• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pomorscy dłużnicy zalegają średnio 3,8 tys. zł na głowę

erka
23 września 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 

Mieszkańcy województwa pomorskiego, którzy nie uregulowali swoich zobowiązań i znaleźli się w biurze informacji gospodarczej, zalegają ze spłatą średnio 3,8 tys. zł. Tymczasem już 200 zł zaległości odnotowane w rejestrze dłużników może zamknąć dostęp do kredytów.



Czy spłacasz regularnie swój kredyt?

Niezapłacony mandat, rata za aparat fotograficzny czy rachunek za gaz nie wydają się poważnym obciążeniem. Jednak nawet niewielka suma, której nie spłacimy przez ponad 60 dni oznacza, że nie jesteśmy finansowo wiarygodni. Każdy, kto chciałby udzielić nam kredytu, uzna potencjalny zysk za grę niewartą świeczki.

- Rejestr dłużników to znane i powszechnie wykorzystywane narzędzie - mówi Urszula Okarma, prezes Rejestru Dłużników ERIF BIG SA - Sklep ze sprzętem AGD lub salon samochodowy, zanim podpisze z nami jakąkolwiek umowę sprzedaży ratalnej, prawdopodobnie zweryfikuje, czy terminowo regulujemy inne zobowiązania. Jeśli korzystamy z usług czy dóbr nie płacąc za nie, nikt nie będzie chciał ich nam sprzedawać.

Tymczasem jak wynika z najnowszych danych Rejestru Dłużników ERIF BIG, mieszkańcy Pomorza, którzy znaleźli się w tym rejestrze, zalegają ze spłatą średnio 3,8 tys. zł. W województwach małopolskim i wielkopolskim kwota ta wzrasta do 4,1 tys zł.

Rejestr dłużników to jednak nie tylko źródło wiedzy na temat naszych długów. Biura informacji gospodarczej są również szansą na zbudowanie pozytywnego wizerunku. Każdy z nas może zawnioskować o przekazanie przez kredytodawcę informacji o prawidłowo regulowanych zobowiązaniach. Firma, która uzyska taką pozytywną opinię na nasz temat, nie będzie się obawiać, że współpraca z nami przyniesie jej straty finansowe.
erka

Opinie (77) 10 zablokowanych

  • dług publiczny per capita

    czy te 3,8 obejmuje dług publiczny wynikły z zachcianek ekipy Adamowicza (stadiony, muzea, krzyźe na grodzzisku, mosty wantowe, i inne ECeeSy)

    • 0 0

  • nie ma długów ten co kradnie lub w miarę dobrze zarabia

    • 0 0

  • Raz miałem karte kredytową (8)

    Wcisnęli mi z Banku Millenium. Wiecie jak to jest, pierwsza itd. chciało sie zaprosić dziewczynę na pare dni na wycieczkę, z wypłaty odłożyć było ciężko i potem spłacałem tą cholerną kartę przez kilka lat.

    Od tamtego czasu powiedzialem - koniec z kartami, a kredytu poza tym w karcie nigdy nie miałem i nie będę mieć. Bank tylko czeka na jeleni, którzy się na 30 - 40 lat wpakują w spirale kredytu, a uważają się za "inwestorów", bo kupili mieszkanie na kredyt, za które zapłacą podwójnie, bo po 30 latach tak to mniej więcej wygląda.

    • 14 4

    • Kredito na domo (4)

      Tak się składa, ze kredyty mieszkaniowe są najmniej ryzykowne... Karta to co innego - jak nie masz dyscypliny finansowej( wiekszość nie ma) to płacisz odsetki jak leci. No w końcu jest to intratny rynek jeśli za każdym razem ładuja ci kredytówkę do czekogokolwiek.
      Miało byc 0% a spóżniasz się to lecą na max:) I tak się zarabia ;-(

      • 0 1

      • dokładnie. większość nie ma tego umiaru (3)

        właściwie to ma ją może 2% społeczeństwa. jest kasa to można ją wydać - i leci tak sobie przez miesiąc. znam tylko jedną (!) osobę która (podobno ;) świadomie potrafi trzymać kartę kredytową w ryzach. a banki wciskają i promują karty kredytowe jak się da, bo to dla nich czysty zysk - żałosne promocje typu niższe oprocentowanie kredytu hipotecznego gdy weźmie się kartę i będzie wydawać.
        cóż, ja musiałem tego doświadczyć na własnej skórze, ale potem udało mi się kilka osób uświadomić w temacie... a teraz tylko debetówki do płatności przez sieć itd.

        • 0 0

        • (2)

          Jak nie potrafisz korzystać z karty kredytowej to lepiej się za nią nie bierz. Jeżeli wiesz na jakiej zasadzie działa, to stanie się ona twoim sprzymierzeńcem. Większość kart kredytowych posiada tzw. okres bezodsetkowy na poziomie 52 dni, czasami dłużej. Oznacza to, że prawie przez 2 m-ce możesz sobie coś na kredyt kupić i nie zapłacisz od tego żadnych odsetek. Tą kasę możesz sobie zainwestować przez ten czas na różne sposoby. Zawsze tak robię mimo, że gotówka na wydanie jest. Czysty zysk. Szczególnie przy większych zakupach rzędu 10tys. i więcej. Dodatkowo duże ułatwienie w bukowaniu biletów lotniczych. Opłata za użytkowanie karty na poziomie 59zł/rok jakoś też nie rujnuje mojego budżetu :))

          • 1 0

          • "czysty zysk"??
            a propos reszty, wiadomo, że nie korzysta się z karty na zasadzie "jakoś to będzie". Generalnie korzystam tak jak Ty, ale tu właśnie chodzi o ten moment kiedy wszystko w życiu wywraca się do góry nogami, a Tobie mija termin spłacenia 10tyś na karcie.

            • 0 0

          • ja robie podobnie

            zawsze splacam calosc, zadluzenia wiec nie ponosze kosztow, natomiast oplate roczna co roku mi anuluja z uwagi na obroty na karcie i tym sposobem od 5 lat nie place za karte nic

            • 0 0

    • Tomek, poproś kogoś z podstawową wiedzą o kredytach żeby ci wyjaśnił na czym to polega i z czym to się je. No i to płacenie podwójnie, to koniecznie powinieneś mieć wytłumaczone. Nie krępuj się, to żaden wstyd nie wiedzieć, a ta wiedza może się przydać.

      • 0 0

    • Poprawka do mojego komentarza wyżej: (1)

      miało być:

      Wiecie jak to jest, pierwsza PRACA itd (zabrakło słowa praca).

      • 1 0

      • no co ty?

        • 0 1

  • polska (3)

    największym dłużnikiem jest nasze państwo.odsetki i obsługa długu rocznie około 40mld.kto za to płaci?TAK,TAK DRODZY PAŃSTWO,MY SPOŁECZEŃSTWO!NIE STARCZA-KREDYT,ZABRAKŁO-POŻYCZKA,PODWYŻKA-LOMBARD ITD...CZY KIEDYKOLWIEK,COKOLWIEK W ROKU NIE PODROŻAŁO?CZY PODWYŻKI PŁAC SĄ PROPORCJONALNE DO STOPY ŻYCIA?NIE!CZY POLSKA JEST W REJESTRZE DŁUŻNIKÓW?PRAWDA JEST OKRUTNA:GRECJA BIS TUŻ,TUŻ!TYLKO PRAWDA NAS WYZWOLI!!!

    • 36 4

    • to ja sie ciebie zapytam (1)

      GDZIE JEST KRZYZ?!

      • 3 3

      • tam gdzie w tym czasie rodzice

        • 0 0

    • z ekonomią masz tyle wspólnego co ja z mongolskim baletem

      • 7 3

  • a ja nikomu nic nie wisze !! (5)

    Nie mam zadnych pozyczek !! i zyje skromnie, na ile mnie stac !!

    • 44 7

    • pensja (3)

      to widzę, że masz ogromne szczęście i pracodawca wypłaca Ci wynagrodzenie na czas. mi firma zalega za 8 miesięcy... taki kraj... i nic nie mogę zrobić, tylko zwolnić się.

      • 5 1

      • !!!

        Jakto nic nie możesz zrobic !!!??? Wiesz dlaczego pracodawcy tak robią ?! bo tacy ludzie jak Ty sa tchurzami którzy nic z tym nie robia - masz baaardzo wiele mozliwosci tylko jak sie robi w gacie ze strachu to tak jest i tylko dlatego doja potem innych ludzi - bo wszyscu sie boja
        Ja poszedłem z tym na policje ona do prokuratury -prokuratura do sadu i 4 miesiace temu dostałem 6 miesiecy zaległej pensji z odsetkami a teraz mam nowa prace i wszystko jest ok- tylko jest jeden warunek !!!! nie mozna robic w gacie ze strachu bo prawo jest po twojej stronie !!!!

        • 0 1

      • jaka to firma? ku przestrodze nowych pracowników.

        • 2 0

      • !!!

        Jakto nic nie możesz zrobic !!!??? Wiesz dlaczego pracodawcy tak robią ?! bo tacy ludzie jak Ty sa tchurzami którzy nic z tym nie robia - masz baaardzo wiele mozliwosci tylko jak sie robi w gacie ze strachu to tak jest i tylko dlatego doja potem innych ludzi - bo wszyscu sie boja
        Ja poszedłem z tym na policje ona do prokuratury -prokuratura do sadu i 4 miesiace temu dostałem 6 miesiecy zaległej pensji z odsetkami a teraz mam nowa prace i wszystko jest ok- tylko jest jeden warunek !!!! nie mozna robic w gacie ze strachu bo prawo jest po twojej stronie !!!!

        • 13 0

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • Lepiej napiszcie ile długu publicznego generuje dziennie ekipa ryżego. (1)

    Te 3,8 tys. na głowę to przy tym mały pikuś.

    • 3 2

    • Pan Pikuś

      :)

      • 1 0

  • (3)

    najgorsze ze budyn zadluza nas wszystkich, cale miasto - on kiedys odejdzie, a dlugi pozostana ;/

    • 39 9

    • (2)

      ciekawe, czy liczba okejek do Twojego komentarza przełoży się na głosy w najbliższych wyborach

      • 0 3

      • gdybym mieszkał w Gdańsku to bym zagłosował na kogokolwiek innego (1)

        • 2 2

        • Zagłosuje nawet na lewice, byleby tylko Budynia odsunąć.

          • 1 0

  • Zadłużone państwo =zadłużeni obywatele.Zobowiązania płacimy tak jak nam płacą.

    i na co to wypisywać pierdy o wiarygodności i terminach jak tych już nikt nie dotrzymuje.

    • 2 0

  • Kogo teraz stać na branie kredytu? (5)

    Ten cały BIK to jedna wielka ściema - kogo stać teraz na wzięcie i spłacanie kredytu? Kto przejdzie przez zalecenia rekomendacji T?
    Wiadomo, że gospodarka była nakręcana przez łatwe procedury kredytowe, a teraz nagle się obudzili że "ojejku, to było na kredyt" ? A na co, z takimi zarobkami !?

    • 26 5

    • To nie wina BIK tylko baranow wybieranych przez wiekszych baranow (2)

      BIk nie ma wplywu na to czy cie stac na zakup na rty czy nie, znajdz lepsza prace, pracuj wiecej i bedziesz mial....
      A kredyty sa dla biedakow i golodupcow ktorzy nie rozumieja ze nie bierze sie kredytow konsumpcyjnych.....
      No ale coz zrobic, jak sie chce wiece niz na to stac... i chce sie zyc ponad stan..

      • 1 1

      • a ja czesto korzystam z rat 0% (1)

        mimo, ze mam kase zeby zaplacic od razu, ale skoro nie ponosze dodatkowych kosztow to lepiej nie kasa lezy na lokacie - zawsze cos urosnie

        • 0 0

        • Bo to jest wliczone w cenę. Ci co kupują płacąc jednorazowo finansują raty 0% dla pozostałych (sklep do interesu nie dokłada). Teoretycznie warto brać takie raty, w praktyce kwestia podliczenia kosztów comiesięcznych przelewów i odpowiedzi na pytanie "czy mi się chce z tym bawić?". Bo o czymś tak podstawowym jak sprawdzenie czy pralka za 1000zł nie jest dostępna w 12 ratach po 100zł "0%" to już nie wspominam (a ludzie się na to nabierają).

          • 1 0

    • mnie stać:) (1)

      • 5 2

      • widocznie jednak nie stać ;>

        • 0 0

  • Dla takich rozkładów jak na przykład długi wśród populacji oraz wynagrodzenia nie liczy się średniej a mediany, decyle i centyle. Średnia w przypadku takich rozkładów wprowadza zamieszanie i robi ludziom wodę z mózgu (w przypadku magicznego średniego wynagrodzenia).

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Marek Kasicki

Wiceprezes zarządu Energa-Operator. Absolwent Wydziału Zarządzania i Ekonomii Politechniki...

Najczęściej czytane