Po trwającym kilka miesięcy procesie wybrano prezesa spółki Lotos Upstream, która ma odpowiadać w Grupie Lotos za poszukiwania i wydobycie ropy naftowej. Został nim Gavin Graham - dotychczasowy wiceprezes Petrobaltiku. Lotos wciąż szuka nowego szefostwa dla spółki Lotos Asfalt. Choć minął prawie miesiąc od rozmów kwalifikacyjnych z kandydatami, to Rada Nadzorcza spółki nie wskazała zwycięzcy konkursu na fotel prezesa.
Nowy prezes Lotos Upstream - Gavin Graham - w branży naftowej pracuje od 35 lat. Specjalizuje się w poszukiwaniu zasobów i zagospodarowaniu złóż. Pracował w branży oil&gas w wielu lokalizacjach na całym świecie: Azji, Afryce, Ameryce Południowej i Europie. Doktoryzował się w dziedzinie geologii, uzyskawszy stypendium od firmy Shell, które pozwoliło mu na przeprowadzenie badań geologicznych w północnym Omanie. Zajmował kierownicze stanowiska oraz współpracował z takimi firmami jak Shell, Petrofac, Crystol Energy i Amplify Innovation.
Na początku lutego 2017 roku Rada Nadzorcza Lotos Petrobaltic powołała Grahama na stanowisko wiceprezesa zarządu, którą to funkcję pełnił do 27 czerwca 2017 roku. Od 10 sierpnia 2017 roku, decyzją Rady Nadzorczej spółki Lotos Upstream, przez ponad dwa miesiące pełnił obowiązki prezesa zarządu. 25 października 2017 roku został powołany na stanowisko prezesa zarządu tej spółki.
Spółka Lotos Upstream ma odpowiadać w Grupie Lotos za poszukiwania i wydobycie ropy naftowej, a zadania te realizować za pośrednictwem spółek zależnych. Prawdopodobnie spółki Lotos Petrobaltic, Lotos Norge i Lotos Geonafta będą spółkami-córkami Lotos Upstream. Bliższe szczegóły reorganizacji nie są na razie znane.
W październiku 2017 nastąpiły zmiany w zarządzie spółki Lotos Asfalt. Stanowisko stracił jej dotychczasowy prezes - Piotr Przyborowski. Do zarządzania spółką został oddelegowany Krzysztof Nowicki z Rady Nadzorczej Lotos Asfalt, prezes spółki Lotos Oil. Rada Nadzorcza nie podała powodów odwołania prezesa spółki. Poinformowano jedynie, że rozpisano konkurs na to stanowisko.
Piotr Przyborowski był jednym z kluczowych menedżerów zajmujących się projektem EFRA i szefem Komitetu Sterującego projektem.Przypomnijmy, że na realizację ogromnej inwestycji, jaką jest EFRA, kredytu Lotosowi udzieliło konsorcjum ośmiu instytucji finansowych, tj. sześciu banków (PEKAO SA, Bank Gospodarstwa Krajowego, PKO BP, Societe Generale, BZ WBK, Bank Millennium S.A.) oraz dwóch spółek z Grupy PZU (Powszechny Zakład Ubezpieczeń i Powszechny Zakład Ubezpieczeń Na Życie). Kredyt został udzielony w formule "project finance" na okres do grudnia 2024 roku. "Project finance" to sposób finansowania dużych inwestycji, do realizacji których tworzy się specjalną spółkę celową, która zarządza tą inwestycją. W przypadku EFRA jest to Lotos Asfalt.
Do wyboru nowego prezesa Lotos Asfalt miało dojść pod koniec października 2017 roku. 19 października Rada Nadzorcza przeprowadziła rozmowy z wybranymi kandydatami na to stanowisko. Do dzisiaj jednak nie podano czy dokonano wyboru i kto miałby objąć fotel prezesa.
Głównym celem projektu EFRA jest lepsze zagospodarowanie ciężkiej pozostałości, czyli tej frakcji ropy naftowej, z której obecnie powstaje ciężki olej opałowy. Nowe instalacje projektu EFRA w pełni uzupełniają obecny ciąg technologiczny przerobu ropy naftowej działający w rafinerii w Gdańsku i docelowo umożliwią zastąpienie produkcji niskomarżowych produktów większą ilością paliw silnikowych.
Po zrealizowaniu projektu EFRA rafineria Lotosu zwiększy swoją elastyczność w zakresie optymalizowania produkcji, co pozwoli zachować konkurencyjność, również w przypadku negatywnych zmian cen na rynku surowców i produktów naftowych.
Dzięki realizacji projektu EFRA (wartego 2,3 mld zł) zakład Lotosu w Gdańsku stanie się najnowocześniejszą rafinerią w UE. Z produkcji wyeliminowany zostanie niskomarżowy i nieekologiczny ciężki olej opałowy. W jego miejsce Lotos będzie w stanie wyprodukować rocznie nawet 900 tys. ton dodatkowych paliw, głównie oleju napędowego i paliwa lotniczego.
Zakończenie prac budowlanych projektu planowane jest na pierwszy kwartał 2018 roku.
Kolumna instalacji HVDU dotarła w styczniu 2017 do Lotosu.To największy i najcięższy aparat na instalacjach projektu EFRA.
a jaka jest obecna sytuacja pertobalticu przy tak profesjonalnym zarządzaniu
czy to nie jest prezes specjalny od wygaszania firm?
A.
6 lat
00
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-11-09 10:47
David - idealny - jajogłowy !
6 lat
00
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-11-10 15:57
(1)
Z Prosperujacej firmy perły polskiej gospodarki zostały wspomnienia mowa o Petrobalticu. To i tak nie pomorze z wyjścia z długów jakie ciąża na ten firmie. Ponad 10 lat temu posiadała środki w żywej gotówce wysokości 500 mil złotych ktore Pan rąbany Olechnowicz wpompował w i Yme. Z Yme nic nie otrzymali poza odpisem
6 lat
00
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-12-05 20:51
To fakt.Jak taki fachowiec to co on tu robi ?.Lotos petrobaltic zadłużony dziś po uszy.Inzynieria finansowa i pijar.Dno
Niech podadzą jego pensje ? Ile set tysiecy funtów???? Rocznie ???.Pewnie tajemnica handlowa ile pensji prezesa wszystkich prezesów w rp?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy