• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Fuzja Lotos-Orlen zagrożeniem dla bezpieczeństwa paliwowego

Robert Kiewlicz
5 lutego 2024, godz. 13:20 
Opinie (272)
Według Najwyższej Izby Kontroli Lotos został sprzedany zbyt tanio i bez kontroli. Według Najwyższej Izby Kontroli Lotos został sprzedany zbyt tanio i bez kontroli.

Kluczowa dla bezpieczeństwa energetycznego Polski fuzja PKN Orlen i Grupy Lotos, przy uwzględnieniu środków zaradczych uzgodnionych pomiędzy Orlenem i Komisją Europejską, spowodowała powstanie istotnych ryzyk dla tego bezpieczeństwa - twierdzą kontrolerzy Najwyższej Izby Kontroli. Dodatkowo przy połączeniu Orlenu z Lotosem i PGNiG minister aktywów państwowych miał nierzetelnie wykonywać ustawowe obowiązki kontrolne.



Sprzedaży Lotosu nie można tak po prostu unieważnić Sprzedaży Lotosu nie można tak po prostu unieważnić


Czy jesteś za cofnięciem fuzji Lotosu z Orlenem?

Chodzi o uprzywilejowaną pozycję Aramco w Rafinerii Gdańskiej Sp. z o.o. oraz utratę przez Skarb Państwa wpływu na kierunki sprzedaży ok. 20 proc. produktów pochodzących z rafinacji ropy (głównie oleju napędowego i benzyny), co może zagrażać pokryciu krajowego zapotrzebowania na te produkty.

Minister aktywów państwowych (sprawujący nadzór właścicielski nad PKN Orlen) oraz Minister klimatu i środowiska (minister właściwy ds. energii) nie przygotowali strategii działania, która eliminowałaby te ryzyka.



Cena sprzedaży Lotosu była zbyt niska



NIK zwraca również uwagę na rażąco niską cenę za sprzedaż aktywów Grupy Lotos - co najmniej 5 mld zł poniżej szacowanej wartości. Minister aktywów państwowych nieprawidłowo sprawował w imieniu Skarbu Państwa nadzór nad procesem połączenia tych spółek. Co więcej, nie dysponując wystarczającymi przesłankami przedłożył Radzie Ministrów wniosek o wyrażenie zgody na fuzję i to w trybie nadzwyczajnym, uniemożliwiającym jakąkolwiek dyskusję na ten temat na posiedzeniu rządu.

Czy można odzyskać pełną kontrolę nad rafinerią? Wydzielić Lotos z Orlenu Czy można odzyskać pełną kontrolę nad rafinerią? Wydzielić Lotos z Orlenu

Jak wynika z raportu NIK, do sierpnia 2022 r. na krajowym rynku paliw w sektorze naftowym funkcjonowały dwa kluczowe podmioty paliwowe (spółki z udziałem Skarbu Państwa) - PKN Orlen i Grupa Lotos - które w wielu obszarach były dla siebie konkurencją. Ich udział w rynku detalicznym w 2021 r. wynosił odpowiednio 23,2 proc.6,6 proc., plasując spółki na pierwszym i trzecim miejscu pod względem posiadanej liczby stacji paliw (drugą pozycję zajmował koncern BP). PKN Orlen i Grupa Lotos konkurowały także w zakresie przerobu ropy naftowej. Moce przerobowe rafinerii Grupy Lotos w Gdańsku wynosiły do 10 mln ton ropy rocznie, z kolei moce przerobowe rafinerii PKN Orlen - 16 mln ton.



NIK skontrolował ministerstwa, ale nie Orlen



NIK kontrolą objęła lata 2018-2023, bowiem właśnie w tym okresie miały miejsce bardzo istotne procesy wpływające na kształt rynku naftowego w Polsce i na bezpieczeństwo paliwowe. Rząd realizował od 2017 r. politykę Rządu RP dla infrastruktury logistycznej w sektorze naftowym, a w 2018 r. zainicjowano proces połączenia Orlenu z Grupą Lotos, a następnie z PGNiG SA. Celem kontroli było ustalenie, czy działania w zakresie poprawy bezpieczeństwa paliwowego w sektorze naftowym były prawidłowo i skutecznie realizowane. Izba skontrolowała Ministerstwo Aktywów Państwowych, Ministerstwo Klimatu i Środowiska, Biuro Pełnomocnika Rządu ds. Strategicznej Infrastruktury Energetycznej oraz spółki: PERN SA, Gaz-System SA.


Z zaplanowanych do skontrolowania podmiotów NIK nie przeprowadziła kontroli w PKN Orlen. W związku z tym, że spółka uniemożliwiła jej przeprowadzenie, NIK złożyła do prokuratury zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art. 98 ustawy o NIK. Działanie spółki stanowiło naruszenie konstytucyjnego oraz ustawowego prawa NIK do kontroli podmiotów działających z udziałem państwa.



Transakcje sprzedaży działów w Grupie Lotos



Za sprzedaż aktywów objętych środkami zaradczymi Komisji Europejskiej PKN Orlen otrzymał 4,6 mld zł (według stanu na 31 grudnia 2022 r.). Kwota ta nie uwzględnia transakcji z Unimot na zakup spółki Lotos Terminale SA, gdyż jej rozliczenie nastąpiło po zakończeniu kontroli NIK. W ocenie Izby PKN Orlen zbył aktywa objęte środkami zaradczymi co najmniej o 5 mld zł poniżej szacowanej ich wartości.

W szczególności nieadekwatna była cena sprzedaży mniejszościowego pakietu udziałów Rafinerii Gdańskiej Sp. z o.o., posiadającej rafinerię w Gdańsku, na rzecz Aramco. Wyniosła ona 1,1 mld zł, choć jego wartość została oszacowana przez NIK na 4,6 mld zł. Jednocześnie Aramco uzyskało dodatkowe korzyści i uprawnienia, w tym prawo weta wobec kluczowych decyzji strategicznych w zakresie zarządzania spółką Rafineria Gdańska Sp. z o.o. Ponadto Aramco otrzymało prawo do dysponowania 50 proc. produktów wytworzonych w rafinerii w Gdańsku. Oznacza to, że w stosunku do stanu sprzed połączenia PKN Orlen z Grupą Lotos podmioty z udziałem Skarbu Państwa straciły możliwość dysponowania produktami (benzyną, olejem napędowym) pochodzącymi z przetworzenia ok. 5 mld ton ropy naftowej. Tym samym Skarb Państwa stracił wpływ na ok. 20 proc. rynku produktów rafineryjnych wytwarzanych w Polsce.



Ryzyka w procesie połączenia PKN Orlen i Grupy Lotos:

  • rażąco niska cena sprzedaży aktywów Grupy Lotos, za wyjątkiem transakcji z MOL;
  • Aramco uzyskało bardzo mocną pozycję w Rafinerii Gdańskiej Sp. z o.o. i ma prawo weta w kluczowych kwestiach;
  • Skarb Państwa nie ma uprawnień do zablokowania odsprzedaży przez Aramco udziałów w Rafinerii Gdańskiej innemu podmiotowi;
  • w sytuacji, gdyby Aramco zdecydowało się na eksport produktów otrzymywanych z przerobu ropy naftowej w Rafinerii Gdańskiej zamiast wprowadzać je na rynek krajowy, istnieje ryzyko wystąpienia deficytu na rynku paliw.

Nierzetelny i niewłaściwy nadzór nad fuzją



Według NIK PKN Orlen realizował proces połączenia z Grupą Lotos bez właściwego nadzoru ministra aktywów państwowych, który zaniechał wypełnienia części obowiązków w zakresie ochrony bezpieczeństwa w sektorze naftowym. Tak samo nieprawidłowo minister postępował przy połączeniu PKN Orlen z PGNiG SA.

Wydając zgody korporacyjne na połączenie PKN Orlen z ww. spółkami i kierując do Rady Ministrów wnioski o wyrażenie na to zgody, minister aktywów państwowych nie miał pełnej wiedzy o kosztach i korzyściach połączenia oraz o jego skutkach dla bezpieczeństwa paliwowego i bezpieczeństwa infrastruktury krytycznej, podlegającej w wyniku połączenia przekształceniom własnościowym. Analizy, zlecone przez ministra, opierały się na niepełnych danych źródłowych, a kluczowe wyniki oszacowania efektów połączenia (tzw. efekty synergii) były powieleniem obliczeń PKN Orlen, bez wiedzy o danych źródłowych i przyjętej metodologii szacowania tych efektów. Minister nie miał wiedzy o warunkach transakcji dokonywanych przez PKN Orlen w ramach realizacji środków zaradczych określonych przez Komisję Europejską i nie starał się jej pozyskać.

Miejsca

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (272)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Grzegorz Bierecki

Grzegorz Bierecki urodzony 28 października 1963 roku. Od 1990 prezes Fundacji na Rzecz Polskich...

Najczęściej czytane