• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Arka Gdynia kontraktami odzyska wiarygodność? Prezydent wstrzymał finansowanie

Jacek Główczyński
15 stycznia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 

Arka Gdynia

Prezydent Gdyni wstrzymał finansowanie z miejskiej kasy dla Arki Gdynia i wezwał do zbilansowania budżetu piłkarskiej spółki. Na zdjęciu Wojciech Szczurek i Dariusz Schwarz, który zrezygnował z funkcji prokurenta klubu. Prezydent Gdyni wstrzymał finansowanie z miejskiej kasy dla Arki Gdynia i wezwał do zbilansowania budżetu piłkarskiej spółki. Na zdjęciu Wojciech Szczurek i Dariusz Schwarz, który zrezygnował z funkcji prokurenta klubu.

Arka Gdynia stara się odzyskać wiarygodność. Pomogłoby w tym przedłużenie kontraktów z: bramkarzem Pavelsem Steinborsem oraz pomocnikami Michałem Nalepą i Mateuszem Młyńskim, a także dokonanie pierwszego transferu. Na razie jednak pod dokumentami nie ma kto się podpisać, gdyż z roli prokurenta zrezygnował Dariusz Schwarz. Natomiast prezydent Wojciech Szczurek wstrzymał finansowanie dla klubu z miejskiej kasy, a z funkcji przewodniczący rady nadzorczej odszedł jego przedstawiciel - Andrzej Ryński.



David Skhirtladze wrócił do treningów, a w Turcji ma ponownie zagrać w Arce Gdynia



Jak informowaliśmy 10 stycznia, Arka Gdynia założyła w tym oknie transferowym przedłużenie umów z trzema piłkarzami. Doprowadzenie do końca tych negocjacji pozwoliłoby klubowi się uwiarygodnić po serii złych doniesień z klubu natury organizacyjno-finansowej. Dlatego zdradzamy, że poza Pavelsem Steinborsem takie propozycje otrzymali również: Michał NalepaMateusz Młyński.

Poprzednie angaże ze Steinborsem i Nalepą podpisane zostały przed sezonem 2018/19. Po bardzo udanej rundzie jesiennej, w której obaj byli wiodącymi piłkarzami Arki, klub zdecydował się na podjęcie rozmów już teraz, by nie ryzykować, że po bieżących rozgrywkach straci tych piłkarzy, mimo że obaj mają klauzulę przedłużające angaże o rok.

Przypomnijmy, że łotewski bramkarz gra w żółto-niebieskich barwach od lata 2016 roku, a pomocnik do pierwszej drużyny włączony został 2 lata wcześniej. Jeszcze dłuższy jest staż wychowanka Jedynki Reda w klubie przy ul. Olimpijskiej. Trafił tam w 2010 roku, zaczynając od drużyny juniorów młodszych. Trzy lata później z juniorami świętował tytuł wicemistrza Polski, a po kolejnych 3 latach awans do ekstraklasy.

Podobną drogę do Arki przemierzył Młyński. Skrzydłowy zaczynał w GKS Przodkowo, skąd w 2014 roku przeniósł się do Gdyni. U schyłku jesieni był podstawowym młodzieżowcem żółto-niebieskich. Strzelił 2. gola w ekstraklasie. 19-latek umowę ma ważną do 30 czerwca 2021 roku.

8. Plebiscyt Trojmiasto.pl na Najlepszego Ligowca Roku 2019 - dwaj piłkarzem Arki Gdynia nominowani



Klub oferując mu umowę już teraz, z jednej stronie pokazuje, że wiąże z tym piłkarzem nie tylko nadzieje jako młodzieżowcem, a jednocześnie nie chce powtórki z czasów Michała Marcjanika. Przypomnijmy, że menedżer stopera odrzucał kolejne oferty przedłużenia kontraktów, by po okresie, w którym klubowi przysługiwał ekwiwalent za wyszkolenie, jego zawodnik mógł opuścić Arkę bez żadnej kwoty odstępnego.

Latem 2018 roku Marcjanik przeszedł do włoskiego Empoli. Kolejną rundę spędził również na Półwyspie Apenińskim, ale w Carpi, a na ten sezon został wypożyczony do Wisły Płock.

Ponadto klub próbuje zaangażować skrzydłowego i środkowego obrońcę. Pozyskanie Gando z Levadii obecnie jest zbyt drogie. Natomiast defensywę próbuje się wzmocnić wolnym zawodnikiem. Lada dzień z Wisłą kontrakt powinien rozwiązać Jarosław Fojut. Wówczas może trafić do Gdyni, gdyż za jego pozyskanie nie trzeba będzie płacić.

32-latek to dobrze znany nie tylko na krajowych boiskach środkowy obrońca. W Śląsku Wrocław, Pogoni Szczecin i Wiśle Płock rozegrał 148 meczów w ekstraklasie, strzelając 6 goli. Z tym pierwszym klubem był mistrzem i wicemistrzem Polski.

Kameruńczyk Gando był gwiazdą trenera Rogicia w Levandii



Bardzo dobrze możliwości tego piłkarza zna m.in. Michał Globisz, były wiceprezes i członek rady nadzorczej Arki. To pod wodzą tego szkoleniowca Fojut grał w reprezentacji Polski finałach mistrzostw świata do lat 20 w 2007 roku, a rok wcześniej występował na mistrzostwach Europy do lat 19.

Fojut jest wychowankiem Legionovii, ale już jako junior próbował szczęścia za granicą. W  latach 2004-09 był piłkarzem angielskich klubów: Bolton, Luton Town i Stockport. W barwach tego pierwszego zadebiutował w Premier League.

W 2012 roku piłkarz miał trafić do Celticu Glasgow. Jednak z uwagi na kontuzję 3-letni kontrakt nie był realizowany. Ostatecznie Fojut w Szkocji zagrał, ale nieco później. W sezonie 2014/15 był piłkarzem Dundee United. Ponadto grał w Norwegii, w Tromsoe IL (2013/14).

Zimowy remanent w Arce Gdynia: 6 piłkarzy ma odejść, 3 przedłużyć kontrakty



Podpisanie powyższych kontraktów pozwoliłoby Arce poprawić wizerunek, ale na razie sytuacja stała się jeszcze gorsza. Zaniepokojenie tym co się dzieje w klubie, w specjalnym oświadczeniu wyraził Wojciech Szczurek.

Na razie prezydent Gdyni wstrzymał finansowanie klubu z miejskiej kasy. Ponadto funkcji przewodniczącego rady nadzorczej Arki odszedł reprezentant miasta - Andrzej Ryński, który jest zastępcą dyrektora ds. Infrastruktury Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni.

Obecnie nikt nie może się podpisać pod żadnym dokumentem reprezentującym klub, gdyż od miesiąca nie ma prezesa, a z roli prokurenta zrezygnował Dariusz Schwarz.

Przypomnijmy, że poprzednia umowa o promocję Gdyni i Gdyńskiego Centrum Sportu przez Arkę obowiązywała do 21 grudnia. Z tego tytułu w ostatnim półroczu klub otrzymał 3,1 mln zł.

OŚWIADCZENIE PREZYDENTA GDYNI


(treść oryginalna, wyróżnienia pochodzą od redakcji)

Szanowni Kibice,
Drodzy Gdynianie!

Jak wielokrotnie podkreślałem: "Arka to Gdynia, Gdynia to Arka". W żółto-niebieskiej historii były chwile wspaniałe i te trudniejsze, jednak gdyński samorząd nieustannie wspierał Klub.

Pod koniec sierpnia ubiegłego roku wyraziłem oczekiwanie, że większościowy udziałowiec spółki realizować będzie strategię długofalowego rozwoju naszej Arki. Minęły cztery miesiące, tymczasem w działaniach właściciela trudno dostrzec konsekwencję - brak jakiegokolwiek planu, mającego na celu ustabilizowanie sytuacji. Szczególnie alarmujące są informacje dotyczące stanu klubowych finansów. Złożone publicznie obietnice, nie zostały dotrzymane. Dopóki sytuacja nie zostanie unormowana, Miasto nie będzie wspierać finansowo Klubu. Oczekuję podjęcia natychmiastowych działań zmierzających do zbilansowania budżetu spółki.

Historia udowadnia, że nierozsądne i krótkowzroczne działania dotyczące klubów z tradycjami, do których bez wątpienia zalicza się Arka, prowadzić mogą do katastrofalnych konsekwencji. Pod żadnym pozorem nie wolno dopuścić do takiej sytuacji.

Głęboko wierzę, że obecne problemy są przejściowe i niedługo będziemy mogli ponownie skupić się wyłącznie na sportowych emocjach związanych z występami żółto-niebieskich.

Arka Razem!

Wojciech Szczurek
Prezydent Gdyni


Typowanie wyników

ARKA Gdynia
Cracovia

Jak typowano

34% 146 typowań ARKA Gdynia
29% 125 typowań REMIS
37% 157 typowań Cracovia

Twoje dane

Kluby sportowe

Wydarzenia

Opinie (329) ponad 20 zablokowanych

  • Szczurek nie wstrzymuj tylko daj tym co trzeba

    • 4 4

  • Miasto da kase, ale Wojtek oczekuje, ze tych i tamtych, gdzies sie powpycha-

    Ta rotacja w spolkach, agencjach, UM, Radzie przechodzi pojecie.
    Inna sprawa, ze ten Midak - czyli zawod "Syn", to wizjoner jakich malo.

    • 7 1

  • Arka i Bałtyk

    Nie mogę zrozumiec dlaczego w takim miescie jak Gdynia(jednym z najbogatszych miast w Polsce) nie ma stabilnej sekstraklasy piłkarskiej a Bałtyk zmierza do 4 ligi .Zawsze odkąd pamiętam tak się dzieje ze wszyscy kibice (Szalikowcy i Ci normalni ) w Trojmiescie tez) drzą o to czy ich zespoły się utrzymają w lidze.Czas z tym skonczyc i dac solidne podłorze finansowe i organizacyjne poprzez mądry wybow inwestorow ktorzy by chcieli przejąc kluby (mam tu na mysli terazArke i Bałtyk bo one toną)W tym musi Miasto Gdynia uczestniczyc i naciskac aby w koncu cos z tym zrobic.Na stadiony chodzą wszyscy i mało komu nie zalezy na dobru klubow .Mam nadzieje ze Arka w koncu się stanie klubem stabilnym ktory będzie grac w ekstraklasie choc w srodku tabeli a Bałtyk utrzyma się w 3 lidze i będzie miał ambicje aby isc do 2 ligi.Panie Midak jak Pan nie moze stworzyc takiej stabilizacji to niech Pan ten klub odda w lepsze ręce bo szkoda klubu i kibicow i wszystkich trenerow ktorzy codzien w pocie czoła zasowają dla dobra tych klubow.Zycze mądtych wyborow i decyzji bo czas nagli.Pozdroeienia z Gdanska

    • 18 3

  • to świetna koncepcja "byznesowa" takich cwaniaczków - kupić tanio stabilny finansowo klub, najlepiej piłkarski, wyciągnąć z niego ile się da potem postraszyć upadkiem i sprzedać tym co będą ratowali, a jak widać po innych klubach ratownicy się zawsze znajdą, znacznie drożej niż się kupiło i w związku z tym, że przeprowadzał to znany nie tylko w środowisku gość to scenariusz ten sam się narzucał, ciekawe natomiast czy miasto - chyba nie aż tak naiwne (a może) chciało ubić przy tym jakiś swój interesik czy też nie miało nic "do gadania" aczkolwiek przy interesach, które stary M. chce prowadzić w tym regionie to miasto ma chyba też inne możliwości "zdyscyplinowania" go; nie można też wykluczyć, biorąc pod uwagę, że z Arką związany był znacznie ważniejszy pan D., że ośrodek decyzyjny jest zupełnie gdzie indziej i to on zadecyduje o losie naszego klubu

    • 4 0

  • Arka (2)

    Szanowny Prezydencie Gdyni! Odcina Pan dodatkowe pieniądze dla klubu Arka i można by się z Panem zgodzić gdyby nie jedno ale. To przecież miasto Gdynia jest mniejszościowym udziałowcem klubu, miasto Gdynia miało cały czas przedstawiciela miasta w zarządzie klubu, miasto Gdynia miało więc mocne narzędzia aby sytuację w klubie kontrolować na bieżąco! I cóż z tego wyszło, wielka lipa. A teraz Pan wstrzymuje pieniądze, odchodzi z zarządu przedstawiciel miasta. I myśli Pan, że te ruchy uwolnią Pana, Panie Prezydencie od głównej odpowiedzialności za to co się stało. I odwracanie się teraz od Arki, zamiast włączyć się w program naprawczy nie świadczy o Panu najlepiej. Gdynię też Pan tak kiedyś zostawi?
    O sytuacji w klubie mówi i pisze się od dawna, a ja kilkakrotnie w moich komentarzach uczulałem władze miasta Gdynia na te problemy mówiąc wprost o mafijnych relacjach w klubie i jego zarządzie. Arka upada, tak jak i Gdynia przestała być nowoczesnym miastem. Ale przed Pana rozstaniem się z miastem i klubem ciąży na Panu odpowiedzialność za to co się stało i ukarania przed sądem tych wszystkich którzy doprowadzili do takiej sytuacji. Do roboty Panie Prezydencie. Dobrze byłoby zostawić po sobie choć odrobinę dobrego wrażenia.

    • 25 3

    • Ty jestes czubek żeby takie brednie posac

      • 0 5

    • Jak kłopot to miasto mówi to nie my.
      Jacek M. czy teraz gdy ludzie miasta byli i w zarządzie i w radzie nadzorczej.
      Albo niech klub przejmie miasto albo niech miasto pomoże znaleźć inwestora bo zniszczyć klub łatwo odbudować trudno

      • 3 1

  • Wstrzymał Arkę, wzruszył ziemię

    gdyńskie wydało go plemię!

    • 5 0

  • Oryginalnym, naturalnym klubem (2)

    dla Gdyni jest Bałtyk Gdynia 1930, zagłuszany jak Konfederacja. Ale nie znaczy to, że ma być wspierany przez UM Gdynia.

    • 9 14

    • Dotąd lubiłem Bałtyk

      Ale skoro powiadasz, że jest jak Konfederacja to dziękuję postoję.

      • 7 6

    • Konfederacji nie trzeba krytykować. Im trzeba pozwolić tylko mówić. Tam jest tylko jeden polityk wagi ciężkiej, Krzysztof Bosak. Blisko sklasyfikowania jest jeszcze Jakub Kulesza. Reszta krąży w czasoprzestrzeni szukając orbity.

      • 0 0

  • arka tonie ? (1)

    • 5 5

    • tak tonie

      • 1 2

  • W końcu

    Niech inne kluby które dały się nabrać i stały się pseudo arka niech teraz uciekają od tej nazwy

    • 9 3

  • Musimy za wszelką cenę pozbyć się midakow (1)

    • 11 5

    • Za wszelką cenę

      Nie przepłać przypadkiem

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Grzegorz Bierecki

Grzegorz Bierecki urodzony 28 października 1963 roku. Od 1990 prezes Fundacji na Rzecz Polskich Związków Kredytowych; od 1992 do 2012 roku prezes Krajowej Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej. Od 2001 członek, od 2005 sekretarz Rady Dyrektorów World Council of Credit Union w Madison, USA. Honorowy obywatel kilku miast amerykańskich, laureat nagród ekonomicznych w Polsce i USA; wyróżniony m.in odznaką Zasłużony Działacz Kultury (2001) i Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski...

Najczęściej czytane