• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Firmy prywatne i zagraniczne nie będą mogły inwestować w morskie farmy wiatrowe?

VIK
10 sierpnia 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Według Lewiatana, Ministerstwo Infrastruktury zrezygnowało z pomysłu, aby przede wszystkim premiować doświadczenie przy realizacji skomplikowanych projektów na obszarach morskich. Według Lewiatana, Ministerstwo Infrastruktury zrezygnowało z pomysłu, aby przede wszystkim premiować doświadczenie przy realizacji skomplikowanych projektów na obszarach morskich.

Wymagania zawarte w projekcie rozporządzenia Ministra Infrastruktury wykluczają zagraniczne i prywatne koncerny z inwestowania w energetykę wiatrową na morzu w Polsce. Co więcej, faworyzują państwowe firmy energetyczne - ostrzega Konfederacja Lewiatan. Pracodawcy apelują o ponowne konsultacje projektu rozporządzenia i wypracowanie kompromisu.



Czy warto inwestować w morską energetykę wiatrową?

Chodzi o projekt rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie oceny wniosków złożonych w postępowaniu rozstrzygającym dotyczącym m.in. wymagań, które muszą spełnić firmy inwestujące w morskie farmy wiatrowe.

- Treść rozporządzenia premiuje bazujące na węglu państwowe firmy energetyczne, którym łatwiej będzie uzyskać pozwolenia lokalizacyjne, a tym samym wsparcie w ramach aukcji dla morskich farm wiatrowych. Poszkodowane będą zagraniczne i prywatne koncerny, niemające umów o współpracy ze spółkami Skarbu Państwa - mówi Dorota Zawadzka-Stępniak, dyrektorka Departamentu Energii i Zmian Klimatu Konfederacji Lewiatan.
Czytaj też:

Szansa dla trójmiejskich firm. Akcelerator dla branży morskich farm wiatrowych



Organizacja przedsiębiorców Lewiatan z dużym niepokojem przyjęła informacje opublikowane pod koniec lipca dotyczące II tury uzgodnień międzyresortowych do projektu rozporządzenia, które wskazują, że w nowej jego wersji, niekonsultowanej ze stroną społeczną i przedstawicielami biznesu, pojawiły się wymagania, które mogą być trudne lub niemożliwe do spełniania przez inwestorów zagranicznych, którzy posiadają wiedzę i szerokie doświadczenie w realizacji projektów o podobnej skali i zakresie, uniemożliwiając im de facto udział w postępowaniu rozstrzygającym, a tym samym wykluczając ich z procesu inwestowania w morską energetykę wiatrową w Polsce.

Według Lewiatana, Ministerstwo Infrastruktury zrezygnowało z pomysłu, aby przede wszystkim premiować doświadczenie przy realizacji skomplikowanych projektów na obszarach morskich. Obok kryterium związanego z budową morskich farm wiatrowych, zostały wprowadzone inne, dotyczące doświadczenia w zakresie budowy lądowych farm wiatrowych, krótkotrwałych pilotażowych projektów w zakresie wytwarzania hydrowodoru czy realizacji magazynów energii.

Czytaj też:

Orlen przejmuje farmy na Pomorzu



- Naszym zdaniem te kryteria nie pozwolą na wybór firm, których kompetencje gwarantują zrealizowanie skomplikowanych projektów na obszarach morskich. Wiążą się one z bardzo specyficznymi ryzykami, wymagają określonej wiedzy i personelu, których nie da się zgromadzić realizując jedynie inwestycje wskazane w projekcie rozporządzenia - dodaje Dorota Zawadzka-Stępniak.
Proponowane kryteria powinny zapewniać możliwość przedstawienia ofert przez podmioty, które posiadają odpowiednie doświadczenie. Cel ten niewątpliwie nie zostanie osiągnięty, jeśli w postępowaniach rozstrzygających nie będzie można posługiwać się doświadczeniem zdobytym poza Unią Europejską czy krajami EOG.

Jak wskazuje Lewiatan, przedstawiona regulacja wydaje się być w sprzeczności z postanowieniami Umowy o handlu i współpracy między Unią Europejską i Europejską Wspólnotą Energii Atomowej z jednej strony, a Zjednoczonym Królestwem Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej z drugiej strony, a także umowami o wzajemnym wspieraniu inwestycji, w tym tymi zawartymi z USA (pomiędzy Polską i USA) i Kanadą (pomiędzy UE a Kanadą).

Lewiatan apeluje o przekazanie projektu rozporządzenia do ponownych konsultacji społecznych i wypracowanie konsensusu tak, aby na etapie składania wniosków minister właściwy ds. gospodarki morskiej mógł dokonać wyboru optymalnych rozwiązań spośród wielu konkurencyjnych ofert. W ten sposób rozwój morskiej energetyki wiatrowej będzie korzystny dla gospodarki i społeczeństwa.

Choć o farmach na Bałtyku mówi się w Polsce od ponad dekady, to przygotowania do budowy morskich farm wiatrowych wzdłuż polskiego Wybrzeża dopiero dziś są zaawansowane. Wiatraki w polskiej strefie Bałtyku zamierzają budować m.in. PKN Orlen, PGE, Polenergia należąca do rodziny Kulczyków, a także zagraniczne koncerny energetyczne: norweski Equinor, niemiecki RWE, portugalski EDP i duński Oersted. Zgodnie z harmonogramami pierwsze wiatraki mają być gotowe w 2025 r.
VIK

Opinie (133) 7 zablokowanych

  • No i dobrze Polska to Polska

    nie potrzeba tu zagranicy co nam mowi co robic

    • 2 6

  • Czyli będziemy

    mieli "ślązaka/gawrona" wiatrowego - budowa 20 lat, budżet przekroczony 5 razy, zbudowany wiatraczek.

    • 3 2

  • ....Zagraniczne, państwowe znaczy się :)

    • 0 0

  • Niemcy aktualnie są największym producentem energii elektrycznej z węgla w UE. Ciekawe nie???

    • 0 1

  • Amen

    Energetyka to strategiczna gałąź gospodarki. Powinna być państwowa.

    • 0 0

  • Bardzo dobrze

    Róbmy tak aby polskie firmy, państwowe czy nie, miały szanse na rozwój. Oddanie projektów w cudze ręcę to brak rozwoju kompetencji w Polsce, brak rozwoju finansowego polskich firm...Kompetencja firm zagranicznych jest conajmniej dyskusyjna, często i tak bazują na polskich inżynierach, zresztą zobaczcie kiedy oni zaczynali i od kogo dostawali pierwsze projekty aby wejść na rynek??? Popatrzcie jak np Niemcy "ułatwiaja" kontraktownaie polskim firmom itd
    Nie bądźmy naiwni i zacznijmy twardo bronić swoich interesów, oddawania pieniedzy za granicę bo niby "lepsi" jest żałosne i przeciwkonstruktywne.
    A już UE jak ktoś wierzy że stamtąd przyjdzie jakieś dobre dla Polski to juz totalna nainwność, to nie jest unia która łączy, to jest unia która jest dyktatem paru państw nad całą resztą słabszych, spróbujcie poczytać co oni tam uchwalają, spróbujcie znaleźć ludzi którzy pracują w Brukseli przy UE i dopytać się czego oni tam doświadczają, czy jako całość UE chce dobrze dla krajów członkowskich??? czy może jest to tylko walka lobbistów aby konkrente rozwiązania dobre dla pojedyńczych krajów (w wiekszosci sa to Niemcy i Francja) były uchwalane

    • 0 0

  • Crane

    Na zdjęciu żuraw LR11350 firma M.......

    • 0 0

  • Wiadomo, komuna wróciła. Niestety w Polsce większość to nieudacznicy a takim komuna i socjalizm do twarzy

    • 0 0

  • Kolejny sektor do zepsucia

    Szkoda że i tam łapy chcecie kłaść. Polski offshore-polskie standardy i stawki!!!

    • 0 0

  • niemce też se w brode plują !

    nastawiali wszędzie w koło tych wentylatorów , musieli polikwidować okoliczne pastwiska krowy na nich wariowały !, wszelkie gnieżdżące sie do tej pory ptactwo pouciekało ,zwierzęta dzikie zrobiły to samo !- i taka to ekologia i dbałość o nature ! , stańcie przy takim wiatraku - wrażenie takie jakby startował odrzutowiec , sprawdzcie !.

    • 3 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Justyna Kowalczyk

Prezes zarządu OptiWay Biuro Rachunkowe Sp. z o.o.. Absolwentka Wydziału Finansów i Rachunkowości Uniwersytetu Gdańskiego. Menedżer, ekspert w zakresie finansów i rachunkowości oraz podatków. Laureatka plebiscytu Kobieta Sukcesu 2017 roku. Plebiscyt organizowany od 1995 r., w którym wyróżniane są kobiety które odnoszą sukcesy w różnych dziedzinach życia. Organizatorem jest Konwencja Przedsiębiorców Województwa Pomorskiego, a patronat honorowy sprawuje Marszałek Województwa Pomorskiego...

Najczęściej czytane