• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

PGE: zainwestujemy tutaj miliardy

Robert Kiewlicz
29 lipca 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Jeśli Polska Grupa Energetyczna przejmie Grupę Energa, stadion w Letnicy może zmienić nazwę na Energa Arena. Jeśli Polska Grupa Energetyczna przejmie Grupę Energa, stadion w Letnicy może zmienić nazwę na Energa Arena.

Przeniesienie dwóch nowych spółek na Pomorze, sponsoring drużyn sportowych oraz masowych wydarzeń kulturalnych, zmianę nazwy gdańskiego stadionu na Energa Arena i jak najszybszy debiut giełdowy gdańskiego koncernu energetycznego - zapowiada w rozmowie z Trojmiasto.pl prezes Polskiej Grupy Energetycznej Tomasz Zadroga.



PGE jest zainteresowana zakupem Energi. Jak sobie wyobrażacie obecność PGE na Pomorzu?
Tomasz Zadroga: Po ewentualnej transakcji nasza firma będzie obecna na Pomorzu za pośrednictwem Energi. Chcemy, by to Energa była twarzą PGE w regionie. Dowodem tego jest nasza decyzja dotycząca gdańskiego stadionu, o której chciałbym - korzystając z okazji naszej rozmowy - poinformować mieszkańców regionu. Jeśli transakcja dojdzie do skutku jesteśmy gotowi do zmiany nazwy stadionu na Energa Arena Gdańsk. Niech to świadczy o naszych planach dotyczących zachowania nazwy i podmiotowości Energi.

Są silne obawy środowisk lokalnych i mieszkańców Pomorza przed likwidacją i przeniesieniem siedziby Energi do Warszawy. Czy taki scenariusz wchodzi w grę po ewentualnym przejęciu Energi przez PGE?
- Energę chcemy zaangażować przede wszystkim w projekcie jądrowym. Mamy zamiar przenieść na Pomorze dwie spółki jądrowe, które są obecnie zlokalizowane w Warszawie. Oprócz atomówki mamy też duże projekty dotyczące energetyki odnawialnej na morzu. Wejście PGE na Pomorze to nie tylko duża szans dla naszej firmy, ale także duża szansa dla całego regionu. Pieniądze będą wydawane tutaj i podatki będą płacone tutaj. Będziemy płacić więcej podatków niż obecnie płaci Energa. Nasza obecność na Pomorzu będzie również wymagała wykształcenia najwyższej klasy specjalistów, czego mogą się podjąć tutejsze uczelnie. Będziemy wspierać proces rozwoju bazy akademickiej. Myślimy też bardzo poważnie o debiucie giełdowym Energi. Jeśli Energa będzie spółką giełdową, oprócz nas współwłaścicielami będą tysiące akcjonariuszy. W ten sposób proces decyzyjny będzie absolutnie przejrzysty. Debiut giełdowy odbędzie się poprzez podwyższenie kapitału. Nie chcemy dzisiaj kupować, a jutro sprzedawać udziałów, zamierzamy zachować pakiet większościowy.

W czym PGE jest lepsza od innych chętnych na zakup Energi?
- Mamy środki finansowe, które gwarantują wykonanie jednego z największych planów inwestycyjnych w Polsce. Znamy rynki finansowe i kapitałowe i wiemy, ile instytucje są skłonne pożyczyć. Analizujemy wyniki Energi. Enerdze będzie bardzo trudno zrealizować ambitne założenia inwestycyjne, jakie sobie postawiła. Potrzeba jej bardzo silnego partnera, a najlepiej silnego właściciela. My ten warunek spełniamy. Jako jeden z niewielu koncernów w Europie nie jesteśmy w ogóle zadłużeni.

Przejęcie Energi przez PGE wywołuje protesty dotyczące monopolizacji rynku i przejęcie klientów Energi. Odbiorcy najbardziej obawiają się gwałtownego wzrostu cen prądu.
- Od przyszłego roku prawie całą wyprodukowaną przez nas energię (poza wyjątkami wynikającymi z ustawy Prawo energetyczne) będziemy sprzedawać poprzez giełdy towarowe. Daje to transakcjom pełną przejrzystość. Cena będzie ustalana przez rynek, w zależności od gry popytu i podaży. Stąd transakcja dotycząca Energi jest całkowicie neutralna jeśli chodzi o wpływ na ceny energii w przyszłości.

To nie jedyne problemy z jakimi może się w najbliższym czasie spotkać PGE. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta po raz kolejny ostro zaprotestował przeciwko sprzedaży koncernu Energa właśnie PGE. Czy nie zamyka wam to drogi do przejęcia gdańskiego koncernu?
- Trudno komentować decyzje dotyczące sprawy, której na razie nie ma. Jesteśmy jedną z pięciu firm zainteresowanych zakupem Energi i zdecydowanie wypadamy bardzo dobrze na tle konkurencji. Najpierw musimy złożyć ostateczną, i to najlepszą ofertę na zakup Energi, a następnie musimy też złożyć wniosek do UOKiK. Dopiero wtedy możemy rozpocząć debatę. Na pewno przedstawimy pani Prezes UOKiK pełną argumentację z naszej strony. Jestem przekonany, że wiele naszych argumentów zostanie uznanych za warte poważnej dyskusji. Warto zwrócić uwagę na to, że koncentracja sama w sobie nie jest zabroniona, zabronione jest niewłaściwe wykorzystywanie tej koncentracji.

PGE - według wcześniejszych zapowiedzi - ma nie tylko płacić wysokie podatki, być sponsorem gdańskiego stadionu, ale też uczestniczyć w życiu sportowym i kulturalnym regionu.
- Szukaliśmy sposobu na promowania projektu atomowego poprzez sport. W efekcie mamy już drużynę siatkówki kobiecej Atom Trefl Sopot. Jesteśmy też otwarci na sponsoring drużyn obecnie wspieranych przez Energę. Nie zamierzamy wycofywać się z projektów sportowo-kulturalnych sponsorowanych przez Energę. Zaznaczam, że jeśli przejmiemy Energę, to marka PGE będzie mało obecna w regionie. Chcemy promować marki, które będą nas lokalnie reprezentować.

Pomorze to jednak nie tylko siatkówka.
- Dotychczas najlepsze doświadczenia mieliśmy z siatkówką męską. Skra Bełchatów ma ogromne sukcesy, jest sześciokrotnym mistrzem Polski. Jeśli chodzi o piłkę nożną, to cały czas mamy kontrakt z PGE GKS Bełchatów ważny do 2013 roku. Trudno sobie wyobrazić, abyśmy sponsorowali konkurencyjne drużyny. Jednak z umowy z Bełchatowem będziemy się stopniowo wycofywać. Będziemy chcieli wspierać sport lokalny również na Pomorzu. Oprócz sportu chcemy się angażować w duże, masowe wydarzenia kulturalne i oświatowe, ważne dla mieszkańców regionu.

Miejsca

Zobacz także

Opinie (147) ponad 20 zablokowanych

  • hehe

    I będzie stadion nam tętnił życiem jak stare miasto.....

    • 7 1

  • PYTANIE DO GDAŃSZCZAN (5)

    Dlaczego krytykując Adamowicza nazywacie go "Budyń" ? Przecież budyń jest dobry i słodki... :)

    • 11 8

    • Mniam, lubię budynia,

      poproszę dokładkę ;)

      • 2 5

    • Adamowicz jest jak budyń: (1)

      zimny, glutowaty, mdły i lepki. :)

      • 9 2

      • I

        sztuczny

        • 1 0

    • jest

      rozlazły:)

      • 6 1

    • bedac ministrantem był wielkim smakoszem tego kleju

      xx

      • 1 0

  • No i dobrze, niech przejmują!

    Już dawno powinien zarząd i dyrektorkowie polecieć ze stołków.

    • 5 1

  • Przy okazji (6)

    energia- dlaczego nie można płacić jedynie za faktyczne jej zużycie a żąda się wpłaty pieniędzy za tzw. "prognozy" ? Przecież to są grube pieniądze, które energa pobiera za niewykonaną usługę. Jakie prawo reguluje takie wymuszone pożyczki ? Bo może w takim razie założyć własny, jakikolwiek biznes i pobierać (bez pytania o zgodę klienta) kasę, wrzucić ją na konto niech pracuje - a potem oddać pieniążki (za w tym wypadku prąd, którego nie zużyli).

    • 7 1

    • do Strassburga!

      • 0 1

    • Jakie niewykonane usługi?? (3)

      O czym Ty piszesz?
      Płacisz za wykorzystany prąd PO JEGO ZUŻYCIU a nie przed. Prognoza dotyczy jedynie wysokości kwoty. A prognoza powstaje na bazie poprzedniego zużycia więc jest jak najbardziej zbliżona do kwoty faktycznej. Równie dobrze zuzycie faktyczne może przekroczyć prognozę kilkukrotnie.

      Masz jakiś inny pomysł?

      • 0 3

      • Kolejny półgłówek nie płacący

        Słuchaj palancie co za Ciebie Twoja matka płaci. Dostajesz kretynie druki z wpłatą pre-paid za zużycie prądu. I teraz najlepsze, jak Masz niższe naliczenie na książeczce i spóźnisz się z zapłatą, płacisz odsetki. Ale jeśli zapłacisz z tym co masz wpisane a kwota jest niższa (a tak bywa najczęściej) to Tyb nie Masz możliwości odebrania nienależnych odsetek od Energii czy czegokolwiek podobnego. Ot mechanizm tylko w jedną stronę. Ba odjazd jest wtedy gdy masz za dużo naliczone na pre-paid a spóźnisz się z zapłata. Odsetki polecą z klucza choc błędne naliczenie było nie z Twojej winy.

        • 1 0

      • Chyba normalne że sprzedający winien ponosić ryzyko a nie odbiorca.
        Tak jest w kapitalizmie, Ty sugerujesz układ z najgłębszej KOMUNY.

        • 0 0

      • @Bezwzględny

        PREPAID chociażby - płacisz tylko za to co zużyjesz. Pozdrawiam.

        • 0 0

    • bo zyjesz w barbarzyńskim kraju

      ten jest patriota co kradnie!!!

      • 0 0

  • fszystko ładnie,pięknie

    ale czy tak sie stanie?, następny temat zastępczy by zagadać kłopoty stoczni gdańskiej

    • 2 2

  • może jestem naiwny (4)

    ale zaczyna podobać mi się taki pomysł, bo bez inwestycji w atom ceny energii będę rosły dwa razy szybciej. A jeżeli ma się to wszystko odbywać na Pomorzu i będziemy zyskiwać na tych inwestycjach to czemu nie? Prąd i tak jest i będzie drogi, a rachunki trzeba płacić. Monopol w zasadzie i tak istnieje na rynku energetycznym, więc trzeba chociaż korzystać na inwestycjach.

    • 3 5

    • (3)

      Jesteś rzeczywiście naiwny. W Europie odchodzi się od atomu ze względu na koszt produkcji energii jądrowej, wyczerpuijące się złoża uranu i wysokie koszty skłądowania odpadów.
      Przyszłością jest energia odnawialna wiatrowa, wodna, termalna, gazowa i inne. Mamy budować atom bo Francja nie ma gdzie upchnąć swoch technologii i znalazła frajerstwo w Polsce.
      W Niemczech jest plan odejścia w ciągu 20 lat całkowicie od atomu łącznie z likwidacją wszystkich atomówek !!!

      • 1 0

      • Moment, moment (1)

        Koszty produkcji jeśli chodzi o pręty paliwowe czyli uran są nawet konkurencyjne, rzecz w tym że sama budowa EJ jest ekstremalnie droga a tzw. wygaszenie EJ pochłania ok. 20% wytwarzanej energii. Bilans jest skrajnie niekorzystny. Gdyby EJ były ekonomicznie opłacalne to zapewne już od dawna byłoby ich jeszcze więcej niż jest, pic polega na tym że ekonomicznie opłacalne nie są a ich jedynymi budowniczymi sa państwa. Wskaż choc jedną elektrownię jądrową na świecie zbudowaną CAŁKOWICIE za PRYWATNE pieniądze ?.

        • 1 0

        • a są w ogóle jakiekolwiek elektrownie budowane całkowicie za prywatne pięniądze?

          gdziekolwiek na świecie?

          • 0 0

      • raczej odnawialna jest w tej chwili nie opłacalna, bo tylko dzięki temu, że UE

        dopłaca do budowy wiatraków czy elektrowni wodnych ktokolwiek się za to zabiera. Opłaca się ona prywatnym przedsiębiorcom wydającym publiczne pieniądze. W jakich krajach zamykają elektronie atomowe, bo są one nieopłacalne? A Niemcy zależy jak wiatr powieje tak zmieniają zdanie dotyczące atomu. Raz to ogłosili jak Zieloni byli w rządzie, a ty teraz bezmyślnie powtarzasz. Dobrze, że przynajmniej podpisujesz się adekwatnie do swoich przekonań.

        • 0 0

  • Czy doczekam się koncertów bez potrzeby wyjeżdżania do Katowic,Poznania lub Wawy??

    .

    • 5 1

  • I znowu nic nie wiadomo ,ktoś sie dogaduje ,a może tak a może inaczej.Karawana jedzie dalej...

    • 3 0

  • Czyli po 20 latach z małym okładem (1)

    znów KOMUNA. Coby nie rzec to PGE jest firmą państwową. I znów lewe etaty i Nasi Górą. Niech Żyje, Lenin, Stalin i konDonek

    • 8 0

    • niech zyje Kim Don POn

      xx

      • 0 0

  • A może bardziej...

    ... nazwa "Arena Wszystkichabonentówmonopolisty". Chyba berdziej prawdziwa.

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Bogdan Górski

prezes Przedsiębiorstwa Budowlanego „Górski”.Spółkę, ze stu procentowym kapitałem...

Najczęściej czytane