Gdański producent kosmetyków, firma Ziaja wzorem takich marek, jak Orange czy Tyskie będzie miała swój serial w telewizji. Będzie to opowieść o Basi i Tomku, którzy spodziewają się dziecka. Emisja "Zziajanych" jesienią w TVP 2.
bardzo skuteczna forma reklamy
14%
jeden ze sposobów pozyskiwania pieniędzy przez producentów i stacje telewizyjne
23%
nachalna i denerwująca reklama
56%
nie zauważyłe(a)m, że coś takiego jest
7%
Nazywa się to
product placement, czyli plasowanie lub lokowanie produktu i jest jednym z narzędzi marketingowych służących do promocji produktów i usług. Mechanizm polega na nawiązywaniu do produktu w środku przekazu w taki sposób, żeby przemawiał on do podświadomości odbiorcy i zachęcał go do używania bez przekazywania oczywistej i otwartej reklamy. Patrzymy i... nawet nie wiemy, że ktoś chce nam coś sprzedać. Tak się dzieje, gdy producentom, scenarzystom, a przede wszystkim aktorom uda się przemycić coś dyskretnie. Niestety, najczęściej jest to bardzo nachalne i nieudolne. Jednak w myśl zasadny "nieważne, jak się mówi, ważne, że się w ogóle mówi" i tak się opłaca. Lokowanie produktu jest tak potężne, że w USA jeszcze zanim napisze się scenariusz i skompletuje obsadę, powstaje lista produktów i sponsorów do przedstawienia.
Na polskim rynku to dopiero początkiWiększość firm pozostaje przy scenach w serialach, w których bohater pije ostentacyjnie tę, a nie inną kawę czy prowadzi rozmowę na temat jakiegoś banku, tak niby przypadkiem. Sceny w serialach są specjalnie wplatane, aby pokazać dany produkt czy zareklamować usługę. Można pójść jeszcze dalej i... mieć cały serial.
Tak zrobił koncern
Tyskie. W czasie
Euro 2012 na antenie TVP 1 tuż przed meczami browar emitował krótkie filmy "Piąty Stadion". Dobra obsada i zabawny scenariusz sprawiły, że serial przypadł do gustu widzom i choć Tyskie nie było sponsorem mistrzostw, to i tak wielu osobom kojarzyło się z piłką nożną. Serial potem jeszcze wznawiano przy okazji innych rozgrywek piłkarskich. Z kolei 2 lata temu "Dwójka" emitowała miniserial komediowy "Boscy w sieci". Występowali w nim bohaterowie "Rodzinki.pl", a w produkcji lokowano produkty sieci komórkowej
Orange, reklamowanej przez aktorów z tego serialu.
Po plasowanie czy, jak kto woli, lokowanie sięgają nie tylko koncerny. Swój serial na antenie telewizyjnej miał też...
Narodowy Bank Polski. Serial "Spokojnie, to tylko ekonomia!" emitowany w telewizji publicznej miał w przyjazny sposób przedstawiać zagadnienia z zakresu ekonomii i wiedzy o finansach.
Jolanta Fraszyńska i
Tomasz Karolak, występujący także z "Boskich w sieci", wcielają się w role typowych Polaków, którzy na własnej skórze mogą się przekonać, jak bardzo przydatna jest w życiu wiedza ekonomiczna.
Gorących nazwisk nie zabraknie też w serialu firmy ZiajaBasię zagra
Agnieszka Sienkiewicz, znana także z seriali "Na dobre i na złe", "Samo Życie", "Agentki", "M jak miłość" czy "Przyjaciółki". Podobno o tę rolę starały się też
Anna Mucha i
Weronika Książkiewicz. W rolę Tomka wcieli się
Michał Czernecki, znany m.in. z serialu "Plebania", Na dobre i na złe", "M jak miłość", "Londyńczycy", "Krew z krwi", "Strażacy", czy "Lekarze". Główna bohaterka zajdzie w ciążę i wokół tego tematu toczyć się będzie akcja wszystkich odcinków. W serialu swoje produkty lokować będzie marka kosmetyczna Ziaja, do której nazwy nawiązuje zresztą tytuł serialu. W serialu zagrają też m.in.
Jacek Braciak,
Aleksandra Konieczna,
Dawid Zawadzki i
Anna Smołowik. Na razie powstanie 13 odcinków miniserialu komediowego, który ma być emitowany w TVP2 jesienią w piątki ok. godz. 20:00.
Sądząc po motywie przewodnim serialu, można się spodziewać, że głównie lokowane będą produkty dla przyszłych mam i maluszków. A takie też są w gamie ponad 800 produktów, jakie ma w ofercie gdańska firma.
Zakład założył w 1989 r. Zenon Ziaja wspólnie z żoną Aleksandrą. Oboje są farmaceutami. Pierwszym rynkowym hitem gdańskiej firmy był naturalny krem oliwkowy. Dziś firma ma dwa zakłady produkcyjne na Kaszubach i eksportuje swoje produkty do wielu krajów świata. Ziaja już korzystała z niestandardowych pomysłów na kampanie reklamowe. Kilka lat temu firma wypuściła na rynek kosmetyki sygnowane nazwą Sopotu. Zaczęło się od balsamów i kremów brązujących Sopot, potem dołączyły kolejne linie, czyli Sopot Sun, Sopot Spa i Sopot Rozświetlenie.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy
