- 1 Unieważniono przetarg na zbożowy w Gdyni (42 opinie)
- 2 Czy jesteśmy gotowi na jawność płac? (176 opinii)
- 3 Złoty polski ma już 100 lat (139 opinii)
- 4 Alan Aleksandrowicz wiceprezesem Portu Gdańsk (102 opinie)
- 5 Każdy będzie na etacie? A zaczęło się od kurierów (125 opinii)
- 6 Fuzji Lotos-Orlen nie można cofnąć (212 opinii)
Będą rekompensaty za prąd, ale dopiero po 2020
Trwają prace nad projektem Ustawy w sprawie rekompensat finansowych za wzrost cen energii dla gospodarstw domowych w 2020 roku. Jak wyjaśniał w TVN 24 Jacek Sasin, wicepremier i minister aktywów państwowych - rekompensaty mają być realizowane dopiero po zakończeniu 2020 roku. Nie podał jednak żadnych szczegółów. Od stycznia 2020 wzrośnie opłata za dystrybucję (wzrost od 56 gr do 1,82 zł miesięcznie) oraz taryfa na sprzedaż energii elektrycznej (o ok. 9 zł na miesiąc).
- Model rekompensat wykorzystany w zeszłym roku nie może być zastosowany ponownie - między innymi w związku z regulacjami europejskimi. Musieliśmy więc wypracować nowe rozwiązanie, które wkrótce będzie gotowe - zapowiedział na antenie TVN 24 Jacek Sasin.
Rekompensaty za rok 2020 mają być przyznawane po jego zakończeniu i będą kosztować budżet państwa ok. 3 mld zł.
Rekompensaty za podwyżki cen energii elektrycznej
W 2018 r. firmy energetyczne zwróciły się z wnioskiem o zatwierdzenie nowych taryf. Podwyżki nawet o 40 proc. tłumaczyły warunkami rynkowymi. Obawiano się, że wzrost cen odbije się bezpośrednio na gospodarstwach domowych. A że rok 2018 stał pod znakiem wyborów samorządowych, rząd skory był do ustępstw, dlatego zaproponowano program osłonowy. Tak powstała nowelizacja Ustawy zmieniającej ustawę o zmianie ustawy o podatku akcyzowym oraz niektórych innych ustaw, ustawę o efektywności energetycznej oraz ustawę o biokomponentach i biopaliwach ciekłych.
Minister energii 19 lipca 2019 r. podpisał rozporządzenie w sprawie sposobu obliczenia kwoty różnicy ceny i rekompensaty finansowej oraz sposobu wyznaczania cen odniesienia. Dzięki takiemu rozwiązaniu ok. 90 proc. odbiorców końcowych nie płaciło wyższej ceny za energię elektryczną niż ta w 2018 r.
Wzrosną taryfy za sprzedaż i dystrybucję
Przypomnijmy, że pod koniec grudnia 2019 roku prezes Urzędu Regulacji Energetyki ostatecznie zatwierdził taryfy na sprzedaż energii dwóm tzw. sprzedawcom z urzędu - Enea i Energa Obrót. Wzrost rachunku odbiorców Energi Obrót w grupie G11 (łącznie sprzedaż i dystrybucja) wzrośnie o 11,3 proc. W wyniku nowych taryf rachunki odbiorców energii w gospodarstwach domowych (grupa G11) będą wyższe o ok. 9 zł miesięcznie. W przypadku odbiorców w grupach taryfowych G12, zużywających średnio znacznie więcej energii elektrycznej niż przeciętny odbiorca, nominalny wzrost opłat za energię będzie odpowiednio wyższy.
Wcześniej prezes Urzędu Regulacji Energetyki nie przychylał się do wniosków dostawców energii elektrycznej (PGE, Enea oraz Energa) dotyczących planowanych podwyżek na 2020 rok. Prezes URE zatwierdził jednak taryfy dystrybucyjne. Wzrost stawek dystrybucji dla grup G wyniesie średnio 3,1 proc. Oznacza to, że rachunki gospodarstw domowych (grupa G11) mogą wzrosnąć od 56 gr do 1,82 zł miesięcznie.
Miejsca
Opinie (153) ponad 10 zablokowanych
-
2020-01-07 15:53
Co za patologia
wszelkie rekompensaty, ulgi, zapomogi, wsparcia i dotacje to zło.
- 17 1
-
2020-01-07 15:36
Jakie rekompensaty? Czy to czasy PRL?
- 19 0
-
2020-01-07 15:18
Historyk ustala ceny prądu. To nie są jaja, to jest robienie ludzi w balona.
- 17 0
-
2020-01-07 15:17
Sasin i jeszcze Suski
to kwintesencja inteligencji pisu.
Milion aut elektrycznych i sto tysięcy mieszkań!- 27 0
-
2020-01-07 15:07
Chcieliście PIS ? Macie PIS....
- 27 4
-
2020-01-07 14:35
Kupcie sobie krowy, niedługo wchodzi 600+. Żenada.
- 19 2
-
2020-01-07 14:34
Czasy ręcznego sterowania gospodarka skończyły się dawno temu. Obiecać można wszystko, ciemny lud to kupił, i będzie dalej łykal wszystko.
- 18 1
-
2020-01-07 14:08
Kto głupi
W to uwierzy. Dajcie spokój.
- 19 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.