E.Leclerc chce wspierać lokalnych dostawców

erka

15 czerwca 2011 (artykuł sprzed 12 lat)

Opinie (22)

Andrzej Czachorowski, właściciel Przedsiębiorstwa Handlowego Andrzej Czachorowski, zajmującego się sprzedażą jaj, odbiera pamiątkowy dyplom z rąk Frederica de Guitarre - prezesa E.Leclerc w Gdańsku.

Duże sieci hipermarketów chcą wspierać lokalnych dostawców. Gdański E.Leclerc zainaugurował program "Producenci Lokalni". Do programu zaproszono 20 firm, głównie z branży spożywczej.

Program "Producenci Lokalni" ma na celu wspieranie partnerów - dostawców E.Leclerc w Gdańsku. Są to głównie małe i średnie firmy rodzinne, funkcjonujące w oparciu o długoletnie tradycje i produkujące wyroby według tradycyjnych receptur, ze składników pochodzących z czystych terenów rolniczych.

Dzięki współpracy z E.Leclerc uczestnicy programu maja mieć szansę na zdynamizowanie rozwoju - zdobycie nowych odbiorców, zwiększenie swojej konkurencyjności, poszerzenie produkcji i zwiększenie zatrudnienia.

Korzyści z tej współpracy czerpać będą również klienci hipermarketu E.Leclerc na gdańskim Przymorzu, którzy będą mieli zapewniony dostęp do najlepszych regionalnych produktów. Dla klientów odwiedzających hipermarket przygotowano katalog prezentujący uczestników programu oraz ich produkty. Z zawartych w nim informacji klienci dowiedzą się nie tylko, gdzie zlokalizowana jest firma, jak długo jest na rynku, co i jak produkuje, ale również "kto za tym stoi", czyli kto jest jej właścicielem. Właściciele firmują bowiem swoje produkty własnym "fotograficznym" wizerunkiem.

- Bez wahania zgodziłem się na to, by pokazać klientom swoją twarz - komentuje Andrzej Czachorowski, właściciel Przedsiębiorstwa Handlowego Andrzej Czachorowski, zajmującego się sprzedażą jaj. - Poza utrzymywaniem doskonałej jakości produktów, nie ma chyba lepszego sposobu na wzbudzenie zaufania konsumentów, jak pokazanie konkretnych osób, które stoją za tymi wyrobami.

Program "Producenci Lokalni" przyniesie korzyści również hipermarketowi E.Leclerc - przede wszystkim poprzez wzmocnienie więzi i pogłębienie współpracy z producentami.

- E.Leclerc Polska jest stowarzyszeniem niezależnych handlowców o dużej lokalnej sile oddziaływania. Tradycją naszej firmy jest utrzymywanie ścisłych relacji z dostawcami, zwłaszcza regionalnymi - stąd pomysł programu "Producenci Lokalni" - wyjaśnia Jean-Pierre Piat, dyrektor E.Leclerc w Gdańsku. - W Polsce bardzo szybko rozwija się sieć wielkiej dystrybucji. Nie zawsze idzie to w parze z dbałością o jakość produktów. W E.Leclerc jesteśmy przekonani, że polscy konsumenci z przyjemnością sięgną po zdrowe, wysokiej jakości produkty, pochodzące ze znanych - bo bliskich - źródeł, które spełniają wymogi zrównoważonego rozwoju.

Program "Producenci Lokalni" potrwa rok. W planach jest już kolejna edycja.

erka

Miejsca

E. Leclerc Gdańsk, Obrońców Wybrzeża 1
Czachorowski Gdańsk, Czaplewska 23

Opinie (22)

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2011-06-16 14:53

łi łi, och pardon, komary w pupe konsom

i tyle w temacie żabojackiego ściemniania, że chcą wspierać obcych zamiast swoich, żenua :)

Mały Neptun
12 lat
- 1 1
Twoja opinia

Zmień treść

i tyle w temacie żabojackiego ściemniania, że chcą wspierać obcych zamiast swoich, żenua :)
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2011-06-16 21:31

z 90 dniowym terminem płatności ?

bla bla bla

amen
12 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

bla bla bla
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2011-06-17 07:05

interesuje mnie kwota wkupnego, które te firmy musiały wyłożyć, żeby wejść do tej szczęśliwej 20-tki

Swego czasu do delikatesów B, aby wprowadzić towar, trzeba było zapłacić minimum 150.000zł gotówką.

12 lat
- 2 0
Twoja opinia

Zmień treść

Swego czasu do delikatesów B, aby wprowadzić towar, trzeba było zapłacić minimum 150.000zł gotówką.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2011-06-17 09:37

Dzisiaj byłem w Leclercu na Przymorzu... Przy wejściu wielkie plakaty "Producenci lokalni", a na jednym z nich byk... "producent... z Nowego Dworu WejCHerowskiego"!

Wit
12 lat
- 0 1
Twoja opinia

Zmień treść

Dzisiaj byłem w Leclercu na Przymorzu... Przy wejściu wielkie plakaty "Producenci lokalni", a na jednym z nich byk... "producent... z Nowego Dworu WejCHerowskiego"!
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2011-06-17 14:10

Dear Frog

Nie tędy droga, by ograbić naszych i spokojnie spać, ale aby nasi sprzedawali u siebie- na swoim terenie.
Czy nie ma już w regionie innej metody wsparcia rolnika?

Przecież teraz z tego co niby takie loklane, ale jak wiemy tylko z nazwy, za chwile to nie bedzie wysoka jakosć ale wielki SHIT.

Proponuje napisac na kartce napis- chleb wiejski i ją zjeść- wyjdzie na to samo.

Nie oszukujecie konsumentów- to krótka dorga.

chemiczny spulchniacz bułek
12 lat
- 2 0
Twoja opinia

Zmień treść

Nie tędy droga, by ograbić naszych i spokojnie spać, ale aby nasi sprzedawali u siebie- na swoim terenie. Czy nie ma już w regionie innej metody wsparcia rolnika? Przecież teraz z tego co niby takie loklane, ale jak wiemy tylko z nazwy, za chwile to nie bedzie wysoka jakosć ale wielki SHIT. Proponuje napisac na kartce napis- chleb wiejski i ją zjeść- wyjdzie na to samo. Nie oszukujecie konsumentów- to krótka dorga.
Regulamin dodawania opinii