• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy mamy prawo do odmowy wyjazdu w delegację?

16 maja 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Gdy oboje rodzice lub opiekunowie są zatrudnieni, prawo do odmowy delegowania poza stałe miejsce pracy przysługuje tylko jednemu z nich. Gdy oboje rodzice lub opiekunowie są zatrudnieni, prawo do odmowy delegowania poza stałe miejsce pracy przysługuje tylko jednemu z nich.

Delegacja, czyli podróż służbowa, to wykonywanie przez pracownika na rzecz pracodawcy - i na jego polecenie - zadania służbowego poza miejscowością, w której znajduje się siedziba pracodawcy lub poza stałym miejscem pracy. Na jakich zasadach powinno ustalać się z pracownikiem podobne wyjazdy? Czy mamy prawo do odmowy wyjazdu w delegację?



Pracodawca chce wysłać mnie na tygodniowe szkolenie do innego miasta, co wiąże się z pięcioma dniami pobytu poza domem. Czy należy to traktować jako delegację i czy w tym przypadku mogę skorzystać z przywilejów, które daje mi posiadanie dziecka do lat czterech? (Korzystam z dodatkowych dwóch dni w roku i możliwości odmowy wyjazdu na delegacje.) Szkolenie jest refinansowane z PUP-u. Pracodawca nie poinformował mnie o planowaniu wyjazdu i zapisie na szkolenie. Czy powinien był to zrobić? Dostałem do podpisania umowę, która zawiera klauzulę o zwrocie opłaty za szkolenie w wysokości 1680 zł w przypadku niestawienia się na szkoleniu lub przerwania go bez uzasadnionych przyczyn oraz z przyczyn innych niż te związane z rozwiązaniem umowy o pracę. Co może być taką uzasadnioną przyczyną? Czy mam obowiązek podpisywać podobną umowę? Zastrzegam, że pracodawca poinformował mnie o szkoleniu dopiero, gdy już podpisał umowę z PUP. Dostałem informację: "jedziesz, a jak nie - płacisz". Domyślam się, że postawienie mnie w takiej sytuacji, biorąc pod uwagę małe dziecko, jest nieodpowiednie, ale co w przypadku "regularnego" pracownika?

Odpowiedzi na to pytanie udzielił mecenas Wojciech Kawczyński z Kancelarii prawnej Kawczyński i Kieszkowski Adwokaci i Radcowie Prawni Sp.p. w Gdańsku.
Wojciech Kawczyński, radca prawny. Wojciech Kawczyński, radca prawny.

Zagadnienie podnoszenia kwalifikacji zawodowej, czyli zdobywania lub uzupełniania wiedzy i umiejętności przez pracownika z inicjatywy pracodawcy lub za jego zgodą, w tym także kwestie odbywania szkoleń zawodowych, regulują przepisy 1031 - 1036 Kodeksu pracy (KP). Pracownikowi, który odbywa szkolenie przysługuje zgodnie z prawem: urlop szkoleniowy w wymiarze określonym w art. 1032 KP oraz zwolnienie z całości lub części dnia pracy, by punktualnie przybyć na obowiązkowe zajęcia oraz na czas ich trwania - z zachowaniem prawa do wynagrodzenia. Są to elementy, które przysługują pracownikowi z mocy prawa, nawet jeśli nie zostało to uzgodnione wprost z pracodawcą. Dodatkowo pracodawca może, lecz nie musi, przyznać pracownikowi inne świadczenia, takie jak np. pokrycie opłaty za kształcenie, przejazd, podręczniki i zakwaterowanie.

Czy często wyjeżdżasz w delegację?


Przepisy nie wspominają, aby w ramach podróży służbowej należało wykonywać pracę, a jedynie zadanie służbowe - stąd też sytuacja, w której pracodawca nakazuje pracownikowi udział w szkoleniu, które odbywa się poza jego stałym miejscem pracy, w mojej ocenie, powinna być traktowana jak podróż służbowa z wszelkimi tego konsekwencjami. W szczególności chodzi tu o obowiązek zapłaty diet, zwrotu kosztów przejazdów, noclegów i innych wydatków - szerzej na ten temat pisałem w marcowym artykule "Delegacja pracownika do pracy za granicą" - a także prawo odmowy wyjazdu w taką podróż służbową przez pracownika opiekującego się dzieckiem do czwartego roku życia.

Pamiętać jednak należy, iż w przypadku, gdy oboje z rodziców lub opiekunów są zatrudnieni, prawo do odmowy delegowania poza stałe miejsce pracy przysługuje tylko jednemu z nich, a pracodawca może wziąć od pracownika w tym zakresie stosowne oświadczenie.

Pracodawca nie musi przy zatrudnianiu pracownika informować go o planowanym wysyłaniu go na szkolenie czy w podróż służbową. Winien to jednak zrobić z takim wyprzedzeniem, aby pracownik miał czas zapewnić zastępstwo w opiece nad osobami, którymi na co dzień się zajmuje - tj. osobami starszymi lub dziećmi.

Pracodawca może oczekiwać podpisania przez pracownika tzw. umowy szkoleniowej, obejmującej obowiązek zwrotu poniesionych przez pracodawcę kosztów szkolenia, w sytuacji, w której pracownik bez uzasadnionych przyczyn nie podejmie lub przerwie podnoszenie kwalifikacji zawodowych. Taką przyczyną mogą być sytuacje losowe, jak np. choroba uniemożliwiająca udział w szkoleniu i inne okoliczności - niezależne od woli pracownika, które faktycznie przeszkodziły pracownikowi w podjęciu lub kontynuowaniu szkolenia.

Pracodawca może także oczekiwać, by pracownik zobowiązał się w umowie szkoleniowej do zwrotu kosztów takiego szkolenia, jeśli w okresie wskazanym w tej umowie, nie dłuższym jednak niż 3 lata od daty zakończenia szkolenia, pracodawca rozwiąże z nim umowę o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika (zwolnienie dyscyplinarne) lub jeśli to pracownik rozwiąże z nim umowę o pracę za wypowiedzeniem lub bez wypowiedzenia z winy pracodawcy, jeśli to ostatnie rozwiązanie okaże się nieuzasadnione. Stąd też często spotykana inna nazwa umowy szkoleniowej, czyli umowa lojalnościowa, zwana powszechnie "lojalką".

Taki zwrot kosztów szkolenia następuje proporcjonalnie do okresu zatrudnienia po ukończeniu podnoszenia kwalifikacji zawodowych lub okresu zatrudnienia w czasie ich podnoszenia. Jeśli więc został do umowy wpisany maksymalny dopuszczalny prawem okres czyli 3 lata, przez który pracownik zobowiązał się pozostać u danego pracodawcy, to w sytuacji, gdy pracownik złoży wypowiedzenie po roku od daty zakończenia szkolenia, będzie zobowiązany do zwrotu 2/3 kosztów szkolenia, a po dwóch latach już tylko 1/3.

Nie ma jednak obowiązku zawierania takiej umowy w sytuacji, gdy pracodawca nie zamierza zobowiązać pracownika do pozostawania w zatrudnieniu po ukończeniu podnoszenia kwalifikacji zawodowych.

Jak zostało to już wskazane powyżej, pracownik - opiekujący się dzieckiem do czwartego roku życia - może odmówić wyjazdu służbowego z uwagi na fakt sprawowania tejże opieki. Podobnie jest w przypadku pracownicy w ciąży. Z tego tytułu tych pracowników nie mogą spotkać jakiekolwiek sankcje ze strony pracodawcy. Nieco inaczej sytuacja wygląda w przypadku pozostałych pracowników. Jeżeli wyjazd w delegację czy też uczestnictwo w szkoleniu podnoszącym kwalifikacje zawodowe pracownika jest poleceniem służbowym, związanym ze świadczoną przez pracownika pracą, to nieuzasadniona odmowa wyjazdu na takie szkolenie może skutkować wypowiedzeniem umowy o pracę przez pracodawcę, a w skrajnym przypadku nawet rozwiązaniem umowy o pracę bez wypowiedzenia.

Miejsca

Opinie (74)

  • W Castoramie pracodawca wysłał nas w podróż służbową.. (4)

    ...pociągiem ok 7 godzin. Musieliśmy być w rano w poniedziałek na miejscu, gotowi do pracy. Za czas podróży nie zapłacił, jechaliśmy w dniu wolnym od pracy. Tak działa prawo pracy w Polsce - z korzyścią tylko dla pracodawcy. Pracownik jest niewolnikiem..

    • 18 0

    • ja miałem szkolenie w dawnym Realu

      blisko, w Poznaniu

      zawsze zadaję masę pytań
      pierwsze - a jak nie pojadę ?
      odpowiedź z d.: to ci umowy (miałem na 3 miesiące) nie przedłużymy

      pojechałem na 'wolny' weekend
      w pon.do roboty :(
      ale tempo miałem zabójcze - to się fachowo nazywa strajk włoski

      • 5 0

    • Spoko - to akurat norma (2)

      szkolenie w Warszawie - 4 godziny w jedną, 8 godzin na miejscu, 4 godziny w drugą. Co otrzymujemy za poświęcenie 8 godzin na siedzenie w pociągu? Łaskawe 20zł diety się należy (chyba, że ci minuty zabraknie to wtedy figa). A potem buraki z Lewiatana opowiadają jak to kodeks pracy jest korzystny dla pracownika.

      • 13 1

      • A wiesz, że w pociągu przez kilka godzin można zrobić wiele pożytecznych rzeczy?

        Też często wyjeżdżam w podróże służbowe, na konferencje, odwiedzić kluczowych klientów rozsianych po Polsce. I szczerze wolę to od siedzenia za biurkiem. Lepiej wyjść sobie do knajpy z klientem za służbowe pieniądze. Jak jeżdżę pociągiem, można sobie strzelić jeszcze jakiś alkohol. A na szkoleniach bezpłatnych wystarczy podpisać listę i cały dzień wolny. Gorzej z płatnymi, wtedy jednak pracodawca zapłacił, więc zostaję.

        • 1 4

      • Tam Mordasiewicz się mądruje, czy jakoś tak

        Zawsze śmiać mi się chce, jak słyszę te ich krętacze wywody.

        • 0 0

  • Pracowałem w tak zacnej firmie, że aż było źle, a firma znana - L

    Obiekt pływający X był w remoncie w Y. To inne miasto niż siedziba firmy. Przez miesiąc jeździłem własnym samochodem, a koledzy swoimi. Jeździłem samochodem 1,9 tdi i wydałem w miesiącu 600 zl na ON. Kolega jeździł suabaru, które więcej pali.Szlag mnie trafił, bo nie mogłem doprosić się o samochód służbowy. W tej korporacji każdy wyjazd jest obligatoryjnie związany z otrzymaniem samochodu wypasionego, wyjazd do innego miasta, delegacja. Otrzymałem opieprz od kolegi, który był równorzędnym kierownikiem, że wymagam cudów. Przypomniałem, że w spółce matce to jest standard, a w spółce córce, to pretensje. W spółce córce standardy tylko dla prasy. W końcu otrzymałem ten samochód na cały dział i każdego dnia wypisywana była delegacja. Kolega, który miał pretensje o to, że chcę ten samochód lub zwrot kosztów jazdy prywatnym, pierwszego dnia, gdy jechał do Y żądał samochodu służbowego.Więc tak to jest, gdy lizodupcy się burzą, a gdy trzeba wydać swoje, to nagle zmiana. Takich ludzi i takich firm ja nie szanuję.

    • 0 0

  • linie lotnicze

    pracodawca chce mnie wysłać na miesiąc do innego kraju a jestem matką dzieci czy ma taką możliwość?

    • 0 0

  • dziecko niepełnosprawne

    Moje dziecko właśnie skończyło 4 lata. Informacja o szkoleniu została mi przekazana na dwa dni przed urodzinami. Czy mam prawo odmówić wyjazdu z tytułu opieki nad dzieckiem do ukończenia 4rż? Dodam, że wyjazd miał być na dzień po tychże urodzinach.
    Poza tym moje dziecko jest niepełnosprawne i dwa razy w tygodniu dowożę je na rehabilitację (mój pracodawca został o tym poinformowany), a jeden z dni szkolenia opiewa właśnie na dzień wyznaczonej rehabilitacji. Mąż pracuje w trybie zmianowym i nie ma możliwości zawiezienia dziecka. Czy z tego tytułu mogę odmówić wyjazdu na szkolenie?

    • 0 0

  • To znaczy że pracownik jest tylko niewolnikiem i nie ma żadnych praw

    • 1 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Zbigniew Canowiecki

Prezes Zarządu „Pracodawców Pomorza”. Jest absolwentem Politechniki Gdańskiej....

Najczęściej czytane