- 1 Unieważniono przetarg na zbożowy w Gdyni (42 opinie)
- 2 Czy jesteśmy gotowi na jawność płac? (176 opinii)
- 3 Złoty polski ma już 100 lat (142 opinie)
- 4 Alan Aleksandrowicz wiceprezesem Portu Gdańsk (104 opinie)
- 5 Każdy będzie na etacie? A zaczęło się od kurierów (125 opinii)
- 6 Fuzji Lotos-Orlen nie można cofnąć (212 opinii)
Remontowa Shipbuilding rozpoczęła budowę drugiego z serii okrętu rozpoznania radioelektronicznego dla polskiej Marynarki Wojennej. Okręt zostanie nazwany Henryk Zygalski, na cześć wybitnego polskiego matematyka i kryptologa, który przyczynił się do złamania kodu niemieckiej maszyny szyfrującej Enigma. Umowę realizuje szwedzka spółka Saab, polska stocznia jest podwykonawcą.
W lipcu tego roku położono stępkę pod pierwszy z okrętów, dziś z kolei odbyła się uroczystość cięcia blach pod drugi z serii.
W listopadzie ub. roku Agencja Uzbrojenia MON podpisała umowę ze szwedzką spółką Saab na zaprojektowanie, wyprodukowanie i wsparcie dwóch okrętów rozpoznania radiolokacyjnego typu Sigint (Signal Intelligence) w ramach projektu "Delfin" dla Marynarki Wojennej RP.
- Całkowita wartość kontraktu wynosi ok. 620 mln euro, a dostawy jednostek zaplanowano na rok 2027 - poinformowała spółka Saab.
Saab Kockums AB pełni rolę głównego wykonawcy, odpowiedzialnego za projekt i produkcję obu okrętów, w tym integrację zaawansowanych systemów na potrzeby misji wywiadowczych. Z kolei podwykonawcą została Remontowa Shipbuilding, która jest odpowiedzialna za budowę gotowych do operowania okrętów oraz wykonanie wszelkich koniecznych testów, w tym przeprowadzenie pełnego zakresu prób dokowych HAT oraz morskich SAT.
W lipcu tego roku położono stępkę pod pierwszy okręt w ramach programu Delfin.
Z kolei Kockums AB ponosi pełną odpowiedzialność za dostawę okrętów, w tym integrację systemów misji i walki, umożliwiających gromadzenie danych rozpoznawczych oraz wywiadowczych.
Okręty rozpoznania radioelektronicznego pod kryptonimem "Delfin" przeznaczone są do pozyskiwania danych wywiadowczych w pełnym zakresie zadań Marynarki Wojennej. Zastąpią one eksploatowane obecnie przez Marynarkę Wojenną jednostki rozpoznania radioelektronicznego projektu 863: ORP Nawigator i ORP Hydrograf zbudowane w połowie lat siedemdziesiątych w Stoczni Północnej im. Bohaterów Westerplatte w Gdańsku, czyli w obecnej Remontowa Shipbuilding.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2023-11-15 16:36
Rzecz o okrętach i stoczniach. (14)
Czym się różni okręt budowany przez prywatną stocznię, od tego budowanego w państwowej ? Tym że w prywatnej powstanie.
- 55 8
-
2023-11-16 11:13
Zobaczmy. Pamiętaj nie ma pieniędzy i nie będzie.
- 2 1
-
2023-11-15 18:28
I, że dochód nie zostanie rozdany kolegom żądu lub wydany na maseczki czy respiratory pozyskane bandycką drogą.
- 5 6
-
2023-11-15 18:14
Bzdury (8)
W Norwegii jest ponad 200 stoczni państwowych i świetnie prosperują ,może zamiast polityków brać wreście fachowców ,w każdej dziedzinie.
- 8 4
-
2023-11-16 06:16
Politycy na to nie pozwolą
Bez względu na opcje. Już widać co się dzieje z szykowana nowa ekipa.
- 3 1
-
2023-11-15 23:59
Ale gdy potrzebowali nowych fregat, to udali się do hiszpańskiej Navantii. No, z racji tego, że Hiszpanie na potrzeby swego (3)
programu dostali mnóstwo od Amerykanów, projekt jednostki, kluczowe elementy.
- 1 1
-
2023-11-16 11:17
No i w tej Hiszpanii źle zbudowali im te okręty. (2)
Miały być tańsze i były. Tylko przy pierwszej kolizji norweska fregata poszła na dno bo wadliwie zmontowano grodzie wodoszczelne. Taki drobny szczegół.
- 0 2
-
2023-11-16 16:11
Co to za dyletanckie określenie? (1)
"Wadliwie zamontowano". Tzn. co? Krzywo? Nie po śladzie przyspawu? Błędnie wykonano klamrowanie i spoiny szczepne? Przygotowanie do spawania? Może samo spawanie? Źle wycięto grań? Strzałki ugięć były za duże? A może zamontowano je w złych miejscach - nie na tych wręgach budowlanych, które przywoływała dokumentacja? Jeżeli tak - kto to wszystko odebrał? A może to sama dokumentacja była błędna i przywoływała te grodzie nie tam, gdzie być powinny? Tylko wtedy, jak to zatwierdziła Klasa i sana RNN?
- 2 0
-
2023-11-16 19:00
4 laski na mostku.
Może i pływamy na złomie, ale u mnie na okręcie by nie przeszło. F100 są na bazie OHP a te łajby mogą sporo, ale na nie ma okrętu odpornego na głupotę.
- 0 2
-
2023-11-15 19:55
fachhowccy! Smolinski,Jaworski,Brudzinski,Grubarczyk,Morawiecki ojcowie stoczni prywatnej powstajacej na zgliszczch stoczni Parnica!!.
- 5 3
-
2023-11-15 19:29
Pytanko do znawcy norweskiego przemysłu stoczniowego.
A czy te 200 państwowych stoczni jest teraz z nami w gabinecie ?
- 10 3
-
2023-11-15 18:45
Tu o Polsce piszemy.
- 5 4
-
2023-11-15 16:39
(2)
w państwowej koszt okrętu to połowa a druga połowa to koszt utrzymania loży dyrektorów zastępców , mistrzów meetingów i całej reszty wielkiej rodziny pasożytów od gadania i nic nie robienia
- 27 3
-
2023-11-15 16:45
Raczej 1/3 to koszt okrętu. (1)
Reszta dla nierobów i kombinatorów. W państwówce oczywiście. W stoczni marynarki wojennej to chyba 9/10 kasy jest marnowana.
- 15 1
-
2023-11-15 16:56
w stoczni Morawieckiego stepka jest drozsza od calego okretu!.
- 17 6
-
2023-11-15 16:42
Łatwy cel dla npla. (2)
Czy takich zadań nie powinny robić drony (latające i pływające) - a operatorzy w bunkrze na lądzie ?
- 9 16
-
2023-11-17 08:32
Po części racja.
Jeśli chodzi o czas konfliktu to racja może być to łatwy cel np: dla lotnictwa czy systemów przeciwokrętowych ale w czasie pokoju te okręty mogą spełniać bardzo ciekawą role jeśli chodzi o zbieranie danych z obwodu Kaliningradzkiego. Pasma działań Rosyjskiej obrony przeciwlotniczej czy systemów WRE. Poza tym patrząc realistycznie Rosjanie na Bałtyku i tak nie mają już podjazdu.
- 0 0
-
2023-11-16 12:15
Bunkier też jest łatwym celem dla npla
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.