• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Miliony dla prezesów Lotosu i Energi

erka
10 sierpnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Menadżerowie z Energi (Daniel Obajtek, z lewej), jak i Lotosu (Marcin Jastrzębski) w 2017 roku będą mogli otrzymać wynagrodzenie w maksymalnej wysokości 1,6 mln zł - przy założeniu, że zrealizują cele premiowe. Menadżerowie z Energi (Daniel Obajtek, z lewej), jak i Lotosu (Marcin Jastrzębski) w 2017 roku będą mogli otrzymać wynagrodzenie w maksymalnej wysokości 1,6 mln zł - przy założeniu, że zrealizują cele premiowe.

We wrześniu 2016 roku weszła w życie tzw. "nowa ustawa kominowa" dotycząca zasad kształtowania wynagrodzeń członków zarządów w spółkach państwowych. Jak wynika z raportu Sedlak&Sedlak, menedżerowie największych Trójmiejskich spółek będą mogli otrzymać wynagrodzenie w maksymalnej wysokości 1,6 mln zł rocznie.



Według zapisów nowej ustawy wynagrodzenia osób pełniących najwyższe funkcje w zarządach powinny składać się z części stałej (uzależnionej od wielkości spółki) oraz części zmiennej, zależnej od poziomu realizacji wyznaczonych celów. Jako podstawę do wyliczenia części stałej wyznaczono wartość miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat nagród z zysku w czwartym kwartale roku poprzedniego (w 2016 roku wyniosło ono 4 403,78 zł). Ważną kwestią jest zapis mówiący o tym, że menedżerowie nie będą mogli pobierać dodatkowego wynagrodzenia ze spółek zależnych, jak miało to miejsce do tej pory.

W największych państwowych spółkach z Trójmiasta - Lotosie i Enerdze - ustalono maksymalne widełki wynagrodzenia zasadniczego dla osób pełniących funkcję prezesa zarządu w przedziale od 7- do 15-krotności podstawy obliczenia, czyli od 31 do 66 tys. zł miesięcznie. Zgodnie z zapisami ustawy uzupełnieniem wynagrodzenia zasadniczego jest premia przyznawana za realizację wyznaczonych celów zarządczych. Dzięki niej menedżerowie będą mogli nawet podwoić swoje pensje.

Zarówno menadżerowie z Lotosu, jak i Energi w 2017 roku będą mogli otrzymać wynagrodzenie w maksymalnej wysokości 1,6 mln zł - przy założeniu, że zrealizują cele premiowe.

Niestety wszystkie cele opisane są w sposób bardzo ogólny, nie podano w nich konkretnych wartości i mierników, które będą służyły do oceny ich realizacji, a co za tym idzie wypłaty premii. W każdej spółce Rada Nadzorcza jest upoważniona do uszczegółowienia tych celów wraz z określeniem ich wag oraz obiektywnych i mierzalnych kryteriów realizacji i rozliczania.

erka

Miejsca

  • Energa Gdańsk, al. Grunwaldzka 472
  • ORLEN S.A. Gdańsk, Elbląska 135; Płock Chemików 7; Warszawa Bielańska 12

Opinie (95) 8 zablokowanych

  • Wyniki

    Tabela jest tak ulozona zeby dac swobodna reke do interpretacji.Nie trzeba byc geniuszem zeby osiagnac wyniki w tych spolkach.Przykro patrzec jak oklamywani sa obywatele a czesc wybrancow bije rekordy dochodow wlasnych.

    • 62 0

  • Taki chudy Gołota i ponad półtorej bańki - żenada.

    • 33 1

  • nie ma na ich miejsce nikogo?? (4)

    zawsze sie pytam czy za polowe tej kasy nie znajdzie sie na ich miejsce zastepca??? tyle mlodych zdolnych ludzi szuka pracy a za polowe tego beda pracowac jak woly z duzo wiekszym efektem

    • 100 4

    • Tych prezesików zastąpisz każdym pierwszym, lepszym wieśniakiem albo Misiewiczem.

      Jeśli natomiast chciałbyś zastąpić fachowca to już nie pójdzie ci tak łatwo.

      Na stanowiskach zarządczych z reguły wystarczy arogancja, która zamaskuje wszelką niekompetencję. Natomiast na stanowiskach specjalistów oczekuje się konkretnych umiejętności i wiedzy, którą nie da się nadrobić głupią miną.

      • 28 1

    • Przecież tu nie chodzi o to, żeby ktoś młody, zdolny, komu się chce pracować, kierował spółką państwową za połowę pensji

      Chodzi o to, żeby na tym stanowisku był nasz człowiek, jak rządziło PO był z POS, jak rządzi PIS jest z nadania PIS. My, czyli partia, dajemy im stołki, oni i ich rodziny dają nam głosy i wpływy na działalność tych firm, a może nawet odpalają część pensji prezesa na sprawy związane z partią. Proste, logiczne, praktykowane w polskiej rzeczywistości przez polityków od lat. Zaś frazesy o jakiś ideałach, programach wyborczych, wspólnym myśleniu, światopoglądzie na świat, wyznawanych wartościach między wyborcą a partią, możecie sobie włożyć pod poduszkę.

      • 19 1

    • Typowy Janusz..

      Pewnie znajdą się jeszcze tacy co by za darmo chcieli robić za wpis w CV albo nawet jeszcze by dopłacili ale co z tego.. ?

      • 14 6

    • Ukraińcy tez juz robią jak połowę ja woły i co z tego wynikło?

      • 0 7

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Zbigniew Canowiecki

Prezes Zarządu „Pracodawców Pomorza”. Jest absolwentem Politechniki Gdańskiej....

Najczęściej czytane