• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Elektrownia jądrowa. Harmonogram się sypie

Wioletta Kakowska-Mehring
27 lutego 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 

Gdzie powstanie pierwsza polska elektrownia jądrowa? W listopadzie 2011 roku ogłaszając tzw. krótką listę lokalizacji zapowiadano, że decyzja o tym, gdzie ostatecznie powstanie, zostanie ogłoszona już w 2013 roku. We wrześniu 2014 obwieszczono, że spółka PGE EJ powinna przedstawić wybór lokalizacji podstawowej i alternatywnej już pod koniec 2015 roku. Mamy luty 2015 roku i kolejną datę. Termin na dziś to... 2017 rok.


Czy elektrownia jądrowa powstanie na Pomorzu w ciągu najbliższych lat?


- Podstawowa lokalizacja pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce może być wstępnie wskazana ok. 2017 roku - podał wczoraj na konferencji w Gdańsku Jacek Cichosz, prezes spółki PGE EJ1. Problem w tym, że na podobnej konferencji, która odbyła się we wrześniu ub. roku prezes poinformował, że wybór lokalizacji podstawowej i alternatywnej ma nastąpić pod koniec 2015 roku. Na przełom 2017 i 2018 zapowiadano ostateczne uzyskanie decyzji lokalizacyjnej. - Do roku 2020 powinniśmy uzyskać pozwolenie na budowę, która potrwa ok. 5 lat - mówił wówczas prezes Cichosz. Jak będzie teraz, nie wiadomo.

Skąd kolejne przesuniecie? W grudniu ub. roku spółka PGE EJ1 rozwiązała umowę z firmą WorleyParsons odpowiedzialną za wykonanie badań środowiskowych i lokalizacyjnych związanych z budową pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej. Powód? Niedotrzymywanie zobowiązań wynikających z kontraktu i nieterminowa realizacja prac wskazanych w umowie. W tej sytuacji harmonogram budowy po raz kolejny uległ zmianie. Teraz dokończeniem badań środowiskowych zajmie się PGE.

Badania środowiskowe i lokalizacyjne prowadzone są na zlecenie spółki PGE EJ 1 od lutego 2013 r. Prace trwają równolegle w dwóch wyznaczonych lokalizacjach w województwie pomorskim: "Choczewo" (gm. Choczewo) oraz "Żarnowiec" (gm. Gniewino i Krokowa). Celem badań jest potwierdzenie, która z potencjalnych lokalizacji będzie najwłaściwsza z punktu widzenia środowiska oraz bezpieczeństwa jądrowego. Ostateczna decyzja ma zostać podjęta na podstawie przygotowanych raportów: o oddziaływaniu inwestycji na środowisko oraz raportu lokalizacyjnego. Od marca tego roku wznowione zostaną badania przyrodnicze i hydrologiczne. We wrześniu planowane jest przeprowadzenie konsultacji społecznych i eksperckich na temat wstępnych wyników.

Harmonogram się sypie, za to poparcie nie maleje. Niezależnie od cyklicznych wahań w wynikach badania, w latach 2011-14 w gminach Krokowa, Gniewino i Choczewo przeważa poparcie dla tej inwestycji w Polsce jak i w bezpośrednim sąsiedztwie. W Krokowej za budową elektrowni opowiada się 66 proc, w Choczewie i Gniewinie 78 proc. W Trójmieście poparcie jest niższe, ale i tak wynosi 56 proc.

Opinie (131) 2 zablokowane

  • EJ

    To po prostu grupa nieudaczników i naciągaczy.Chyba że jest to decyzja polityczna aby asekurowac przed plajtą górnictwo.Nigdy nie wyzwolimy się od zależności od " czarnej braci ".

    • 11 1

  • Kolejna inwestycja tylko na papierze ! Tusk wracaj do kraju !!!

    • 4 4

  • :(

    No i po jądrach :(

    • 10 0

  • 3 X NIE!

    https://www.facebook.com/NIEdlaATOMUwLUBIATOWIEgm.Choczewo

    • 15 3

  • do tłoku nespełnionych obietnic ekipy Tuska juz sie chyba wszyscy przyzwyczaili

    A to było od początku wiadomo za to ile jeszcze kasy uwalili na ekspertyzy by kolesie POlityków mogli miliony z kasy podatnika roztrwonić w końcu oto chodzi by miliony wydawać i udawać ze się coś robi!

    • 9 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Tomasz Basiński

W latach 1987 – 1990 kształcił się w sopockim Policealnym Studium Zawodowym w specjalności...

Najczęściej czytane