• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Fikcyjne faktury na stacjach benzynowych i u lekarza

Robert Kiewlicz
27 maja 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Do organów podatkowych coraz częściej docierają sygnały o nieuczciwym procederze, który ma miejsce na stacjach paliw. Chodzi o nieuczciwy proceder wystawiania fikcyjnych faktur na paliwo. Do organów podatkowych coraz częściej docierają sygnały o nieuczciwym procederze, który ma miejsce na stacjach paliw. Chodzi o nieuczciwy proceder wystawiania fikcyjnych faktur na paliwo.

Nigdy nie bierzesz paragonów? Mogą one posłużyć do wystawienia lewych faktur, dzięki którym nieuczciwe firmy zawyżają kwoty podatku i koszty podatkowe. Najczęściej dochodzi to tego typu sytuacji na stacjach benzynowych, choć w naszym regionie kontrole skarbowe ujawniły ten proceder w takich branżach jak opieka zdrowotna, transport, handel czy doradztwo.



Czy zgłosiłbyś oszustwo podatkowe?

Najłatwiej "lewe faktury" dostać na stacjach benzynowych. To tam najczęściej dochodzi do nieuprawnionego wykorzystania paragonów, które nie zostały wydane klientowi lub nie zostały odebrane przez faktycznych nabywców.

Nieuczciwi pracownicy stacji paliw, w zamian za korzyść majątkową, wystawiają do takich paragonów faktury na zaprzyjaźnione firmy, które nie nabyły paliwa. Tak uzyskane faktury służą nieuczciwym podmiotom do zawyżenia kwoty podatku naliczonego oraz kosztów podatkowych.

- W przypadku sprzedaży paliwa osobie fizycznej nieprowadzącej działalności gospodarczej sprzedawca jest zobowiązany zaewidencjonować taką sprzedaż przy użyciu kasy rejestrującej, wydrukować paragon i wydać go kupującemu. Z kolei kupujący paliwo może zwrócić się do sprzedawcy z żądaniem wystawienia faktury, wówczas do egzemplarza faktury (pozostającego u sprzedawcy) dołącza się paragon - tłumaczy Barbara Szalińska, rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Gdańsku. - Do organów podatkowych docierają sygnały o nieuczciwym procederze, który ma miejsce na stacjach paliw i dotyczy nieuprawnionego wykorzystania paragonów.
Nie tylko na stacjach benzynowych dochodzi do takich przestępstw. W okresie od stycznia 2016 roku do marca 2017 roku w naszym regionie do takich sytuacji doszło także w takich branżach jak: opieka zdrowotna (w tym praktyka lekarska), transport drogowy towarów, rozbiórka i burzenie obiektów budowlanych, handel czy doradztwo.

W przypadku wystawienia faktury na rzecz innego podmiotu niż rzeczywisty nabywca paliwa, mamy do czynienia z wystawieniem tzw. pustej faktury dokumentującej czynność, która nie została dokonana. Jakie konsekwencje czekają wystawiających fikcyjne faktury?

- Stacja paliw, której pracownik, na podstawie paragonu, wystawił fakturę z wykazaną kwotą podatku dla podmiotu innego niż faktyczny nabywca paliwa, jest zobowiązana do odprowadzenia podatku wykazanego w tej fakturze do urzędu skarbowego - tłumaczy Szalińska. - Musi ona również rozliczyć podatek VAT z tytułu udokumentowanej paragonem sprzedaży paliwa na rzecz faktycznego nabywcy. Oznacza to, że stacja paliw, na skutek nieuczciwego działania swojego pracownika, powinna zapłacić dwukrotnie kwotę VAT od jednej transakcji, wraz z odsetkami za zwłokę.
Konsekwencje czekają także odbiorcę takiej faktury. Nieuczciwa firma, dla której wystawiono fakturę nie ma prawa do odliczenia podatku wykazanego w tej fakturze. W przypadku gdy firma odliczy podatek z tej faktury, zostanie na nią dodatkowo nałożona sankcja w wysokości 100 proc. zawyżenia podatku naliczonego.

- W podatku dochodowym takiej faktury nie można uwzględnić w kosztach uzyskania przychodów. Wydatek jest bowiem uznawany za koszt uzyskania przychodu tylko wtedy, gdy obejmuje rzeczywiste transakcje dokonane między sprzedawcą i nabywcą wskazanymi na fakturze - tłumaczy Szalińska. - Wystawianie faktury w sposób nierzetelny oraz posługiwanie się takim dokumentem karane jest karą grzywny nawet do 720 stawek dziennych albo karą pozbawienia wolności na czas nie krótszy od roku, albo obu tym karom łącznie.
Odpowiedzialność karna skarbowa może objąć nie tylko nieuczciwych sprzedawców, ale również kierowników stacji paliw, a nawet członków zarządu lub głównych księgowych firm, które prowadzą stacje paliw.

Przeciwdziałać nielegalnemu wykorzystaniu nieodebranych paragonów mają zamiar same stacje benzynowe. Już w lipcu na wszystkich stacjach PKN Orlen w Polsce pojawią się przezroczyste skrzynki, przeznaczone na przedarte paragony. Klienci, którzy nie chcą lub nie potrzebują dowodu zawarcia transakcji dzięki temu rozwiązaniu zyskają pewność, że ich paragony nie zostaną wykorzystane w działaniach "szarej strefy podatkowej".

Miejsca

Opinie (165) 3 zablokowane

  • Zasada nr 1 Zawsze biorę paragon (3)

    Zawsze biore paragon. Co z nim zrobie to moja sprawa

    • 12 11

    • Biore paragon i daje obsludze na stacji..

      • 7 5

    • ...i daję koledze który ma firmę.

      • 4 2

    • Maja, Ty to masz zasady! Szacun :D

      • 3 0

  • zlikwidowac wszystkie ulgi i odliczenia

    kwote wolna od podatku i wprowadzic jedna stawke podatkowa dla wszystkich i po klopocie ale... komu na tym zalezy

    • 24 0

  • A poslowie wykorzystuja ulge na samochod chociaz go nie posiadaja , i gdzie tu uczciwosc.

    I Maja jeszcze kwote wolna od podatku 30000 bo podobno ciezko pracuja.

    • 35 0

  • Skąd mam wiedzieć, że klient podaje prawdziwe dane? Sprzedawca nie ma narzędzi do weryfikacji danych. Nie wiem czy dany pojazd jest samochodem firmowym danej firmy. Dlaczego mam odpowiadać jako sprzedawca za kombinacje innych?

    • 18 0

  • Wzmożona kontrola, dźwignią społecznego zaufania.

    • 2 5

  • W Baninie na stacji też nie wydają paragonów (2)

    Za każdym razem gdy czekam na paragon to się sprzedawca dziwnie na mnie patrzy gdy upomnę się o kwitek.

    • 20 4

    • Banino, nowa mekka dorobkiewiczow

      • 4 2

    • stacja

      na pewnej stacji w Gdyni koło tesco należącej do spółki S.. z Gdyni też nie są skorzy do wydawania paragonów. Nawet jak zapłacę kartą, to muszę się upomnieć o wydruk z karty. Teraz wiem dlaczego nie dają paragonów.

      • 1 1

  • Rząd nie ma pojęcia jak żyją ludzie za średnią "krajową" i jak firmy muszą kombinować żeby po zapłaceniu daniny można było dalej działać i coś zostało,wystarczy tylko zwykła logika i prosty system podatkowy zrozumiały ,a nie będzie potrzebny taki artykuł.

    • 31 3

  • Ja tankuje zawsze na stacjach Lotosu i jeszcze nigdy się nie zdarzyło aby pracownik nie oddał mi paragonu. (1)

    Zawsze oddaja paragony w sposób naturalny i nie muszę się prosić. Bardzo dobre stacje i obsługa. Oby tak dalej !
    Mariola (45 l.)

    • 15 2

    • Mariola pamiętaj, że jak się tankuje to potem nie wolno jechać!

      • 0 1

  • Pod żaglami (1)

    Polecam sprawdzić

    • 5 5

    • Najgorsza stacja na której byłam to pod Żaglami koło Stadionu

      Obsługa do bani. Obsługuje typ na siedząco grubas jeden a w toaletach syfu. Sklep słabo zatowarowany i ciemno w środku jakby oszczędzali na pradzie

      • 3 4

  • (1)

    20 lat to trwa a urzędnicy palą frana.

    • 5 1

    • Owszem, 20 lat to trwa (jak nie więcej). Ale czy którykolwiek rząd próbował coś z tym zrobić?

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Leszek Pankiewicz

Od 2011 prezes zarządu Solwit SA. Aktywnie uczestniczył w rozwoju projektów inwestycyjnych w...

Najczęściej czytane