• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wniosek o upadłość Bomi trafił do gdańskiego sądu

Robert Kiewlicz
27 czerwca 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Wierzyciel Bomi SA, spółka Brand Distribution, złożył wniosek o upadłość likwidacyjną spółki. Wierzyciel Bomi SA, spółka Brand Distribution, złożył wniosek o upadłość likwidacyjną spółki.

Do Sądu Rejonowego w Gdańsku wpłynął wniosek o ogłoszenie upadłości likwidacyjnej Bomi SA. Taki wniosek złożył wierzyciel, spółka Brand Distribution.



Wniosek, który trafił pod koniec czerwca do Sądu Rejonowego Gdańsk-Północ VI Wydział Gospodarczy nie został jednak opłacony przez wnioskodawcę. Jak twierdzi zarząd Bomi SA złożenie nieopłaconego wniosku stanowi próbę wywarcia presji negocjacyjnej w toczących się rozmowach dotyczących wzajemnych rozliczeń.

Z prośbą o wyjaśnienie zwróciliśmy się do Piotra Urbanowicza, dyrektora sprzedaży krajowej Brand Distribution. Ten jednak nie chciał komentować całej spawy.

Natomiast Bomi twierdzi, że spółka nie otrzymała dotychczas jakiejkolwiek oficjalnej korespondencji lub zawiadomienia z Sądu Rejonowego w Gdańsku o wpłynięciu wniosku o ogłoszenie upadłości. - O wniosku powzięliśmy informację zwracając się do Sądu o udzielenie informacji, weryfikując zawiadomienie uzyskane od wierzyciela - poinformował zarząd Bomi SA.

Firma Brand Distribution zajmuje się handlem środkami higieniczno-dezynfekującymi, kosmetykami, artykułami toaletowymi, chemią gospodarczą, środkami czystości a także napojami i słodyczami.

Miejsca

  • Bomi Gdynia, Gryfa Pomorskiego 71

Zobacz także

Opinie (154) 1 zablokowana

  • Na "zielonej wyspie" (36)

    sklepy dla klasy średniej upadają. Ciekawe ...

    Ach zapomniałem, że "teraz żyje się lepiej" a dzięki Euro wszyscy zarobili i mogą mknąć nowymi, lśniącymi autami po szerokich, 'prostych i darmowych" autostradach ...

    • 100 86

    • Ciekawe że inne np."Piotr i Paweł" czy "Alma" mają się całkiem dobrze. (5)

      Swoje frustracje spowodowane życiową niezaradnością możesz wylewać na falach radia Maryja.

      • 61 36

      • Nie, nie maja sie dobrze.

        • 10 1

      • człowieczku (1)

        Jakie frustracje ?

        Jakie radio Maryja ?

        I co może jeszcze z PiS albo PO jestem co ?

        Co jeszcze mi ciekawego powiesz nie wiedząc o mnie nic ?

        Zmykaj pracować na kredy, bo kolejna rata już niebawem.

        • 13 9

        • Nie kupuję na kredyt,kupuję za gotówkę.

          Tak więc sam zmykaj.

          • 10 8

      • czy zaradność musi zawsze isć w parze z pogardą dla drugiego człowieka? (1)

        jak to jest, że pieniadze zmieniaja człowieka w bydlę i bezwzględnego chama? A może to tkwi w człowieku już wcześniej...

        • 3 0

        • Jest jeszcze takie słowo jak:zazdrość

          I to zjada drugiego człowieka,
          wielu nie myśli jak poprawic swój byt,tylko jak dokopać temu co ma lepiej.
          To tak na podsumowanie twoich mądrych wywodów.

          • 1 0

    • (22)

      oj tam jest dobrze. w ECS 4500 pensja

      • 22 7

      • To postaraj się tam o pracę.I tylko nie pisz że trzeba mieć znajomości. (21)

        W życiu trzeba mieć też "jaja" i trochę szczęścia.
        Ty nie masz ani jednego ani drugiego.

        • 15 26

        • jaja to ma baba na bazarze, w różnych cenach (3)

          • 23 7

          • miszcz cientej riposty

            • 6 1

          • widziałeś czy macałeś te jaja u baby? (1)

            • 4 3

            • A wracając do tematu BOMI ....

              to w w jednym z BOMI na Starym Mieście w okolicach lokalizacji jaj, smród zepsucia i zgnilizny był nie do opisania. Przejście tylko na bezdechu. Ciekawe że jeszcze Sanepid nie pojawił się tam z kontrolą, bo zagrożenie epidemiologiczne salmonellą etc. z pewnością było tam spore. Nie wiem jak można było kupować te jajka, bo samo zbliżenie się na 10 metrów do półki powodowało odruch wymiotny. Przez miesiące ten smród nikomu nie przeszkadzał, a w okolicy tego "biohazardu" leżały nabiał, margaryny ... Zaiste podkreślało to "delikatesowy" charakter tej placówki.

              • 3 3

        • Brawo! W końcu ktoś powiedział prawdę (16)

          W końcu ktoś powiedział prawdę, którą każdy polaczek-nieudacznik powinien sobie wziąć do serca. To nie rząd (obojętnie który) czy inni politycy są odpowiedzialni za życiową nieporadność jednostek. Każdy ma takie same szanse i może z nich korzystać. To nie rząd ma cudownie sprawić, żeby ktoś dostał pracę i dobrą pensję. To pracownik sprzedaje swoją pracę jako produkt (usługę) w zamian za pensję i podobnie jak w sklepie - jak masz guaniany towar nikt go nie kupi lub kupi tanio.

          • 20 10

          • (9)

            dokladnie, kazdy jest wart tyle ile mu placa. Narzekasz, ze nie pracuejsz w ECS? coz trzeba sie bylo uczyc, dbac o znajomosci, ksztalcic, rozwijac, a nie narzekac:) harujesz za 1800 po 12 h dziennie? Trzeba bylo wybrac zawod, gdzie dostajesz 4500 za 8h/5 dni w tygodniu. Kto komu broni? Ale nieuki zawsze beda narzekac, ze im zel, ale nic nie zrobia, zeby dorownac tym co zarabiaja dobre pieniadze i zyja spokojnie. Bo nasza zasada to, zeby Kowalskiego bylo tak zle jak mi, a nie zebym dorownal kiedys Kowalskiemu. Prawo natury, slaby wygrywa. Slaby = bez ambicji, bez gotowosci do ciezkiej pracy. Najlepiej skonczyc pedagogike czy inne smieciowe studia i zadac bez doswiadczenia pensji, an ktora ludzie z prawdziwymi umiejetnosciami pracuja latami.

            • 9 13

            • (7)

              "dokladnie, kazdy jest wart tyle ile mu placa" - masakra. Od dzis uwazam, ze politycy sa najwiecej warci, a np. Matka Teresa to smiec. Co za logika porazajaca. Ty gl*upolu...

              • 4 6

              • A Matka Teresa to w jakim zawodzie pracowała? (6)

                Co za durne porównania.
                Możesz porównać programistę do operatora walca.

                • 7 4

              • (5)

                Posluchaj mnie te*paku: to ile zarabiasz nie jest miara Twojej wartosci. To ile zarabiasz nie jest miara niczego poza liczba na koncie. Mozesz byc milionerem, a i tak otoczenie bedzie Cie slusznie uwazac za kmiota ze slona w butach. Generalnie i tak nie zrozumiesz, ale nie zmienia to faktu, iz dobrze wiesz (oj, wiesz, wiesz), iz sam nie masz NIC jako osoba do zaoferowania i JEDYNE co Ci pozostaje to kasa. Gdyby nie kasa wlasnie to bylbys posmiewiskiem oficjalnie, jak teraz jestes takze - tyle ze nieoficjalnie. Portfel niczego nie zmienia w stosunkach miedzyludzkich poza wazeliniarstwem i wlazid*pstwem - glupi zostanei glupim, a kmiot kmiotem chocbys w srebrnych butach chodzil. Zapamietaj to.

                • 11 6

              • boże, co za frustrat...

                Dziwię się, że jesteś rozbawiony... Chociaż z drugiej strony, to tylko śmiać się zostało...

                • 3 3

              • "nie masz NIC jako osoba do zaoferowania i JEDYNE co Ci pozostaje to kasa" (3)

                Z dwojga złego to lepiej być tym kmiotem z kasą,niż "yntelygentem" z gołą d*pą:)

                A te tanie kawałki o wyższości jednego nad drugum wsadź sobie w buty może będziesz wyższy bo mądrzejsz z pewnością nie.

                • 4 3

              • (1)

                A najlepsze w tym wszystkim jest to, ze Ty nie masz zadnej kasy! Jestes zwyklym golodupcem z blokowiska, zapatrzonym w wielkopanskie zycie pseudogwiazd w TV. Myslisz, ze ktokowiek uwierzy, ze taki prosty ciul dorobil sie czegokolwiek? Marzenia!

                • 0 0

              • Ty jesteś w tej komfortowej sytuacji

                że nie masz ani inteligencji ani forsy.

                • 0 0

              • dac kmiotowi kasę to albo się zapije na śmierć albo zabije kogoś prowadząc BMW

                inteligentny gołodupiec przynajmniej nikomu krzywdy nie zrobi

                • 0 0

            • Zamożność nie zależy od jednostek, zależy od systemu.

              Podam ci przykład: Korea przed wojną i Niemcy przed wojną. To był jeden naród, identyczny, homogeniczny. Wskutek wprowadzenia różnych systemów jedni stali się zamożni (Korea Pd.), a inni dokładnie odwrotnie (Korea Pn.). Podobnie z Niemcami - do tej pory nie zdołali zlikwidować różnic pomiędzy wschodnimi i zachodnimi landami. Nadal uważasz, że wszystko zależy od poszczególnych jednostek?

              Śmiejesz się z pedagogiki, ale tam pewnie się tego przynajmniej uczyli i w tej dziedzinie są lata świetlne do przodu w stosunku do ciebie.

              • 3 2

          • (2)

            generalnie się zgadzam.ale to że każdy ma równe szanse to ściema. logiczne jest że w obecnym systemie nieporównywalnie większe szanse na tzw życiowy sukces ma syn prezydenta niż córka sprzątaczki.

            • 8 0

            • zawsze może wyrwać takiego syna

              i tym samym awansować społecznie

              • 1 4

            • Ale ludzie będą ci wmawiać co innego. Ci, którym się udało będą ci mówić, że to wyłącznie ich zasługa, żeby się dowartościować.

              Weronika Rosati czy Michał Tusk też twierdzili w różnych wypowiedziach dla mediów, że sami do wszystkiego doszli. A M.T. wręcz twierdził, że pracodawcy są nim tak zainteresowani, że on sam pracy szukać nie musi. No bo przecież jest AŻ dziennikarzem, to wielkie osiągnięcie przecież i dlatego zabijają się o niego, wcale nie dlatego że jest synem premiera.

              • 3 0

          • nie myślałem ze w Polsce ludzie mogą jeszcze myślec jak Ty (1)

            myślałem ze to cały świat jest winny, a nie my sami, Przecież życie nie polega na tym żeby czekać aż coś ci wpadnie w ręce albo rząd załatwi prace i da wysoką emeryturę. Są jednak ludzie którzy biorą sprawy w swoje ręce i nie czekają do świętego nigdy. Czyli jest nadzieja!

            • 6 4

            • ale to nieudacznik.

              Nie zawracaj sobie nim głowy... To stracone pokolenie.

              • 0 3

          • spożywka to przeważnie guano w ładnym papierku...a jednak sie sprzedaje

            czyli może jednak trzeba być trochę kłamczuszkiem

            • 0 0

    • masz rację, i znów zostaliśmy zdaradzeni O ŚWICIE!

      • 10 2

    • Może żyje się lepiej,

      tylko ty nie widzisz bo ci mgła przysłania.

      • 8 6

    • (3)

      Bomi upadło nie dlatego że nie ma popytu ale głównie z dwóch powodów :
      - przeinwestowali na początku kryzysu, kupili sporo nowych placówek które nie przyniosły im oczekiwanych zysków np. Bomi na Zaspie. Często kupowali je za spora kasę.
      - pojawiła się duża, dynamiczna konkurencja w postaci Almy i PiP. Bomi zaczęło się po nadmiernych rozwoju jakby rozdwajać - na placówki z fajnym asortymentem np. w Alfie i te zaledwie z podstawowymi produktami.
      Wniosek : błędy w zarządzaniu przyczyna upadku Bomi. Szkoda że raczej całkowicie zostaną zlikwidowani bo w końcu firma z 3miasta..

      • 12 0

      • no i jeszcze ceny... z kosmosu (1)

        • 4 2

        • BOMI to równia pochyła w dół od ok. 5 lat.

          Wcześniej to były rzeczywiście dobrze zaopatrzone sklepy z niezłym asortymentem i trochę wyższymi cenami niż gdzie indziej, ale wybór i jakość produktów to rekompensowały. Obecnie to dno i kilometr mułu. Niestety mam niewielki wybór sklepów w okolicy, więc czasem muszę tam robić drobne zakupy i ze zgrozą obserwuję ten upadek:
          - wybór towaru coraz mniejszy (w BOMI w Madisonie usunęli sporą część regałów, a na pozostałych zaczęli rozstawiać towar jak w PRL żeby stworzyć pozory zapełnienia). Z kilkunastu produktów, które tam kupowałam od lat pozostało tylko kilka np. ostanio zrezygnowali z żółtych serów Arli - produktu raczej delikatesowego zastępując to jakimiś śmieciami gumowymi w jakości seropodobnej (więc nie opowiadajcie mi że to delikatesy dla klasy średniej)
          - ceny coraz wyższe
          - obsługa coraz gorsza (część personelu ewidentnie wyrzucili, bo jedna czynna kasa bywa tam coraz częściej normą)
          - nieprawidłowości w cenach na półce i przy kasie to norma (ciekawe czemu zazwyczaj na niekorzyść klienta :-)
          -jakość towarów coraz gorsza - wędliny i mięso są ewidentnie nieświeże, mrożonki są zbrylone zamiast sypkie - co jest ewidentnym dowodem na rozmrażanie i ponowne mrożenie produktów = zagrożenie dla zdrowia konsumentów, sery pleśnieją po kilku dniach w lodówce, warzywa i owoce - w dużej części zgroza, którą powinno się z miejsca utylizować, a nie wykładać na regałach.
          Klika dni temu w czasie zakupów zażartowałam że akcji tej firmy to bym nie kupiła i dzisiejszy artykuł to potwierdza w całej rozciągłości. Nie wystarczy zmiana prezesa i ratowanie sytuacji kosztem klientów, bo klient nie jest idiotą i pójdzie po prostu gdzie indziej.

          • 8 0

      • Bomi na Zaspie!

        Lokalizacja - najlepsza z możliwych. Problem? ZAŁOGA. Przepraszam, ale ja pamiętam te panie jeszcze jak to było Społem, potem Zatoka. Cały czas te same nieuprzejme "stare baby". Tylko w tym sklepie mogłeś poczuć ducha z przełomu lat 80/90. I ty był ich największy problem. Przestałem tam kupować 2 lata temu. Skoro właścicielowi nie zależy na klientach, to nie będzie ich miał. Obawiam się tylko ,że zmieni się właściciel, a te "baby" zostaną... :(

        • 4 0

    • jak widzisz

      karki nie znają się na interesach.

      • 2 0

  • Będąc kilka dni temu w sklepie BOMI w Alfi Centrum było widać po ilości towaru że coś się święci. (6)

    Jak wczoraj wszedłem do sklepu na Zaspie poczułem się jak na wyprzedaży.Półki puste lub całe rzędy jednakowego towaru.
    Życie nie lubi próżni już są pewnie chętni na przejęcie sklepów.

    • 79 0

    • Takie same braki są w Bomi w Osowie

      Teraz wszystko jasne:)

      • 10 0

    • Dokładnie (1)

      Od dłuższego czasu w BOMI jest masakra. W szczególności widać to po chemii itp. Kiedyś asortymentem przebijali większość sklepów, teraz czasami gorzej niż w osiedlowych "supersamach". Jeszcze BOMI w Klifie trzymało poziom, ale i tam już jest cieniutko.

      • 17 0

      • bogaczy coraz mniej...

        • 0 0

    • będzie następna biedronka, albo lidl

      • 14 2

    • Też czekam na to z utęsknieniem.

      Może w centrum Gdańska na Starym Mieście pojawią się wreszcie jakieś sensowne dobrze zaopatrzone i konkurencyjne delikatesy zamiast tego konającego tworu. Jak organizacja zdycha to należy ją dobić dla dobra konsumentów. Niech ktoś przejmie tą rozpadlinę i zrobi wreszcie porządek.

      • 4 2

    • dokladnie tak samo jest w centrum handlowym Matarnia,puste polki doslownie,poniewaz mieszkam bardzo blisko czesto robie tam zakupy,od paru dni zamiast wybierac towar musze sie go doszukiwac nie ma nic.

      • 1 0

  • za donka wszystko upada (5)

    • 76 70

    • i bronka

      • 24 11

    • a za kaczora na pewno przywrócono by Stocznię i wszystkie fabryki (1)

      prawda?

      • 12 7

      • napewno by wszystkiego nie sprzedał

        przez takie Wojtki jest jak jest

        • 8 4

    • Nie przesadzaj.

      Zgadzam się z tobą co do ww. i ich szkodnictwa, ale akurat BOMI sam sobie nagrabił olewaniem klientów i beznadziejnym zarządzaniem. Wystarczyło wysłać kilku "mysteryshopperów" i zrobić tajny audyt, aby sytuacja był jasna. Niestety prezesiny wolą pierdzieć w stołki i brac kasę z premii, a potem z odpraw.

      • 1 1

    • Ciul

      Się nie orientujesz w sytuacji i piszesz takie bzdury. Wstyd

      • 0 0

  • to się nazywa przeinwestowanie na kredyt i kasę z giełdy

    • 48 2

  • dla niektórych to ludzi to (11)

    nic ciekawego, bo zostają bez pracy i bez dochodu.
    Poza tym to była 3miejska firma także tym bardziej szkoda.
    I jeszcze jedno - sporo polskich firm upada i upadnie w najbliższym czasie.
    A rudy cwaniak zamiast robić coś sensownego to wyciąga od ludzi coraz więcej i więcej kasy w formie podatków aby pokryć swoje nieudacznictwo.

    • 77 13

    • jarosław polskę zbaw nastanie (9)

      i wszystko zmartwychwstanie

      • 9 11

      • właśnie jest kolejnym bałwanem (7)

        tak jak rudy "cfaniak" - nic ciekawego nie wnieśli do tego aby Polska była krajem który dba o to aby wykorzystywać ludzką kreatywność i potencjał. Zamiast tego kolejne podatki i obostrzenia, tak żeby się ludziom "za dobrze nie żyło" i pozwalało łatać wiecznie budżet państwa który się nie domyka.
        Przykład: dlaczego np. nie obniżyć WIBOR'u ? Przecież dzięki takiemu prostemu ruchowi ludzie którzy brali kredyt będą mieli np. 100-200zł więcej w kieszeni i je wydadzą a tym samym ta kasa napędzi gospodarkę.
        Dlaczego nie ? Bo rudy cfaniak woli tą kasę otrzymywać w formie "zysku" z NBP, bo im WIBOR większy tym więcej muszą ludzie zapłacić raty kredytu i tym więcej finalnie dostanie rudy cfaniak.
        Tak się odbywa łupienie ludzi. A to tylko jeden przykład.

        Zrozumiałeś (polityczny) matołku? Nie skupiaj się na polityce, bo tracisz z oczu to co ważne dla Ciebie.

        • 11 7

        • Każdy "cfaniak" będzie dbał o to aby mu się budżet domykał. (6)

          Tak więc nie licz na wiele gdy nastanie inny.
          Proponuję zabrać się do pracy jak ci tej stówki brakuje a nie marnować czas na wypisywanie głupot na forum.

          • 4 10

          • czyli jak (5)

            budżet nie będzie domykał (poprzez głupie działania rządzących i ich idiotyczne decyzje) - to Ty się z chęcią to tego dołożysz?
            Czyli jak podniosą akcyzę na paliwo o kolejna 1zł a ty w kieszeni będziesz miał 200zł mniej to będzie dla ciebie ok? Gratuluje (nie)myślenia.

            • 7 3

            • (4)

              każda zaoszczędzona teraz złotówka to za parę lat mniejszy kłopot z obsługa naszego długu...

              • 4 2

              • oszczędzanie ok (3)

                ale tu chodzi o to jak kolejni rządzący "radzą" sobie z łataniem budżetu, zamiast upraszczać przepisy, ułatwiać załatwianie spraw, sprawdzenie gdzie pieniądze wyciekają i dlaczego są zwykle bez sensu wydawane to sięgają do kieszeni zwykłych ludzi. Albo podnosząc akcyzę, albo podnosząc podatki np. VAT, albo chcą wprowadzić podatek od nieruchomości, Coś ostatnio słyszałem że rudy cfaniak chce podatek w wysokości 1-2% nieruchomości płacony rocznie. Czy jak nieruchomość warta np. 250 000 tys. to zapłacisz 2.5 do 5tys rocznie. Fajnie?
                Bo wg mnie nie. Zamiast usprawnić państwo i znaleźć miejsca gdzie kasa jest niepotrzebnie wydawana np. na urzędników to dowalą kolejną daninę na rzecz państwa.

                • 7 4

              • a ja słyszałem że 0,1 do 0,2% (1)

                • 1 1

              • Umyj uszy lub idź do laryngologa

                Niestety, xray ma rację. Rozdmuchano do niebotycznych rozmiarów najwierniejszy elektorat, czyli urzędników państwowych, których - tak na wszelki wypadek - straszy się zwolnieniami, po czym tworzy się kolejne urzędy i stanowiska.
                Nawet chamskie latanie za pieniądze podatników samolotami na weekendy do domu też kosztuje i to nie mało. Za te pieniądze można by zbudować rocznie paręnaście kilometrów zwykłych lokalnych dróg, które są bardziej potrzebne niż autostrady.
                Mamy guru ekonomii, który bez jakiejkolwiek analizy wykonuje polecenia obcych instytucji finansnowych i nie tylko. Wszyscy krzyczą, ze kryzys i trzeba ratować banki, ktore najwięcej stracą na inwestycjach w greckie, czy portugalskie papiery. Nikt przy tym nie zastanawia się nad tym, że te banki prowadzą normalną działalność gospodarczą (tylko korzystniej opodatkowaną) i powinny ponosić ryzyko tej dzialalnosci tak jak te podmioty, które u nich się zadłużają. Jak ja chcę wziąc kredyt, to musze się ubzepieczyć. Dlaczego krezusi z banków nie żądali ubezpieczeń od Grekow i innych? A bo była okazja łatwego zarobku, ale się przeliczyli i teraz płaczą.A w dodatku reasekuracja odmawia wypłaty - no to trzeba znaleźć frajerów. A Bruksela siedzi im w kieszeniach, więc łatwo daje. Nasz Balcerek, sługus Sachsa i Sorosa, znanych cwaniakow i oszustów tez chętnie da.

                • 8 2

              • przestań chłopaku bić pianę

                i zostań premierem. Pokażesz wtedy światu, ajki to WIELKI jesteś. I jak wszystko proste jest do zrobienia. No normalnie przedszkolak by sobie poradził. Szkoda, żeby taki geniusz się marnował. Wskażesz gdzie powinny być pieniądze, a gdzie nie. NIe stój Nie czekaj. Zbawicielu...

                • 1 13

      • A może i by zmartwychwstało :-)

        Dopóki nie sprawdzimy, to się nie przekonamy. Polecam wczorajszy news o forincie - jednej z najsilniejszych obecnie walut świata.

        • 2 0

    • nn

      padnie kilka innych firm jak padnie BOMI a niektóre beda miec klopoty finansowe wieksze niz przez srednio placace BOMI

      • 1 0

  • W Gdyni, w klifie... (8)

    powstanie ALMA!

    • 31 3

    • (4)

      Wiesz czy przypuszczasz????
      Chciałbym w Klifie Alme lub Piotr i Paweł,
      bo Bomi odkąd się sprzedało to dziadostwo.

      • 14 0

      • Alma już w Gdyni jest (2)

        dlatego osobiście wolałabym Piotra i Pawła

        • 5 1

        • Piotr i Paweł też ma swoje za uszami

          Rozbieżności między ceną na półkach, a tą w systemie i nieświeże wędliny, to główne przewinienia. Mam tu na myśli P&P koło Bimetu w Oliwie.

          • 7 0

        • Oby nie alma, ta w sopocie, zwłaszcza dzial warzyw to tragedia

          • 2 1

      • tak, Alma w Klifie jest pewna :)

        Czyli będzie to już 3 w Gdyni. PiP prawdopodobnie będzie w Batorym i w Altusie.

        • 1 0

    • Alma to niezły syf w porównaniu do Bomi. (1)

      • 8 1

      • Nic nie może być większym

        syfem niż BOMI w obecnej formie przetrwalnikowej. Co ma zdechnąć, niech zdycha. Już nawet Biedronka jest lepsza.

        • 6 2

    • I z czego tu sie cieszyć

      Znajomy pracuje w hurtowni wędliniarsko - miesnej, z której Alma bierze produkty. To co jest sprzedawana w sklepach, to masakra. Podrasowane wędliny, mieso... Smacznego

      • 2 2

  • Zaspa (11)

    A na Zaspie niech będzie Biedronka, wszyscy skorzystają. Wbrew pozorom nigdzie blisko nie mam Biedronki

    • 34 20

    • (1)

      tak kupuj w portugalskiejbiedronce to szybciej Polske zaorasz !!!!!!!!

      • 5 9

      • Polskę to zaorają, a właściwie

        już zaorali tylko jeszcze o tym nie wiesz (plan w trakcie realizacji) banksterzy wiadomej narodowości (nie portugalskiej).

        • 6 0

    • biedra (1)

      Spoko, ale jakość średnia bo np. świeży pomidor to nie to samo co pomidor z lodówki z biedry albo śmietana Maćkowy to nie to samo co "wyprodukowano dla ....."
      Nie mówię, że gramatura inna cola 1,75 a nie 2L, czekolady 90 gr a nie 100 gr

      Wierzy w biedre ciemy lud

      • 5 4

      • A gdzie ten świeży pomidor dostaniesz?

        Bo chyba nie w BOMI? Tam co najwyżej masz pomidor nie tylko mrożony, ale i nadgniły. W Biedronce przynajmniej jest taki przewał towarów, że starego nie uświadczysz. Świeże pomidory to się hoduje na własnej działeczce (przynajmniej dopóki kanalie ich nie zarekwirują na POtrzeby kumpli deweloperów).

        • 10 1

    • taa.... najlepiej to miec sklep pod domem.... (4)

      ..... tylko, zeby jeszcze ciezarowki z dostawa nie jezdzily i halasowaly......

      na zaspie nie ma blisko biedronki ?
      1. kolo etc.
      2. kolo luxmedu
      3. top meble

      do kazdej max 5 min. autem

      • 7 0

      • no jak ktos jeździ autem do osiedlowej Biedronki to gratuluje (3)

        • 9 2

        • dziękuję (1)

          A czemu mam nie podjechać. Lubisz nosić zgrzewki z napojami pod pachą? Wolę podjechać :). Ale może ja jestem popier.....y ?

          • 6 0

          • Jak pijesz takie napoje to jesteś.

            Lepiej napić się wody z kranu.

            • 2 4

        • trzeba cenic swoj czas kolego

          pieszo to ja co najwyzej moge podejsc do zabki lub lewiatana
          biedronki nie odwiedzam bo mi jakos nie odpowiada i karta placic nie mozna
          a jezdze i owszem do lidla raz w tygodniu zeby w 30 min kupic zarcie na caly tydzien

          • 1 1

    • kika

      To zapraszamy na Przymorze ! Biedronek jak n...rał !

      • 8 0

    • na pewno mieszkasz na Zaspie?

      na Zaspie są 3 Biedronki. mało?

      • 1 1

  • Za takie ceny to niech pada

    sami są sobie winni

    • 43 13

  • drogo (2)

    Bomi zawsze było ze drogie dla wielu osób, to taki sklep dla klientów z wyższej półki. Mogli chociaż trochę obniżyć ceny, to samo można było dostać dużo taniej niż w Bomi

    • 41 12

    • Za drogo? Owszem, ale to nie największy

      z grzechów tej żałosnej sieciówki, której się roił byt elitarnych delikatesów dla wybranych.

      • 3 2

    • widocznie bogacze albo przestali się wstydzić chodzić do biedronki

      albo przestali być bogaczami...

      • 1 0

  • papa.. (4)

    Nic dziwnego że bankrutują. Te same produkty można kupić np w Lidlu albo Biedronce 20-30% taniej. Choć trezeba przyznać że niektóre produkty jak Surimi w sosie majonezowym nie ma ww.

    • 36 9

    • ? (1)

      MAćkowy w Lidlu i Biedronce ? nie widziałem.

      A o tej samej wadze ? czy jak zwykle cola 1,75 a czekolada 90 gr ?

      • 2 4

      • To idź do lekarza od oczu.

        Lidl np.kefir maćkowy.

        • 5 2

    • na hali w Gdyni...

      ...jest surimi

      • 1 0

    • suri... co ??

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Dorota Sobieniecka- Kańska

Dyrektor Gdańskiego Klubu Biznesu. Wydawca, dziennikarka, wykładowca, doradca public relations....

Najczęściej czytane