- 1 Pomnik twórcy Bitcoina stanie w Gdańsku? (231 opinii)
- 2 Wyższy zasiłek pogrzebowy (46 opinii)
- 3 Wakacje składkowe przyjęte przez Sejm (10 opinii)
- 4 W Porcie Gdańsk powstał terminal dla wojska (100 opinii)
- 5 Tanio nie jest, ale bez "paragonów grozy" (217 opinii)
- 6 Dzwonią i straszą wysokimi cenami energii (162 opinie)
Ceny regulowane. Rząd ustali wysokość cen i marż na produkty
Ceny i marże regulowane odgórnie dla niektórych produktów i usług proponuje Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w propozycjach do projektu tzw. tarczy antykryzysowej. Za oferowanie towarów i usług po cenach zawyżonych na przedsiębiorców czekałyby kary wynoszące nawet 5 mln zł.
Do propozycji, jakie Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zgłosił do projektu ustawy o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem koronawirusa, dotarł dziennik "Rzeczpospolita".
Nawet 5 mln zł kary za wysokie ceny
Przepisy przewidują wprowadzenie w formie rozporządzenia maksymalnych cen lub maksymalnych marż hurtowych i detalicznych stosowanych w sprzedaży towarów lub usług mających istotne znaczenie dla ochrony zdrowia lub bezpieczeństwa ludzi lub kosztów utrzymania gospodarstw domowych.
Kontrole zgodności cen z rozporządzaniem prowadziłyby Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych, Inspekcja Farmaceutyczna i Inspekcja Sanitarna. Za złamanie przepisów groziłyby dotkliwe kary finansowe - od 5 tys. do nawet 5 mln zł. Opłatę należałoby uregulować w ciągu siedmiu dniu. Dodatkowo stosowny urząd mógłby nadać decyzji rygor natychmiastowej wykonalności.
Koronawirus w Trójmieście - wszystkie informacje
- Celem zmian zaproponowanych przez Urząd jest ochrona konsumentów - to nasz priorytet. Trwa etap konsultacji. Finalna propozycja zostanie przedstawiona po wszystkich uzgodnieniach przez rząd - informuje UOKiK.
Obecnie państwo współdecyduje już, choć w niewielkim stopniu, o wysokości niektórych cen, m.in. prądu i gazu.
Nawet 50 mln zł za utrudnianie kontroli
Dodatkowo prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów będzie mógł nałożyć na przedsiębiorcę, w drodze decyzji, karę pieniężną w wysokości nie większej niż 10 proc. obrotu osiągniętego w roku obrotowym poprzedzającym rok nałożenia kary, jeżeli przedsiębiorca ten, choćby nieumyślnie, dopuścił się wielokrotnie w przypadku wielu towarów lub usług lub na dużą skalę naruszenia zakazu.
Prezes UOKiK będzie mógł również nałożyć na przedsiębiorcę, w drodze decyzji, karę pieniężną w wysokości do 5 proc. obrotu w roku obrotowym poprzedzającym rok nałożenia kary, ale nie więcej niż 50 mln zł, jeżeli przedsiębiorca ten, choćby nieumyślnie: nie udzielił informacji żądanych przez prezesa Urzędu lub udzielił informacji nieprawdziwych lub wprowadzających w błąd, uniemożliwia lub utrudnia prezesowi Urzędu rozpoczęcie lub przeprowadzenie kontroli.
Kontrole cen w sklepach stacjonarnych i internetowych
W ostatnich dniach UOKiK oraz Inspekcja Handlowa rozpoczęły kontrole cen w internecie oraz w sklepach stacjonarnych. To wynik sygnałów o rażącym podwyższaniu cen niektórych produktów żywnościowych i artykułów higienicznych, jakie trafiają do Urzędu.
- Kwestie nadmiernego zawyżania cen nie są uregulowane prawnie. Nie było dotąd takiej potrzeby. W tej chwili, w szczególnej sytuacji, konieczne są dodatkowe narzędzia - do większej ingerencji i sankcjonowania takich praktyk - zapowiedział w TVP3 Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.
Powróci Urząd Cen?
Dekretem z 3 czerwca 1953 r.została powołana Państwowa Komisja Cen przy Radzie Ministrów. Do zakresu jej działania należało m.in: prowadzenie prac związanych z ustaleniem cen poszczególnych artykułów i elementów składowych cen skupu, marż detalicznych i hurtowych. Państwowa Komisja Cen została zlikwidowana w 1982 r. i zastąpiona przez Urząd Cen, którym kierował minister ds. cen.
Minister ten zajmował się ustalaniem cen urzędowych towarów i usług, ustalaniem marż handlowych urzędowych czy kontrolowaniem przestrzegania zasad ustalania i stosowania cen i marż handlowych w jednostkach gospodarki uspołecznionej i nieuspołecznionej, a także na targowiskach. Dodatkowo przy ministrze do spraw cen działała Rada ds. Cen. W skład Rady wchodzili przedstawiciele: rad narodowych, związków zawodowych, organizacji konsumenckich, młodzieżowych, kobiecych. W 1985 r. zniesiono Urząd Ministra Cen, a jego kompetencje przejęło Ministerstwo Finansów.
Miejsca
Opinie (394) ponad 10 zablokowanych
-
2020-03-23 13:43
Ceny nie powinny być regulowane przez żaden urząd
są już w Polsce odpowiednie narzędzia do kontroli cen - więcej nie trzeba.
- 3 2
-
2020-03-23 11:26
Już sam nie wiem... Nie jestem za regulacją cen jak za PRL, ale (7)
jak widzę cenę zwykłej maseczki za 9,90 za sztukę, w aptece w Galerii Przymorze (2 miesiące temu, opakowanie 10 sztuk kosztowało 6,50zł), to zastanawiam się, czy tego hurtownika bądź właściciela apteki nie powinno się potraktować jak "za dobrych czasów" w PRL'u
- 13 6
-
2020-03-23 11:29
Dzięki temu że jest taka cena, to widzisz te maseczki w sklepach. Po regulacji nie będziesz ich widzieć. (6)
Jak jest w kryzysie droga to wielu firmom produkującym zupełnie coś innego opłaca się to rzucić, szybko zainwestować i robić maseczki. Jak wyregulują ceny to już firmom spoza branży nie będzie się opłacało w to wchodzić i maseczek zabraknie.
- 3 5
-
2020-03-23 12:29
(2)
aha, czyli jak rośnie cena to towar jest dostępny, dodatkowo w czasie kryzysu opłaca się zainwestować w produkcję tego towaru ze względu na wyższy zwrot
weźmy takie piesi z kurczaka, cena razy 2,5 więc nadal będą dostępne bo gdyby były po starej cenie to rozeszły by się jak ciepłe bułeczki bułeczki, dodatkowo w czasie kryzysu i niepewności firmy inwestuję miliony w budowę ferm aby zarobić na tych piersiach
tak, to się trzyma KUPY- 4 2
-
2020-03-23 13:26
(1)
dzieki temu ze cena kurczakow jest wysoka nie kupisz sobie ich pol tony do zamrazarki i nie zabraknie innym, amebo
- 2 3
-
2020-03-23 13:40
no tak, a jeszcze dodatkowo zainwestuję w fermę i na tym zarobię
tylko jeszcze jedno mi wytłumacz, skoro cena ograniczy popyt to podaż wzrośnie prawda, więc może lepiej nie inwestować w te fermy bo przy takiej nadpodaży ceny zaraz spadną do niskich poziomów, wówczas każdy kupi pół tony do zamrażarki i wtedy nikt już nie kupi bo każdy będzie miał te pół tony w zamrażarce a wtedy upadną nawet te stare fermy- 3 0
-
2020-03-23 12:46
(2)
czyli jamby podnieśli cenę do 1000zł za maseczkę to wystarczyłoby już ich więcej nie produkować?
- 3 1
-
2020-03-23 13:25
nic nie sprzedadzą w tej cenie, bo konkurencja za 50 zł zrobi tego w brud
- 1 0
-
2020-03-23 12:53
jamby?
a co to?
- 0 3
-
2020-03-23 13:21
PRL 2.0 to i ceny detaliczne/umowne
Zi0br0 będzie wsadzał do pierdla spekulantów.
Zamiast przygotować się na pandemię to teraz durne pomysły żeby dokopać gospodarce zupełnie.
ps. Nie martwcie się już o handlowców, za miesiąc-dwa połowa z nich będzie miała wolne niedziele (a także soboty, piątki, czwartki, środy, wtorki i poniedziałki). Brawo wy.
ps2. Zamiast sprzedać tanio lepiej nie sprzedawać w ogóle, ciekawe jak będą przymuszać do sprzedaży po cenie urzędowej.- 6 1
-
2020-03-23 08:08
Pierwsze masło na taśmie -cena normalna (4)
Drugie maslo na tasmie - cena taka sama
Trzecie maslo na tasmie dla tego samego kupujacego - cena plus 50%- 64 13
-
2020-03-23 13:19
ale kto zje tyle masła na raz....?
- 0 0
-
2020-03-23 08:32
Wtedy by ludzie wchodzili po 3x do sklepu robiąc w nim większy tłok tylko po to by kupić 6 kostek masła w normalnej cenie
- 22 0
-
2020-03-23 08:19
To kupi i stanie natychmiast drugi raz w kolejce
Sami domagacie się od polityków beznadziejnych rozwiązań a potem jeszcze ich za wszystko obwiniacie. I kto zapłaci za to wszystko? Kiedy pył opadnie i zobaczycie, że wam realny dochód zmalał o połowę a wirus zabił może z 30% tego, co zabija co roku salmonella to już będzie za późno na mądrości.
- 15 7
-
2020-03-23 08:11
A co z piwem??
- 8 1
-
2020-03-23 09:24
(3)
Działają normalne mechanizmy rynkowe .Cena zawsze jest wypadkową podaży i popytu.Nie kupujcie na zapas to nie będzie braków , wzmożonego popytu i podaży. Sami jesteśmy odpowiedzialni za obecną sytuację.Ceny w hurtowniach podskoczyły do góry i ma to bezpośrednie odbicie w cenach detalicznych, a sklepikarze nie będą sprzedawać taniej niż sami kupują.
- 17 2
-
2020-03-23 09:36
(2)
Tak, tylko to mechanizmy z XVIII wieku dotyczące szewca, zduna i piekarza. Dziś to działa trochę inaczej.
- 0 1
-
2020-03-23 12:44
(1)
Działa dokładnie tak samo - i próby ingerencji także skończyć się mogą podobnie. Bo takie pomysły w XVIII wieku już były. Spowodowały brak towarów i problemy gospodarcze we Francji.
- 1 0
-
2020-03-23 13:17
Czy w tamtym czasie istniał pieniądz fiducjarny produkowany z powietrza przez korporacje finansowe? Czy istniały super szybkie komputery wykonujące w ułamkach sekund operacje giełdowe? Czy wtedy koncerny również kierowały tzw rynkiem jak to ma miejsce dziś a politycy to były tylko marionetki do zarządzania robotnikami?
- 1 1
-
2020-03-23 08:40
W chwilach kryzysu wychodzi na wierzch prawda o człowieku (2)
W tym przypadku: komunizm z PiS-u
- 29 12
-
2020-03-23 11:34
W Polsce panuje praktycznie ustój socjalistyczny. (1)
- 5 0
-
2020-03-23 13:02
Nie, tak wygląda neoliberalny turbo kapitalizm.
- 0 2
-
2020-03-23 08:22
(3)
Niech się w końcu ktos za to wezmie... to nieludzkie windować ceny w takiej sytuacji , ludzie nie pracują, a ceny szybują w górę! Tak nie powinno być to niemoralne wykorzystywanie sytuacji!!!
- 27 19
-
2020-03-23 08:38
(2)
A nie wpadłeś / wpadłaś na pomysł, że wzrosły koszty produkcji czy dystrybucji? Absencja pracowników, utrudnienia na granicach, dodatkowe środki ostrożności...
A urzędową kontrolę cen to już mieliśmy - i źle się to skończyło. Zresztą nie tylko u nas.
Może wróćmy id razu do kartek, co?- 7 6
-
2020-03-23 13:01
Wzrosły te koszty 3x?
- 2 0
-
2020-03-23 08:41
Oni nie myślą, bo nigdy nie prowadzili firmy, tylko pracują na etacie u tych złych kapitalistów.
- 7 4
-
2020-03-23 12:53
no problem
bedzie wiosna bedzie trawka leoiej rosla,tylko zeby mozna bylo wyjsc z domu!!!
- 0 0
-
2020-03-23 12:50
Jestem
Za za za za za
- 0 6
-
2020-03-23 08:54
dopiero sytuacja kryzysowa pokazuje,że człowiek to jednak zwierzę (3)
a najczęściej świnia.
Po wojnie was zbojkotujemy sklepikarze-spekulanci- 24 4
-
2020-03-23 08:59
(2)
To kapitaliści, podobnie jak najstarszy zawód świata, czyli po prostu charakter.
- 5 0
-
2020-03-23 09:08
(1)
Dzięki tym kapitalistom macie teraz komputery telefony, na których możecie pisać swoje głupoty
- 3 7
-
2020-03-23 12:39
Technologia nie ma nic wspólnego z kapitalizmem. Dzięki kapitalizmowi to mamy kiełbasę z zawartością mięsa poniżej 10%.
- 6 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.