- 1 W Porcie Gdańsk powstał terminal dla wojska (60 opinii)
- 2 Samochodowiec pracujący dla wojska w Gdyni (138 opinii)
- 3 W porcie znaleziono bombę. Ważyła 250 kg (115 opinii)
- 4 Terminal instalacyjny. Budowa w tym roku (61 opinii)
- 5 Dźwiedźma - introligatorka z powołania (35 opinii)
- 6 Spółka Mondry pozostanie w "zbożowym" (22 opinie)
Patryk Lipski: Nie chcę być przeciętny. Chcę być liderem Lechii Gdańsk
Lechia Gdańsk
- Mam nadzieję, że przekonałem do siebie trenera - mówi Patryk Lipski, który w dwóch ostatnich meczach zagrał w podstawowym składzie Lechii Gdańsk, a w ekstraklasie czekał na to od końca sierpnia. - Nie chcę być przeciętny. Mam ambicje, aby być jedną z wiodących postaci drużyny - dodaje 25-letni pomocnik. Czy Piotr Stokowiec w niedzielę w Białymstoku znów na niego postawi?
Czy Lechia Gdańsk awansuje do półfinału Pucharu Polski? - ankieta
Rafał Sumowski: Ostatnie tygodnie potwierdziły, że piłka jest przewrotna. Po serii pięciu meczów bez wygranej w ekstraklasie, przyszły trzy kolejne zwycięstwa oraz awans do ćwierćfinału Pucharze Polski. Odetchnęliście?
Patryk Lipski: Na pewno. W piłce co tydzień musisz udowadniać swoją wartość. Nastroje kibiców szybko się zmieniają. Przyjęliśmy zasłużoną krytykę, ale robiliśmy swoje, wiedząc, że nie zaczęliśmy być nagle słabszymi piłkarzami. Karta musiała się w końcu odwrócić i tak się stało. Tak jak nie załamała nas seria bez porażki, tak teraz seria zwycięstw nie może sprawić, że zgubimy czujność. W niedzielę zagramy kolejny mecz i znów będzie trzeba udowodnić, że jesteśmy lepsi od rywali.
Do końca rundy pozostały wam mecze z Jagiellonią Białystok i Rakowem Częstochowa. Jakie są szanse na komplet punktów?
Teraz myślimy o spotkaniu z Jagiellonią i myślę, że wygrana w Białymstoku to realny cel. Zwolnili teraz trenera i na pewno będą chcieli wykorzystać nowy impuls. Będzie ciężko, ale ostatnio szło nam dobrze na wyjazdach z "Jagą", więc trzeba podtrzymać tę passę. Naszym celem do końca roku jest 6 pkt.
Pucharowy mecz z Zagłębiem Lubin wygraliście 3:2, choć do przerwy było 0:2. Takie powroty dają chyba energetycznego kopa?
Oczywiście. Nie pamiętam, abym przeżył wcześniej taki mecz. Chyba, że mówimy o pamiętnym spotkaniu z Zagłębiem z września ubiegłego roku, w którym prowadziliśmy po hat-tricku Artura Sobiecha 3:0, a skończyło się na 3:3. Super, że odegraliśmy się na nich za to spotkanie. Taki mecz jest budujący i pokazuje, że nie można się nigdy poddawać. Pokazaliśmy, że mimo zmęczenia fizycznego, wiele siedzi w głowie.
Kluby ekstraklasy chcą, by mniej drużyn było degradowanych
W dwóch ostatnich spotkaniach zagrał pan wreszcie w wyjściowym składzie. Jest pan zadowolony ze swojej postawy? Przekonał pan do siebie Piotra Stokowca?
Mam nadzieję, że tak. Jestem zadowolony z wyniku, bo oba spotkania wygraliśmy. Myślę, że pierwsza połówka z Zagłębiem była najsłabsza w moim wykonaniu, bo ciężko jest wejść po przerwie w regularnej grze. Druga była już fajna, a ostatni mecz z Wisłą Płock też był dobry w moim wykonaniu. Nie było goli czy asyst, ale miałem też inne zadania, bo graliśmy razem z Flavio Paixao i Arturem Sobiechem. Nie mogłem się podłączać za bardzo do przodu jako trzeci napastnik, zabezpieczałem za to tyły razem z Tomkiem Makowskim. Uważam, że dobrze się wywiązałem z tej roli, bo Wisła nam specjalnie nie zagroziła. Mam nadzieję, że kolejne dwa mecze również rozpocznę w wyjściowej jedenastce.
Mario Maloca: Lechia Gdańsk ma moc
Przypomniał się panu trener Adam Owen, który chciał zrobić z pana defensywnego pomocnika?
Tam była trochę inna taktyka, z trzema obrońcami. Próbował mnie przestawić, ale tak naprawdę nie pograłem wiele na tej pozycji. Ja jestem otwarty na różne pozycje, mogę dobrze grać "niżej", bo umiem rozegrać piłkę i choćby przeciwko Wiśle moja celność podań, a także Tomka Makowskiego, były na bardzo dobrym poziomie.
Zbierał pan bardzo dobre recenzje za mecz z Broendby w eliminacjach Ligi Europy, w którym strzelił pan gola. Nie brakuje jednak opinii, że na takim poziomie powinien pan grać cały czas. Co sprawia, że nadal nie rozwinął pan skrzydeł w Lechii na miarę potencjału, z którym trafił pan do Gdańska?
Od kiedy jestem w Gdańsku, brakuje mi stabilizacji i regularnej gry bez kontuzji. Ciągle są jakieś zawirowania. W zeszłym sezonie zacząłem dobrze, ale przydarzyła się jedna kontuzja kostki, potem kolejna. Nie miałem na to wpływu, bo nie można o mnie powiedzieć, że źle się prowadzę. To były urazy mechaniczne. Teraz początek sezonu również był niezły, ale przyszedł jeden, drugi słabszy mecz i usiadłem na ławce. Brakuje rytmu meczowego, ale cały czas walczę o skład. Pracuję, aby pokazać, co potrafię. Myślę, że mam duże umiejętności i jeszcze dużo mogę dać Lechii Gdańsk. Jest trudno kiedy grasz, a potem siadasz na ławce albo wracasz po kontuzji. Chcę miejsca w pierwszym składzie i wiem, że zależy to tylko ode mnie.
Nie martwią pana pogłoski o transferze do Lechii Filipa Starzyńskiego? Może okazać się, że gra pan nie tyle o pierwszy skład, co o zachowanie miejsca w zespole?
Filip Starzyński to bardzo dobry zawodnik. Zobaczymy, czy do nas przyjdzie? Ja o tym nie myślę, staram się grać jak najlepiej. Tak jak powiedziałem, mnie interesuje walka o pierwszy skład, a nie o to, aby być w szerokiej kadrze. Przyjście jednego czy drugiego zawodnika nic nie zmienia. Mam kontrakt do czerwca 2021 roku i raczej myślę o tym, aby zapracować na jego przedłużenie. Nie chcę być przeciętny. Nie zadowoli mnie utrzymanie się w drużynie. Mam ambicje, aby być jedną z jej wiodących postaci.
Karol Fila odejdzie z Lechii Gdańsk?
Zaplanował pan już zimowe wyjazdy? W styczniu był pan m.in. na Kubie.
Święta spędzę z rodziną. Zobaczymy gdzie wylecę, jeszcze tego nie zaplanowałem. Gdziekolwiek się nie udam, mam nadzieję, że zrobię to w dobrym humorze, po zdobyciu kompletu punktów w dwóch ostatnich spotkaniach i po moich dwóch dobrych występach.
Typowanie wyników
Jak typowano
21% | 79 typowań | Jagiellonia Białystok | |
28% | 104 typowania | REMIS | |
51% | 191 typowań | LECHIA Gdańsk |
Kluby sportowe
Opinie (48) 6 zablokowanych
-
2019-12-13 16:31
Nikt Cie (1)
Tutaj nie lubi.
- 4 15
-
2019-12-14 07:49
Pan Patryk Lipski
to świetny zawodnik. Od... się od Pana Lipskiego
- 0 1
-
2019-12-13 15:16
Wielka Lechia (1)
Wystarczy napisać ....
i gawiedź się cieszy.- 1 8
-
2019-12-14 07:48
Wielka Lechia Gdańsk
to dla was śledziu niedościgniony wzór do naśladowania
- 0 1
-
2019-12-14 07:44
trzymam kciuki za Patryka, bo coś dgrneło..
Lechia , to wyjatkowy Klub , kory może w tym sezonie duzo osiągnąć, wiec czsu już nie ma , bo trzeba punktować!!
- 2 1
-
2019-12-13 14:39
Nawet nie jesteś dziś przeciętny - weź się do roboty (1)
- 19 6
-
2019-12-14 07:44
A ty już po robocie
i bzdety wypisujesz. Patryk jest super zawodnikiem i tyle w temacie
- 0 3
-
2019-12-13 13:40
"Chcę być liderem" (2)
dobre sobie.. typowa "woda sodowa"
- 16 17
-
2019-12-13 13:50
Chce być liderem? (1)
chyba chodzi Mu o wzrost.. zaraz po bramkarzu
- 9 4
-
2019-12-14 07:43
Pan Patryk Lipski ma przynajmniej cel w życiu,
a ty nie masz żadnych ambicji i zazdrościsz. Pan Lipski to świetny zawodnik, który jest po kontuzji ale wróci do formy
- 0 1
-
2019-12-13 13:32
LG (1)
Na razie to jesteś bez formy, niestety!
- 24 11
-
2019-12-14 07:40
AG
Ale forma wróci i Lipski będzie grał coraz lepiej. Kwestia czasu. Natomiast nasza arka to po prostu bardzo słaba drużyna i spadnie z ekstraklasy po sezonie
- 1 0
-
2019-12-13 12:54
(2)
Mega przystojny jest :)
- 6 25
-
2019-12-14 01:24
(1)
Ale zawsze będzie przeciętny jak cała blado zielona drużyna
- 1 3
-
2019-12-14 07:32
Nasza arka
to nawet do przeciętności ma daleko. Wielka Lechia Gdańsk jest dla naszej arki wzorem do naśladowania
- 2 1
-
2019-12-13 23:22
Szczerze to mam nadzieję, że odejdzie zimą
Tym bardziej jak mówi, że ma nadzieję, że przekonał trenera. Ja się pytam, czym?
- 5 2
-
2019-12-13 22:10
Lipski
Kolego, Arak ,Ty i Starzyński to był ....Ruch/ Unia/.Minął czas .....niewiele z waszych dokonań ....a czas płynie...szkoda fajnych talentów...!
- 3 1
-
2019-12-13 21:12
Najpierw musisz zapuścić brodę
Albo nici z lidera.
- 0 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.