- 1 Wojskowa flota aut wyprzedała się na pniu (53 opinie)
- 2 Mieszkańcy ruszyli z pomocą małej lodziarni (212 opinii)
- 3 Byliśmy na placu budowy elektrowni jądrowej (251 opinii)
- 4 Oszukana na "akcje Orlenu" straciła 140 tys. zł (201 opinii)
- 5 Vectra i Multimedia Polska - kontrola UOKiK (26 opinii)
- 6 Ceny maksymalne na prąd niezgodne z prawem UE (229 opinii)
Gdzie tu sens, gdzie logika? Brodka wymyśliła się na nowo
Od poprzedniej płyty Brodki minął ponad rok, a ona już wróciła z nowym mini-albumem, w którym kolejny raz udowodniła, że jedyną stałą rzeczą w jej twórczości jest ciągła zmiana. Bardzo możliwe, że sobotni występ Moniki w B90 był jednym z najciekawszych jesiennych koncertów w Trójmieście. Jedno jest pewne: takiej Brodki jeszcze nie widzieliśmy.
Koncerty - muzyka alternatywna w Trójmieście
Dziś już nie ma śladu po Monice, która wygrała "Idola" w 2003 roku i jej pierwszej stricte radiowej płycie. Być może ci, którzy polubili ją za lekkie, popowe piosenki, raczej nie pokochają jej nowego wcielenia. Ci jednak, którym bliska jest muzyka Massive Attack i Portishead lub po prostu są ciekawi, w jakim kierunku zawędruje teraz Brodka, będą zachwyceni. To muzyka, której korzenie dobrze znają dzisiejsi trzydziestokilkulatkowie, ale podana tak uniwersalny i czytelny sposób, że i młodzi słuchacze, którzy nie pamiętają początków Brodki, znajdą w niej coś dla siebie.
Piosenkarka w wywiadach przyznaje, że wydania niedawno "Sadza" to płyta intymna, ważna, poruszająca tematy, o których do tej pory nie śpiewała. Nietrudno poczuć, że Brodka odsłania się i opowiada o rzeczach bardzo osobistych, wymagających od słuchaczy uwagi. To płyta, która właśnie w klubach typu B90, a nawet jeszcze mniejszych ma szansę prawdziwie wybrzmieć.
Monika Brodka w B90 - utwór "Monika"
Najbardziej taneczny utwór sobotniego koncertu
Sobotni koncert kolejny raz udowodnił, że Brodka jest muzycznym kameleonem - po jej przedostatniej płycie nie ma już śladu. Monika brzmi i wygląda zupełnie inaczej. Inaczej też buduje napięcie i opowiada nieznaną swoim słuchaczom historię. Sporo tu mroku, ale też melancholii i powrotów do przeszłości. Są też utwory do poprzednich płyt Brodki, m.in. z "Grandy" i pierwszego albumu, ale nawet one brzmią onirycznie i depresyjnie.
Wizualizacje, wyświetlane na przezroczystych kurtynach to osobna historia, której nie można tu pominąć. Doskonale zespolone z muzyką, potęgowały hipnotyczny klimat i jeszcze bardziej wciągały do świata Brodki. Coś wspaniałego.
Monika Brodka w B90 - "Sadza":
Na koniec wrócę do tematu kolejek przed koncertami, o których niedawno pisał Patryk Gochniewski. I tym razem wydarzenie zaczęło się z opóźnieniem, choć niewielkim, bo 15-minutowym. Bardzo możliwe, że artyści czekali na wszystkich tych, którzy postanowili przyjść na ostatnią chwilę, bo o godz. 20 wciąż na zewnątrz czekała w kolejce duża grupa ludzi. Zgadzam się z Patrykiem, że na tego typu imprezy warto przychodzić wcześniej - unikniemy kolejki oraz jest duża szansa, że i muzycy nie będą musieli wychodzić po czasie.
Kolejki do wejścia na koncert: sami tworzymy sobie problemy
Wydarzenia
Miejsca
Zobacz także
Opinie (32) 7 zablokowanych
-
2022-11-28 16:55
Opinia wyróżniona
Na koncercie nie bylem
Ale sadza jest bardzo fajnym albumem. Choć tez bardzo krótkim. To w sumie ep.
No i przypomina solowe nagrania nosowskiej sprzętu dwóch dekad. I nie jest to zarzut. Po prostu taka estetyka.- 0 0
-
2022-11-28 07:21
Opinia wyróżniona
wróciła moda na lata 90 więc do nich wróciła i tyle
dla mnie koncert był ciekawy wizualnie, a Brodka jak zwykle zdynsansowana i bez życia. Mnie ona nie przekonuje, kawałek sadza dał nadzieję na jakieś nowe doznania, a wyszło jak zwykle.
- 14 2
-
2022-11-27 20:05
Opinia wyróżniona
Mega przemiana!
Kiedyś nie podchodziła mi muzyka Brodki, ale ostatnia płyta to jakiś kosmos. Naprawdę świetnie nagrana i zaśpiewana. Myślę, że duża w tym zasługa 1988. Brawo!
- 12 8
Wszystkie opinie
-
2022-11-29 08:15
Brodka jeździ na wrodka-ch, by, hy
- 1 0
-
2022-11-28 20:58
Słyszałem że lepiej gotuje niż śpiewa (1)
- 3 0
-
2022-11-28 22:32
szczególnie
jaja na twardo
- 0 0
-
2022-11-28 18:21
Brodka zasluguje na miano kultowa (1)
j.w
- 0 3
-
2022-11-28 20:50
nie
rób sobie ja j
- 3 0
-
2022-11-28 10:59
Publiczność jakaś skwaszona na tych zdjęciach. (1)
- 6 0
-
2022-11-28 20:49
publika
miała widocznie powody do tych kwaśnych min
- 1 0
-
2022-11-27 22:17
Jest genialną wokalistką (1)
żałuję , że nie wiedziałem o koncercie
- 5 9
-
2022-11-28 20:47
nie żartuj !
- 1 1
-
2022-11-27 14:05
(2)
Po prostu,dziewczyna dojrzała.
- 11 14
-
2022-11-28 20:45
ty to tak poważnie ?
- 0 0
-
2022-11-27 16:31
Czego nie można powiedzieć o tobie
- 3 7
-
2022-11-28 16:55
Opinia wyróżniona
Na koncercie nie bylem
Ale sadza jest bardzo fajnym albumem. Choć tez bardzo krótkim. To w sumie ep.
No i przypomina solowe nagrania nosowskiej sprzętu dwóch dekad. I nie jest to zarzut. Po prostu taka estetyka.- 0 0
-
2022-11-28 09:52
Pokolenie sprawozdawców xD
Za każdym razem będąc na jakimkolwiek koncercie mam wrażenie, że ludzie nie przyszli wcale obejrzeć i posłuchać swojego idola, ale nagrać koncert swoim smartfonem, cholera wie po co :D
Dramat...- 13 0
-
2022-11-27 20:14
(1)
Myślę, że Pani Monika bardzo oddaliła się od Boga.
- 6 11
-
2022-11-28 07:52
I to jest słuszna
Koncepcja
- 6 0
-
2022-11-28 07:26
czas
Dziś na wydarzenia kulturalne kupuje się bilety wyprzedzeniem, więc dlaczego jest taki problem z przyjściem punktualnie. Nie mal w każdym regulaminie imprezy jest napisane, że spóźnieni nie będą wpuszczani i co? punktualni muszą czekać, aż Ci spóźnieni dojadą
Inną kwestią jest fakt, że to kolejny koncert M Brodki, który zaczyna się niepunktualnie. Mimo, że jest to super artystka, to nie szanuje swoich fanów w ten sposób. Sam koncert też nie trwa za długo :/- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.