• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Od stogu siana do czystej energii

Robert Kiewlicz
16 listopada 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
- Chcemy rozwijać zarówno produkcję peletu dla energetyki zawodowej, ale również samodzielnie produkować prąd. Mamy też dwa projekty związane z depolimeryzacją plastiku na paliwo płynne - twierdzi Iwona Szmaja, prezes Widok Energia SA. - Chcemy rozwijać zarówno produkcję peletu dla energetyki zawodowej, ale również samodzielnie produkować prąd. Mamy też dwa projekty związane z depolimeryzacją plastiku na paliwo płynne - twierdzi Iwona Szmaja, prezes Widok Energia SA.

Sopocka spółka Widok Energia w 2010 roku weszła ze swoją działalnością na rynek energii odnawialnej. Od tego czasu prężnie się rozwija i uruchamia kolejne inwestycje. Spółka w 2013 roku chce wejść na rynek główny warszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych. O czystej energii, rynku biomasy i rozwoju spółki rozmawiamy z Iwoną Szmają, prezes zarządu Widok Energia SA.


Jaki rodzaj energii ma największe szanse na rozwój?


Strategia Widok Energia zakłada, że spółka ma przenieść się na rynek główny Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie. Dlaczego zdecydowaliście się na taki krok, czy te plany są nadal aktualne?

Iwona Szmaja: - Strategia przejścia na GPW jest nadal aktualna. Jest to naturalny etap rozwoju większości spółek i wraz z rozwojem i wzrostem wartości naszej firmy - rynek NewConnect powoli staje się dla nas za mały. W naszej ocenie największa możliwość pozyskania inwestora lub inwestorów zainteresowanych w rozwijaniu naszego biznesu istnieje na rynku głównym. Koncepcją głównych udziałowców spółki jest przygotowanie bardzo ciekawego produktu dla inwestorów finansowych i w oparciu o środki pozyskane na rynku publicznym - realizowanie celów naszej grupy kapitałowej.

Jakie macie oczekiwania w związku z debiutem?

- Na tę chwilę jeszcze nie wiemy czy zrobimy samo SPO (ang. Secondary Public Offer - oferta sprzedaży akcji składana nowym inwestorom przez dotychczasowych akcjonariuszy spółki), czy też będzie się to wiązało z podniesieniem kapitału. Nasza grupa kapitałowa jest jak na razie jeszcze w fazie deweloperskiej, więc potrzeby kapitałowe mamy dość duże, a pozyskane pieniądze chcemy przeznaczyć na rozwój kolejnych projektów.

Chcemy rozwijać zarówno produkcję peletu dla energetyki zawodowej, ale również samodzielnie produkować prąd. Mamy też dwa projekty związane z depolimeryzacją plastiku na paliwo płynne. Natomiast rozwój zakładu w Koniecwałdzie oraz budowa kolejnego zakładu granulacji biomasy w województwie warmińsko-mazurskim zostaną sfinansowane z innych źródeł niż emisja akcji, jednym z tych źródeł są dotacje uzyskane ze środków UE.

Jak wygląda obecnie rynek, na którym działacie w Polsce?

- Na pewno jesteśmy w czołówce wśród polskich producentów peletu. Mamy obecnie jedynie dwóch liczących się konkurentów w kraju. Ze swoimi dwoma już pracującymi zakładami i jednym zakładem, którego budowę wkrótce rozpoczniemy, mamy znaczący udział w rynku.

Celem waszej spółki jest wykorzystywanie biomasy do celów energetycznych i przemysłowych. Co to dokładnie oznacza?

- Zaopatrujemy energetykę zawodową, która ustawowo ma obowiązek współspalania lub spalania agropeletu. Mamy w Polsce instalacje klasyczne na węgiel, mamy instalacje do współspalania - w kotłach na węgiel należy spalać minimum 20 proc. peletu, a obecnie także powstają instalacje przystosowane wyłącznie do spalania peletu z biomasy. Taka instalacja powstaje w Elblągu za sprawą spółki Energa Kogeneracja. W chwili obecnej posiadamy dwa długoterminowe kontrakty. Jeden z EDF Paliwa, drugi z Energą Kogeneracja, która jest w 100 proc. własnością gdańskiej Energi. Te dwie umowy zapewniają nam sprzedaż ok. 85 proc naszej produkcji.

Jesteśmy także zainteresowani eksportem peletu do całej Starej Europy - Francji, Niemiec, Holandii, Belgii, oraz całej Skandynawii i na Wyspy Brytyjskie. Kraje te bardzo mocno propagują zieloną energię, a jeszcze bardziej propagują energetykę rozproszoną. Zapotrzebowanie jest ogromne i to jeśli chodzi o rożnego rodzaju rozwiązania. Pelet może być stosowany jako opał, pasza, podściółka dla zwierząt. W chwili obecnej otrzymujemy w Polsce ok 100 euro za tonę gotowego peletu. Ceny peletu wykorzystywanego jako paliwo w Niemczech zaczynają się od 160 euro, a jeśli chodzi o pasze wzbogacone, to osiągają nawet 600 euro za tonę. Eksport jest bardzo opłacalny, nawet odliczając koszty transportu.

Zakładacie także plantacje roślin energetycznych.

- Na naszych plantacjach sadzić będziemy trawę energetyczną o nazwie miskant. Mamy już własną plantację mateczną, z której wiosną 2013 roku, będziemy pozyskiwać sadzonki na założenie nowej plantacji o powierzchni ok. 500 hektarów. Ze zboża można średnio uzyskać ok 3,5 tony masy suchej do peletyzacji, natomiast z miskanta uzyskuje się nawet do 25 ton z hektara. Pracujemy także wspólnie z Instytutem Włókien Naturalnych i Roślin Zielarskich w Poznaniu nad odmianami nowych roślin energetycznych, takich jak konopia włóknista, słonecznik, sorgo, proso i gryka. Obecnie koncentrujemy się na sprawdzeniu wydajności oraz właściwości kalorycznych tych roślin. Tereny naszych plantacji znajdują się obecnie na Warmii i Mazurach. Myślimy, żeby podobne projekty rozpocząć również w okolicach naszego zakładu w Zachodniopomorskiem.

Czy wasz produkt może być stosowany także gospodarstwach domowych?

- Oczywiście. Wzięliśmy nawet udział w programie unijnym, którego celem będzie zbudowanie w Zakładzie Granulacji Biomasy w Worowie odpowiedniej linii produkcyjnej do konfekcjonowania peletu. Przy użyciu peletu w gospodarstwie domowym musimy jedynie sprawdzić, czy mamy odpowiedni palnik do jego spalania. Jest duża różnica w spalaniu węgla i peletu jeśli chodzi o kaloryczność. Węgiel przy spalaniu ma kaloryczność ok. 20 gigadżuli, pelet ma ok. 16, jednak przy jego spalaniu nie ma popiołu, dwutlenku węgla oraz jest bardzo mały udział siarki. Jest to po prostu czysta energia.

Czysta, a nie tym samym droższa?

- Cena detaliczna tony peletu w paczkach to ok. 600 zł. Tona węgla to koszt ok. 800 zł. Mamy jedynie 4 kilodżule różnicy w kaloryczności. Więc z pewnością jest taniej.

Więcej o pomorskiej gospodarce

W programie Marka Kańskiego, Pomorska Kronika Biznesu: Bilans Amber Expo - nowa imponująca siedziba przerasta możliwości gdańskich targów, czy inspiruje spółkę do rozwoju; Światowy Tydzień Przedsiębiorczości - jak tchnąć ducha inicjatyw gospodarczych w młode pokolenie; Transport morski unikalnej portowej konstrukcji.

Pomorska Kronika Biznesu w TVP Gdańsk dziś o 18.20. Powtórka programu w sobotę o 17.15.

Miejsca

Opinie (42)

  • (1)

    "jednak przy jego spalaniu nie ma popiołu, DWUTLENKU WĘGLA oraz jest bardzo mały udział siarki" HEHEHE bardzo ciekawe stwierdzenie:P jest to ogromne uproszczenie w terminologii odnawialnych źródeł energii i nie należy stosować takiego sformułowania w artykule tego typu. może to wprowadzać ludzi w błąd.

    • 5 0

    • Jest tych rzeczy po prostu znacząco mniej ale są. Ktoś w tym artykule beznadziejnie uprościł sprawę :/

      • 0 0

  • Wolna energia jest rowiązaniem naszej przyszłości i krokiem do wolności (1)

    Strefy wolnej energii będą obszarami wyznaczonymi, przewidzianymi do dostarczania czystej i wolnej energii, bez żadnych opłat czy kosztów dla tych, którzy na danych obszarach będą chcieli wziąć udział w tych projektach. To co chcielibyśmy zrobić to odłożyć na bok dotychczasowe sposoby na zaopatrywanie waszych gospodarstw domowych w energię i zainstalowanie nowej technologii, która znacznie podniesie wydajność i dostarczanie czystej energii w waszych domach. Te projekty będą wykonywane na światową skalę i będzie taki czas, kiedy to każde pojedyncze gospodarstwo domowe na waszej planecie będzie wyposażone w tą technologię, która dostarcza czystą energię bez kosztów dla użytkownika tej technologii.
    Ta technologia pociąga za sobą zupełnie nowy sposób na pozyskiwanie energii z atmosfery otaczającej waszą planetę. Ten obszar waszej planety jest wam znany jako stratosfera i to właśnie tutaj jest dostępna energia dla takiego użytkowania, poprzez implementację urządzenia, które instaluje się w domu lub mieszkaniu. To urządzenie będzie zbierać promieniującą energię, która cyrkuluje wokół planety. Następnie oczyści i wyczyści tą energię zanim zostanie ona użyta do zasilania urządzeń, ogrzewania czy też oświetlania waszych domów. To czego ta energia nie robi, to nie zasila samochodów, pociągów, autobusów i samolotów, ale posiadamy inne sposoby na zasilanie tych systemów transportu, które na ten czas są istotne dla waszego świata.

    Przejmując na powrót wasze prawo do czystej, klarownej energii, odzyskujecie wasze prawo do życia na waszej planecie bez konieczności płacenia komuś czynszu, podatków czy jakiejkolwiek daniny. Jest to jeden z naszych głównych celów tutaj w waszym świecie i my, Galaktyczna Federacja Światła, nie odejdziemy stąd dopóki wy, nasi bracia i siostry z Ziemi, nie będziecie wolni od tyranii kontroli tych ciemnych panów. Wyrwanie się na wolność z więzów ciężkiego opodatkowania i wymuszania dla energii, którą można z łatwością zapewnić każdej istocie na waszej planecie kompletnie za darmo, jest zadaniem, którego realizacji jesteśmy oddani, gdyż widzimy to jako główny punkt krytyczny dla tych, którzy trzymają energię w waszym świecie.

    • 2 2

    • Amen

      • 0 0

  • jaka Energa człowieku? To zupełnie inna firma

    czy nie potraficie czytać ze zrozumieniem? Tu chodzi o Widok Energia - a nie Energa.

    • 2 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Marek Kasicki

Wiceprezes zarządu Energa-Operator. Absolwent Wydziału Zarządzania i Ekonomii Politechniki...

Najczęściej czytane