Międzynarodowe Targi Gdańskie zdecydowały o odwołaniu wiosennej edycji targów Amberif. Choć impreza miała odbyć się dopiero w kwietniu, to w obecnej sytuacji pandemicznej uznano, że szanse na odmrożenie branży targowej do tego czasu są niewielkie.
Amberif to największe na całym świecie targi bursztynnicze i największa impreza branży jubilerskiej w Europie Środkowo-Wschodniej. Jest to spotkanie o charakterze zamkniętym, przeznaczone wyłącznie dla ludzi z branży. Wystawcy biorą udział w tych targach przede wszystkim po to, aby... spotkać kupców.
W 2019 roku impreza zgromadziła 126 firm z zagranicy, z rekordowej liczby 21 krajów, a w spotkaniu uczestniczyło ok. 6 tys. handlowców z ponad 50 krajów. W ubiegłym roku z powodu pandemii imprezę wiosenną też odwołano. Odbyła się w formie okrojonej w sierpniu. Niestety, podobnie będzie w tym roku. Tegoroczna, 28. edycja Amberif być może odbędzie się w drugiej połowie roku.
"Jak to jest na swoim", czyli garść wiedzy od praktyków w biznesie
Obostrzenia i zamrożenie branży to jedno. Druga sprawa to uruchomienie w przestrzeni wystawienniczo-targowej
AmberExpo szpitala tymczasowego. Ta została wynajęta na cele medyczne do końca czerwca tego roku. Jednak jak twierdzą władze MTG, to nie jest główną przeszkodą.
- Powodem odwołania wiosennej edycji targów Amberif jest sytuacja pandemiczna, a nie brak odpowiedniej lokalizacji. Wydarzenia wyjątkowo moglibyśmy realizować poza centrum wystawienniczo-targowym i w tym przypadku planowana była organizacja targów w innej lokalizacji. Jednak wobec braku możliwości organizacji wydarzeń w tradycyjnej formule po konsultacjach z wystawcami zmuszeni zostaliśmy do podjęcia decyzji o odwołaniu targów - tłumaczy Bartosz Tobieński. Drugi tymczasowy szpital w AmberExpo gotowy do otwarcia
Czy kolejne przesunięcie imprezy nie spowoduje jednak odpływu wystawców w przyszłości? Czy nie wpłynie na utratę rangi tego branżowego spotkania? Przecież wolnorynkowa rzeczywistość nie lubi próżni. Jak przyznał rzecznik MTG, firma pracuje nad projektem platformy online dla targów Amberif, która pozwoli na utrzymanie kontaktu przez cały rok i będzie wsparciem sprzedaży dla wystawców.
- Niezależnie od realizacji platformy nie rezygnujemy z organizacji targów Amberif w wydaniu jesiennym - dodaje Bartosz Tobieński.A co dalej z imprezami targowymi w przestrzeni AmberExpo? Najbliższa impreza targowa, InterMarE South Baltic Economy Exhibition odbędzie się w dniach 20-22 kwietnia. Projekt przeznaczony dla małych i średnich firm funkcjonujących w sektorze gospodarki morskiej będzie pierwszym wydarzeniem w formule online. Równolegle przy wykorzystaniu tej samej platformy odbędą się targi Balt Military Expo 2021, które koncentrują się na tematyce bezpieczeństwa morskiego, systemach obronnych oraz ratownictwa na morzu i lądzie.
- I właśnie z myślą o realizacjach wydarzeń online Międzynarodowe Targi Gdańskie wraz z partnerem, firmą Svoboda, uruchomiły studio multimedialne. Na 300 m kw. dysponujemy profesjonalnym sprzętem do produkcji telewizyjnej. Mamy nieograniczone możliwości realizacji gal, eventów, targów, konferencji, szkoleń czy koncertów online. Zrobimy wszystko, aby wystawcy wrócili, ale to, czy tak się stanie, zależy również od tego, czy branża, która również przeżywa problemy, otrzyma od rządu odpowiednie wsparcie z tarcz antykryzysowych. Jesteśmy w bieżącym kontakcie z naszymi partnerami, wystawcami. Sygnały, jakie otrzymujemy, są optymistyczne, wystawcy są zainteresowani udziałem w wydarzeniach w formule hybrydowej, jak i tradycyjnej - mówi Bartosz Tobieński. A co ze spotkaniami stacjonarnymi? Najbliższe duże imprezy w tym wydaniu w AmberExpo szykują się dopiero we wrześniu. Wówczas mają się odbyć Międzynarodowe Targi Kolejowe Trako i Międzynarodowe Targi Morskie Baltexpo.
Branża targowa, czyli m.in. firmy zajmujące się organizacją targów, projektowaniem oraz zabudową stoisk targowych, spedycją targową, dostarczaniem usług okołotargowych - dostawą wykładzin, wypożyczaniem mebli, dostarczaniem usług AV/IT oraz organizacją personelu pomocniczego znalazły się już w połowie lutego 2020 r. w sytuacji częściowego lockdownu, a od marca 2020 r. zostały praktycznie pozbawione pracy.
Sytuacja taka utrzymywała się do czerwca 2020 r., kiedy to przywrócono możliwość organizacji imprez targowych. Niestety, miesiące letnie - lipiec oraz sierpień - od wielu lat stanowią tzw. okres martwy dla targów. Dodatkowo specyfika procesu organizacyjnego wymaga kilkumiesięcznego okresu na przygotowanie profesjonalnej imprezy targowej oraz realizację stoiska na targach.
Według
Komitetu Obrony Branży Targowej przygotowywanie targów i stoisk, które miało miejsce w miesiącach letnich, ze względu na ograniczoną do minimum liczbę imprez, a także ich wielkość, angażowało ok. 5-10 proc. mocy przerobowych porównywalnych z analogicznym okresem roku sprzed pandemii COVID-19. Od października 2020 r. działalność targowa została ponownie zakazana.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy