- 1 Unimot rozbuduje bazę paliwową w Porcie Gdańsk (30 opinii)
- 2 Zużywamy coraz więcej energii (140 opinii)
- 3 "Uśmiechnięty" kolos w Porcie Gdynia (72 opinie)
- 4 Historia o "Gdyńkongu" uderza w Port Zewnętrzny (118 opinii)
- 5 Blisko 28 mln zł za 4 kluby fitness (60 opinii)
- 6 Gra Manor Lords światowym hitem (47 opinii)
Lokalny startup podbija europejskie rynki
Działają w 26 krajach europejskich, a wśród klientów znajdują się między innymi: P&G, mBank, PwC, Beiersdorf, Huawei czy Reckitt Benckiser. Gdański startup - SentiOne - zajmujący się monitorowaniem opinii w sieci udowadnia, że posiadając dobry produkt można podbić światowe rynki wciąż pozostając lokalną firmą.
SentiOne rozpoczęło swoją działalność cztery lata temu w Gdańsku. Na Wydziale Elektroniki, Telekomunikacji i Informatyki Politechniki Gdańskiej, Bartosz Baziński i Michał Brzezicki, w ramach pracy inżynierskiej, stworzyli prototyp systemu pozwalającego monitorować internet oraz automatycznie oznaczać wydźwięk opublikowanej w sieci wypowiedzi.
- Na początku 2015 roku pozyskaliśmy rundę finansowania w wysokości 2 mln zł, która umożliwiła nam rozpoczęcie ekspansji zagranicznej. W tej chwili SentiOne zatrudnia łącznie 45 osób, z czego 25 osób w Gdańsku, głównie programistów i analityków zajmujących się rozwojem produktu, oraz 20 osób w biurach w Warszawie, Budapeszcie, Pradze, Eindhoven i Berlinie, które zajmują się sprzedażą, marketingiem i obsługą klientów. W ciągu najbliższego pół roku planujemy powiększyć zespół o 30 nowych specjalistów w zakresie tworzenia oprogramowania, marketingu w internecie i sprzedaży do klientów korporacyjnych - mówi Bartosz Baziński, jeden z założycieli SentiOne.
W ostatnim czasie SentiOne podpisało kolejną umowę inwestycyjną z Venture FIZ zarządzanym przez Trigon TFI SA, zapewniającą spółce finansowanie na łączną kwotę 14 mln zł.
- Jesteśmy ogromnie podekscytowani, że nasz mariaż nauki i biznesu rośnie w siłę. Nowy inwestor tej klasy to dla nas potwierdzenie, że konsekwentnie realizowana strategia budowania europejskiego lidera na rynku monitoringu internetu oraz bezkompromisowa praca nad nowymi funkcjami systemowymi, gwarantują sukces. Dzięki środkom z inwestycji zrealizujemy dwa najważniejsze cele. Po pierwsze przyspieszymy naszą ekspansję na pozostałe rynki europejskie. Po drugie udoskonalimy produkt, wprowadzając rozwiązania, które zostawią w tyle globalną konkurencję. Chcemy zautomatyzować analizę treści pochodzących z internetu do granic możliwości, oferując klientom SentiOne nie surowe dane, a konkretną wiedzę biznesową oraz inteligentne rekomendacje - komentuje zmiany Kamil Bargiel, prezes zarządu SentiOne.
Główni klienci SentiOne to międzynarodowe korporacje i inne duże instytucje kierujące swoje produkty do klienta detalicznego.
- Dla nich sprawdzamy m.in., co mówi się o ich produktach w internecie, jak postrzegani są jako pracodawcy i pomagamy im aktywnie uczestniczyć w dyskusjach w internecie. W tej chwili pracujemy dla takich marek jak Nivea, mBank, Allianz, Huawei i Orange, a właśnie zaczynamy kolejne wdrożenie w jednym z największych banków w Polsce. Udostępniamy też wersję produktu dla małych i średnich firm, którą można kupić przez internet - tłumaczy Baziński. - SentiOne wspólnie z najlepszymi uczelniami technicznymi w Polsce rozwija projekt innowacyjnego systemu automatycznej analizy jakościowej opinii internautów. Razem z Politechniką Gdańską w ramach projektu badawczego dofinansowanego przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju pracujemy nad zastosowaniami ontologii kontekstowych i przetwarzania języka naturalnego, aby umożliwić naszym klientom natychmiastowe wyciąganie wniosków z milionów wypowiedzi internautów.
Przez ostatnie lata SentiOne było wielokrotnie nagradzane, zdobyło m.in. nagrodę Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości w konkursie na "Innowacyjny Projekt 2014", nagrodę "Mikroprzedsiębiorca Roku", a także nagrodę w konkursie "Młody Przedsiębiorca Roku 2014". Od 2015 roku SentiOne realizuje wraz z Politechniką Gdańską projekt dla Narodowego Centrum Badań i Rozwoju.
- W Polsce można znaleźć bardzo wielu niezwykle utalentowanych i ambitnych ludzi chcących podbijać swoimi produktami świat. Mimo powszechnego narzekania, otoczenie biznesowe i prawne w Polsce jest dużo bardziej sprzyjające niż w Niemczech czy Czechach. Dzięki programom wspierającym prywatnych inwestorów ze środków unijnych, możliwe jest pozyskanie kapitału na start biznesu, i właśnie w ten sposób powstało SentiOne. Bardzo pozytywnie oceniamy również wsparcie prowadzone przez instytucje lokalne, m.in. Gdański Inkubator Przedsiębiorczości Starter - twierdzi Baziński.
Miejsca
Opinie (35)
-
2016-11-09 08:39
Brawo Panowie
Teraz aby Was nikt nie kupił, a z Was nie zrobił podwykonawców.
- 3 3
-
2016-11-09 08:42
Gratuluję sukcesu i życzę wytrwalosci
Zebyscie zbudowali silną firmę w 3miescie, a nie sprzedali się jak Ivona.
p.s.
spodnie pod pachy i do krawca, kazdy jeden nogawki za dlugie ;)- 2 5
-
2016-11-09 08:43
bravo narzędzia do cenzury netu i kalibracji konsumenckiej nagrodzone. (1)
- 10 0
-
2016-11-10 15:18
dokładnie to chciałem napisać, ale znalazłem "ręcznie" ten komentarz:)
na pewno będzie dobrze wykorzystane przez te firmy:)
- 0 0
-
2016-11-09 08:44
To w ramach wspierania lokalnej społeczności
powinni zebrać opinie mieszkańców Trójmiasta o tutejszych władzach samorządowych (szczególnie z raportu drogowego) i je przekazać panom prezydentom i radnym :-)
- 7 0
-
2016-11-09 10:29
FIZ
Jak FIZ tam wchodzi z kasą to słabo to widzę.
- 2 0
-
2016-11-09 10:42
na fotce taka typowa warszafka, rekiny biznesu :)
- 7 1
-
2016-11-09 11:16
Dobrze wiedzieć
"Dla nich sprawdzamy m.in., co mówi się o ich produktach w internecie, jak postrzegani są jako pracodawcy i pomagamy im aktywnie uczestniczyć w dyskusjach w internecie"
Mam dla nich slogan reklamowy.
" Stworzymy o Was dobrą opinię "- 7 0
-
2016-11-09 11:36
manipulacja społeczeństwem :) i to legalnie :)
- 11 0
-
2016-11-09 12:30
fajnie że naszym się udało w świecie, ale produkt jakiś taki lekko mało moralny względem społeczeństwa ;)
- 6 2
-
2016-11-09 13:48
gratulacje żółwiu :P ;]
- 3 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.