- 1 Unieważniono przetarg na zbożowy w Gdyni (42 opinie)
- 2 Czy jesteśmy gotowi na jawność płac? (176 opinii)
- 3 Złoty polski ma już 100 lat (136 opinii)
- 4 Alan Aleksandrowicz wiceprezesem Portu Gdańsk (102 opinie)
- 5 Każdy będzie na etacie? A zaczęło się od kurierów (125 opinii)
- 6 Po 30 latach idzie na "żyletki". Zbożowy czeka na zmiany (53 opinie)
EFNI: Przywrócić wzrost i zaufanie do demokracji
W tegorocznym Europejskim Forum Nowych Idei wzięło udział 1,1 tys. gości z 36 krajów, w tym z Argentyny, Australii, Białorusi, Kanady, Finlandii, Indii, Irlandii, Meksyku, Rosji, Słowacji, Słowenii, USA i Ukrainy. Uczestniczyli oni w 70 godzinach wydarzeń programowych. W ostatnim dniu obrad EFNI tradycyjnie przyjęło deklarację sopocką, w której przypomina o najważniejszych wyzwaniach, które stoją przed Europą.
Deklaracja to dokument, którym kończy się każde EFNI. Jest odczytywany na gali zamknięcia. Odzwierciedla ogólny ton i kierunki zakończonych właśnie dyskusji oraz zawiera najważniejsze postulaty uczestników adresowane do władz UE i rządów państw członkowskich.
Skąd się ten dokument bierze? Pierwszą wersję przygotowują organizatorzy w porozumieniu z partnerami, uwzględniając program Forum i zawarte w nim przesłania. Podstawą są zwłaszcza tzw. raporty otwarcia, nad którymi pracujemy kilka miesięcy wcześniej z moderatorami i partnerami - zarówno z firmami i instytucjami, jak i z think tankami wspomagającymi merytorycznie EFNI. W trakcie Forum projekt jest uzupełniany ewentualnie korygowany w oparciu o przebieg sesji, paneli i debat.
Tak też powstał tegoroczny projekt. Jest on szczególnie ważny, bo ma to być lista najważniejszych postulatów europejskiego biznesu i zwolenników integracji europejskiej, adresowanych do nowych władz UE.
Deklaracja wzywa je do odważnych decyzji.Absolutny priorytet musi mieć powrót gospodarki europejskiej na ścieżkę wzrostu. Bez tego wszystkie inne wysiłki, jak reforma instytucji czy odbudowa zaufania obywateli, na niewiele się zdadzą. Musimy też wyjść z fałszywego dylematu "mniej czy więcej Europy". Naszym celem powinna być "inna Europa", zachowująca najważniejsze dokonania dotychczasowej integracji, ale otwarta na korekty i zmiany tam, gdzie dotychczasowa droga okazała się błędną.
Musimy też przyjąć do wiadomości, że większość otaczającego nas świata nie podziela naszych wartości oraz sposobu życia i że ich przeciwników mamy także w naszym najbliższym otoczeniu. Na te wyzwania Unia nie jest dzisiaj przygotowana. Dlatego jej nowe władze muszą w nadchodzących miesiącach z powagą potraktować misję dokonania globalnego przeglądu strategicznego, powierzoną im przez Radę Europejską w grudniu 2013 roku.
Unia potrzebuje po pierwsze, nowej strategii sąsiedztwa, zbudowanej dotąd na fałszywym przekonaniu, że oferta współpracy z nią niesie w sobie istotny potencjał transformacyjny krajów partnerskich. Po drugie, UE musi znaleźć instrumenty i mechanizmy lepiej wykorzystujące jej niekwestionowaną siłę gospodarczą dla osiągania celów polityki zagranicznej. Po trzecie, UE musi w nadchodzących latach zrobić znaczący postęp na drodze integracji zdolności obronnych państw członkowskich i wyposażyć się w instrumenty działania pozwalające reagować na zagrożenia bezpieczeństwa w bezpośrednim sąsiedztwie. Czas, kiedy tę odpowiedzialność można było zrzucić na Stany Zjednoczone Ameryki, bezwzględnie minął.
Opinie (22)
-
2014-10-05 20:48
to tak jakby apelować aby jeszcze raz uwieżyć szulerowi i złodziejowi
tzw demokracja to mafia i bandyci w białych kołnierzykach
- 2 0
-
2014-10-06 11:14
demokracja w POLSCE ???
Może i byłaby w Polsce tzw. DEMOKRACJA , gdyby nie ten nierząd ryżego ....
- 0 0
-
2014-10-07 11:24
DEMOKRACJA ....
W Polce, niestety jeszcze Nie MA Demokracji ! Jest wolna amerykanka . Kto pierwszy wstanie ten rządzi - inaczej nierządzi . Chcesz żyć w Demokracji - patrz rządzącym na ręce . W żadnym KRAJU EUROPY takiego złodziejstwa i przekretów jak w Polsce - Nigdzie Nie Ma ! Nawet chyba Rosja w porównaniu z Polską - TO PIKUŚ !
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.