• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sunreef Yachts zbuduje zakład w Zjednoczonych Emiratach Arabskich

VIK
29 lipca 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Stocznia rozpocznie produkcję we wrześniu 2023 roku, zatrudniając początkowo około 50 osób. Stocznia rozpocznie produkcję we wrześniu 2023 roku, zatrudniając początkowo około 50 osób.

Sunreef Yachts otworzy swój pierwszy zagraniczny zakład produkcyjny w Ras Al-Khaimah, w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Decyzja podyktowana jest rosnącym popytem na jachty gdańskiej firmy wśród klientów z Bliskiego Wschodu, Azji i Australii.



Firma Sunreef Yachts ma dwa zakłady produkcyjne w Gdańsku (na terenach po Stoczni GdańskMapka i przy ul. TarciceMapka). Teraz zdecydowano o rozszerzeniu możliwości przemysłowych o nowy obiekt, tym razem poza Polską.

- Inwestując łącznie prawie 30 milionów euro, stocznia nabyła teren o powierzchni 65 000 m kw., na którym w ciągu najbliższych tygodni ruszy budowa pierwszego budynku o powierzchni 13 000 m kw. Stocznia rozpocznie produkcję we wrześniu 2023 roku, zatrudniając początkowo około 50 osób i będzie w całości poświęcona budowie luksusowych, wykonywanych na zamówienie katamaranów. W ciągu trzech lat zakład powinien zatrudniać do 800 osób - podała spółka w komunikacie.

Piękne jachty w Gdyni. Trwa Polboat Yachting Festival



Założona w 2002 roku w Gdańsku przez Francisa Lappa stocznia Sunreef Yachts jest światowym liderem w projektowaniu i produkcji personalizowanych katamaranów żaglowych, motorowych oraz wielokadłubowych superjachtów. Firma posiada biura: w Polsce, Dubaju, Miami i Czarnogórze. Siatka dystrybucyjna firmy obejmuje natomiast cały świat. Jednak za wszystkie etapy projektowania oraz konstrukcji jachtów odpowiada biuro w Gdańsku. Do klientów Sunreef Yachts należą m.in. znany tenisista Rafael Nadal, mistrzowie F1 Nico Rosberg oraz Fernando Alonso.

Pomimo pandemii firma notuje wzrosty. Jak poinformował Francis Lapp na łamach dwutygodnika Forbes, w 2018 roku firma miała 42 mln euro przychodu, a rok 2019 zamknęła z 70 mln euro przychodów. Według jego zapowiedzi w 2020 roku firma chciała osiągnąć 140-150 mln euro.

- W 2021 r. chcemy doprowadzić firmę do miliarda złotych przychodów - zapowiadał szef Sunreef Yachts.
VIK

Miejsca

Opinie (81) 3 zablokowane

Wszystkie opinie

  • (10)

    Miliard przychodów , a płaca pracownika najniższa krajową

    • 51 6

    • Ale... (1)

      Ale dzięki temu zarobili na fabrykę w Emiratach.

      • 16 0

      • Fachowcy za najniższa nie robią tylko nieudacznicy

        • 16 4

    • i bardzo dobrze (1)

      i jeszcze za połowę powinni dostać odszkodowania, bo więcej kradną i robią szkud niż pracują

      • 3 7

      • Po pierwsze nie krada, po drugie narobia szkod bo zatrudnia ludzi za najnizsza pensje, wiec jak placisz takiego masz pracownika

        proste

        • 7 2

    • (2)

      jak przeniosa do emiratow to beda placic wiecej, ale nie polakom

      • 4 1

      • DOkladnie, zaplaca duzo wiecej z naciskiem na duzo. (1)

        • 0 3

        • Tam raczej Azjaci za miskę ryżu będą pracować.

          Poczytaj jak tam wykorzystują pracowników. Było sporo o tym pisane.

          • 2 0

    • Marny gościu , po co kłamiesz ? Nie znam nikogo kto zarabia najniższą w tej firmie

      Lol

      • 2 5

    • Skąd te info ?

      Pracuje jak się chce to i 10k na łapę można mieć :)

      • 1 4

    • Pracujesz/pracowałeś tam?

      • 0 0

  • Fajnie, gratuluje (5)

    Ciekawe czy wezmą tanią siłę roboczą, która pracuje w PL, czy na miejscu wezmą "lokalsów" czyli hindusów i filipinców

    • 31 2

    • (2)

      oczywiście, że hindusów i filipińców a koniec końców produkcja wyjdzie taniej niż w Polsce, bo tam płaci się miską ryżu

      • 16 0

      • hahaha ciekawe skad masz takie info???? (1)

        • 0 1

        • Nie jest tajemnicą, że w ZEA każdy ma inną, zależną od pochodzenia, pensję.

          Pewne zawody, te gorsze, w ZEA są tylko dla Hindusa, Pakistańczyka, Filipińczyka, Bengalczyka.

          Czytałem kiedyś jeden z lokalnych magazynów, który reklamował się artykułem o pensjach w Dubaju. Okazało się, że była tam tabelka z zarobkami dla różnych pozycji z podziałem na kraje. Oni nawet nie kryją się, że każdy tam ma inną pensję. Wystarczy, że urodziłeś się w niewłaściwym kraju. Możesz być Hindusem, który jest bardziej kompetentny, ale dostaniesz mniej.

          • 13 0

    • raczej hindusow. w ZEA istnieje niewolnictwo, tak jak w Katarze gdzie niewolnicy z Azji buduja stadiony na MS fifa

      • 13 1

    • Hindusów i Flapow za 2000 dirhamów (2500 PLN) miesięcznie.

      • 8 1

  • jacht (3)

    Na temat płac w firmie sie nie wypowiadam...Ciekawe czy we Francji tez by miał takie zyski ...cwaniaczek

    • 31 9

    • no co i w związku z tym? lepiej żeby nic nie robił? myślenie iście z PRL, prywaciarz, cwaniaczek bo buduje miejsca pracy.

      • 12 6

    • Cwaniaczek??? (1)

      Bo produkcja mu się opłaca???

      • 6 6

      • odpowiedz sobie sam, hala produkcyjna mu sie spalila jak byla dobrze ubezpieczona z zle wykonanym kontraktem w srodku

        Ta hala na terenia stoczni gdanskiej a pozniej wybudowal sobie obecna, ale co ja tam wiem

        • 14 2

  • (2)

    Gościu zrobił dużą firmę. W latach 90 założona??

    • 6 2

    • zaczynał zakładajc klime w nowo powstajacych francuskich hipermarketach w polsce

      firma htpe sie nazywała i mozna było zarobic w msc tyle ile w innych przez 6msc.

      • 5 0

    • Lepiej niech przeniesie się na stałe do Emiratów

      bo w Polsce prywatnych polskich firm bardzo się nie lubi - to jest teren "rozkułaczania" przez polityków i zagraniczne korporacje - było już wiele firm, które gdy tylko zaczęły wystawiać głowy powyżej trawy to te głowy były im ścinane. Wszystkie największe firmy w PL to albo państwowa oligarchia, albo zagraniczne korpo - oczywiście kraj na tym traci, ale nikomu nie zależy na tym aby to zmienić - a najmniej politykom, którzy mają z tego spore pieniądze.

      • 5 6

  • (18)

    Dla was zawsze wszystko będzie źle. Gość skorzystał na likwidacji stoczni, płaci dobrze i sprzedaje dobry produkt. Wypełnił niszę i chwała mu za to. Otwiera w emiratach fabrykę i oczywiście, że zatrudni tam tanią siłę roboczą z pakistanu, filipin czy indii, ale to normalne. Dużo się sprzedaje na tamten rynek plus Chiny, Australia itp i obniża koszta transportu gotowych katamaranów w tamte rejony. Logiczne rozwiązanie.

    • 88 25

    • (2)

      A czy ta tania siła robocza zna się na budowaniu jachtów? O to jest pytanie bo każdego można ściągnąć z ławki z pod pośredniaka lub z pod sklepu hehe

      • 9 8

      • Spod nie z pod, oto nie o to, hehe

        • 4 3

      • Każdy dobry fachowiec zaczynał od miotły.

        Z czasem wszystkiego można się nauczyć tylko jeden warunek,musisz tego chcieć.

        • 4 0

    • płaci dobrze??? Haha skad to info??? Tak masz racje, w ZEA zaplaci za sile robocza dobrze, bo tylko Polacy daja sie (1)

      robic w bambuko.

      • 18 11

      • sprawdz jakie sunref oferuje stawki -potem przesmiewaj ,zreszta u "konkurencji -tej od mniejszych jachtow"

        tez podniesli stawki.

        • 6 6

    • To jest normalne?

      Tak, to jest normalne, że się brzydzę przemocą
      Zarówno tą małą, pod mym blokiem nocą
      Jak i wielką, w imię pseudoszczytnych racji

      • 9 2

    • Źle jest zawsze nieudolnym.

      • 5 8

    • zero wiedzy o czym piszesz, jak skorzystal na likwidacji stoczni? stocznia robila stalowke a on robi laminat (1)

      • 13 5

      • Tłumacz potrzebny....

        Produkuje jachty na terenie z którego "wyprowadziła się" Stocznia Gdańska

        • 4 1

    • Im dalej społeczeństwo dryfuje od prawdy, tym bardziej nienawidzi tych, którzy ją głoszą. Prawda jest nową mową nienawiści. (5)

      Zartujesz sobie. Akurat tam pracowalem i wiem jak traktuje sie tam pracownika i ile tam sie zarabia. Warunki okropne, produkcja tragiczna. Plywajace puszki, jakosciowo mierne. Oszczedaja na materialach, brak organizacji pracy, totalny chaos, zero koordynacji prac. Pracownicy pod ciaglym nadzorem kamer zainstalowanych na halach. Pracownicy pilnowani na jachtach przez kierownictwo, przerwy wyliczone co do minuty. Brak pomieszczen socjalnych, toalety sprzed wiekow, brud i syf.

      • 25 3

      • Tak jak w każdej stoczni geniuszu. (4)

        Trzeba było uczyć się a nie chodzić na piwo po lekcjach.

        • 6 20

        • Nigdy nie widziałaś dobrej stoczni.

          Pracownika trzeba szanować i trzeba zapewnić mu dobre warunki pracy. Ta stocznia to chlew i śmieciarnia. Myślisz, że w takich warunkach powstaje dobry jakościowo produkt? Ma zamówienia bo jest tani, a odbija to sobie na kosztach i ludziach

          • 3 0

        • Wypraszamy sobie. W remontówce mamy ładne kible (1)

          A jak majsterek nie patrzy to można się schować na kawkę i fajka. Polecam ten zakład pracy.

          • 3 0

          • Na remontówce jest tak dobrze że szczury pod prysznicami biegają

            • 0 0

        • Puknij się w czółko wykształcona Aniu.

          Każdy, uczciwie pracujący ma prawo do zarobków, pozwalających na godne życie. W tej firmie jest duża rotacja pracowników, a to o czymś świadczy. Skoro uważasz się za inteligentną, to się sama domyśl.

          • 1 0

    • Zawsze byłem pod wrażeniem WSI

      • 5 1

    • A teraz pomyśl

      Czy jeśli ktoś placi dobrze,jest spoko szefem to szuka ludzi?Czy jeśli miedzy innymi na tym portalu ciagle wisi ogloszenie,że szukają wszelakiej masci fachowców to oznacza to ,że tam jest tak cudownie??A może firma sie rozrasta w takim tępie,że nie nadążają z produkcja i stąd ciągły deficyy pracowników???

      • 9 4

    • Płaci dobrze?

      Już u nas się na nim poznano. Nikt nie chce tam pracować, to teraz szuka Azjatów do pracy.

      • 3 0

  • Czarnogóra? Ciekawe... (1)

    • 3 2

    • Nic dziwnego

      Jedz, zobacz i się nie dziw.

      • 4 0

  • Opinia wyróżniona

    Światowa marka stworzona w naszym mieście (4)

    Myślę, że jest to swego rodzaju fenomen zbudować taką markę od zera. Sporo ludzi tego teraz nie rozumie, ale nie codziennie i nie wszędzie takie rzeczy się tworzy.

    • 66 16

    • Francuz (1)

      Francuz sprzedaje firmę i dlatego przenosi ją. Solorz Żak jest potencjalnym kupującym

      • 2 4

      • Sprzedaz

        Skad te info?

        • 3 0

    • Nieczego nie zbudował tu od zera. Przeniósł montownię najpierw na tereny postoczniowe a potem wybudował siedzibę. A ta w stoczni się spaliła akurat po przeniesieniu wszystkiego. Od podstaw to galon zbudowano. Też obóz koncentracyjny a nie zakład pracy.

      • 5 0

    • A jak zakończyła się sprawa tragedii zabitych przez bramę pracowników sprzed kilku lat?

      • 0 0

  • Będą tam mieć najbardziej "pracowitych" stoczniowców ever (3)

    Powodzenia z bisnesem w Dubaju

    • 20 1

    • spokojnie ci z bangladeszu szybko sie ucza i beda 2 x mniej kosztowac jak ci z gdanska,jednak prezez nie bez powodu jest (1)

      zycze sukcesow.

      • 10 1

      • Mylisz się, tamtejsi pracownicy są drożsi niż w Polsce. I mówię tu o takich przeciętniakach bez fachu w ręku. Jeśli znajda kogoś tanio to najpewniej będzie to pracownik przywieziony z Polski. Za fachowca trzeba w Dubaju słono zapłacić, bo koszty życia są nieporównywalnie wysokie.

        • 1 1

    • No tak bo Polacy pracowite są

      • 1 0

  • Skad tam wezma pracownikow?

    • 1 4

  • Terroryści. (7)

    Dorobił się na nieludzkim traktowaniu ludzi i na ich niewolniczej pracy po 300+ godzin. Nawet wrogowi nie życzę żeby tam trafił.

    • 85 20

    • Dzięki za info , chciałem tam iść pytać o robote

      • 13 2

    • Wyrzuceni zawsze gadają tak samo. (3)

      • 9 27

      • Tyle że to prawda (1)

        tam jest parcie na pracę w nadgodzinach

        • 20 0

        • Nadgodziny płatne jak się należy?

          Z dodatkami 50 i 100%?

          • 5 3

      • Zakład pracy niewolniczej

        Mnie nie wyrzucili, sam odszedłem bo przestałem robić nadgodziny i wtedy zaczęły się problemy. Byłem wrogiem firmy bo nie chciałem zapier... jak niewolnik

        • 18 1

    • Tak jest...

      Również miałem okazję tam pracować, zwolniłem się po pierwszym miesiącu. Zarobki nie małe, ale warunki jak w jakimś kraju trzeciego świata. Nieprzyjemna atmosfera, kierownicy to karierowicze bez wykształcenia, brak normalnej toalety na hali poustawiane śmierdzące i obsr*ne toi toi'e, tzw. pomieszczenie socjalne oddalone od hali o 5min drogi (w przypadku przerwy 15min liczonej jak w zegarku nie ma szans zjeść posiłek w ludzkich warunkach). Pan Lapp narzeka, że nie może znaleźć pracowników, ale nie zastanowi się dlaczego nie chcą przychodzić, a jak już przyjdą to odchodzą po kilku tygodniach. Cyrk na kółkach...

      • 0 1

    • Czy ktoś Cię zmuszał do pracy?

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Mikołaj Lipiński

Ekspert w obszarze fuzji i przejęć, funduszy PE/VC oraz zarządzania finansami firm. Doświadczenie zdobywał w znanych i cenionych przedsiębiorstwach doradczych, produkcyjnych i handlowych (m.in. Mars Inc., JP Morgan Chase, Azimutus SA, Business Group Polska). Posiada doświadczenie zawodowe w doradztwie przy dużych międzynarodowych transakcjach zakupu i sprzedaży przedsiębiorstw, jak również w mniejszych krajowych projektach. Piastując stanowiska w zarządach i radach nadzorczych szeregu spółek...

Najczęściej czytane