- 1 Unieważniono przetarg na zbożowy w Gdyni (42 opinie)
- 2 Czy jesteśmy gotowi na jawność płac? (176 opinii)
- 3 Złoty polski ma już 100 lat (139 opinii)
- 4 Alan Aleksandrowicz wiceprezesem Portu Gdańsk (103 opinie)
- 5 Każdy będzie na etacie? A zaczęło się od kurierów (125 opinii)
- 6 Fuzji Lotos-Orlen nie można cofnąć (212 opinii)
Sejm przyjął ustawę o zakazie handlu w niedzielę
Sejm przyjął poprawki Senatu do ustawy zakazującej handlu w niedziele. Od 1 marca 2018 roku handel w te dni będzie stopniowo ograniczany. Początkowo będą to dwie niedziele handlowe w miesiącu, w 2019 już tylko jedna, a całkowity zakaz będzie obowiązywał od 2020 roku. Pierwsze ograniczenia w robieniu zakupów czekają nas już za dwa miesiące.
Sejm skierował do podpisu przez Prezydenta RP ustawę o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni zakładającą, docelowo, zakaz handlu we wszystkie niedziele z wyjątkiem siedmiu w roku.
Przez najbliższe dwa lata będą nas obowiązywały przepisy przejściowe. Po 2020 r. handlowe będą jedynie dwie niedziele poprzedzające święta Bożego Narodzenia, niedziela poprzedzająca Wielkanoc oraz ostatnia niedziela w styczniu, kwietniu, czerwcu i sierpniu - tylko w te niedziele będzie można handlować bez ograniczeń.
Oznacza to, że w 2018 roku czeka nas 27 niedziel bez handlu. Pierwsze niehandlowe niedziele to 11 i 18 marca 2018 roku. Przygotować trzeba się też na sobotę 31 marca. To dzień przed Wielkanocą, w którym obowiązywać będzie zakaz handlu po godz. 14. Sklepy będą zamknięte, także jeśli niedzielę handlową wypadnie święto. Tak będzie w kwietniu. W tym miesięcy będziemy mieli jedynie jedną niedzielę handlową - 29 kwietnia.
Zakaz handlu w niedzielę nie obowiązuje też:
- na stacjach paliw płynnych, w kwiaciarniach, aptekach i punktach aptecznych, w piekarniach, cukierniach i lodziarniach; zakładach leczniczych dla zwierząt, hurtowniach farmaceutycznych, zakładach pogrzebowych i w przypadku handlu kwiatami, wiązankami, wieńcami i zniczami przy cmentarzach
- w placówkach handlowych, w których przeważająca działalność polega na handlu pamiątkami lub dewocjonaliami, w placówkach handlowych, w których przeważająca działalność polega na handlu prasą, biletami komunikacji miejskiej, wyrobami tytoniowymi, kuponami gier losowych i zakładów wzajemnych
- w placówkach pocztowych, hotelach, obiektach infrastruktury krytycznej, zakładach prowadzących działalność w zakresie kultury, sportu, oświaty, turystyki i wypoczynku, w placówkach handlowych organizowanych wyłącznie na potrzeby festynów, jarmarków i innych imprez okolicznościowych
- w placówkach handlowych w zakładach leczniczych, na dworcach oraz w portach i przystaniach oraz w portach lotniczych i w strefach wolnocłowych
- w środkach komunikacji miejskiej, autobusowej, kolejowej, rzecznej, morskiej i lotniczej
- na terenie jednostek penitencjarnych, garnizonów
- w sklepach internetowych i na platformach internetowych i w przypadku handlu towarami z automatów;
- w przypadku rolniczego handlu detalicznego oraz w placówkach handlowych, w których handel jest prowadzony przez przedsiębiorcę będącego osobą fizyczną wyłącznie osobiście
Za niestosowanie się do przepisów grożą wysokie kary - od tysiąca do nawet 100 tys. zł. Takiej samej karze podlega też handel po godzinie 14 w dniu 24 grudnia lub w sobotę bezpośrednio poprzedzającą pierwszy dzień Wielkiej Nocy.
Ustawa wzbudza wiele kontrowersji nie tylko wśród przeciwników wprowadzenie ograniczeń handlowych.
- Poprawki naniesione przez posłów Komisji Sejmowej, dzielące niedziele na handlowe i wolne, zaprzeczają celowi inicjatywy, jakim jest ochrona szczególnego charakteru każdej niedzieli. Jednak równie istotne są inne zmiany w projekcie. Rzeczywistym skutkiem poprawek poselskich będzie utrzymanie przez sieci handlowe pełnej operacyjności wielu hipermarketów we wszystkie niedziele roku. Dotyczy to przede wszystkim zgody na wielkopowierzchniowy handel niedzielny przy dworcach kolejowych i autobusowych, w centrach handlowych połączonych z hotelami, jak również w hipermarketach prowadzących dodatkowo sprzedaż paliwa - twierdzi pełnomocnik Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej Ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele Afred Bujara.
Organizacje pracodawców podkreślają natomiast, że ograniczenie handlu w niedziele odbędzie się kosztem konsumentów.
- Stracą też przedsiębiorcy prowadzący działalność w centrach handlowo-usługowych oraz ich pracownicy, jak również osoby, które ze względu na naukę, sytuację rodzinną lub zainteresowania świadomie wybierają pracę w soboty i niedziele - twierdzą przedstawiciele Konfederacji Lewiatan.
Natomiast eksperci Business Centre Club wyliczyli, że budżet państwa na zakazie handlu w każdą niedzielę straci 1,8 mld zł rocznie, spowoduje to 5-proc. spadek sprzedaży detalicznej, a zatrudnienie straci 36 tys. osób pracujących w handlu i branżach pośrednich.
Opinie (491) 5 zablokowanych
-
2018-01-12 19:23
Oczywiście
Oczywiście ze jestem za zakazem pracy w niedziele. Ludziel są przemęczeni i potrzeba wolnego. Sama pracuje w niedzielę i wiem jakie to ważne żeby spędzić go z rodziną a nie w pracy.
- 3 2
-
2018-01-12 18:19
Jedno słowo : KRETYNIZM
- 6 3
-
2018-01-12 17:32
Skandaliczna
Na siłę nie zrobią zemnie katolika a domagam się oddzielenia kościoła od państwa a kościół niech dotyka wierni wtedy kler nie będzie mieszał się do polityki
- 9 0
-
2018-01-12 14:38
handlowcy z rodzinami w niedzielę (1)
A lekarze do ROBOTY
Typowa dwulicowość- 6 2
-
2018-01-12 17:14
od takich lekarzy, chroń mnie panie...
Amen
- 1 0
-
2018-01-12 07:45
w Szwecji sklepy sa otwarte w niedziele, swieta - np. (5)
25, 26 grudnia otwarte sa wszystkie wielkie sklepy, bo zaczynaja sie wyprzedaze, utarg sklepow jest najwiekszy. Mlodziez uczaca sie ma mozliwosc dorabiac sobie do stypendium pracujac w weekendy w tym w niedziele na zastepstwa. jakos Polacy, katolscy polscy ksieza nie dra mord w szwecji aby pozamykac sklepy. te mozliwosci dorobienia do stypendium nie bedzie mial juz polski student w Polsce. Polska widac jest bogatsza od Szwecji, ze zamyka sklepy w niedziele. straca na tym restauracje, hotelarze, linie lotnicze, linie zeglugowe itd.
- 4 12
-
2018-01-12 10:38
Ty elming guzik wiesz o Szwecji ale jak kazdy bezmózgowiec bedzie wypisywał bzdury o których niemasz pojecia! (2)
Tak w szwecji jest tak samo zakaz handlu w weekend!!
- 0 3
-
2018-01-12 14:11
nie obrazaj ludzi, mieszkam w Szwecji i masz wiielkie sklepy otwarte w niedziele (1)
jak IKEA; JULA; ÖB; MAXI; COOP, EL_GIGANTEN; RUSTA; sklepy ogrodnicze, HANZA CITY w kalmar itd. do tego wszystkie sklepy osiedlowe jak ICA, COOP sa owtarte od 8-21.00 przez 7 dni w tygodniu u mnie gdzie mieszkam w Szwecji..
- 1 0
-
2018-01-12 17:11
no to co się prujesz, skoro mieszkasz w Szwecji
- 0 0
-
2018-01-12 12:51
przecież będą otwarte kwiaciarnie, piekarnie, stacje benzynowe, kina, restauracje - młodzież będzie mogła tam dorobić.
- 0 0
-
2018-01-12 08:31
Restauracje, punkty gastronomiczne w galeriach będa pracowac
- 0 0
-
2018-01-12 01:41
Korki (1)
Ale jakie korki beda wszedzie w piatek i sobote przed ta niedziela, kiedy sklepy beda zamkniete... no i w poniedzialki po otwarciu
- 6 0
-
2018-01-12 17:09
nooooo, bo jak Polak nie ma żarcia kupionego w niedzielę w markecie, to cierpi
- 1 1
-
2018-01-11 16:06
(3)
Właśnie straciłem możliwość dorabiania sobie w weekendy :) Dziękuję Panie Prezesie :)
- 53 8
-
2018-01-12 17:00
to dorób w sobotę
bo w niedzielę i tak byłeś na kacu synek
- 0 2
-
2018-01-12 14:12
Zapraszamy do Mc Donaldow
- 0 2
-
2018-01-12 14:12
Zapraszamy do Mc Donaldow
- 0 2
-
2018-01-11 18:07
ABSURDALNE (1)
I to ma być demokracja, wolność wyborów, słuchanie i postępowanie zgodnie z tym co społeczeństwo w większości chce? Śmieszne...to jest dyktatura ewidentnie, naruszenie swobód i ograniczanie na niekorzyść społeczeństwa.
- 19 2
-
2018-01-12 16:41
Polska mentalność... Jak Kalemu zabierać wolność to źle ale jak Kali komuś zabierać wolność to jest ok. Dlaczego jeden ma wybór a drugi nie może wybierać czy chce pracować w niedziele, bo zazwyczaj nie ma niestety tego wyboru...
- 0 0
-
2018-01-11 17:06
Idioci (2)
To wy jesyescie. Jak zwykle chodzi o kase. Baby co siedzialy w biedronkach w niedziele teraz beda na zleceniach na stacjach paliw. Ceny w biedronkach wzrosna bo ktos bedzie to roznice musial pokryc a miliony beda teraz orzekierowane do konktretnych rak ktore za to ustawe zaplacily. Polska to szmata ktora kazdy cwanszy dyma jak chce a wy sie tu wyzywacie idioci
- 24 8
-
2018-01-12 15:33
"Baby", oto katolicko - polski szacunek do innych...
- 1 0
-
2018-01-11 17:13
A teraz po polsku poproszę
- 2 1
-
2018-01-12 08:37
Kto jest zwolennikiem handlu w niedzielę (1)
to powinien obsługiwać przy kasie klientów w niedzielę, szybko zmieniłby zdanie.
- 9 6
-
2018-01-12 14:56
to teraz będziesz wykładać towar w niedzielę. Szybko przestaniesz kłapać ozorem
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.