• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Skarb Państwa żąda prawie 7 mln zł od Archidiecezji Gdańskiej

Robert Kiewlicz
19 września 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Dług diecezji obciąża kościół św. Jana
Sprawa podatku VAT, zwróconego wydawnictwu Stella Maris przez urząd skarbowy, trafiła do Sądu Okręgowego w Gdańsku. Sprawa podatku VAT, zwróconego wydawnictwu Stella Maris przez urząd skarbowy, trafiła do Sądu Okręgowego w Gdańsku.

W poniedziałek przed Sądem Okręgowym w Gdańsku stanęło pierwszych sześciu świadków w procesie, w którym Skarb Państwa żąda od Archidiecezji Gdańskiej odsetek za niesłusznie zwrócony VAT. Chodzi o 7 mln zł, ale Skarb może chcieć drugie tyle.



Czy państwo odzyska pieniądze utracone w aferze Stella Maris?

W poniedziałek jako świadkowie zeznawali m.in. były szef wydawnictwa Stella Maris, kanclerz oraz dyrektor ekonomiczny Archidiecezji Gdańskiej. Prokuratoria Generalna reprezentująca Skarb Państwa żąda od Archidiecezji Gdańskiej, która jest właścicielem wydawnictwa, zwrotu ok. 6,8 mln zł z tytułu wypłaconych odsetek od podatku VAT. Prokuratoria twierdzi, że oprocentowanie od podatku zostało błędnie naliczone i powinno ono wynosić jedynie ok. 170 tys. zł.

Przypomnijmy: w marcu 2007 roku wydawnictwo Stella Maris otrzymało ponad 14 mln zł zwrotu podatku VAT (VAT ponad 7 mln zł, odsetki ok. 6,8 mln zł). W tej sprawie prawnicy Stelli Maris zwrócili się do skarbówki już latem 2006. Początkowo Urząd Kontroli Skarbowej w Gdańsku wydał decyzję odmowną. Jednak w grudniu 2006 roku postępowanie zakończyło się wydaniem decyzji podatkowych korzystnych dla wydawnictwa.

Ówczesny naczelnik II Urzędu Skarbowego w Gdańsku Jan Bielawski był, zgodnie z prawem, zobowiązany do jej wykonania. Zwrot podatku VAT trafił na konto wydawnictwa wraz z odsetkami. Tuż po tym z II Urzędu Skarbowego w Gdańsku do Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa trafiło pismo o wniesienie powództwa w sprawie zwrotu nienależnego świadczenia. Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa w sprawie zwrotu podatku trafiło też do Prokuratury Krajowej w Warszawie. Jego autorem było Ministerstwo Finansów.

Zachodziło podejrzenie, że sprawa zwrotu podatku była przedawniona. Nieoficjalnie mówiło się też, że nie było podstawy prawnej do wypłacenia odsetek.

Afera w wydawnictwie archidiecezji Stella Maris wybuchła pod koniec 2002 roku. Pierwszymi podejrzanymi byli szefowie Stelli Maris, w tym były kapelan arcybiskupa Tadeusza Gocłowskiego, ksiądz Zbigniew B. Zarzucono mu, że w latach 1998-2001 wystawiał faktury VAT za fikcyjne usługi konsultingowe i doradcze. Jak ustalono, kwota, na którą wystawili takie faktury, sięga 65 milionów złotych.

Stella Maris, działając jako podmiot gospodarczy w ramach archidiecezji gdańskiej, była zwolniona z podatku dochodowego od osób prawnych, w części przeznaczonej na cele statutowe Kościoła. Duchowny odpowiada między innymi za przywłaszczenie ponad 4 milionów złotych, oszustwo i utrudnianie postępowania komorniczego. Ksiądz dobrowolnie poddał się karze. Zbigniew B. został skazany na 3 lata w zawieszeniu i karę grzywny.

Miejsca

Opinie (189) ponad 20 zablokowanych

  • mnie to tylko ciekawi

    dlaczego ten artykuł jest w dziale wiadomosci biznesowe a nie został potraktowany do działu AFERY Gospodarcze ewentuaknie do działu skandale obyczajowe?

    • 12 1

  • Tak to jest jak zwalnia się KK

    o podatków. A ci wykorzystują to do prowadzenia nieuczciwej działalnosci gospodarczej.Wiadomo jest ,ze stella maris gocłowskiego ,nie płacac podatków, wykonczyła konkurencyjne uczciwe firmy poligraficzne.

    • 7 2

  • DLACZEGO GŁÓDŹ DOBROWOLNIE NIE ODDA TYCH PIENIĘDZY! (1)

    JAKO KATOLIK NIE POWINIEN ŻEROWAĆ NA LUDZKIEJ POMYŁCE. JEŻELI MA ODROBINĘ HONORU I NIE JEST ŚMIECIEM TO BEZ PROCESU SĄDOWEGO ODDA PIENIĄDZE. NIE JESTEM JASNOWIDZEM I WIEM CO ZROBI.

    • 8 4

    • Bo to nie Głódz ma dług

      dług to zasługa poprzedniego biskupa i polityków m.in. z SLD!

      • 5 2

  • CO:!

    "...Zbigniew B. został skazany na 3 lata w zawieszeniu i karę grzywny. " qrcze za wyprowadzenie z firmy 65 melonów tylko tyle... 'zawiaski i grzywienka.. Sąd napluł w twarz Ludziom którzy uczciwie i ciężko pracują.

    • 7 2

  • mają z czego oddac

    ale migac sie będą napewno bo co jak co ale szmal to oni kochają

    • 4 1

  • Temat zastępczy - zamiast Mira, Rycha i Zbycha ? (1)

    Temat zastępczy - zamiast Mira, Rycha i Zbycha ? Tamtej afery nie było bo tak przekła komisja ?Dla przypomnienia co oisze na wiki:"Afera hazardowa — wydarzenia związane z ujawnieniem lobbingu politycznego w trakcie prac nad nowelizacją ustawy z dnia 29 lipca 1992 r. o grach i zakładach wzajemnych. Aferę ujawniono 1 października 2009 po opublikowaniu przez "Rzeczpospolitą" stenogramów nagrań rozmów szefa klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej Zbigniewa Chlebowskiego z biznesmenem z branży hazardowej Ryszardem Sobiesiakiem, które prawdopodobnie zostały uzyskane z Centralnego Biura Antykorupcyjnego. W rozmowach uczestniczyli też m.in. lobbysta Jan Kosek i znajomi Chlebowskiego, pośredniczący w umawianiu spotkań. Wg stenogramów Sobiesiak twierdził, że w tej sprawie rozmawiał również z ministrem sportu i turystyki Mirosławem Drzewieckim. 7 kwietnia 2011 roku zostało wydane i podpisane postanowienie o umorzeniu śledztwa w sprawie afery hazardowej"Planowane nieobjęcie podatkiem automatów o n iekich wygranych - roczne straty w podatku ok. 500 mln pln chcialbym aby tego typu sptawy w Polsce bez względu na to kto je popełnił były sądzone zgodne z prawem i sprawiedliwie,

    • 9 3

    • .. nie zastepczy, tylko oprócz mira, rycha itp bagno i syf jest wszedzie w kraju

      raju dla POlitycznej hołoty - gwarantuje Wam , ze kolejne 4-y lata bez zmian w tym temacie!!!!!

      • 1 1

  • Co do afery wydawnictwa Stella Maris to pasjonujące jest jedynie to ile czasu trzeba sądom by wyjaśnić tę sprawą i to że można odnieść wrażenie że ludzie którzy w tym maczali palce są bezkarni a przynajmniej dziwnie przemilczani. I tu pojawia się rola dziennikarzy. Właśnie… Za zdumiewające w tym artykule uważam to że pomija osoby Janusza B (byłego PRL - owskiego cenzora) Konrada K i Tomasza W. A w śledztwach dotyczących nieprawidłowości w funkcjonowaniu wydawnictwa Stella Maris oskarżonych jest przecież ponad 40 osób! W jednym z tych śledztw występuje m.in. b. lider pomorskiego SLD, Jerzy J., oskarżony przez prokuraturę o wyprowadzenie wraz z innymi osobami prawie 31 mln zł z firmy Energobudowa (której to przewodniczącym rady nadzorczej był wtedy pan Krauze który zeznawał w tym procesie) oraz "wypranie" ok. 14 mln zł. Wg prasy na ławie oskarżonych ma zasiąść też były red naczelny „Głosu Wybrzeża” Marek F. który w 2002 roku startował z listy SLD na prezydenta Gdańska. Ciekawe dlaczego o nich cicho? I czemu to tak długo trwa? Wspomniany tu jest jedynie ksiądz Zbigniew B. który dobrowolnie jako chyba jedyny poddał się karze! Ciekawe kim są pozostali oskarżeni że są tak owiani tajemnicą? Zastanawia również rola byłego metropolity znanego z kontaktów i sympatii do jasno określonych polityków, czy ktoś się tym zajmie i wyjaśni to szczegółowo? Kim byli ci ludzie jakie pełnili obowiązki i gdzie? Co dzieje się z nimi dzisiaj? Czemu się nie dowiemy tego z artykułu tylko trzeba wertować Internet? To jest rzetelne dziennikarstwo? Przepraszam za ironię, ale może zamiast się „wysilać”, skrócić od razu tekst i napisać po prostu że to „księża ukradli”. Według prokuratorów Skarb Państwa stracił ponad 65 milionów złotych!!! Jakoś nie chce mi się wierzyć, że taką kasę można "przytulić" bez politycznego zaplecza... Co z resztą tych pieniędzy? Jaki w ogóle był mechanizm tego oszustwa?! Proszę Autorze przeczytać komentarze pod artykułem w 95% są to ataki na Kościół i proszę zapytać siebie czy zgłębił Pan swoim artykułem ten temat i czy takie komentarze się Panu podobają? A co do komentujących, Panie i Panowie macie jeszcze do dyspozycji Internet (o rozumie nie wspominając) to z niego korzystajcie! To wszystkie skróty informacji są powszechnie dostępne i pisały o nich niezależne gazety i portale. (włącznie z o dziwo onetem czy Money pl) Zamiast wymyślać na „księży” trzeba, choć trochę poczytać na ten temat by się co najmniej zdziwić! Daleki jestem od oskarżania kogokolwiek czy rozgrzeszania, bo niewiele na ten temat wiemy, ale naprawdę nie trzeba być geniuszem czy zwolennikiem teorii spiskowych by widzieć po samym krótkim przeglądzie prasy że w tej sprawie co najmniej drugie szokujące dno. Pytanie czy sądy i prokuratury i dziennikarze staną na wysokości zadania…

    • 14 1

  • Przecież

    te pieniądze i tak ten rząd zmarnuje!!!!!!!!!!!

    • 6 0

  • .. ja tez chce dostac 4mln za 3-lata w zawieszeniu!!!!

    n wtedy nawet zagłosuje na PiS, albo PO, jak mi dołoża kolejne 4mln!!!! - takie cyrki i igrzyska serwują nam PiS+Po=AWS od 30-lat!!!!P.S. ciekawy kto zezwolił na taki artykuł , do tej pory posty na temat oszustw biskupa i jego świty szybko znikały z forum!!!

    • 1 2

  • Nagle Zmalało ??????było 62 miliony !!!!!!!

    Gdybu to byli normalni ZŁODZIEJE to siedzieliby dawno i oddali co do grosza aleKoscielni ZŁODZIEJE podlegają innym PRAWOM /chyba BOŻYM / i chodza sobie bezkarni !!Moze głodż odda , wział generalskiej odprawy sto kilkadziesia tyś i emeryturę kilka tys zł?????

    • 4 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Piotr Ciechowicz

Wiceprezes Agencji Rozwoju Pomorza. Nadzoruje prace Regionalnej Instytucji Finansującej, Działu Promocji oraz Centrum Obsługi Inwestora. Wcześniej pełnił funkcję wicedyrektora Departamentu Programów Regionalnych Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego. Współtwórca struktur wdrażania i zarządzania Funduszami Europejskimi na poziomie regionu. Współnadzorował realizację Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego w województwie pomorskim w latach 2004 - 2006, w ramach...

Najczęściej czytane