• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Stoczniowa ruletka: KE jednak daje zgodę!

rb, IAR
6 listopada 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Stocznia Gdańska ocalała, Gdynia nie sprzedana?
Jest szansa, że czwartkowa decyzja Komisji Europejskiej zakończy spektakl pod nazwą "ratowanie polskich stoczni". Jest szansa, że czwartkowa decyzja Komisji Europejskiej zakończy spektakl pod nazwą "ratowanie polskich stoczni".

Jest zgoda Komisji Europejskiej na realizację planu awaryjnego dla stoczni w Gdyni i Szczecinie. Rząd ma czas do czerwca, by stocznie uniknęły zwrotu wielomiliardowej pomocy publicznej.



Rząd ma czas do 6 czerwca, by uchronić stocznie przed bankructwem i sprzedać ich majątek w przetargach - tę informację podało jako pierwsze Polskie Radio.

Chodzi o przeprowadzenie zmian w stoczniach, podział ich majątku i sprzedaż w przetargu. Uzyskane w ten sposób mają być wykorzystane do spłaty długów. Nowe spółki nie będą miały nad sobą garbu wielomiliardowego, rządowego wsparcia. Do tej pory Komisja Europejska domagała się, by stocznie oddały te pieniądze, jako nielegalną pomoc publiczną. KE nie będzie też w żaden sposób ograniczała mocy produkcyjnych producentów statków.

Co do pracowników przemysłu stoczniowego, Komisja zgadza się, by pracowało ich tylu, ile dziś. Nie znaczy to jednak, że obejdzie się bez zwolnień: będzie to jednak decyzja nowych nabywców stoczni. O ile oczywiście znajdą się chętni i przetargi zakończą się sukcesem.

Najpierw musi jednak powstać specjalna ustawa, która pozwoli na tę restrukturyzację.

Jeżeli ten scenariusz nie zostanie zrealizowany, Komisja Europejska zażąda zwrotu pomocy publicznej przyznanej w ostatnich czterech latach, a stocznie upadną.
rb, IAR

Opinie (48) 3 zablokowane

  • Totalna klęska rządu!

    I wstyd dla UE! Banki ze "starej UE" dostają grube miliardy bezzwrotnej dotacji mimo iż są w agonalnej sytuacji i gdyby nie ta kasa już byłoby po nich.
    A od naszych stoczni chcieli wyciągnąć wielokrotnie mniejsze dotacje.
    Ale tak chyba w UE zwalcza się konkurencje.
    Wmawia się społeczeństwu, że to lub tamto jest nierentowne, daje się kilka miesięcy na pozbycie się danego zakładu wmawiając jednocześnie, że to go uratuje.
    Jak widać wiele osób taką wersję kupiło. Szkoda, że rząd także.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Jacek Kajut

Z wykształcenia inżynier elektryk, zbudował i rozwija jedną z najsilniejszych marek branży komunikacji elektronicznej w Polsce i Europie. Założona w 1988 r. firma VECTOR jest europejskim dostawcą rozwiązań dla dynamicznie rozwijającej się branży telekomunikacyjnej, oferuje zaawansowane systemy wykorzystywane w sieciach stacjonarnych i mobilnych. Firma specjalizuje się w integracji oraz produkcji rozwiązań, które pozwalają operatorom sieci świadczyć usługi multimedialne, takie jak telewizja...

Najczęściej czytane