• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sprawa SKOK częściowo umorzona. Nie stwierdzono przestępstwa

Robert Kiewlicz
9 lutego 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Euronet przejmuje bankomaty SKOK
Gdańska Prokuratura Apelacyjna nie stwierdziła przestępstwa w relacjach pomiędzy polskim SKOK i luksemburską spółką senatora Grzegorza Biereckiego. 
Gdańska Prokuratura Apelacyjna nie stwierdziła przestępstwa w relacjach pomiędzy polskim SKOK i luksemburską spółką senatora Grzegorza Biereckiego.

Postępowanie dotyczące przepływów finansowych pomiędzy SKOK i luksemburską spółką należącą do senatora Grzegorza Biereckiego zostało umorzone. Prokuratura Apelacyjna w Gdańsku sprawdzała, czy działania, w jakich uczestniczył senator PiS mogły przyczynić się do powstania szkody majątkowej dla Krajowej SKOK w wysokości ok. 103 mln zł. Przestępstwa jednak nie stwierdzono.


Z usług jakich instytucji finansowych najczęściej korzystasz?


W marcu 2015 roku przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego poinformował Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Centralne Biuro Antykorupcyjne o domniemanym wyprowadzeniu przez senatora PiS Grzegorza Biereckiego milionów złotych ze SKOK. CBA przeanalizowało otrzymane z KNF dokumenty. Natomiast ABW przekazała sprawę do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Następnie Prokurator Apelacyjny w Gdańsku zdecydował o przejęciu do dalszego prowadzenia postępowania w tej sprawie oraz w sprawy podejrzenia nieprawidłowości związanych z procesem likwidacji Fundacji na rzecz Polskich Związków Kredytowych, będącej głównym udziałowcem Krajowej Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo - Kredytowej.

O co chodziło? Większość podmiotów Grupy SKOK jest kontrolowana przez spółkę SKOK Holding w Luksemburgu, która zajmuje się głównie inkasowaniem dywidend, a jej głównym udziałowcem jest Kasa Krajowa. Jak ujawniła Komisja Nadzoru Finansowego, tylko w 2013 roku system SKOK poniósł koszty względem spółek kontrolowanych przez luksemburską spółkę w kwocie ponad 93 mln zł. Jednocześnie SKOK Holding odnotował dzięki temu zysk 141 mln zł.

Sam Bierecki cały czas twierdził, że to sposób na brudną kampanię wyborczą i zaprzeczał stawianym mu zarzutom. Na początku 2016 roku Prokuratura Apelacyjna umorzyła postępowanie dotyczące SKOK, a postanowienie o umorzeniu śledztwa jest prawomocne.

Skąd taka decyzja? Prokuratura Apelacyjna twierdzi, że kontynuowanie śledztwa w sprawie, w której nie stwierdzono przestępstwa byłoby niedopuszczalne, stanowiłoby przekroczenie uprawnień prokuratora i byłoby błędem procesowym, skutkującym narażeniem prokuratora na odpowiedzialność dyscyplinarną.

- Prokuratura Apelacyjna w Gdańsku umorzyła śledztwo w sprawie dokonania w okresie od 2008 roku do 2014 roku, w Sopocie, nadużycia uprawnień i niedopełnienia obowiązku należytej dbałości o powierzony majątek przez osoby uprawnione do zajmowania się sprawami majątkowymi Krajowej Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej i działania w jej imieniu, poprzez niewystąpienie z wnioskiem do SKOK Holding S.a.r.l. z siedzibą w Luksemburgu, o wypłatę należnej dywidendy z tytułu posiadanych w niej udziałów, co wyrządziło Krajowej SKOK szkodę majątkową w wielkich rozmiarach, tj. w wysokości ok. 103 mln zł, jednak nie mniejszej niż 7,2 mln zł, wpływając na jej wynik finansowy, poprzez obniżenie wysokości nadwyżki bilansowej, której środki, po zatwierdzeniu sprawozdania bilansowego za dany rok, zasilają fundusz stabilizacyjny przeznaczony na realizację jej ustawowych obowiązków oraz mogą zasilić fundusz zasobowy, z którego pokrywana jest ewentualna strata finansowa, tj. o czyn z art. 296 § 1 i 3 kk - wobec braku ustawowych znamion czynu zabronionego - tłumaczy prokurator Mariusz Marciniak, rzecznik prasowy Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku.
Prokuratura Apelacyjna w Gdańsku od kwietnia 2015 roku nadal jednak nadzoruje śledztwo w sprawie podejrzenia zaistnienia w okresie od 4 grudnia 2010 roku do 31 października 2012 roku, w Sopocie, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, nadużycia uprawnień w zakresie zarządzania majątkiem Fundacji na rzecz Polskich Związków Kredytowych, z siedzibą w Sopocie i wyrządzenia tej Fundacji szkody majątkowej w wielkich rozmiarach, w kwocie nie mniejszej niż 77,35 mln złotych, przez likwidację i przekazanie aktywów Fundacji, kolejno na rzecz różnych podmiotów gospodarczych, a finalnie na rzecz spółki Grzegorza Biereckiego.

Bierecki jest właścicielem i prezesem - Spółdzielczego Instytutu Naukowego. Spółka ta ma być następcą Fundacji na rzecz Polskich Związków Kredytowych, zlikwidowanej w 2010 roku. Spółdzielczy Instytut Naukowy związany jest z instytucjami tworzącymi w Polsce system spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych. Instytut kontynuuje w wielu dziedzinach prace działającej w latach 1990 - 2010 Fundacji na rzecz Polskich Związków Kredytowych z funkcjonującym w jej ramach Instytutem Stefczyka. Jego prezesem jest Grzegorz Bierecki, natomiast wiceprezesem jego brat Jarosław Bierecki.

Prowadzenie tego śledztwa prokurator powierzył funkcjonariuszom Wydziału Postępowań Karnych, Delegatury Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Gdańsku. Podstawą wszczęcia postępowania były materiały Komisji Nadzoru Finansowego, przekazane do Szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego, dotyczące przebiegu i okoliczności likwidacji Fundacji na rzecz Polskich Związków Kredytowych.

- W sprawie są przesłuchiwani świadkowie, są zabezpieczane i analizowane dokumenty. W toku postępowania wystąpiono do USA z wnioskiem o udzielenie międzynarodowej pomocy prawnej i o pozyskanie dokumentów ze Światowej Rady Związków Kredytowych. Dotychczas nikomu nie przedstawiono zarzutów, postępowanie prowadzone jest w sprawie, a nie przeciwko konkretnej osobie lub osobom. Nie ujawniamy tożsamości osób przesłuchanych i planowanych do przesłuchania - tłumaczy prokurator Marciniak.

Miejsca

Zobacz także

Opinie (129)

  • Po na sile szukał haka

    Ale prawda wyszła na jaw. Brawo

    • 4 25

  • ziobro kaczyński biereck

    To test właśnie układ

    • 27 5

  • Chyba wynik był do przewidzenia. Przecież naczelnik porokuratury nie skrzywdziłby kolegi z ławki

    PiS szuka układu, kt. sam tworzy. Najciemniej pod latarnią?

    • 34 3

  • Dobra zmiana zmiana - nie ma co

    Juz same nazwy tych pseudo spółeczek -

    "Spółdzielczy Instytut Naukowy czy Fundacja na rzecz Polskich Związków Kredytowych" - śmierdzi pralnią na kilometr. Eh ale kto to teraz ruszy, PISiory nie dadzą teraz sobie krzywdy zrobić, a prokuratorzy będą bali się o stołki. Smutne to...

    • 37 3

  • Lada chwila zbiegną się stażyści z Apelli,

    żeby ratować dobre imię swojego mocodawcy :)

    • 42 9

  • Ale ten koles ma łeb

    Ble

    • 33 10

  • najlepsza była reklama J. Biereckiego

    przed wyborami w Gościu Niedzielnym opłacona oczywiście przez jakąś agendę Skok.

    • 104 19

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Bogdan Szpilman

Prezes zarządu i właściciel firmy Rubo. Firma działa od roku 1991. Początkowo jako spółka cywilna, a od roku 1999 jako spółka z o.o. Obecnie Rubo jest głównym filarem Grupy RUBO skupiającej 5 podmiotów gospodarczych. Zarówno Rubo Sp. z o.o. jak cała grupa wspiera się wyłącznie o kapitał polski. Rubo Sp. z o.o. jest producentem własnych systemów rusztowań oraz hal namiotowych.

Najczęściej czytane