Za kase na nie można kupic np. eskadrę typu F16 duzo dużo bardziej potrzebna o dużej sile bojowej itp. Itp….. Na morzu na razie wystarcza nam NDR-e i dozorowce. Pamietajmy ze choćbyśmy mieli nawet sto OP to i tak wojmy nie wygramy ! W przyszłości i owszem jak będziemy silni na ladzie w powietrzu i obronie powietrznej
- 5 5
-
2018-06-28 13:10
(1)
nie żebym się kłócił, ale OP z pociskami manewrującymi to są właśnie do odstraszania...
- 0 2
-
2018-06-28 13:59
ale
widzisz problem z tym ze one nic nie dadza, nigdy nie zostaną uzyte nawet jeżeli byśmy je mieli. Te kilka rakietek konwencjonalnych nic militarnie nie zmieni a da rosji pretekst do dużej interwencji więcej tylko będą czekac na nasz taki nierostropny ruch, wtedy opinia publiczna odsunie się od nas …. itd. Możemy bronic się tylko w strefie przygranicznej i na naszym terytorium, jak najdłużej i czekac na pomoc nato, a jak uderzymy rakietkami to po nas, rosja majac pretekst uderzy, zachod się wycofa bo powie jak atakujecie "moskwe" to sory. Mogą być uzbrojone w atom .. to jeszcze gorzej dla nas !
- 2 0
-
2018-06-28 13:49
byc może
mysle ze szybki przetarg bedzie jak tylko pis przegra wybory....
- 3 2
-
2018-06-28 13:42
okrety podwodne
to jakieś bajki, opowieści wyssane z palca. nie ma możliwości by okręty pojawiły się po 2022 r. Głównie dlatego , że do dzisiaj nie ma specyfikacji jakie to maja być jednostki. Od momentu ustalenia , zatwierdzenia opisu technicznego okrętów podwodnych do momentu podpisania kontraktu potrzeba około roku , nawet gdyby wybrano niemiecką stocznię hdw , która toma największe doświadczenie spośród wymienionych oferentów - stocznia ta istnieje już 180 lat a okręty podwodne buduje już od ponad 100 lat- tu ciekawostka pod koniec II wojny światowej
w początku 1945 roku rozpoczęto budowę nowych U-bootów , które to rozwijały prędkość w zanurzeniu ok.28 węzłów to jest 4 razy więcej niż produkowane wcześniej. Montowano je również w Stoczni Gdańskiej nie tylko w Kiel czy innych stoczniach. Poi zakończeniu wojny wszystkie okręty nowej generacji zostały przejęte przez Amerykanów, Rosjan i Anglików.
Budowa okrętu podwodnego to ok. 7 lat np. amerykański okręt podwodny " OHIO" budowano 8 lat. Ponieważ do dziś nie ma ustaleń jakie to mają być okręty to moim zdaniem gdyby dziś podpisano kontrakt to pierwsza jednostka mogłaby wejść do służby około roku 2030. Oczywiście jeżeli wybrany będzie okręt np. U 212 czy U 214 to czas oczekiwania na dostawę będzie krótszy i wtedy mogłyby być wcielone do marynarki około 2028 roku. Co do ceny to należy się liczyć z wydatkiem około 600 mln euro za jeden okręt + koszty uzbrojenia , koszty zmian w dokumentacji. Mam nadzieję, że nikt nie wróci do mrzonek o budowaniu okrętów podwodnych w Polsce - dziś nie ma stoczni polskiej , która mogłaby podjąć się budowy takich okrętów.- 8 1
-
2018-06-28 13:16
Kiedy będą nowe(stare) to wie tylko Macierewicz!!!!
- 2 2
-
2018-06-28 11:06
(1)
Będą zaraz po helikopterach.
- 9 1
-
2018-06-28 13:10
dokładnie tydzień po, a może już nazajutrz
- 1 0
-
2018-06-28 12:56
Nasza Marynarka jest w gorszym stanie niż w 39, a linia brzegowa chyba że 3 razy dłuższą. Błaszczak tylko myli oczy i nic nie podpisze
- 6 1
-
2018-06-28 08:05
(1)
Śmiech i drwina. Dziś mamy tylko MW, kiedyś może będą też okręty. Ale czuję że tak będą jak już są , miały być "jutro, pojutrze, za tydzień" - śmigłowce. A za słowa prawdy lecą głowy dowódców w MW. Władza krytyki nie znosi ? Prawda boli? Czyli co - jeśli Polak poleci na drzwiach od stodoły to dlaczego nie ma w dziurawą wanną nie pływać ?
- 77 5
-
2018-06-28 12:31
sprawa jest jasna, nie tak dawne wielkie manewry obronne z różańcami na granicach
musiały wykazać ogromną skuteczność tego typu obrony przed najazdami obcych nacji, ministerstwo uznało że bezcelowe jest kupowanie drogiego sprzętu, skoro taki sam efekt da się wymodlić. Na wypadek wojny nuklearnej mamy podpisane pakty z baszoborą.
- 13 0
-
2018-06-28 12:25
może Niemcy nam zbudują, z takim rabatem jaki dostał Izrael ?
- 3 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.