- 1 Unieważniono przetarg na terminal zbożowy w Porcie Gdynia (23 opinie)
- 2 Alan Aleksandrowicz wiceprezesem Portu Gdańsk (68 opinii)
- 3 Każdy będzie na etacie? A zaczęło się od kurierów (111 opinii)
- 4 Energa z zyskiem za 2023 r. (70 opinii)
- 5 Jest umowa na czarter FSRU (17 opinii)
- 6 Po 30 latach idzie na "żyletki". Zbożowy czeka na zmiany (52 opinie)
Wiosenny ruch w Gdańskim Parku Naukowo - Technologicznym
Maj w Gdańskim Parku Naukowo- Technologicznym to ciekawe imprezy: konferencje, warsztaty i seminaria. Wizyta w GPN-T to sposób na to, by ciekawie spędzić czas, poznać nowe trendy a przy tym świetnie się bawić.
Już we wtorek 20 maja rozpocznie się konferencja "Intel Business Challenge Europe - szansa dla innowacyjnych startupów" będąca częścią promocji w Polsce prestiżowego konkursu Intel Business Challenge, na którą GPN-T zaprasza wraz ze swoim partnerem, firmą Intel Technology Poland.
- Konkurs skierowany jest do osób zainteresowanych założeniem, prowadzeniem i rozwijaniem własnej firmy, ale także do wszystkich, którzy pracują nad ciekawymi rozwiązaniami i planują ich wdrożenie biznesowe w najbliższym czasie - mówi Michał Dżoga, manager corporate Affairs Group z Intel Technology.- I choć sam Intel kojarzony jest z branżą IT, to w swoim konkursie nie ogranicza się do projektów z tej dziedziny. W tym roku stawia również na opiekę medyczną oraz sprzęt medyczny, energię i czyste technologie, ludzi oraz społeczeństwo, biotechnologię oraz nanotechnologię. Uczestnicy konkursu rywalizują więc na pomysły związane z innowacyjnymi produktami, inteligentnymi technologiami oraz interaktywnymi stronami i aplikacjami mobilnymi.
W trakcie konkursu, uczestnicy mogą liczyć na wsparcie i wiele profitów. Przede wszystkim, dostają oni możliwość wypromowania swoich projektów w środowisku biznesowym i naukowym, a także wśród potencjalnych inwestorów. Otrzymują też cenne rady i wskazówki od mentorów czy ekspertów z danej dziedziny.
- Sama konferencja "Intel Business Challenge Europe - szansa dla innowacyjnych startupów" jest doskonałą okazją do tego, by nie tylko zapoznać się z zasadami konkursu, ale też dowiedzieć się, dlaczego Intel wspiera startupy, co dzieje się z własnością intelektualną zgłoszonych projektów oraz do poznania tajników skutecznego poszukiwania inwestora w Polsce czy słynnej Dolinie Krzemowej - mówi Izabela Grajek-Czabajska, z-ca dyrektora GPN-T ds. komunikacji i PR.
Podczas konferencji zostanie podpisany list intencyjny o współpracy pomiędzy Gdańskim Parkiem Naukowo- Technologicznym oraz firmą Intel Technology. Tym samym GPN-T stanie się afiliantem tego programu w Polsce i jedynym takim na Pomorzu. Rejestracja na wydarzenie - www.evenea.pl.
Dzień później, czyli w środę 21 maja GPN-T zaprasza na spotkanie z Pawłem Tkaczykiem, specjalistą od marketingu i PR, który łączy swoją największą pasję z zarabianiem na życie - jest znanym polskim blogerem oraz autorem dwóch książek: "Zakamarki marki" i "Grywalizacja" - obie znalazły się na pierwszym miejscu listy bestsellerów OnePress. Rejestracja na wydarzenie - www.evenea.pl
- Zapraszamy na spotkanie pod nazwą "Budowanie marki". Skorzystają na nim osoby zainteresowane lub zajmujące się na co dzień szeroko pojętym marketingiem, social media i PR - mówi Izabela Grajek-Czabajska. - Tkaczyk pisze regularnie do branżowych czasopism, takich jak "Brief" czy "Marketing w praktyce. Jest mówcą publicznym, którego firmy i organizatorzy wynajmują, by zainspirować tłum. Mówi im o budowaniu silnej marki, nowoczesnym marketingu, psychologii konsumenta, mediach społecznościowych czy grywalizacji. Paweł Tkaczyk to marka sama w sobie.
Z kolei 24 maja w GPN-T obejrzeć będzie można zmagania podczas tegorocznego Trójmiejskiego Turniej Robotów. Wydarzenie gromadzi miłośników nowoczesnych technologii z całej Polski.
- Kontynuując tradycje starożytnych zawodów olimpijskich, zawodnicy mierzą się ze sobą w koleżeńskiej atmosferze w licznych konkurencjach, takich jak sumo, linefollower, micromouse i freestyle. W szrankach stają jednak nie ludzie, ale ich całkowicie autonomiczne konstrukcje - zachęca Izabela Grajek-Czabajska.
Na liście majowych imprez GPN- T nie mogło zabraknąć miejsca na cykliczne spotkanie ogólnopolskiej społeczności Geek Girls Carrots, dobrze znanej wszystkim kobietom kochającym nowe technologie. Jeśli interesuje Was, co to jest machinima i digital storytelling, nie wiecie jeszcze, co kryje się pod pojęciem SCRUM i chcecie zmierzyć się z latającymi markerami, rezerwujcie miejsca na Karotki. W programie majowego spotkania znajdziecie dwie inspirujące prezentacje i specjalny warsztat o personal brandingu. Prelegentkami będą Laura Szczepaniak-Sobczyk, Emilia Gościcka i Beata Kapcewicz. To spotkanie odbędzie się w środę 28 maja.
Maj to także czas na spotkanie w ramach infoShare, czyli jednej z największych europejskich konferencji IT & New Media. Ósma edycja wydarzenia już po raz kolejny odbędzie się w gdańskim AmberExpo (22-23 maja). W tym roku udział weźmie ponad 2500 uczestników i ponad pół setki prelegentów z całego świata, którzy będą spotykać się na wykładach i warsztatach związanych z tematyką mobile, social, gry, video&tv, marketing, software development, project management, startup ecosystem. infoShare 2014 to także networking oraz liczne wydarzenia towarzyszące. Gdański Park Naukowo - Technologiczny jest partnerem tego wydarzenia i zaprasza do odwiedzenia swojego stoiska oraz uczestnictwa w imprezie, szczególnie zaś w bloku, któremu patronuje - Startup Ecosystem. Zamknięcie rejestracji w czwartek 15 maja.
Na wszystkie wydarzenia GPN-T zaprasza bezpłatnie. Warunkiem udziału jest rejestracja na stronach poszczególnych wydarzeń, a o udziale w imprezie decyduje kolejność zgłoszeń.
Miejsca
Opinie (38) 2 zablokowane
-
2014-05-15 14:54
gpn-t to syf (5)
próbowałem tam zaczynać z biznesem, pomocy żadnej a co chwila nowe koszty z kosmosu... żadnej pomocy dla startujących tylko trzepanie kasy...
- 18 14
-
2014-05-15 15:00
Właśnie po to zostało to "dziadostwo" stworzone... w Gdynii to samo ;) (2)
- 11 7
-
2014-05-15 19:14
Jedyne zalety to tani lokal (1)
no i dofinansowane wyjazdy na targi - ale to nie każdemu się przydaje. Innych cudów się nie ma co spodziewać.
- 0 1
-
2014-05-15 20:30
Jak cudów nie ma
to się weźcie do roboty!!!
- 4 0
-
2014-05-15 20:49
ważne że urzędnicy mają kasę (1)
nie sądzisz chyba że im zależy na tym żeby cokolwiek ci pomóc w biznesie. Swoją drogą najlepsze firmy technologiczne powstają w garażach.
- 0 3
-
2014-05-16 09:48
Moze i powstaja w garazach ale potem rozwijaja się w gpnt ppnt i starterze:)
- 2 0
-
2014-05-15 15:31
Co to daje i komu? (1)
Nie rozumiem kto tak naprawdę ma z tego korzyść.Wybudowano za ogromne pieniądze, wykorzystują obiekt ludzie którzy chca sobie poprawić samopoczucie.
- 9 8
-
2014-05-15 20:55
po to żeby urzędnicy mieli pracę
a te firmy tam to tylko przeszkadzają
- 1 3
-
2014-05-15 15:45
Pani dyrektor, jej zastępczyni, urzędnicy mają korzyści :)
A reszta to wiadomo...
- 13 7
-
2014-05-15 16:58
bicie piany
Jak zwykle. To firma pasożytnicza.
- 12 7
-
2014-05-15 17:50
kiedy to się skończy (1)
przecież to państwo da się poprowadzić dwa razy taniej. wystarczy zlikwidować tego typu instytucje a inne państwowe przenieść do tańszych lokali. tylko w ten sposób w samym trójmieście można zaoszczędzić kilka (20-25) ładnych milionów miesięcznie. no ale przecież lepsza jest tzw. demokracja. 20-30% ludzi korzysta z syfu - no i chodzi na wybory. mają etaty, robotę dla swoich dzieci - jedno co muszą to co jakiś czas pójść na wybory i umocnić u władzy swoich dobrych wujków - polityków.
- 4 6
-
2014-05-15 20:53
zgadza się
dużo większą pomocą dla firm byłaby likwidacje tego typu instytucji i obiniżenie podatków. Wszyscy by na tym skorzystali ale mamy geniuszy w rządzie, którzy jak jest kryzys podwyższają podatki zamiast je obniżyć w celu rozruszania gospodarki tak jak się to robi w krajach cywilizwanych. Nie ma się co jednak spodziewać po tych biznesmenach do których ostatnio dołączyły takie gwiazdy ekonomii jak stripitzerka marczak-pazura.
- 0 1
-
2014-05-15 20:54
wybitny ekonomista marczak-pazura pomoże nam zbudować gospodarkę
i będzie walczyć o nas w europarlamencie.
- 1 0
-
2014-05-15 21:23
GPN-T PPNT (2)
w GPNT przynajmniej coś się dzieje.Wszystkie powierzchnie wynajęte i co dzień jakas konferencja lub szkolenie. W PPNT pustostany,sekretarki które kompletnie nic nie wiedzą,a jedyny ruch to pomywacze okien i przy burgerowozach.Taka moja obserwacja
- 13 1
-
2014-05-15 21:32
PPNT
popieram, niestety rzeczywiście Panie z sekretaritów mało mają wiedzy o firmie w której pracują,do tego nawet żadnego pisma nie prxyjmą Trzeba gonić 500 m i na 5 piętro jechać.,ale za to kiełbase i ser wiejski kupisz no i burgera z wozu. hehe dolina krzemowa ... koń by się uśmiał. po prostu wiocha i tyle swój do swego
- 1 1
-
2014-05-16 08:38
to idź do lekarza. od oczu.
- 0 1
-
2014-05-15 22:43
Po co parki "naukowe" !
Wystarczyłoby stworzyć warunki jak w UK dla prowadzenia działalności gospodarczej, czyli na początek:
- ZUS 2,40 funta tygodniowo,
- żadnych NIP,ów, REGONÓW, Urzędów miasta - jedyne co się robi to po TRZECH miesiącach od rozpoczęcia działalności dzwoni lub wysyła maila do Skarbówki,
- podatek od dochodu powyżej 6 tys. funtów - czyli pierwsze miesiące gratis,
- rachunkiem może być wszystko, nawet kartka z zeszytu stanowiąca pokwitowanie zapłaty
- no i najlepsze. Maksymalna kara za nie zgłoszenie działalności - 100 funtów. W Polandi za nie odnowienie dowodu osobistego można dostać 5.000 zł.
Tylko co by robili ci wszyscy urzędnicy i animatorzy (z bożej łaski) biznesu.- 12 2
-
2014-05-15 22:48
GPNT (14)
Tak się składa że jestem pracownikiem jednej z firm które mają siedzibę w GPNT na ul: Trzy Lipy. Pieknie i ładnie wygląda to wszystko na zewnątrz, zwłaszcza nocą, kolorowe światełka. Standard budynków to istna i typowa chińszczyzna, przykłady: windy (producent "no-name", KONE się pod tym podpisuje i je obsługuje) wiecznie się psują - Bud. A lub są blokowane wiecznie przez ekipy wykonujące prace od ponad roku dla Polpharma, klimatyzacja zawodzi, raz działa, raz nie działa, syf z Polapharmy przenikający do pomieszczeń na wyższych piętrach, klamki drzwi do WC notorycznie się rozpadające, deski sedesów odpadające itd itd.
A najlepszy w tym wszystkim jest bar Roma. Nie tak dawno było jeszcze fajnie, dużo ludzi chodziło na obiady. Obecnie to co reprezentuje sobą bar i jego pracownicy to żenada: sztućce z zaciekami - jakby były myte w brudnej wodzie i wycierane tygodniową szmatą od podłogi, pracownice pracujące z łaską podają zamówione dania. Danie za 16 zł to 2 "skwarki" i taca ziemniaków jak dla prosiaka, danie dnia za 10 zł to co było dzień - dwa dni wcześniej za 16-18 zł. To co opisałem z Romą to podziemia budynku C. :) Teraz Roma w budynku B. :). Tam rano można kupić kanapkę, zjeść ciastko i napić się kawy rano i pooglądać TVN24. Teoretycznie jest wszystko git. Kanapki robione z najgorszej jakości pieczywa (taka trochę większa kajzerka za 20 groszy) z plasterkiem kiełbasy lub sera kosztuje w granicach 4-5 zł. Farbowana blondynka tam sprzedająca kanapki pracuje chyba za karę, bo za każdym razem wzdycha jak ktoś prosi o zapakowanie kanapki. Fajki niby sprzedają, ale tak: 2 dni są, 4 dni niema i tak w kółko, jak za komuny. Z fajek mają tylko Lucky Strike i jakieś pedalskie slim'y pakowane po 10szt. Cała ta Roma to jak kultowy bar Apis z Misia! Wiem o 3 firmach, których pracownicy nie chodza już tam na obiady, kanapki kupuja od Pania "kanapka" która do jeżdża z koszykiem lepszych jakościowo kanapek i za mniejszą cenę. Jeżeli obiad i fajki to lepiej pójść do Carefour, lub zamówić hamburgery z SurfBurger, cena ta sama jakość dużo lepsza.
Pani Stasiu albo się Pani weźmie za robotę, albo pójdzie z torbami z całą tą Romą. Ja jestem za tym drugim. Przyjdzie ktoś inny na Pani miejsce i przynajmniej będzie co jeść.- 38 6
-
2014-05-24 13:44
(5)
Muszę powiedzieć że czasami dobrej baletnicy to przeszkadza rąbek u spódnicy... Jak się nie udało czegoś osiągnąć trzeba emocje negatywne swojej frustracji przelać na innych , mój boże jakie to polskie, podobnie jak to że tam gdzie 2 polaków tam 5 opinii.. Pozdrawiam diabełku i zapraszam na obiad
- 0 13
-
2014-05-27 11:56
Chyba raczej prawda w oczy kole...
Każdy, kto kiedyś chodził do "Romy" wie, że jakość usług spada, co widać po ilości ludzi, którzy do Was przychodzą.
- 10 0
-
2014-05-27 13:04
Jakie to polskie, że musimy się zadowalać mierną jakością. Tak właśnie myślą ludzie, którzy się wychowali w komunie, gdzie jakość pozostawiała wiele do życzenia. A klientem nikt się nie przejmował: "nie pasuje coś? - to do widzenia!"
- 10 0
-
2014-05-27 14:07
zwijaj biznes
Dla wszystkich będzie z pożytkiem...
- 7 0
-
2014-05-27 21:57
zaproszenie na obiad
Jak będą czyste sztućce i jedzenie to przyjdę. :-)
- 7 0
-
2014-05-28 01:09
Nie idzcie tą drogą
Barze Roma i Ty, Stasiu ! Nie idźcie tą drogą !
- 2 0
-
2014-05-27 11:55
ja tam lubie fure ziemniakow !!
przestałem tam jadać po tym jak porcja zupy została zmniejszona o 1/3 !!!
ŻENADA- 5 0
-
2014-05-27 12:25
ja3
Popieram opinie usera "Diabeł", gdy "ROMA" zaczynała działalność było smacznie teraz jest zupełnie inaczej. Ilość ziemniaków przerasta największych smakoszy a jakość dania zabija największych wielbicieli tego bufetu...
- 8 0
-
2014-05-27 12:42
Knajpa ze wsi to i żarcie ze wsi - czyli jak dla chłopa z roli.
- 9 0
-
2014-05-27 12:55
Plan naprawczy
Nie się zgłoszą z prośbą o program naprawczy do "Kuchennych Owulacji"
- 7 0
-
2014-05-27 12:58
"bufet" budynek B
Tak, pani sprzedawczyni z bufetu to siedzi w pracy za karę. Gdybym był jej pracodawcą już dawno nie pracowałaby. Fajnie było podejść z rana po kanapeczkę co prawda wątpliwej jakości i w wysokiej cenie - jak człowiek głodny to i tym nie pogardzi. Ale do czasu kiedy nie dostałem ochrzanu od owej pani sprzedającej, że rano chcę jej zapłacić banknotem 50zł! A co to mój problem, żeby mieć drobne? Od tamtej pory w barze nic więcej nie kupiłem i nie kupię.
- 9 1
-
2014-05-27 14:06
"Bar" Roma do wymiany
Popieram diabła, wszystko co napisał to prawda. Dodam tylko od siebie, że "jedzenie" wiecznie zimne. Zapłaciłem ostatnio 16 zł za zimnego, cieńkiego niby kotleta z fura zimnych pyr. Smaczniejsze są chyba batony z automatu.
A obsługę obu "lokali" pozostawię bez komentarza...- 11 0
-
2014-05-30 09:37
Bar Roma i bufet Roma - cała naga prawda, zgadzam się w 100%.
- 4 0
-
2014-06-02 12:15
co prawda to prawda
Tak,
bar Roma na początku był godny polecenia, ostatnio już nie chodzę, powód: obsługa jak za komuny "z łachy pani poda jedzenie", Panie stoją i szepczą do uszka, śmieją się a klienci stoją i czekają...
No nic, przebolałabym panny ale do byle jakiej obsługi doszła byle jakość jakość jedzenia ...- 3 0
-
2014-05-16 08:42
Kopia działań PPNT
Mam wrażenie, że to dokładna kopia podobnego artykułu PPNT sprzed kilku tygodni. Czyli Gdynia jest wzorem do naśladowania.
- 1 11
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.