- 1 "Uśmiechnięty" kolos w Porcie Gdynia (58 opinii)
- 2 Historia o "Gdyńkongu" uderza w Port Zewnętrzny (116 opinii)
- 3 Zużywamy coraz więcej energii (106 opinii)
- 4 Blisko 28 mln zł za 4 kluby fitness (60 opinii)
- 5 Gra Manor Lords światowym hitem (46 opinii)
- 6 Trzeci raz szukają prezesa Energi (87 opinii)
Cukru nie powinno zabraknąć. Puste półki to efekt paniki?
Puste półki w niektórych sieciówkach, rosnące ceny. Czy mamy kryzys cukrowy, a może to wynik wojny lub kłopotów z logistyką? W Biedronce, Netto i Aldi już wprowadzono limity na zakup cukru. Inne sieci jak na razie wstrzymują się z takimi krokami. Natomiast producenci cukru twierdzą, że to efekt zupełnie niezrozumiałej paniki. Zamówienia realizowane są zgodnie z zawartymi kontraktami, a dostawy odbywają się bez zakłóceń. Dodatkowo Polska produkuje więcej cukru, niż go zużywa, więc tego towaru nie powinno zabraknąć.
Wysoka inflacja i spowolnienie. Stagflacja w Polsce bardzo realna
AKTUALIZACJA, godz. 12.39: Od 22 lipca 2022 r. Lidl wprowadził reglamentację cukru. Klient może na jednym paragonie kupić maksymalnie 10 kg cukru. Swoją decyzję sieć tłumaczy hurtowymi zakupami firm.
- Od pewnego czasu obserwujemy, że w związku z malejącą dostępnością tego produktu na polskim rynku niektórzy klienci nabywają w naszych sklepach niedetaliczne ilości cukru. Na podstawie analizy paragonów można stwierdzić, że nabywcami są przedsiębiorcy, a nie gospodarstwa domowe - wyjaśnia w rozmowie z Money.pl Marcin Hadaj, menedżer ds. komunikacji korporacyjnej w sieci Biedronka.
Producenci zapewniają, że cukru jest pod dostatkiem
Cukrowy problem stał się na tyle głośny, że stanowisko postanowił zająć największy producent cukru w Polsce - Krajowa Grupa Spożywcza.
Inflacja wyniosła już 15,6 proc.
- Dostarczamy cukier do wielu sieci handlowych, w tym także do sieci Biedronka. Zamówienia realizowane są zgodnie z zawartymi kontraktami, a dostawy odbywają się bez zakłóceń ze strony Spółki. W lipcu realizacje zamówień do 10 z 16 centrów dystrybucji sieci Biedronka, które obsługuje Krajowa Grupa Spożywcza, wyniosły 100 proc. Spółka chciałaby podkreślić, że zaopatrywaniem sklepów sieci handlowe zajmują się samodzielnie, a KGS, jako dostawca produktów, nie ma na to wpływu - czytamy oświadczeniu spółki.
Krajowa Grupa Spożywcza zaopatruje ok. 40 proc. odbiorców cukru w Polsce. Pozostałe ok. 60 proc. cukru jest produkowane i dostarczane do klientów w Polsce przez trzy koncerny, których właścicielami są firmy niemieckie.
Zwiększony popyt na cukier jak w czasie pandemii
Podobna sytuacja miała miejsce dwa lata temu podczas wybuchu epidemii COVID-19, gdzie również zaobserwowano niepewność u konsumentów o dostępność towarów w sklepach, która powodowała masowe wykupywanie produktów spożywczych na zapas.
Inflacja sięgnie 18,8 proc. Prognozy NBP
- Obawy były nieuzasadnione, a produkty spożywcze były uzupełniane na bieżąco. Wszystko wskazuje na to, że i tym razem pojawiła się nieuzasadniona obawa o dostępność cukru w przyszłości. Obecnie nie ma zagrożeń, że w naszym kraju zabraknie cukru - zapewnia producent. - Należy pamiętać, że naturalnym zjawiskiem jest zwiększony popyt na cukier w sezonie letnim, podczas którego zarówno przedsiębiorstwa przetwórcze, jak również gospodarstwa domowe wykorzystują większe ilości cukru na przetwory. Po tym okresie zapotrzebowanie na cukier wyraźnie wyhamowuje, a już we wrześniu Spółka rozpocznie nową kampanię cukrowniczą.
Opinie (381) ponad 10 zablokowanych
-
2022-07-22 13:10
Skoro cukru nie brakuje to rozumiem że podwyżek nie bedzie!
- 10 1
-
2022-07-22 13:10
Ciekawe (3)
Cukrownie i sklepy należą do Niemców.Zrobią wszystko aby Polsce zaszkodzić i pomagać tuskowi w przewrocie ale to sie nie uda.
- 15 16
-
2022-07-22 15:30
Niezłe jaja
- 3 0
-
2022-07-23 07:12
PiS...
... jeszcze tych cukrowni nie odzyskał? Repolonizacja - hasło od 2015 roku.
A miało być tak pięknie.- 2 1
-
2022-07-23 16:48
Pytanie.
Jak można być tak głupim?
Już słyszałem że Tusk wyrzucił Wielką Brytanię z Unii Europejskiej, namówił Putina żeby napadł na Ukrainę, a teraz Niemców żeby nam cukier ukradli...
d**ilzm to mało powiedziane...- 1 0
-
2022-07-22 13:12
bo glukozowy syropik jest tañszy
- 7 0
-
2022-07-22 13:16
Dlaczego?! No bo.. (1)
Jak sieci dyskontów zaczynają informować o reglamentacji jakiegoś produktu, to oznacza że w najbliższym czasie wytworzą na rynku "ssanie" na ten produkt. Jak już "ssanie", czyli popyt wzrośnie - a wzrośnie - bo my konsumenci działamy tak, że nie ważne czy produkt potrzebujemy czy nie i tak kupimy - bo "może zabraknie", to wtedy "dziwnym" trafem zeny wzrosną a produkt "pojawi" się w dostatecznej ilości.
- 13 0
-
2022-07-22 14:29
tak dziala wolny rynek
- 1 0
-
2022-07-22 13:23
(1)
Jest ok, 1kg cukru starcza mi na rok, głównie dla gości. Wszystko w koło jest tak słodkie że szkoda jeszcze dosypywać coś dodatkowo. Hurtownie i Sklepy w magazynach cukier mają, ale zrobili myk jak z paliwem, bo zobaczyli że to działa. Po co robić promocję jak można zrobić na chwilę puste półki, a że jest sezon na przetwory, choć z tego co widzę po rodzinie coraz mniej już się tego robi to moment odpowiedni i cyk na Tonie cukru taki sklep ma 100% przebitkę jak nie lepszą.
- 14 4
-
2022-07-22 18:52
Przebijam. Mi kilogram starcza na dwa lata.
- 3 1
-
2022-07-22 13:24
Dlaczego w sklepach nie ma cukru? (1)
Bo Polska jeszcze nie tak dawno była potentatem w uprawie buraka cukrowego i miała dużo cukrowni.
Ale potem rządzącym się odwidziało i uprawę buraka razem z cukrowniami członek strzelił.- 17 3
-
2022-07-22 13:32
to prawda
a, i Niemcy przejęli ten rynek
- 8 2
-
2022-07-22 13:26
Kiedyś na kasie.. (2)
Kiedyś podczas studiów pracowałam na kasie. To też było na 1 paragonie max 10 produktów np maki . Jeden z klientów kursował tak kilkanaście razy z wózkiem bo robił zapasy do swojego baru... Nic nowego
- 10 0
-
2022-07-22 13:33
Tak, tak. Spekulanty wracają. Czysty socjalizm. (1)
Kiedyś też były trójki robotniczo chłopskie, które tropiły spekulantów na rynkach sprzedających deficytowy towar po zawyżonej cenie. Prasa i telewizja często o tym pisały i pokazywały.
Skończył się socjalizm, zniknęli spekulanci.- 2 0
-
2022-07-22 14:37
Teraz spekulacją na o wiele większą skalę zajęli się pośrednicy i sieci handlowe. Przecież kupowali ten cukier po zeszłorocznej "kampanii cukrowniczej" i na pewno po wtedy ustalonych cenach. Co się takiego wydarzyło, że nagle cena cukru w detalu skoczyła z ok.3 zł na 7 i więcej? Czysta spekulacja.
- 5 0
-
2022-07-22 13:29
Nie ma jak sztuczne podnoszenie cen
- 21 0
-
2022-07-22 13:32
Stoi jak byk że producent dostarczył. Siadła logistyka bo to nisko płatna robota za grosze.
- 11 0
-
2022-07-22 13:35
GDA
Ludzie to jednak rozumu nie mają tak samo było na początku COVID że wszystko wykupili to dziś to jedzą ha ha ha:-)
- 15 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.