• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W osiedlowych sklepach nie ma kolejek

as
7 kwietnia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
  • Sklepy osiedlowe są teraz często puste, więc można w nich zrobić szybko zakupy i przy okazji wesprzeć lokalny biznes.
  • Sklepy osiedlowe są teraz często puste, więc można w nich zrobić szybko zakupy i przy okazji wesprzeć lokalny biznes.
  • Sklepy osiedlowe są teraz często puste, więc można w nich zrobić szybko zakupy i przy okazji wesprzeć lokalny biznes.
  • Sklepy osiedlowe są teraz często puste, więc można w nich zrobić szybko zakupy i przy okazji wesprzeć lokalny biznes.
  • Sklepy osiedlowe są teraz często puste, więc można w nich zrobić szybko zakupy i przy okazji wesprzeć lokalny biznes.
  • Sklepy osiedlowe są teraz często puste, więc można w nich zrobić szybko zakupy i przy okazji wesprzeć lokalny biznes.
  • Sklepy osiedlowe są teraz często puste, więc można w nich zrobić szybko zakupy i przy okazji wesprzeć lokalny biznes.
  • Sklepy osiedlowe są teraz często puste, więc można w nich zrobić szybko zakupy i przy okazji wesprzeć lokalny biznes.
  • Stokrotka przy ulicy Czeremchowej, 6.04.2020, Gdynia-Pustki Cisowskie

Mimo że duże sieci spożywcze wydłużyły godziny pracy, a niektóre z nich będą od wtorku otwarte całodobowo, klienci czekają na wejście nawet kilkadziesiąt minut. Mieszkańcy apelują o wspomaganie osiedlowych sklepów, w których nie ma tłoku. Warto korzystać z ich oferty w cięższych czasach, bo ich brak możemy znacząco odczuć w przyszłości.



W ostatnim czasie częściej robisz zakupy w osiedlowych sklepach?

Od czwartku, 2.04.2020 r., markety spożywcze, takie jak Lidl czy Biedronka, wydłużyły swoje godziny pracy do północy. Z kolei od wtorku do soboty część z nich ma być czynna przez całą dobę.

Dodatkowo od 2 kwietnia obowiązują nowe zasady robienia zakupów, m.in. w jednym czasie mogą przebywać tylko trzy osoby na każdą kasę, ponadto w godz. 10-12 sklepy otwarte są tylko dla osób powyżej 65 roku życia.

Czytaj także: Markety otwarte do północy, a przed świętami przez 24 h

Nowa funkcja w raporcie z Trójmiasta: : sprawdź, gdzie są kolejki przed sklepami. Pomóż innym: dodaj zdjęcie z własnego osiedla

W marketach kolejki na kilkadziesiąt minut czekania



  • Kolejki do marketów spożywczych
  • Kolejki do marketów spożywczych
  • Kolejki do marketów spożywczych
Nowe zasady sprawiły, że od rana pod sklepami tworzą się duże kolejki, a czas zakupów znacząco się wydłużył. Złośliwi mówią, że przypominają im się czasy PRL, gdy po papier toaletowy stało się kilka dni, a w kolejkach rodziły się nowe przyjaźnie. Dziś jednak stoimy w dużo większych odstępach i raczej nie ma mowy o nawiązywaniu kontaktów.

Wielkimi krokami zbliżają się Święta Wielkanocne, więc kolejki z pewnością będą jeszcze dłuższe.

Czytaj także: Co seniorzy myślą o nowych zasadach w sklepach

Nie ma się co oszukiwać, że aktualnie w dość trudnej sytuacji są osiedlowe sklepy, które nie mają takich budżetów i obrotów, jak markety czy sklepy wielkopowierzchniowe. Warto jest im pomóc i chociaż część przedświątecznych zakupów zrobić właśnie tam.

  • Sklep spożywczy przy ulicy Łebskiej w Chyloni
  • By zyskać trochę czasu, warto zaopatrzyć się przed świętami w osiedlowych sklepach.
  • Stokrotka przy ulicy Czeremchowej, 6.04.2020, Gdynia-Pustki Cisowskie
  • Delikatesy Centrum przy ulicy Gniewskiej, 6.04.2020, Gdynia-Chylonia
  • Sklepy spożywcze przy ulicy Łebskiej, 6.04.2020, Gdynia-Chylonia
  • Odido "U Piotra" na Chyloni
Dlaczego warto robić zakupy w małych sklepach:

  1. Są niewielkie kolejki, więc zakupy można zrobić znacznie szybciej.
  2. Odwiedza je mniej osób, więc i ryzyko związane z zakażeniem jest mniejsze
  3. Jeśli teraz nie wspomożemy małych sklepów, za kilka tygodni lub miesięcy mogą one zniknąć z naszych osiedli. A wówczas po najdrobniejsze zakupy trzeba będzie wybierać się do marketów.

- Nie jestem zwolennikiem nowych zasad, które wprowadził rząd, ale gdzieś zakupy muszę robić. Osobiście, ze względu na bliskość, wybieram osiedlowe sklepy - nie ma w nich dużych kolejek, a robiąc zakupy, czuję, że wspomagam lokalny biznes. Dzięki temu chociaż w małym procencie przyczyniam się do tego, by nie upadły - mówił pan Andrzej, którego spotkaliśmy w sklepie spożywczym na Chyloni.
as

Opinie (259) ponad 10 zablokowanych

  • zniesc i**otyczne prawo zakazujace handlu w niedziele

    i dac swobodny wybor kazdemu kto chce pracowac w dzien wolny, warunek dla pracodawcy: musi zaplacic 200% kazdemu pracownikowi ktory zechce pracowac w taki dzien

    • 42 18

  • O ...żabbbianka :) (1)

    W tamtym lokalu mogla byc fajna knajpka ..... np.włoska.
    ps w groszu nie kupuje . drozej niz w biedrze .

    • 34 4

    • Do tego

      sklep rodem z poprzedniego ustroju, a pomieszanie kasjerek rocznik 34 z językiem ukraińskim zza lady tylko mnie w tym przekonaniu uświadcza.

      • 5 0

  • (1)

    nie będę chodził i wycierał klamek w sklepikach, zresztą wirus trochę w powietrzu się utrzymuje więc wolę duże powierzchnie,targowiska to jedna wylęgarnia, przykład Wuhan

    • 27 13

    • Chodzi o targowiska mokre.

      Takie z żywcem ubijanym na miejscu sprzedaży. Gdzie zwierzęta różnych gatunków zostawiają odchody i płyny ustrojowe.

      • 0 0

  • taniej, musisz postać.

    szybko, musisz zapłacić. czas to pieniądz

    • 27 4

  • Kolejek nie ma bo ceny z kosmosu. (1)

    Właścicieli nieźle pogrzalo z podnoszeniem cen.
    Dziękuję bardzo, za te same pieniądze w dużym sklepie mam o połowę większe zakupy zrobione.

    A skoro wszyscy mówią że idzie kryzys to niestety ale nie stać mnie na takie wsparcie "lokalnego biznesu".

    • 64 6

    • Ceny

      Przyjrzyj się dobrze cenom, poszły tylko wtedy na początku tego wirusa mocno do góry i to nie jest wina sklepów tylko szalejących ludzi i kupujących wszystko na zapas, teraz ceny w lokalnych sklepach są niższe niż w lidlach.... Przykład z wczoraj pierś z kurczaka w Lidlu 13,99 w sklepie osiedlowym 9,99...
      Pamiętajcie że sklepy osiedlowe nie kupują na zapas, więc mają świeży towar i zawsze w takich cenach jakie są na rynku, a przede wszystkim świeże

      • 0 6

  • Wczoraj byłem w osiedlowym. (12)

    To co kupuję zazwyczaj w Lidlu za 35 zeta w osiedlowym zabuliłem 48 zeta. Jednak raczej przed świętami wybiorę się do tego Lidla w nocy. Przy 250 złotych na zakupy to już będą oszczędności rzędu 40-50 zeta.

    • 100 10

    • W obecnej sytuacji lepiej wesprzeć polskiego przedsiębiorcę nawet płacąc więcej, niż napychać (6)

      kieszeń niemieckiemu koncernowi, który zbytnio nie ucierpi na globalnym kryzysie.

      • 6 42

      • (3)

        To idź i daj mu 50 zl

        • 38 1

        • błędne koło, w ten sposób obcy kapitał uzależnił nas od siebie. (2)

          przy waszym aplauzie, głąby. czego się spodziewać jak się miało Balcerowicza za bożyszcze kapitalizmu

          • 6 11

          • Klęknij przed swoim bożyszczem Jarozbawem i wielkim ekonomem pinokiem.

            • 5 3

          • Masz rację, zresztą nieraz zachodnie marki dumpingują ceny i dyktują warunki dostawcom. Ale nie załatwisz tego w ten sposób, że każesz komuś kto ma 1800 na rękę wydawać co tydzień 50 zł więcej. Sprawę rozwiązałby podatek od dyskontów, ale Unia krzyczy od 6 lat że to niezgodne z jej prawem. Dodatkowo powinien być podatek od obcych marek bo tak wyprowadzają kasę , ale to już by pisiorów zjedli...

            • 3 0

      • Wesprzeć to nie znaczy dać się wy.

        Trochę rozumu właściciele tych małych sklepów też powinni mieć! Jestem za kupowaniem polskich towarów, ale nie lubię jak, ktoś mnie traktuje jak idi... tę

        • 6 0

      • Co za brednie... Podaj przykład takiej różnicy w cenach... Jakbyś porównał sobie ceny Biedronki i osiedlowego sklepu to oprócz kilku pozycji wiekszosc jest tansza

        • 0 0

    • (2)

      Skoro jesteś ubogi to twój problem.

      • 4 21

      • Trzeba umieć rozróżnić głupotę od biedy.

        • 6 1

      • Nie, ubóstwo to jest problem społeczny, który pośrednio dotyka nas wszystkich.

        • 4 0

    • (1)

      Może pomyliłeś się i nie wziąłeś połówki tylko krówkę . To by pasowało.

      • 0 11

      • Ale w tym sklepie nie ma alkoholu.

        • 2 0

  • Co oni pier.... (3)

    Wczoraj stałam pół godziny przed warzywniakiem i prawie godzinę przed mięsnym. Do biedronki weszłam z marszu, a raz czekałam może 10 minut, bo ochroniarz wypuszczał i wpuszczał kolejne osoby. Dlatego wolę robić zakupy w biedronce. W jednym sklepie kupię wszystko, czego potrzebuję.

    • 47 7

    • A o której robiłeś zakupy? Bo to ma znaczenie

      Tradycyjnie o porze popołudniowego szczytu, gdzie ci co muszą chodzić do pracy to z niej wracają są kolejki wszędzie. Podobnie tuż po 12, gdy kończą się godziny dla seniorów. Tak 13-14, po 20 i 6-7 rano kolejek w tych mniejszych sklepach kolejek wogóle nie ma.

      • 1 6

    • (1)

      Biedronka to nie sklep tylko dyskont? Dla biednych ludzi? Nie wstyd Ci?

      • 2 8

      • Wypasione samochody parkujace pod moja biedronka przecza Twojej tezie.
        Znam bardzo bogatych ludzi i oni nie robia zakupow w osiedlowych sklepikach tylko zamawiaja wszystko np warzywa i miody w ekologicznych gospodarstwach. Kierowca po nie specjalnie jedzie itd itp

        Poza tym kazdy robi zakupy gdzie chce i jak lubi.
        W d*pie mam zdanie wynudzonego janusza na forum :)

        • 5 0

  • (11)

    Ten gość z Justynki też oszalał z cenami. Papryka po 20zł za 1kg, Pomidory malinowe około 20zł, Dzem wiśniowy prawie 7zł itd.

    • 67 3

    • (1)

      Wyciągnąłem stary rachunek ze sklepu - Krakowska sucha ekstra 65zł - 1KG, masakra...

      • 12 1

      • Bo kupiłeś 1 KG , gdybyś kupił 1kg byłoby taniej.

        • 3 5

    • (3)

      Jak przesadzi to poplynie. Nic nam do tego jakie sobie ceny wymysla.

      • 3 5

      • (2)

        Potem będzie piszczał o pomoc do rządu, żeby go ratowali bo trzeba spłacić leasing za bmw...

        • 12 0

        • (1)

          Tez nic nam do tego. Niech sobie radzi

          • 2 1

          • Są kary przewidziane za ten proceder - podbijania cen w obecnej sytuacji.
            Nawet 5 mln zł kary może grozić za nieuzasadnione podnoszenie cen np. żywności, także niech się zastanowi czy warto tracić klienta na zawsze po tej epidemii, otrzymać karę dodatkowo i pójść z torbami.

            • 3 3

    • ale nie ma kolejek

      • 1 4

    • Nie podobaja ci sie ceny w Justynce to idz do Lidla. (1)

      Co hejtujesz ?

      Janusz

      • 2 4

      • Chyba coś Ci się pomyliło Januszku biznesu, krytyka to nie hejt.

        • 4 0

    • (1)

      Świeże i już polskie pomidory malinowe na targowisku w hurcie do kupienia są po 19 zł. Więc jeżeli ktoś sprzedaje po 20 zł za kg, to bardzo mała marża. Ale dajcie sobie dalej wciskać kit, że w biedronce i lidlu są przez cały rok świeże i polskie produkty !!

      • 5 3

      • Chodze do biedronki tylko dlatego, ze potrzebuje pieluszki dada, ktore tylko tam sa. Jeszcze jakies 2mce bede potrzebowal tych pieluszek. Odwiedzam glownie biedronke na zabiance a tam wieczne kolejki, tlok i niewielki wybor. Wole pojechac do galerii przymorze. No i dobily mnie te ich problemy z placeniem karta tuz przed swietami. Musialem kupic pieluszki a nie mozna bylo zaplacic karta, bo nie przewidzieli, ze bedzie duzo ludzi w sklepie. Pojde tam pewnie jeszcze kilka razy i wiecej juz nie bede musial.

        • 0 0

  • Grosz

    Pod groszem codziennie kolejka do wejścia w roznych godzinach:)

    • 17 1

  • Jeszcze na głowę nie upadłam, (3)

    żeby przepłacać dla idei.

    • 56 7

    • (2)

      Po pierwzse to fajny plebs z cieibe, po drugie chornienie miejsc pracy w twoim interesie to dla ciebie idea? Po trzecie kupujesz w dyksontach dla biedakó i normalne ceny nazywasz przepłacaniem?

      • 5 17

      • Spadaj mizoginie

        • 5 0

      • Chronię swoje swoje pieniądze, na które muszę ciężko pracować. Ten qrewski pis rząd niech przestanie kraść i trwonić pieniądze

        • 8 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Piotr Podleśny

Sprawował funkcję Prezesa ATENY w latach 2007-2014. Doskonale zna branżę ubezpieczeniową -...

Najczęściej czytane