• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdy żar leje się z nieba, możemy odmówić wykonywania pracy?

Wioletta Kakowska-Mehring
27 czerwca 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Gdy pracujemy za zewnątrz, a z nieba leje się żar, pracodawca musi nam zapewnić częstsze przerwy z dostępem do miejsca zacienionego. Gdy pracujemy za zewnątrz, a z nieba leje się żar, pracodawca musi nam zapewnić częstsze przerwy z dostępem do miejsca zacienionego.

Jaka temperatura powinna panować w miejscu pracy? Temat staje się szczególnie... gorący, gdy żar leje się z nieba, a wysoka temperatura utrudnia pracę. Jakie obowiązki w tym zakresie ma pracodawca? Okazuje się, że przepisy Kodeksu pracy określają minimalną temperaturę w zakładzie pracy, ale nie maksymalną. Tu z pomocą przychodzą przepisy BHP.



Czy upał przeszkadza ci w wykonywaniu pracy?

W biurze temperatura nie może spaść poniżej 18 stopni Celsjusza. Ciężką pracę fizyczną można wykonywać przy minimum 14 stopniach. W zakładowych szatniach, toaletach czy pomieszczeniach gospodarczych obowiązuje z kolei limit 24 stopni. Przewidziane restrykcje nie dotyczą jednak czynności służbowych wykonywanych na zewnątrz ani tych, które z przyczyn technologicznych muszą się odbywać w warunkach chłodniczych. W tym przypadku obowiązkiem pracodawcy jest zapewnienie pracownikom pomieszczenia, które będzie pełnić dla nich funkcję schronienia przed opadami atmosferycznymi i miejsca, gdzie będą mogli się ogrzać. W pomieszczeniu takim powinno być co najmniej 16 stopni Celsjusza.

Urlop. Czy można nam odmówić i ile wolnego się należy



W Kodeksie pracy nie ma za to zapisów regulujących najwyższą dopuszczalną temperaturę. Jednak zgodnie z zasadami bezpieczeństwa i higieny pracy, czyli właśnie przepisami BHP, nie powinna ona przekraczać 30 stopni Celsjusza przy pracy biurowej. W przypadku pracy fizycznej w hali jest to 28 stopni i 26 stopni w warunkach szczególnych. Gdy pracujemy za zewnątrz, a z nieba leje się żar, pracodawca musi nam zapewnić częstsze przerwy z dostępem do miejsca zacienionego.

Woda nie zawsze wystarczy



Pracodawca ma też obowiązek zapewnić swoim pracownikom wodę pitną bez ograniczeń. Jednak jeżeli temperatura przekroczy 25 stopni Celsjusza na zewnątrz lub 28 w budynku, pracodawca ma obowiązek zapewnić pracownikom nie tylko wodę, ale także napoje zawierające odpowiednią dawkę soli mineralnych i witamin. Miejsca do czerpania wody pitnej przez pracowników muszą znajdować się w promieniu 75 m od stanowisk pracy (zgodnie z paragrafem 112 rozporządzenia Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej z 26 września 1997 r. w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy).



Wracając jednak do pomieszczeń, a przede wszystkim do biur. Dziś bardzo często pracuje się w tzw. open space, czyli otwartej przestrzeni. Wówczas, zwłaszcza gdy zespół jest liczny, nie tak łatwo dostosować temperaturę. Jednym jest za zimno, drugim za ciepło. Postarajmy się wówczas znaleźć złoty środek, a mogą nim być temperatury zalecane przez ekspertów z Instytutu Medycyny Pracy.

Za komfortowe warunki pracy uznano:
  • 20-22,8 st. C w przypadku lekkiej pracy siedzącej zimą,
  • 23,9-26,7 st. C, jeśli jest to praca lekka i siedząca w sezonie letnim,
  • 18,3 st. C dla średnio ciężkiej pracy,
  • 15,5 st. C dla zajęć bardzo ciężkich.

Klimatyzacja mile widziana, ale... czyszczona



To nie koniec. Pracodawca powinien także zadbać o odpowiednią cyrkulację powietrza w pomieszczeniach. O to, żeby regularnie czyścić i odgrzybiać klimatyzację, a także zainstalować w oknach rolety, które chronią przed nagrzewaniem i odbijaniem się promieni słonecznych w monitorach komputerów. Klimatyzacja i wentylacja w zakładach pracy nie powinna powodować przeciągów ani prowadzić do wyziębienia pomieszczeń. Niestety największym problemem jest jej czyszczenie i odgrzybianie, w praktyce nie wszystkie firmy tego pilnują.

Upały groźne dla zdrowia. Kiedy do lekarza?



Pracodawca, który zatrudnia osoby pracujące na otwartej przestrzeni, podczas upałów musi zapewnić im zacienione i zadaszone miejsce do odpoczynku. Jeśli to możliwe, warto umożliwić im pracę w godzinach, gdy temperatura jest niższa.

Czy w upały możemy odmówić pracy?



Okazuje się, że w szczególnych przypadkach pracownik ma prawo odmówić wykonywania obowiązków służbowych. Dotyczy to pracowników młodocianych i kobiet w ciąży, ale nie tylko. Odmówić pracy może też osoba poważnie i przewlekle chora, dla której praca w upale może być zagrożeniem dla życia i zdrowia. Tu można się powołać na art. 210 § 1 Kodeksu pracy.

"50 stopni, żołądek się gotuje". Warunki pracy na żurawiach wieżowych



Poza tym każdy pracownik ma prawo do powstrzymania się od wykonywania pracy, gdy warunki nie odpowiadają przepisom bezpieczeństwa i higieny pracy. Jeżeli sprawa jest sporna, ostatecznie rozstrzyga ją sąd pracy. W każdym z tych przypadków wystarczy zawiadomić pracodawcę, że będziemy nieobecni, lub poinformować, że z powodu złych warunków i zagrożenia opuszczamy stanowisko pracy. Za czas nieobecności pracodawca nie może obniżyć nam wynagrodzenia.

Co zrobić, aby poprawić efektywność, gdy żar leje się z nieba?



  • Trzeba być bardziej elastycznym. Czasem warto zmienić godziny pracy (nawet na wieczorne) czy pozwolić wyjść wcześniej (żeby uniknąć upałów w godzinach szczytu), aby poprawić atmosferę w pracy.
  • Trzeba zadbać o odpowiednią temperaturę w miejscu pracy. Co ważne, istnieje zauważalny wzrost zachorowań pracowników w miesiącach letnich, co może mieć związek z gwałtownymi zmianami temperatur i chorobami wynikającymi z nadmiernej ciepłoty.
  • Warto pomyśleć o rozluźnieniu zasad dotyczących ubioru. Praca w upale w stroju formalnym potrafi być sporą niedogodnością.
  • Należy zapewnić pracownikom wodę lub napoje chłodzące. Objawy odwodnienia, czyli zawroty i bóle głowy, mogą powodować wzrost zachorowań.
  • Warto pomyśleć o programach motywacyjnych. Istnieje mnóstwo sposobów angażowania pracowników (spotkania na łonie natury, wspólne ćwiczenia), a przy okazji zacieśniania wzajemnych relacji.
  • Szczególnie latem warto zachęcać do krótkich przerw, które pomogą "naładować baterie".

Opinie (59) 3 zablokowane

  • Piekarze (3)

    Może nas ktoś zapyta jak tam u nas

    • 14 3

    • Lord

      Kogo to obchodzi. Jesteście tylko piekarzami.

      • 2 7

    • (1)

      A co mamy powiedzieć my mechanicy na statkach ? U nas w maszynowniach temperatura od 60-80 stopni.. czasami podchodzące do 95 stopni. Do tego jeszcze bieganie po schodach z potrzebnym sprzętem między 4-6 piętrami w tej temperaturze. Godzina takiej pracy i organy wew. normalnie powoli się gotują do tego stopnia, że białe krwinki ścinają się jak jajko na twardo, a dyżur trzeba zaliczyć. W piekarni masz możliwość odsapnięcia na statku nie ma się takiej możliwości... Przepraszam jest, ale wtedy trzeba się liczyć z tym, ze na pewno otrzyma się nagrodę w postaci pewnego zarzutu... a dokładnie w najgorszej sytuacji to zarzut umyślnego spowodowania śmierci zalogi w ruchu morskim lub w lepszej sytuacji gdy się wszystko dobrze skończy to umyślnego spowodowania zagrożenia życia załogi w ruchu morskim. Taka sytuacja

      • 3 4

      • na stoczni to samo

        • 0 0

  • SKM (1)

    Kto zmierzył temperaturę w SKM ?
    Szczególnie dzisiaj kiedy wszystko pospóźniane, nawet teraz po 17...
    Zapraszamy Zarząd do przejazdu !

    • 15 1

    • Kogo to obchodzi.ja yntelygent jezdze nowym audi i dlubie w nosie na pasazerow skm

      • 0 2

  • Opinia wyróżniona

    Dzisiaj dosłownie ukrop na dworze (3)

    ale co to obchodzi pracodawcę, który siedzi sobie przy biurku w klimatyzowanym pomieszczeniu. Ja jestem sprzątaczką, w pomieszczeniach duszno, gorąco, pracodawca jakoś nie zapewnia wody, trzeba samemu o siebie zadbać, a praca państwowa, nie u jakiegoś prywaciarza. Ani chociaż małej buteleczki wody się nie dostanie, ani nie ma dystrybutora wody. Co na to pracodawca? przecież w pokoju socjalnym można sobie zagotować wodę i ostudzić.

    • 23 6

    • No i ma rację... (1)

      Pracodawca ma obowiązek zapewnić dostęp do wody, a nie butelkowana wodę mineralną :)

      • 6 8

      • Aleee...

        Jednak napoje zawierające odpowiednią dawkę soli mineralnych i witamin już musi.

        • 10 1

    • U nas to samo. Dyr nie ma. W taki upał chlodza się nad wodą. Wodę kupujemy za własną kasę, na wiatrak zrobiliśmy zrzutkę. Siedzimy dla siedzenia.

      • 1 0

  • Heh... Czy można odmówić pracy?
    Oczywiście, że można, tylko potem przychodzić już nie można.....

    • 13 1

  • Nie przesadzajcie (1)

    Wystarczy lekka zmiana organizacji pracy całe południe tak pracuje. Zaczynamy nad ranem potem sjesta i trochę wieczorem. Powoli da się

    • 8 9

    • wolę pracować ciągiem i potem mieć dla siebie popołudnie

      niż tracić godziny na przestój

      • 6 0

  • Opinia wyróżniona

    kodeks pracy w Polsce to wiele martwych przepisów. przykładem właśnie warunki pracy w upale, co dotyczy np. kierowców. regularnie czyszczenie klimatyzacji w pojazdach to koszt, na którym się oszczędza. na szczęście gorące dni letnie to rzadkość przynajmniej nad morzem

    • 21 0

  • Pytanie... (1)

    "W Kodeksie pracy nie ma za to zapisów regulujących najwyższą dopuszczalną temperaturę. Jednak zgodnie z zasadami bezpieczeństwa i higieny pracy, czyli właśnie przepisami BHP, nie powinna ona przekraczać 30 stopni Celsjusza przy pracy biurowej. W przypadku pracy fizycznej w hali jest to 28 stopni i 26 stopni w warunkach szczególnych. Gdy pracujemy za zewnątrz, a z nieba leje się żar, pracodawca musi nam zapewnić częstsze przerwy z dostępem do miejsca zacienionego"...
    ... skąd się biorą takie głupoty? Proszę o podstawę prawną, rozporządzenie czy cokolwiek.

    • 4 1

    • Z internetu

      Pewnie z internetu bo nie ma takich przepisów.

      • 1 0

  • mój pracodawca nic nie zapewnia

    • 6 1

  • Nie przesadzajcie z tym żarem... (2)

    ...bo tego czytać ani słuchać się nie da. Żar to jest gdy np. w Sewilli mamy 42 stopnie, w cieniu. W Gdańsku ponad 30 stopni jest rzadko i wręcz powinniśmy się cieszyć z takiej temperatury i celebrować te dni, których w roku jest bardzo mało.

    • 9 29

    • (1)

      Zastanów się nim coś napiszesz.
      Owszem, dni słonecznych z wysoką temperaturą rzeczywiście nie ma w Polsce zbyt wiele.
      Jest to i powód do radości, jednak mimo wszystko radością nie jest dla wszystkich.
      Wystarczy zwrócić uwagę na zwiększoną liczbę karetek pogotowia na drogach.
      Ludzie starsi, małe dzieci, a także osoby w sile wieku jednak obarczone schorzeniem, ciężko znoszą temperatury 30°C.
      Więcej wyrozumiałości im się należy.
      Zwierzęta także męczą się wysoką temperaturą, stąd warto pamiętać o ochronie przed skutkami wysokich temperatur.
      Dodam, że kiedyś myślałem podobnie jak i Ty, jednak z upływem lat oraz ilością zdobytych doświadczeń, zrozumiałem, że takie myślenie jest błędne...

      • 5 2

      • taa po prostu ludzie nie umieją sie zachowywać w takie słoneczne upały

        w mróz ubierają się powiedzmy prawidłowo (chociaż to też jest kwestia dyskusyjna po ilości zachorowań, grypki, przeziębienia itp.) to latem chodzą cały dzień na słońcu w gaciach, emeryci cisną na targ i wracają z tobołami w ten żar, brak myślenia, w takie dni wstajemy wcześniej otwieramy okna, żeby na resztę dnia mieć chłodne mieszkanie, wszystkie ważne sprawy załatwiamy przed południem lub przesuwamy na wieczór, w południe wybieramy zacienione miejsca, ubieramy się w luźne i przewiewne ubranie, pijemy dużo wody,

        • 5 1

  • Zapraszam na teren stoczni i to kazdej brz wyjatku czy to remontowa,czy crist, czy marnie project... (1)

    Może ktos się zaintetesuje...brak ustawień wody pod prysznicem, leje się ciepła ba nawet gorącą wodą po 8,10 H pracy nie można się schłodzić...tylko jeszcze dodać +

    • 2 2

    • Ale kto ma się zainteresować? Nie macie tam nastu związków zawodowych?

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Jan Zarębski

Działalność gospodarczą rozpoczął już na początku lat 80. Stworzył firmy takie jak Lonzę i Natę,...

Najczęściej czytane