- 1 4500 zł dla każdego? Płaca minimalna będzie rosła (219 opinii)
- 2 Będzie bon energetyczny i zamrożone ceny (181 opinii)
- 3 Rozpoczęto budowę promu dla Norwegów (52 opinie)
- 4 Zmiany w Grupie Baltic. Jest nowy zarząd (46 opinii)
- 5 Kiedy otwarcie Kauflandu w Gdyni? (231 opinii)
- 6 Stocznie docenione na targach w Singapurze (70 opinii)
Pierwszy wycieczkowiec w tym sezonie wszedł do Gdyni
Wycieczkowiec Artania w Gdyni.
Choć ma tylko 230 m długości i od gigantów w tej branży, jakie odwiedzały Gdynię, jest mniejszy o prawie 100 m, to jego wizyta i tak cieszy. Do Portu Gdynia wpłynął pierwszy w tym sezonie wycieczkowiec.
Nazywa się Artania i na swoim pokładzie przywiózł do Gdyni 677 turystów. Przypłynął do nas z portu w Kłajpedzie (Litwa), a potem uda się do portu Ronne (Dania). Zwykle w połowie sierpnia sezon na wycieczkowce był w pełni, w dobie pandemii dopiero się zaczął. Choć i tak wcześniej niż w roku ubiegłym, bo wówczas pierwszy statek pojawił się w gdyńskim porcie dopiero 11 września. A jak było przed COVID-19? W 2019 roku sezon rozpoczął się 24 kwietnia i trwał do 7 października. W sumie do Gdyni wycieczkowce zawijały 54 razy.
Czytaj też:
Sezon na wycieczkowce opóźniony. Kiedy zagra orkiestra Józefa Pstrąga?
Nie lepiej jest też w Gdańsku. Przypomnijmy, że w tym roku pierwszy statek wycieczkowy w gdańskim porcie pojawił się dopiero 20 lipca. Do końca 2021 roku zaawizowanych jest jeszcze 26 zawinięć. Nie wiadomo, czy wszystkie zostaną zrealizowane. W Gdyni do końca sezonu, który ma się skończyć 16 października, przewidziano jeszcze 10 zawinięć.
To kolejny trudny sezon dla turystyki morskiej. W 2019 roku do trójmiejskich portów 46 statków zawijało ponad 120 razy. Ubiegłoroczny sezon też zapowiadał się świetnie. W gdańskim porcie miały być 84 zawinięcia, w gdyńskim - 50. Ile z tych 134 doszło do skutku? Było... 9. Jak będzie w tym roku?
Kiedyś wyliczono, że każdy pasażer wycieczkowca zostawia w regionie 80 euro. Tylko przez Gdynię w 2019 roku przewinęło się prawie 118 tys. gości. Zgodnie z tymi szacunkami tylko pasażerowie statków przybywających do Gdyni zostawiali w regionie ok. 42 mln zł. W 2018 roku do Portu w Gdańsku przybyła rekordowa liczba ponad 30 tys. turystów z całej Europy. To kolejne prawie 11 mln zł. Tych pieniędzy nie było w 2020 roku i nie będzie również w tym sezonie.
Miejsca
Opinie (69) 3 zablokowane
-
2021-08-19 07:36
qqq
a gdzie ludzie?...pusty to koło węgla na poboczu zacumowali...
- 0 0
-
2021-08-19 06:56
Zamordyzm
Przywieźli nowe odmiany zaraz zeby było jak tłumaczyć zamordyzm.
- 0 0
-
2021-08-18 22:19
Wszedł czy wpłynął? (1)
Statki raczej pływają chyba że to skutek uboczny COVID 19
- 0 0
-
2021-08-19 00:38
Statki jeżdżą a do portów wchodzą albo cumują. Matros
- 0 0
-
2021-08-18 21:49
Wizyta takiego wycieczkowca cieszy? Od kiedy? To pływające generatory zanieczyszczeń...
- 1 0
-
2021-08-18 17:23
Tam nie wolno dronem (1)
Jak to nagraliście
- 0 0
-
2021-08-18 19:50
Helikopterem
- 0 0
-
2021-08-18 09:10
(2)
Chyba wpłynął . Szedł to może spacerkiem .
- 9 14
-
2021-08-18 19:00
Chyba raczej wszedł..
Wpłynąć to se może,,,,,
Alle nie statek.- 2 0
-
2021-08-18 09:30
Nie masz racji
Statki wchodzą do portów. Ludzie z Trójmiasta to wiedzą.
- 13 0
-
2021-08-18 12:54
I po (1)
jakie licho było go wpuszczać? Taki sam bezsens jak jarmark i turyści. Nigdy nie skończy się ten cyrk z covidem przy takim postępowaniu.
- 3 6
-
2021-08-18 18:12
Paranoidalny socjopata
- 0 0
-
2021-08-18 17:15
Patrze patrze... i myslalem najpierw ze to dziewiczy rejs
promu pinokio
- 1 1
-
2021-08-18 16:29
wycieczkowiec w Gdyni
Bardzo atrakcyjne miejsce -przy tej kupie miału-atrakcja dla zagranicznych gosci
- 8 2
-
2021-08-18 09:51
Czy można kupić bilet na ten prom z Gdyni ? (3)
Czy tylko popatrzeć przez szybke jak szlachta sie bawi ?
- 10 11
-
2021-08-18 11:30
to nie jest prom (2)
to po pierwsze. Te statki cruisery zawijają do kilku, czasem kilkunastu portów, generalnie płynąc w nocy i w dzień zatrzymując się w kolejnym porcie na zwiedzanie. Często Gdynia jest przedostatnim portem na trasie. Także bezsensowne byłoby wykupienie rejsu, po to żeby skorzystać z - dajmy na to - 1/5 atrakcji... Ale przed zarazą były sytuacje, kiedy dany statek robił kilka tych samych rejsów pod rząd i wówczas - przy osiagalnosci kabin - możliwe było wykupienie rejsu rozpoczynającego się i kończącego w Gdyni. Ceny to inna sprawa... były akceptowalne dla emeryta z zachodniej Europy, dla naszego już nie, no chyba że był beneficjentem postkomuny...
- 11 2
-
2021-08-18 12:45
co do nomenklatury to się zgodzę... (1)
ale każda okazja, żeby wydostać się z tego grajdołka jest dobra a Bornholm wydaje się być bardzo fajną destynacją do życia :D
- 4 0
-
2021-08-18 13:52
do M. a kto ci broni, spadaj, codziennie 3 promy Steny do Szwecji płyną z Gdyni
- 3 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.