• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trójmiejscy kowale chcą stworzyć miejską kuźnię. Dostępną dla wszystkich

Robert Kiewlicz
28 maja 2024, godz. 08:35 
Opinie (60)
Polskie Stowarzyszenie Pasjonatów Kowalstwa chce uruchomić w Trójmieście projekt KuźniaMiejska#1. Polskie Stowarzyszenie Pasjonatów Kowalstwa chce uruchomić w Trójmieście projekt KuźniaMiejska#1.

Działające w Trójmieście Polskie Stowarzyszenie Pasjonatów Kowalstwa chce uruchomić projekt KuźniaMiejska#1. Ma być to współdzielona kuźnia z dziesięcioma w pełni wyposażonymi stanowiskami kowalskimi i zapleczem warsztatowym. Wszystko po to, aby zainteresować jak największą liczbę ludzi zawodem kowala i ułatwić pasjonatom podnoszenie swoich kwalifikacji.




Kowalstwo to:

- Jednym z najważniejszych celów statutowych PSPK jest promowanie i propagowanie kowalstwa jako zawodu ginącego. Chcemy budować zainteresowanie tym rzemiosłem u młodych i starszych. Dlatego organizujemy lub współorganizujemy różnego rodzaju wydarzenia i pokazy kowalskie. W najbliższym czasie chcemy także rozpocząć realizacje cyklu filmów o zabytkach kowalskich Trójmiasta oraz podstawowych operacjach kowalskich - mówi Andrzej Lada-Kubala, jeden z założycieli Polskiego Stowarzyszenia Pasjonatów Kowalstwa.


Nauka kowalstwa w weekendy i po pracy



Wszystko zaczęło się prawie cztery lata temu, kiedy jeden z przyszłych założycieli PSPK postanowił nauczyć się kuć.

- Bardzo trudne okazało się wyszukanie miejsca i osoby, która przekaże wiedzę komuś pracującemu od poniedziałku do piątku. Ani fora internetowe, ani media społecznościowe nie pomogły w znalezieniu miejsca do nauki - opowiada Andrzej Lada-Kubala. - Dopiero mistrz kowalstwa Remigiusz Bystrek z Kowalstwa Artystycznego Bystrek z Gdańska-Oruni zaproponował zajęcia w sobotę. Jednym z pierwszych ćwiczeń było wykucie gwoździa. Wydaje się, że to prosta sprawa. Jednak kiedy trzeba wykuć dwadzieścia takich samych, okazuje się, że proste nie jest. Po gwoździach był ślimak, zawijas, rybi ogon, potem świecznik. Po dwóch latach nauki kucia zapadła decyzja o podejściu do egzaminu czeladniczego w Izbie Rzemieślniczej i uzyskanie dyplomu czeladnika kowala wyrobów zdobniczych.


Rzesza pasjonatów kowalstwa w Trójmieście



Pomimo że o kowalstwie myliśmy jako o zawodzie ginącym, to w Trójmieście jest sporo osób pasjonujących się kowalstwem, ale nie mają gdzie tego robić z powodu braku własnego warsztatu lub kuźni.

- Garaż, jeśli się go posiada, nie daje zbyt dużych możliwości ze względu na hałas i uciążliwość dla sąsiadów. Miejscem wspierającym takie "sieroty kowalskie" jest Kuźnia Wodna w Oliwie i kierownik tego obiektu Remigiusz Pacer. Niestety mimo otwartości właściciela obiektu, czyli Muzeum Gdańsk, i wielkiego serca kierownika Kuźni Wodnej nie jest możliwe korzystanie z obiektu na stałe. Jest to obiekt muzealny ze wszystkimi płynącymi z tego faktu ograniczeniami, a do tego sezonowy, co powoduje, że jesień i zima, a także spora część wiosny to czas, w którym nie ma możliwości spotkania się i wspólnego oddawania pasji - dodaje Lada-Kubala.


Stowarzyszenie kowali chce stworzyć kuźnię miejską w Trójmieście



Dlatego głównym celem Stowarzyszenia jest organizacja współdzielonej przestrzeni twórczej pod nazwą Kuźnia Miejska #1. Ma to być miejsce, w którym kowale i pasjonaci będą mieli do dyspozycji współdzielone stanowiska kowalskie, zaplecze warsztatowe i techniczne rezerwowane przez stronę internetową. Kuźnia Miejska #1 ma być także miejscem spotkań i integracji środowiska, a także pełnić rolę centrum edukacji z dostępem do sali dydaktycznej i warsztatu do ćwiczeń praktycznych.

Na chwilę obecną PSPK zgromadziło: pełne wyposażenie dziesięciu stanowisk kowalskich, wyposażenie warsztatowe, maszyny i urządzenia niezbędne do uruchomienia kuźni - w tym dwa młoty kuźnicze MR80 i MS60. Trwa także poszukiwanie przestrzeni, w której będzie można zlokalizować projekt Kuźnia Miejska #1 oraz pozyskiwanie środków na adaptacje przestrzeni i utrzymanie jej w kolejnych miesiącach.

Miejsca

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (60)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Marek Kamiński

Polski polarnik, podróżnik, żeglarz, autor książek, fotograf, przedsiębiorca. Właściciel firmy firmy Invena. Zajmuje się ona dystrybucją armatury i urządzeń przeznaczonych do wewnętrznych instalacji grzewczych i sanitarnych. Kamiński jest też założycielem Instytutu Marka Kamińskiego, Fundacji Marka Kamińskiego. Włada ośmioma językami obcymi: angielskim, niemieckim, włoskim, francuskim, hiszpańskim, norweskim, rosyjskim i japońskim.

Najczęściej czytane