• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Premia dla likwidatorów stoczni w Gdyni i Szczecinie to próba wyłudzenia

Robert Kiewlicz
22 marca 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Zatrudnione przez rząd osoby likwidujące polskie stocznie domagają się od Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa premii za kompensację Stoczni Gdynia i Stoczni Szczecin w wysokości ponad 22 milionów złotych. Zatrudnione przez rząd osoby likwidujące polskie stocznie domagają się od Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa premii za kompensację Stoczni Gdynia i Stoczni Szczecin w wysokości ponad 22 milionów złotych.

Żądanie wypłacenia ponad 22 mln zł premii przez osoby pełniące funkcje zarządców procesu kompensacji w stoczniach Gdynia i Szczecińska Nowa to próba wyłudzenia twierdzi Agencja Rozwoju Przemysłu. Roman Nojszewski i Mirosław Bryska domagają się wynagrodzenia, które im się nie należy i które nie zostanie im wypłacone. Dodatkowo ARP zarządziła wsteczną kontrolę wszelkich działań obu wymienionych osób w Agencji i powiązanych z nią firmach.



Byli menedżerowie spółki Bud Bank Leasing, zarządzającej procesem kompensacji Stoczni Gdynia i Stoczni Szczecińskiej, domagają się od Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa premii za likwidację zakładów. Chcą za to ponad 22 milionów złotych. O sprawie tej pisaliśmy w tekście Likwidatorzy stoczni żądają 22 mln zł premii.

- Wymienione osoby były członkami zarządu spółki Bud-Bank Leasing, która została wybrana przez wierzycieli obu stoczni do zarządzania sprzedażą majątku. Jedynym udziałowcem tej spółki jest PCOK sp. z o.o., spółka zależna ARP SA - twierdzi Roma Sarzyńska - Przeciechowska, rzecznik prasowy Agencja Rozwoju Przemysłu SA. - Osoby te pełniły funkcje o charakterze zbliżonym do funkcji syndyków. Wynagrodzenie w takiej bulwersującej wysokości nigdy nie zostało im przyznane, a żądanie opiera się na dokonanej przez nie manipulacji i nadużyciu. Agencja podjęła wszelkie kroki, aby przeciwstawić się tej próbie wyłudzenia.

Niezależnie od tego ARP stwierdziła, że wymienione osoby bezprawnie wypłaciły sobie z kasy Bud-Bank Leasing po ponad 1 350 tys. zł. każda. Podjęto już kroki mające na celu odzyskanie bezprawnie wypłaconych kwot.

- Po stwierdzeniu, że wymienione osoby wypłaciły sobie nienależne pieniądze, zostały one odwołane ze stanowisk, a do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego skierowane zostało przez ARP SA i osobiście przez prezesa Wojciecha Dąbrowskiego zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przez nie przestępstwa - dodaje Sarzyńska - Przeciechowska.

Podstawą roszczeń wymienionych osób jest zapis w umowie o pracę, przyznający im prawo do wynagrodzenia w wysokości 2 proc. wartości przychodu ze sprzedaży majątku zrealizowanej do 31 maja 2009 roku. Zapis ten jest nieważny, a w umowach pojawił się w wyniku manipulacji wymienionych osób, twierdzi ARP.

- Wymienione osoby pracowały w spółkach ARP S.A. i Skarbu Państwa od ponad dziesięciu lat, zajmując różne odpowiedzialne stanowiska. Do tej pory nie było sygnałów o nadużyciach z ich strony, jednak w świetle próby wyłudzenia pieniędzy, o której mowa, zarządzono wsteczną kontrolę wszelkich działań obu wymienionych osób w ARP i powiązanych z nią firmach - dodaje rzecznik Agencji.

Miejsca

Opinie (36) 4 zablokowane

  • jak to jest?

    ja za tworzenie ciągłości miejsca pracy dostaję grosze w stosunku do ludzi, którzy je likwidują? spróbujcie zbudować COKOLWIEK, zniszczyć byle debil w dresie potrafi. CHORY KRAJ.

    • 62 3

  • (1)

    to jest panstwo prawa czy go nie ma. jakis debil podpisuje z cwaniakami z kregow rzadowych umowe o prace, wpisuje jakies idiotyczne klauzule, obie strony to parafuja i na koniec okazuje sie, ze zapis jest niewazny.

    To samo ze stadionami.
    Ludziom wyplacic nalezne pieniadze wynikajace z umowy, a bydlo ktore podpisuje niekorzystne umowy wsadzic do wiezienia za niegospodarnosc.

    • 32 1

    • to się sromotnie przejadą

      bo jak im abw zrobi najazd to pewnie wyjdą wszystkie wałki wałeczki a komornik do zera ich wyzeruje. I majątek przepisany na Mame też mu załatwią bo ABW bardzo sprawnie kornikowi będzie wskazywała co gdzie porozdawał. Z tymi 22 milionami to z polotem przegiął, mógł wcześniej wybadać i by wiedział, że prezes ARP nie jest z pierwszej łapanki i dba o swoją firmę. Z drugiej strony jakby chciał 2 melony to by pewnie przeszło.

      • 0 2

  • No co Wy ?!! Przecież miało być : "by żyło się lepiej " !!! (1)

    a jak wszyscy kolesie kombinują , to źle ?
    A może niepodziałkowali się ?

    • 27 4

    • Sorry, ale jesteś w błędzie.

      Nie miało żyć się lepiej, tylko miała być ciepła woda w kranie, a że tę wodę miałem i za PiS-u, więc nie obiecali nic lepszego.

      • 4 0

  • PL (1)

    Za zniszczenie tego o co walczyli nasi dziadkowie powinno sie ich zutylizowac a nie nagradzac. Kompromitacja na skale swiatowa , likwidacja stoczni to strzal w kolanow nadmorska gospodarke . Wydymajcie nas jeszcze z gazem glupkowym.
    Kto jest za wpuszczeniem wszystkich zasobow lupkow bezposrednio do budynku na wiejskiej i zagazowaniu tych PO...ancow?

    • 30 3

    • twój dziadek to co wybódował to się rozpadło poniewaz kratł cement a pozatem zycie i technika idzie do przodu a ty i twój umysł stoicie w miejscu idz do szkoły

      • 2 8

  • Zamało się nakradli?

    Już sama bezczelnośc tych oszustów świadczy o tym że nasze prawo jest ułomne i zachęca przestępców do tego typu działań. Inna sprawa jakim cudem firma zarządzana przez tego typu kurioza otrzymała taki kontrakt .

    • 18 1

  • Podstawą roszczeń wymienionych osób jest zapis w umowie o pracę, przyznający im prawo do wynagrodzenia w wysokości 2 proc. warto

    Jeżeli taki zapis jest to jak najbardziej im się to należy. A że głupi urzędnicy nie wiedzą co podpisują to niech zostaną obciążeni kosztami takiej pomyłki.

    To tak jakby pracodawca powiedział:
    -Wie pan, ma pan w umowie 5000 zł ale to pomyłka i chodziło mi o 1500 więc tyle panu zapłacę.

    • 19 4

  • PO (2)

    I co teraz powiecie wszyscy krzykacze, że PO rozdaje kasę na lewo i prawo. Pewnie dalej Wam za mało i znów będziecie rozdziawiać Wasze głupie mordy.

    I dalej idąc, pomijając co to za parszywi idioci byli, to że byli likwidatorami stoczni to nie znaczy, że przyłożyli choćby rękę do tego. Po prostu posprzątali g*wno którzy inni narobili. Wszystkie kolejne rządy (tak PIS też), Wasz ojciec Rydzyk który ukradł całą kasę od narodu na ratowanie stoczni i opasłe związki zawodowe, które nie widzą dalej niż czubek własnego nosa i myślą, że im wszytko wolno. Wy pewnie do nich należeliście, to teraz płaczcie, że urżnęliście gałąź na której siedzieliście. Pogratulować Wam głupoty, nie dziwi się, że w Polsce jest tak źle, skoro tak głupi ludzie, nie rozumiejący tak prostych rzeczy, mają cokolwiek do powiedzenia.

    • 14 15

    • tak - oczywiście - POwcy zlikwidowali poważny przemysł stoczniowy
      ale dzięki tobie wiemy że to wina Rydzyka i pisu
      od 5 lat rzadzi PO
      ale nie, to Rydzyk ma "władzę"
      ponad 100 tyś nowych urzędników + ponad 300 mld nowych długów
      powyżki vatów akcyz opłat
      ale to wszystko wina zlego pisu
      i "nieznośnej atmosfery" w której aferzyści byli karani
      no bo kto to słyszał by ICH karać?!

      dzięki tobie wiem jaki jest plan dla Polski
      pewnie taki jak dla stoczni
      które owszem były źle zarzadzane (a tu pytanie kto miał kilka lat na poprawę tego rządzenia? czyżby nie PO)
      owszem cierpiały na przerost związków zawodowych (a tu pytanie kto miał i ma wciąż czas na napisanie normalnej ustawy o związkach zawodowych? czyżby PO)
      wniosek
      zamiast naprawiać likwidujmy - ot mądrość

      ps. moze do swoich wypocin o "Rydzyku" co "kradł" (o pomówienia się nie martw, macie sądy możesz mówic co ci ślina na język przyniesie, co prawda wymaga to wielkiej "odwagi" ale to nic, nie?) przekonasz jakiś nastoletnich czerwonych neofitów
      ale każdy zwykły człowiek wie
      a wiesz dlaczego?

      bo, uwaga trudne słowo które może wypalić oczy, Chrystus nauczał
      "Po czynach ich poznacie"
      nie po "PR" nie po "sondażach" nie po pudrze na gębie
      tylko "Po CZYNACH"

      by zyło się lepiej czyż nie?
      (w końcu z 22 mln da się lepiej życ)

      • 0 1

    • Glosowałem na PO , teraz przepraszam wszystkich rodaków .

      • 1 1

  • Czy niejaki Śniadek, albo Gałęzewski

    związkowi funkcjonariusze byli czy nie byli członkami rad nadzorczych Stoczni Gdynia, albo Stoczni Gdańskiej ? Czy brali za to tzw. d*powe ?

    • 9 10

  • Dlaczego tak mało ?

    Dlaczego tylko 22 mln a nie 122 mln zł Nie rozumiem tego

    • 19 2

  • (1)

    wszystkie te agencje nadają się do kontroli NIKu!

    • 22 0

    • i nie tylko do kontroli NIK-u

      to instytucje do wysysania kaski

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Łukasz Żelewski

Prezes zarządu Agencji Rozwoju Pomorza od 2007 roku. Wcześniej pełnił funkcję Zastępcy Dyrektora...

Najczęściej czytane